Szpinak - liscie/badylki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2002-05-30 13:09:18

Temat: Szpinak - liscie/badylki
Od: "Monika B-W" <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja jeszcze w kwestii szpinaku: czy same liscie, czy te badylki tez
mozna?????

:-) Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-05-30 15:55:53

Temat: Re: Szpinak - liscie/badylki????????/
Od: "Monika B-W" <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monika B-W" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ad587m$4m9$1@news.tpi.pl...
> Ja jeszcze w kwestii szpinaku: czy same liscie, czy te badylki tez
> mozna?????

Poratujcie ludziska, bo chce na kolacje zrobic, a u nas wczesnie sie
jada!!!!!!!!!!!!! Nie chce a)zepsuc badylkami jezeli ich sie nie je
b)zmarnowac badylkow, jezeli je sie je

:-) M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-31 00:11:48

Temat: Re: Szpinak - liscie/badylki????????/
Od: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Monika B-W wrote:
>
> Użytkownik "Monika B-W" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:ad587m$4m9$1@news.tpi.pl...
> > Ja jeszcze w kwestii szpinaku: czy same liscie, czy te badylki tez
> > mozna?????
>
> Poratujcie ludziska, bo chce na kolacje zrobic, a u nas wczesnie sie
> jada!!!!!!!!!!!!! Nie chce a)zepsuc badylkami jezeli ich sie nie je
> b)zmarnowac badylkow, jezeli je sie je

[ Zacytowaem całość coby weselej było :) ]

Jak już niem znalazłzaś znikąd pomocy to chociaż pochwa l się jak
zrobiłaś
i czy te badylki wlazły komuś w zęby ?;)

AE

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-31 07:09:08

Temat: Re: Szpinak - liscie/badylki
Od: "Monika B-W" <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3CF6BFC4.D70FDB7B@poczta.onet.pl...
> > Użytkownik "Monika B-W" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
> > news:ad587m$4m9$1@news.tpi.pl...
> > > Ja jeszcze w kwestii szpinaku: czy same liscie, czy te badylki
tez
> Jak już niem znalazłzaś znikąd pomocy to chociaż pochwal się jak
> zrobiłaś i czy te badylki wlazły komuś w zęby ?;)

Stwierdzilam, ze ogolnie mniej sie zmarnuje jezeli odrzuce badylki.
Zrobilam bez badylkow. Spaghetti + szpinak (liscie bez badylkow) +
czosnek + cebulka. Na oliwie. Wyszlo pyyyszne. Mam zamowienie na
wiecej, choc moj maz nie jest (nie byl?) fanem szpinaku.

:-) Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-31 08:54:39

Temat: Re: Szpinak - liscie/badylki
Od: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Monika B-W wrote:
> moj maz nie jest (nie byl?) fanem szpinaku.

raczej _nie_był_
niechęć do szpinaku przechodzi z wiekiem [autopsja + obserwacja
znajomych]

sadyl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry