« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-09-18 17:31:17
Temat: [Szycie] pytaniaZaczęłam ostatnio szyć na maszynie, a jako że nie mam dostepu ani do
instruktora, ani do odpowiednich książek, kilka pytań postuję tu.
1. Jak ma się długość ściegu i naprężenie nitki do materiału? Im cieńszy
materiał, tym drobniej szyć, czy jak?
2. Zrywanie nitki. Na niektórych materiałach nitka rwie mi sie jak ....
Można temu jakoś zapobiec?
3. Pętelkownie nici. Na grubych materiałach maszyna mi strasznie
pętelkuje (a przemysłowa jest, więc chyba powinna dać sobie radę).
Zależne to jest ściegu? Z górnej nitki tak pętelki robi, więc może to
naprężenie nie takie?
Bardzo liczę na Wasza pomoc i z góry dziekuję.
SD
Shaylee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-09-18 19:02:31
Temat: Re: [Szycie] pytania> 1. Jak ma się długość ściegu i naprężenie nitki do materiału? Im cieńszy
> materiał, tym drobniej szyć, czy jak?
jesli to jest maszyna przemyslowa tak jak piszesz to ustaw sobie dlugosc siegu
pomiedzy 2,5 a 3 i wszystkie materialy szyj ta sama dlugoscia.Przynajmniej ja
tak robie i jest dobrze.
> 2. Zrywanie nitki. Na niektórych materiałach nitka rwie mi sie jak ....
> Można temu jakoś zapobiec?
czasem nitka sie rwie jak zle wlozysz igle, ale tez pewnie zalezy od
naprezenia, zawsze musisz ustawiac sobie naciag maszyny do materialu
Ustawiasz je takim pokretlem, ktore trzyma blaszki przez ktore przechodzi nitka
i podkrecajac/ obluzowujac srube w bebenku
> 3. Pętelkownie nici. Na grubych materiałach maszyna mi strasznie
> pętelkuje (a przemysłowa jest, więc chyba powinna dać sobie radę).
> Zależne to jest ściegu? Z górnej nitki tak pętelki robi, więc może to
> naprężenie nie takie?
Z gornej nitki? pierwszy razsie spotykam z tym ale petlkowane to zazwyczaj
naciag nie taki, a moze ona wymaga malego remontu i przeczyszczenia?
Pozdarwiam
Aga(Londyn-zimoooooo)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-09-19 07:18:45
Temat: Re: [Szycie] pytaniaDnia 9/18/2005 7:31 PM,Użytkownik Shaylee usiadł wygodnie i napisał:
> 1. Jak ma się długość ściegu i naprężenie nitki do materiału? Im cieńszy
> materiał, tym drobniej szyć, czy jak?
Niekoniecznie. Szyłam taki topik z Burdy, który trzeba było w staniku
zmarszczyć, a żeby do zmarszczyć, trzeba było materiał przeszyć bardzo
długim ściegiem. Materiał był bardzo cienki. Ja robię tak: jeśli szyję
kieckę i wiem, że danego elementu nie będę musiała pruć i poprawiać (to
znaczy takie ryzyko jest nieduże), a chcę, żeby to się dobrze trzymało,
szyję ściegiem gęstym, niezależnie od grubości materiału. Jeżeli zszywam
jakiś strategiczny kawałek i nie czuję się pewnie, szyję ściegiem
dłuższym. Ostatnio sztruks zszywałam dość drobnym ściegiem, bo chciałam,
żeby mocno się trzymało.
Co do naprężenia nitki, to im cieńszy materiał, tym mniejsze naprężenie
staram sie ustawiać. Przy zbyt dużym naprężeniu materiał może się
zaciągać. To też zależy od maszyny, ja biorę poprawkę na mojego
prehistorycznego Łucznika :)
> 2. Zrywanie nitki. Na niektórych materiałach nitka rwie mi sie jak ....
> Można temu jakoś zapobiec?
Ja zauważyłam, że moja maszyna zrywa nici, jak jest za słabo
nasmarowana. I to niezależnie od jakości tych nici. Najpierw sprawdź,
czy Twoja maszyna nie potrzebuje papu :), a potem zajmij się nićmi.
Generalnie jest tak, że im grubszy materiał, tym grubsze nici. Ja
sztruks zszywałam takimi "standardowymi" i raz zerwała mi się nitka.
Kiedy założyłam grubsze, nie było najmniejszego problemu.
> 3. Pętelkownie nici. Na grubych materiałach maszyna mi strasznie
> pętelkuje (a przemysłowa jest, więc chyba powinna dać sobie radę).
> Zależne to jest ściegu? Z górnej nitki tak pętelki robi, więc może to
> naprężenie nie takie?
Hmmmm, tu nie pomogę, bo ja na mojej nigdy nie zauważyłam takiego
pętelkowania. No, ale moja ma dwa ściegi w pakiecie: prosty i zygzak :)
Krusz.
z kolejną sztruksową kiecą, tym razem do kostek (i zabieram się za
sukienkę :) )
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-09-19 14:37:24
Temat: Re: [Szycie] pytaniaKruszyzna napisał(a):
(...)
> z kolejną sztruksową kiecą, tym razem do kostek (i zabieram się za
> sukienkę :) )
O! A ja coś nie mogę się za swoją zabrać.
Wracając do tematu, dodam tylko, że długie szwy (np. bok spódnicy, bok
spodni ... ) szyć lepiej rzadkim ściegiem. Krótsze szwy, zwłaszcza te,
które są bardziej narażone na rozpieranie ich od wewnątrz ;) (np. szew w
spodniach na środku sempiterny) szyję gęściej, a często i nawet dwa razy.
Poza tym musisz jeszcze nabrać wprawy ile jaki materiał należy naprężać
(naciągać ) przy szyciu. Ale nie rozciągać!
--
Pozdrawiam!
Anna B. (Ziemia Lubuska)
**************
www.za-jeden-usmiech.prv.pl
kolorowe patchwork: http://szort.pl/0arj5
trochę frywolitek: http://szort.pl/noa8v
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-09-19 18:36:34
Temat: Re: [Szycie] pytaniaPewnego pięknego dnia, a był(a) to poniedziałek, 19 września 2005 16:37
użytkownik Anna B., sącząc kawkę, wyklepał:
> O! A ja coś nie mogę się za swoją zabrać.
To będzie moje pierwsze podejście do sukienki. Żeby zrobić taką, o jaką mi
chodzi, będę musiała a) skombinować całość z trzech różnych wykrojów, b)
zgapić z sukienki, którą mam (jakoś, kurcze, zrobię zapasy na szwy,
odkalkuję, nie odkalkuję, nie wiem, jak to zrobię, ale coś wymyślę).
Zmobilizowała mnie trochę babcia, która, jak się dowiedziała, że coś tam
szyję, to podarowała mi materiał na spódnicę. Brąz w odcieniu gorzkiej
czekolady, mniam :)
>
> Wracając do tematu, dodam tylko, że długie szwy (np. bok spódnicy, bok
> spodni ... ) szyć lepiej rzadkim ściegiem.
Tys prowdo. Można zrobić też tak, że tam, gdzie ma mocno przylegać w
biodrach (ja taką zrobiłam, w biodrach dopasowane, a potem luzik), to
gęstszym, a potem nieco spuścić z tonu :)
> Krótsze szwy, zwłaszcza te,
> które są bardziej narażone na rozpieranie ich od wewnątrz ;) (np. szew w
> spodniach na środku sempiterny) szyję gęściej, a często i nawet dwa razy.
O to to. Ja też strategiczne momenty traktuję czasem dwa razy.
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-09-19 20:38:03
Temat: Re: [Szycie] pytaniaMaszyna jest nówka-nierdzewka, dwa tygodnie temu przyjechała od
producenta, oleju ma jeszcze pół wiadra w środku ;) A pętelkuje pod
spodem, ale zaciągając górną nitkę (naprułam się tego tyle, że miałam
kiedy obadać...), głównie na grubych materiałach, np drelich zszywany z
6 warstw (nie ma jak szelki do zasłon...). I się wściekam, bo nie bardzo
wiem jak temu zapobiec.
SD
Shaylee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-09-20 06:46:22
Temat: Re: [Szycie] pytaniaDnia 9/19/2005 10:38 PM,Użytkownik Shaylee usiadł wygodnie i napisał:
> Maszyna jest nówka-nierdzewka, dwa tygodnie temu przyjechała od
> producenta, oleju ma jeszcze pół wiadra w środku ;) A pętelkuje pod
> spodem, ale zaciągając górną nitkę (naprułam się tego tyle, że miałam
> kiedy obadać...), głównie na grubych materiałach, np drelich zszywany z
> 6 warstw (nie ma jak szelki do zasłon...). I się wściekam, bo nie bardzo
> wiem jak temu zapobiec.
Kurcze, nie pomogę, bo nawet nie wiem, jak wygląda pętelkowanie :) Może
masz za słaby naciąg w bębenku? A może nieprawidłowo nałożoną nitkę na
bębenek?
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-09-21 18:23:33
Temat: Re: [Szycie] pytania> Maszyna jest nówka-nierdzewka, dwa tygodnie temu przyjechała od
> producenta, oleju ma jeszcze pół wiadra w środku ;) A pętelkuje pod
> spodem, ale zaciągając górną nitkę (naprułam się tego tyle, że miałam
> kiedy obadać...), głównie na grubych materiałach, np drelich zszywany z
> 6 warstw (nie ma jak szelki do zasłon...). I się wściekam, bo nie bardzo
> wiem jak temu zapobiec.
>
> SD
> Shaylee
jesli maszyna petelkuje od spodu to oznacza ze masz za luzny naciag w bebenku.
Jak wyciagniesz bebenek zze szpulka to znajdziesz tam srubke, ktora mozesz
regulowac naciag bebenaka. prawidlowy naciag(w maszynie przemyslowej)
sprawdzasz tak: chwyc za nitke i pusc swobodnie bebenek, jesli bebenek bedzie
powolutku sie opuszczal to znaczy ze naciag jest ok.Jesli bedzie stal w miejscu
musisz poluzowac, jesli szybko zjedzie to musisz przykrecic srube.
Mam nadzieje, ze to pomoze. Ale niestety niektore maszyny nie lubia grubych
materialow. Niestety
Pozdrawiam
Aga(Londyn)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-09-21 18:33:11
Temat: Re: [Szycie] pytaniaPewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 21 września 2005 20:23 użytkownik
Aga, sącząc kawkę, wyklepał:
> prawidlowy naciag(w maszynie przemyslowej)
> sprawdzasz tak: chwyc za nitke i pusc swobodnie bebenek, jesli bebenek
> bedzie powolutku sie opuszczal to znaczy ze naciag jest ok.Jesli bedzie
> stal w miejscu musisz poluzowac, jesli szybko zjedzie to musisz przykrecic
> srube.
O, to jest bardzo cenne, co piszesz. Idę wypróbować bębenek :))
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-09-22 21:00:28
Temat: Re: [Szycie] pytaniaKruszyzna wrote:
> O, to jest bardzo cenne, co piszesz. Idę wypróbować bębenek :))
>
Tylko uważaj na śrubkę, lubi wypadać i trudno ją potem znaleźć ;)
Pozrawiam
Julita
--
http://www.galeria.szpilka.prv.pl
http://galeriaszpilka.blox.pl
FAQ pl.rec.robotki-reczne:
http://www.killfile.pl/faq/pl.rec.robotki-reczne.htm
l
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |