Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for
-mail
From: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: THE END
Date: Sun, 22 Dec 2002 12:02:49 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 44
Sender: c...@o...pl@pq149.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <au46b3$p09$1@news.onet.pl>
References: <au19n7$1sm$1@news.onet.pl> <au2kd4$fdv$1@news.onet.pl>
<au35fb$cb9$1@news.onet.pl> <au3tqs$bnf$1@news.onet.pl>
<au426v$ioq$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pq149.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1040555171 25609 217.99.0.149 (22 Dec 2002 11:06:11 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 22 Dec 2002 11:06:11 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:174818
Ukryj nagłówki
eTaTa:
> PS: Nikt kto zakłada w śmierci zagładę
> nie powstał po to i dla tego
> by śmierć_odejście traktować
> jak obcego
I wlasnie to, ze wyobrazenie o smierci przerasta ludzi, jest chyba
najsmutniejsze w sytuacji przymusowego_odejscia.
Kazdy stara sie 'zablysnac' czyms 'niewymownie odpowiednim' dla podobnej
okolicznosci pokazujac zwykle tym samym ze _jego_ milosc nie wykracza
nie tylko poza smierc ale takze poza odejscie.
Smutne jest to ze smierc obnaza _martwote_ ludzkiej niby-swiadomosci.
Ludzie mysla se: Jezus umarl i aby go _kochac_ musi (przeciez!) dla_nas
ponownie narodzic sie (naradzac sie!) - kult smierci poprzez kult
narodzin.... i tak to sie kreci.
Nasi bliscy przychodza, usmiechaja sie do nas przez chwile, kochaja
nas i odchodza, a wowczas ludzie nie potrafia 'wyjsc' poza egoistyczne
poczucie 'zepsucia sie' _ich_ wyobrazenia o 'zyciu'.... no ale....
skoro _nawet_ bog 'rodzi sie' i 'umiera', to tym bardziej - czlowiek...
_jest skazany_ na smierc od urodzenia i 'powinien' _umrzec_.
Nie ma lekko, (przeciez!) takie 'zycie'. ;)
A "licznik"? "Licznik" tymczasem nigdy nie zatrzymuje sie. :)
Kto mysli se ze powinien stawac i ruszac (stawac i ruszac, stawac....)
nie nadaje sie nawet do tego aby ~udawac ze potrafi kochac.
Pozdrawiam,
Czarek
[w 'paranoicznej' ~zadumie okolo-'swiatecznej']
:)
PS: ciagle, od nowa, nie moge sie nadziwic jak niewiarygodnie wprost
glupimi sa _niektorzy_ ludzie - za to przepraszam tych ktorzy patrza...
ale nie_widza. :)
|