« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-03-27 19:29:13
Temat: Odp: TRICLOSAN: rakotwórczy-dioksynogenny, stymulujacy antybiotykooporność bakterii...i od 30lat powszechnie stosowany...
Użytkownik Pszemol <P...@P...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:e...@p...onet.pl...
> > Według dr Petera J. Vikeslanda jego badania nie mają na celu
ograniczenia
> > stosowania triclosanu, a jedynie mają dopomóc konsumentom w podejmowaniu
> > świadomej decyzji podczas zakupów. Triclosan nie jest jedyną substancją
> > powodującą pojawianie się chloroformu w chlorowanej wodzie wodociągowej.
>
> I się okaże, że takich substancji jest więcej, a więc to
> czy ktoś używa takiego antybakteryjnego mydła czy nie
> to nie ma znaczenia :-)
>
> p.s. co to ma wspólnego z pl.misc.paranauki ???
Niech mu ktoś wyjaśni co to TS... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-03-27 19:31:12
Temat: Re: TRICLOSAN: od 30lat powszechnie przez Pszemola stosowany... ;)
Użytkownik Sky <s...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:eubraa$mfr$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik Pszemol <P...@P...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:e...@p...onet.pl...
>
> > > Według dr Petera J. Vikeslanda jego badania nie mają na celu
> ograniczenia
> > > stosowania triclosanu, a jedynie mają dopomóc konsumentom w
podejmowaniu
> > > świadomej decyzji podczas zakupów. Triclosan nie jest jedyną
substancją
> > > powodującą pojawianie się chloroformu w chlorowanej wodzie
wodociągowej.
> >
> > I się okaże, że takich substancji jest więcej, a więc to
> > czy ktoś używa takiego antybakteryjnego mydła czy nie
> > to nie ma znaczenia :-)
> >
> > p.s. co to ma wspólnego z pl.misc.paranauki ???
>
> Niech mu ktoś wyjaśni co to TS... ;)
>
"I się okaże, że takich substancji jest więcej..."
;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-03-27 21:41:08
Temat: Re: TRICLOSAN: rakotwórczy-dioksynogenny, stymulujacy antybiotykooporność bakterii...i od 30lat powszechnie stosowany...
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eubraa$mfr$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Pszemol <P...@P...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:e...@p...onet.pl...
>
>> > Według dr Petera J. Vikeslanda jego badania nie mają na celu
> ograniczenia
>> > stosowania triclosanu, a jedynie mają dopomóc konsumentom w podejmowaniu
>> > świadomej decyzji podczas zakupów. Triclosan nie jest jedyną substancją
>> > powodującą pojawianie się chloroformu w chlorowanej wodzie wodociągowej.
>>
>> I się okaże, że takich substancji jest więcej, a więc to
>> czy ktoś używa takiego antybakteryjnego mydła czy nie
>> to nie ma znaczenia :-)
>>
>> p.s. co to ma wspólnego z pl.misc.paranauki ???
>
> Niech mu ktoś wyjaśni co to TS... ;)
>
TS z angielskiego Transition State - stan przejściowy, patrz np.:
http://www.engin.umich.edu/~CRE/03chap/html/transiti
on/
Wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-03-27 21:43:55
Temat: Re: TRICLOSAN: rakotwórczy-dioksynogenny, stymulujacy antybiotykooporność bakterii...i od 30lat powszechnie stosowany...
Użytkownik Pszemol <P...@P...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:e...@p...onet.pl...
> "Wojciech Szczepankiewicz" <w...@t...pl> wrote in message
news:eubpv3$v83$1@polsl.pl...
> > Użytkownik "lcc" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.tpu3f8tfaa1id6@jaka-jest...
> >> On Tue, 27 Mar 2007 20:59:52 +0200, Sky <s...@o...pl> wrote:
> >>
> >>> Taka jednoznaczna deklaracja pokładania we mnie
> >>> swoich poznawczych nadziei...to żadkość!
> >>
> >> faktycznie żadkość
> >>
> > Czasem gienstość...
>
> Sky nie dosc ze sarkazmu nie zna to jeszcze
> ortografy wali w swoich wypowiedziach,
> obnazajac poziom swojego wyksztalcenia na
> daleko przedmaturalny :-)
Hie hie -i kto tu ma jakieś kompleksiki wykształcenia... ;P
[to sarkazm jakby ktoś nie rozróżniał] ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-03-27 21:47:39
Temat: Re: TRICLOSAN: rakotwórczy-dioksynogenny, stymulujacy antybiotykooporność bakterii...i od 30lat powszechnie stosowany..."Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:euc36s$gh9$1@news.onet.pl...
>> Sky nie dosc ze sarkazmu nie zna to jeszcze
>> ortografy wali w swoich wypowiedziach,
>> obnazajac poziom swojego wyksztalcenia na
>> daleko przedmaturalny :-)
>
> Hie hie -i kto tu ma jakieś kompleksiki wykształcenia... ;P
Nie wiem kto, wiadomo natomiast kto nie dostal matury: TY.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-03-27 21:47:43
Temat: Re: TRICLOSAN...
Użytkownik Wojciech Szczepankiewicz <w...@t...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:euc31m$oa3$...@p...pl...
> >> > Według dr Petera J. Vikeslanda jego badania nie mają na celu
> > ograniczenia
> >> > stosowania triclosanu, a jedynie mają dopomóc konsumentom w
podejmowaniu
> >> > świadomej decyzji podczas zakupów. Triclosan nie jest jedyną
substancją
> >> > powodującą pojawianie się chloroformu w chlorowanej wodzie
wodociągowej.
> >>
> >> I się okaże, że takich substancji jest więcej, a więc to
> >> czy ktoś używa takiego antybakteryjnego mydła czy nie
> >> to nie ma znaczenia :-)
> >>
> >> p.s. co to ma wspólnego z pl.misc.paranauki ???
> >
> > Niech mu ktoś wyjaśni co to TS... ;)
> >
> TS z angielskiego Transition State - stan przejściowy, patrz np.:
> http://www.engin.umich.edu/~CRE/03chap/html/transiti
on/
na razie miałem pewien polski skrót z gatunku "paranaukowych" na myśli...bo
o to pytał ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-03-27 21:56:03
Temat: Re: TRICLOSAN..."Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:euc3e0$h1s$1@news.onet.pl...
>> >> I się okaże, że takich substancji jest więcej, a więc to
>> >> czy ktoś używa takiego antybakteryjnego mydła czy nie
>> >> to nie ma znaczenia :-)
>> >>
>> >> p.s. co to ma wspólnego z pl.misc.paranauki ???
>> >
>> > Niech mu ktoś wyjaśni co to TS... ;)
>> >
>> TS z angielskiego Transition State - stan przejściowy, patrz np.:
>> http://www.engin.umich.edu/~CRE/03chap/html/transiti
on/
>
> na razie miałem pewien polski skrót z gatunku "paranaukowych" na myśli...
> bo o to pytał ;)
Nie, ja pytalem co te pierdoly ktore tu wyslales maja
wspolnego z paranaukami...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-03-27 22:17:24
Temat: Re: TRICLOSAN...
Użytkownik Pszemol <P...@P...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:e...@p...onet.pl...
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:euc3e0$h1s$1@news.onet.pl...
> >> >> I się okaże, że takich substancji jest więcej, a więc to
> >> >> czy ktoś używa takiego antybakteryjnego mydła czy nie
> >> >> to nie ma znaczenia :-)
> >> >>
> >> >> p.s. co to ma wspólnego z pl.misc.paranauki ???
> >> >
> >> > Niech mu ktoś wyjaśni co to TS... ;)
> >> >
> >> TS z angielskiego Transition State - stan przejściowy, patrz np.:
> >> http://www.engin.umich.edu/~CRE/03chap/html/transiti
on/
> >
> > na razie miałem pewien polski skrót z gatunku "paranaukowych" na
myśli...
> > bo o to pytał ;)
>
> Nie, ja pytalem co te pierdoly ktore tu wyslales maja
> wspolnego z paranaukami...
Ale ja nie tobie odpowiadałem... ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-03-27 22:33:07
Temat: Re: TRICLOSAN a kłopoty z poczuciem własnej wartości?
Użytkownik Pszemol <P...@P...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:e...@p...onet.pl...
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:euc36s$gh9$1@news.onet.pl...
> >> Sky nie dosc ze sarkazmu nie zna to jeszcze
> >> ortografy wali w swoich wypowiedziach,
> >> obnazajac poziom swojego wyksztalcenia na
> >> daleko przedmaturalny :-)
> >
> > Hie hie -i kto tu ma jakieś kompleksiki wykształcenia... ;P
>
> Nie wiem kto, wiadomo natomiast kto nie dostal matury: TY.
Heh kochani...
Musiał mieć na niej straszne przejścia...skoro do tego wydarzenia wraca...
;D
W ogóle traktować swoje wykształcenie i ciągłe wysilanie się na bezbłędność
uważać za jakieś wyjątkowe osiagniecia życiowe to dość smutne...ale nie
inaczej jest skoro tak się do innych próbuje przez ich pryzmat wciąż
odnosić...czy porównywać... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-03-28 03:21:11
Temat: Re: TRICLOSAN a kłopoty z poczuciem własnej wartości?"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:euc633$n7h$1@news.onet.pl...
>> > Hie hie -i kto tu ma jakieś kompleksiki wykształcenia... ;P
>>
>> Nie wiem kto, wiadomo natomiast kto nie dostal matury: TY.
>
> Heh kochani...
> Musiał mieć na niej straszne przejścia...skoro do tego wydarzenia wraca...
> ;D
> W ogóle traktować swoje wykształcenie i ciągłe wysilanie się na bezbłędność
> uważać za jakieś wyjątkowe osiagniecia życiowe to dość smutne...ale nie
> inaczej jest skoro tak się do innych próbuje przez ich pryzmat wciąż
> odnosić...czy porównywać... ;)
Czy ja tu cokolwiek powiedziałem na temat SWOJEGO wykształcenia?
Ja tylko zauważam braki w Twoim... :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |