« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-03-26 23:35:36
Temat: TRICLOSAN: rakotwórczy-dioksynogenny, stymulujacy antybiotykooporność bakterii...i od 30lat powszechnie stosowany...
Mydła antybakteryjne
[jak i inne zawierające triclosan kremy, szminki
preparaty przeciwtrądzikowe, pasty do zębów,
środki czystości, itd...itp]
mogą być rakotwórcze
PAP
Triclosan (5-chloro-2-(2,4-dichlorofenoksy)- fenol), związek chemiczny
stosowany jako popularny czynnik antybakteryjny w różnego rodzaju produktach
higienicznych - między innymi w pastach do zębów, mydłach o silnych
właściwościach antybakteryjnych - w kontakcie z chlorowaną wodą wodociągową,
powoduje powstawanie chloroformu, substancji "podejrzanej" o właściwości
rakotwórcze - informuje "Environmental Science & Technology".
Triclosan jest substancją o działaniu antybakteryjnym, która dodawana jest
do wielu produktów przeznaczonych do higieny osobistej. Przeciętny
Amerykanin każdego dnia zużywa 5 miligramów tej substancji, co w
przeliczeniu na całą populację USA daje około 1.5 tony na dzień - mówi
doktor Peter J. Vikesland z amerykańskiego instytutu Virginia Polytechnic
Institute and State University.
Ze względu na powszechność stosowania 5-chloro-2-(2,4-
dichlorofenoksy)-fenolu, substancję tę można znaleźć w niemal wszędzie - w
wodach ściekowych, strumieniach, jeziorach czy rzecznych osadach - dodaje
naukowiec.
Badania prowadzone przez grupę naukowców współpracujących z doktorem Peterem
J. Vikeslandem wykazały, iż obecny w produktach higieny osobistej triclosan
w kontakcie z chlorowaną wodą wodociągową może przekształcać się w
chloroform, substancję chemiczną, która podejrzewana jest o działanie
rakotwórcze.
Naukowcy przebadali 16 różnych produktów zawierających lub nie w swym
składzie powyższy antybakteryjny czynnik, symulując w trakcie analiz
naturalne warunki, jakie najczęściej towarzyszą korzystaniu z tych
produktów.
Przez około 60 sekund dany produkt miał kontakt z chlorowaną wodą
wodociągową (próbki wody odpowiadały wodzie płynącej w miejskich wodociągach
różnych amerykańskich miast) o temperaturze dochodzącej do 40 stopni
Celsjusza.
Okazało się, że w zależności od stopnia "chlorowania" wody wodociągowej zmie
nia się tempo powstawanie z triclosanu chloroformu.
Jak zauważa dr P. J. Vikeslan, w wodzie z niewielkim dodatkiem chloru
triclosan bardzo szybko jest degradowany. To odkrycie rzuca cień na
skuteczność antybakteryjnego działania tego związku.
Naukowcy określili ilość powstającego z triclosanu chloroformu na 60
mikrogramów na litr w produktach z dodatkiem antybaketryjnym oraz 2
mikrogramy na litr w produktach w składzie, których nie było tego czynnika
(do badań użyto próbki mydła o masie 250 miligramów, co odpowiada
niewielkiej ilości mydła).
Według dr Petera J. Vikeslanda jego badania nie mają na celu ograniczenia
stosowania triclosanu, a jedynie mają dopomóc konsumentom w podejmowaniu
świadomej decyzji podczas zakupów. Triclosan nie jest jedyną substancją
powodującą pojawianie się chloroformu w chlorowanej wodzie wodociągowej.
(ap)
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,wid,8788279,wiadom
osc.html
========
"Usuwa wszelkie bakterie"
Coraz częściej producenci kosmetyków, środków pielęgnacyjnych i środków
czystości polecają swoje produkty ze względu na ich działanie
antybakteryjne. "Usuwa wszelkie bakterie" - brzmią hasła reklamowe i na
pierwszy rzut oka jest to argument przekonujący: przecież bakterie to
zagrożenie dla zdrowia.
Tymczasem w "Nature" opublikowano w kwietniu '99 doniesienie przedstawiające
wyniki badań nad działaniem Triclosanu, czyli środka antybakteryjnego
znajdującego się m.in. w pastach do zębów. Badacze stwierdzili, że Triclosan
blokuje pewien enzym (ENR) obecny w wielu bakteriach. Enzym ten pełni
ogromną rolę w antybiotycznym leczeniu chorób bakteryjnych, ponieważ jest
"adresatem" działania leków: dzięki jego obecności lek lokalizuje bakterię i
trafia do niej. Wyeliminowanie enzymu sprawia, że antybiotyk nie spełnia
swojej roli.
Od dawna wiadomo, że nie należy zbyt często stosować antybiotyków, gdyż
bakterie "przyzwyczajają się" do mechanizmów ich działania i generują nowe,
uodpornione szczepy. Dotychczas wydawało się jednak, że nie dotyczy to
Triclosanu oraz innych środków przeciwbakteryjnych, zawartych w płynach,
pastach i proszkach, ponieważ ich stężenie jest bardzo niewielkie. Badania
nad działaniem Triclosanu zburzyły to przekonanie. Naukowcy stwierdzili, że
nawet tak niskie stężenie ma zaskakująco silne działanie antybiotyczne.
Triclosan jest w powszechnym użyciu od 30 lat. Przytoczone badania pozwalają
sądzić, że przez ten czas wygenerował liczne uodpornione szczepy bakteryjne
(zresztą już rok temu wykryto szczep bakterii E. coli odporny na Triclosan).
Antybiotyki zaś działają według niezmienionego mechanizmu. Czy zatem stałe
używanie środków antybakteryjnych rzeczywiście służy zdrowiu? Czy ma sens
dalsze stosowanie (i produkowanie) leków, których "adresatem" jest enzym
ENR?
http://www.resmedica.pl/zdinfo699.html
=======
Golenie niebezpieczne 2004-03-01
Codzienne poranne golenie może być dla mężczyzn niebezpieczne. Niektóre
kremy i pianki do golenia zawierają bowiem szkodliwe substancje. Do takiego
wniosku doszli niemieccy eksperci z magazynu "Oeko-Test", zajmującego się
kontrolą jakości towarów.
Analizie poddano 25 znajdujących się na niemieckim rynku kremów i pianek do
golenia i w ponad jednej trzeciej wykryto niezdrowe specyfiki. Niektóre mogą
wywoływać alergie, inne ułatwiają przenikanie do skóry toksycznych
chemikaliów. Za szczególnie niebezpieczny badacze jakości uznali
antybakteryjny preparat Triclosan, zawarty w wielu zwłaszcza drogich
kosmetykach pielęgnacyjnych.
Są to "Egoiste" i żel do golenia firmy Clarins. Według ekspertów, Triclosan
uodparnia bakterie na antybiotyki i może zakłócać pracę wątroby. Najlepszy
przebadany produkt należał do grupy tańszych, a zatem - jak podkreślili
kontrolerzy - niekoniecznie to co najdroższe, jest najlepsze i najzdrowsze.
W Niemczech istnieje szeroko rozbudowany system badania jakości towarów i
ochrony konsumenta. Najbardziej prestiżowa Fundacja Warentest współpracuje
aż ze 150 niezależnymi instytutami, które dokonują specjalistycznych badań
inżynieryjnych i laboratoryjnych. Nikt nie wie, kto konkretnie bada który
produkt i między innymi dzięki temu eksperci fundacji nie podlegają naciskom
ze strony producentów.
http://www.epacjent.pl/artykul.php?idartykul=639&pod
dzial=Strona%20g%C5%82%C
3%B3wna
========
Czy pasta do zębów może być szkodliwa?
Światło słoneczne może zmieniać triclosan, popularny związek antybakteryjny
dodawany do mydeł, past do zębów, dezodorantów i płynów do mycia naczyń, w
trującą dioksynę - donieśli badacze z USA na łamach "Journal of
Photochemistry and Photobiology A: Chemistry".
"Badacze już wcześniej zauważyli, że światło słoneczne powoduje rozkład
triclosanu. Nie wiadomo było jednak, że produktem tej naturalnej degradacji
jest dioksyna" - wyjaśnia prowadzący doświadczenia prof. Christopher McNeil
z University of Minnesota.
Według badacza, w ten sposób produkty kosmetyczne i środki higieniczne
zawierające triclosan mogą przyczyniać się do zatrucia środowiska
dioksynami - organicznymi związkami chloru, które powstają m.in. przy
produkcji herbicydów lub w czasie spalania śmieci.
Nawet niskie stężenia tych związków w środowisku może stanowić zagrożenie
dla zdrowia, gdyż dioksyny są jednymi z najsilniejszych trucizn. Gromadzą
się w organizmie i stopniowo uszkadzają tkanki i organy. Sa podejrzewane o
działanie rakotwórcze i mogą uszkadzać płód.
Prof. McNeil razem ze współpracownikiem prof. Williamem Arnoldem dodawali
triclosan do próbek wody z rzeki Mississippi i poddawali je działaniu
promieni UV. Okazało się, że od 1 do 12 proc. triclosanu zamieniało się w
dioksynę.
"Ten rodzaj dioksyny jest 150 tys. razy mniej toksyczny niż najbardziej
niebezpieczne wersje tych związków. Jednak poddawanie wody działaniu chloru,
np. w procesie uzdatniania, może prowadzić do powstania chlorowanego
triclosanu, który pod wpływem promieni UV będzie się przekształcać w dużo
bardziej trującą dioksynę" - tłumaczy prof. McNeil.
Jak podkreśla badacz, rezultaty te są o tyle alarmujące, że jak wynika z
szeroko zakrojonych amerykańskich badań geologicznych z 2002 roku, triclosan
może być obecny w 58 proc. naturalnych zbiorników wodnych.
Na podstawie własnych obserwacji autorzy wnioskują, że rozkładanie się
związków zanieczyszczających środowisko nie zawsze niweluje zagrożenie, a
wręcz może się wiązać z powstaniem nowego.
Teraz badacze zamierzają sprawdzić, czy pod wpływem regularnego chlorowania
wody triclosan może faktycznie zamieniać się w bardzo toksyczną dioksynę.
Pierwszym etapem tych badań będzie ocena, jak często triclosan i
niebezpieczna dioksyna występują jednocześnie w zbiornikach wodnych.
źródło: Journal of Photochemistry and Photobiology A: Chemistry
http://www.dentonet.pl/?s=1&sID=83&a=4&pID=1154
==========
[...]
Triclosan
Za szczególnie niebezpieczny badacze jakości uznali antybakteryjny preparat
Triclosan, zawarty w wielu zw?aszcza drogich kosmetykach piel?gnacyjnych.
Wed?ug ekspertów, Triclosan uodparnia bakterie na antybiotyki i mo?e
zak?óca? prac? wątroby. Jest o tyle niebezpieczny, poniewa? przenika do
mleka karmiących matek.
http://www.polonia-serwis.de/uroda/index.php?option=
com_content&task=view&id
=12&Itemid=1
[warto poczytać cały artykuł]
=========
2005-10-06
POKOLENIE X - dzieci, często bardziej skażone, przez chemikalia niż ich
rodzice.
We krwi uczestników ogólnoeuropejskiego badania rodzin przeprowadzonego na
zlecenie WWF, międzynarodowej organizacji ekologicznej, znaleziono w sumie
aż 73 szkodliwe substancje chemiczne produkowane przez człowieka. W badaniu
wzięło udział 13 rodzin z 12 krajów Europy, w tym rodzina pani Ewy
Sieniarskiej z Warszawy.
[...]
2 związki antybakteryjne triclosan i produkt jego rozkładu triclosan metylu.
Zawarty m.in. w detergentach i paście do zębów. Podobnie jak w przypadku
sztucznego piżma, brak regulacji zastosowania. Podejrzewane o zdolność do
biokumulacji. Może powodować wzrost odporności u bakterii chorobotwórczych,
jednocześnie wyniszczając te pożyteczne. Ponadto przy jego syntezie
wytwarzane są dioksyny, bardzo toksyczne związki o właściwościach
rakotwórczych.
http://www.natura2000.wwf.pl/informacje/news.php?idn
=106 [warto poczytać
cały artykuł]
===
Źródła naukowe po polsku:
[PDF] Rozdział: OBNIŻONA WRAŻLIWOŚĆ NA TRIKLOSAN
METYCYLINOOPORNYCH GRONKOWCÓW ZŁOCISTYCH
http://www.pzh.gov.pl/medycyna/str2006.pdf
--------
Z wiadomych względów pominąłem źródła zachwalające preparaty zawierające
triclosan...
ale sami je łatwo znajdziecie wpisując te słowo w google ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-03-27 01:51:38
Temat: Re: TRICLOSAN: rakotwórczy-dioksynogenny, stymulujacy antybiotykooporność bakterii...i od 30lat powszechnie stosowany...> Mydła antybakteryjne
> [jak i inne zawierające triclosan kremy, szminki
> preparaty przeciwtrądzikowe, pasty do zębów,
> środki czystości, itd...itp]
>
> mogą być rakotwórcze
Niech no tylko Roman się o tym dowie to zakażą u nas mydła i pasty
do zębów, jako niezgodnych z Konstytucją :(
MSPANC
--
"Nothing unreal exists"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-03-27 06:26:08
Temat: Re: TRICLOSAN: rakotwórczy-dioksynogenny, stymulujacy antybiotykooporność bakterii...i od 30lat powszechnie stosowany...
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eu9lc9$qmq$1@news.onet.pl...
[...]
> Badania prowadzone przez grupę naukowców współpracujących z doktorem Peterem
> J. Vikeslandem wykazały, iż obecny w produktach higieny osobistej triclosan
> w kontakcie z chlorowaną wodą wodociągową może przekształcać się w
> chloroform, substancję chemiczną, która podejrzewana jest o działanie
> rakotwórcze.
[...]
Substancja ta jest chyba rzeczywiście niezbyt bezpieczna. Powstaje tylko
pytanie, jak z triclosanu powstaje chloroform? Woda chlorowana, to czynnik
utleniający. Może dojść do rozerwania wiązania eterowego w triclosanie i mogą
powstać jakieś chlorowane benzochinony. Ale co dalej? Jak dochodzi do rozpadu
pierścienia chinonowego na pojedyncze atomy węgla, oraz skąd się bierze tyle
chloru zdolnego do wysycenia wolnych wartościowości przy węglu? Ten obszar
chemii jest tajemniczy, ale wymaga wyjaśnienia, gdyż pozwoli zrozumieć
kierunki głębokiej destrukcji pierścieni aromatycznych wśrodowisku
utleniającym.
Wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-03-27 18:03:21
Temat: Re: TRICLOSAN: rakotwórczy-dioksynogenny, stymulujacy antybiotykooporność bakterii...i od 30lat powszechnie stosowany..."Wojciech Szczepankiewicz" <w...@t...pl> wrote in message
news:euade3$av3$1@polsl.pl...
> Substancja ta jest chyba rzeczywiście niezbyt bezpieczna. Powstaje tylko pytanie,
jak z triclosanu powstaje chloroform? Woda
> chlorowana, to czynnik utleniający. Może dojść do rozerwania wiązania eterowego w
triclosanie i mogą powstać jakieś chlorowane
> benzochinony. Ale co dalej? Jak dochodzi do rozpadu pierścienia chinonowego na
pojedyncze atomy węgla, oraz skąd się bierze tyle
> chloru zdolnego do wysycenia wolnych wartościowości przy węglu? Ten obszar chemii
jest tajemniczy, ale wymaga wyjaśnienia, gdyż
> pozwoli zrozumieć kierunki głębokiej destrukcji pierścieni aromatycznych
wśrodowisku utleniającym.
Zapytaj Sky - on Ci napewno powie...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-03-27 18:05:56
Temat: Re: TRICLOSAN: rakotwórczy-dioksynogenny, stymulujacy antybiotykooporność bakterii...i od 30lat powszechnie stosowany..."Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:eu9lc9$qmq$1@news.onet.pl...
> Naukowcy określili ilość powstającego z triclosanu chloroformu na 60
> mikrogramów na litr w produktach z dodatkiem antybaketryjnym oraz 2
> mikrogramy na litr w produktach w składzie, których nie było tego
> czynnika (do badań użyto próbki mydła o masie 250 miligramów, co
> odpowiada niewielkiej ilości mydła).
Czyli jeśli z litra mydła wytworzy się 60 MIKROGRAMÓW chloroformu
(mikrogram to jedna milionowa część grama!) to z niewielkiej ilości
mydła rzedu 250 miligramów (miligram to jedna tysięczna część grama)
wytworzy się (zakładając w uproszczeniu że jeden litr to jeden kilogram):
1000 g -> 0.00006 g
0.250 g -> x
x = 0.00006 * 0.250 / 1000 = 0.000000015 gram chloroformu.
To jest 0.015 mikrogram, czyli 15 nanogram chloroformu...
Czy to jest dawka szkodliwa? Tego już nikt nie napisał...
> Według dr Petera J. Vikeslanda jego badania nie mają na celu ograniczenia
> stosowania triclosanu, a jedynie mają dopomóc konsumentom w podejmowaniu
> świadomej decyzji podczas zakupów. Triclosan nie jest jedyną substancją
> powodującą pojawianie się chloroformu w chlorowanej wodzie wodociągowej.
I się okaże, że takich substancji jest więcej, a więc to
czy ktoś używa takiego antybakteryjnego mydła czy nie
to nie ma znaczenia :-)
p.s. co to ma wspólnego z pl.misc.paranauki ???
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-03-27 18:59:52
Temat: Re: TRICLOSAN: rakotwórczy-dioksynogenny, stymulujacy antybiotykooporność bakterii...i od 30lat powszechnie stosowany...
Użytkownik Pszemol <P...@P...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:e...@p...onet.pl...
> "Wojciech Szczepankiewicz" <w...@t...pl> wrote in message
news:euade3$av3$1@polsl.pl...
> > Substancja ta jest chyba rzeczywiście niezbyt bezpieczna. Powstaje tylko
pytanie, jak z triclosanu powstaje chloroform? Woda
> > chlorowana, to czynnik utleniający. Może dojść do rozerwania wiązania
eterowego w triclosanie i mogą powstać jakieś chlorowane
> > benzochinony. Ale co dalej? Jak dochodzi do rozpadu pierścienia
chinonowego na pojedyncze atomy węgla, oraz skąd się bierze tyle
> > chloru zdolnego do wysycenia wolnych wartościowości przy węglu? Ten
obszar chemii jest tajemniczy, ale wymaga wyjaśnienia, gdyż
> > pozwoli zrozumieć kierunki głębokiej destrukcji pierścieni aromatycznych
wśrodowisku utleniającym.
>
> Zapytaj Sky - on Ci napewno powie...
Dziękuję za wyrazy uznania jakie odnajduję w tym polecaniu mnie... :)
Taka jednoznaczna deklaracja pokładania we mnie
swoich poznawczych nadziei...to żadkość! ;)
To miłe Pszemol z twojej strony...naprawdę miłe... ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-03-27 19:06:08
Temat: Re: TRICLOSAN: rakotwórczy-dioksynogenny, stymulujacy antybiotykooporność bakterii...i od 30lat powszechnie stosowany...
Użytkownik "lcc" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.tpu3f8tfaa1id6@jaka-jest...
> On Tue, 27 Mar 2007 20:59:52 +0200, Sky <s...@o...pl> wrote:
>
>> Taka jednoznaczna deklaracja pokładania we mnie
>> swoich poznawczych nadziei...to żadkość!
>
> faktycznie żadkość
>
Czasem gienstość...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-03-27 19:08:22
Temat: Re: TRICLOSAN: rakotwórczy-dioksynogenny, stymulujacy antybiotykooporność bakterii...i od 30lat powszechnie stosowany...On Tue, 27 Mar 2007 20:59:52 +0200, Sky <s...@o...pl> wrote:
> Taka jednoznaczna deklaracja pokładania we mnie
> swoich poznawczych nadziei...to żadkość!
faktycznie żadkość
--
Using Opera's revolutionary e-mail client: http://www.opera.com/mail/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-03-27 19:17:24
Temat: Re: TRICLOSAN: rakotwórczy-dioksynogenny, stymulujacy antybiotykooporność bakterii...i od 30lat powszechnie stosowany..."Wojciech Szczepankiewicz" <w...@t...pl> wrote in message
news:eubpv3$v83$1@polsl.pl...
> Użytkownik "lcc" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.tpu3f8tfaa1id6@jaka-jest...
>> On Tue, 27 Mar 2007 20:59:52 +0200, Sky <s...@o...pl> wrote:
>>
>>> Taka jednoznaczna deklaracja pokładania we mnie
>>> swoich poznawczych nadziei...to żadkość!
>>
>> faktycznie żadkość
>>
> Czasem gienstość...
Sky nie dosc ze sarkazmu nie zna to jeszcze
ortografy wali w swoich wypowiedziach,
obnazajac poziom swojego wyksztalcenia na
daleko przedmaturalny :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-03-27 19:27:27
Temat: Re: TRICLOSAN: od 30lat powszechnie stosowany...
Użytkownik Wojciech Szczepankiewicz <w...@t...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:eubpv3$v83$...@p...pl...
>
> Użytkownik "lcc" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:op.tpu3f8tfaa1id6@jaka-jest...
> > On Tue, 27 Mar 2007 20:59:52 +0200, Sky <s...@o...pl> wrote:
> >
> >> Taka jednoznaczna deklaracja pokładania we mnie
> >> swoich poznawczych nadziei...to żadkość!
> >
> > faktycznie żadkość
> >
> Czasem gienstość...
gientkość... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |