« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-04-23 01:07:09
Temat: Re: Tajemnicze zwierzmirzan wrote:
> On przychodzi do mnie od ponad trzech lat. Zachowuje się normalnie,
> wyżre jedzenie i robi kupkę do miski.Wyjada gniazda os w ziemi.
faktycznie - normalnie.
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-04-23 05:06:39
Temat: Re: Tajemnicze zwierz> mirzan wrote:
> > On przychodzi do mnie od ponad trzech lat. Zachowuje się normalnie,
> > wyżre jedzenie i robi kupkę do miski.Wyjada gniazda os w ziemi.
http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_mirzan
Pod zdjęciem aktinidii schowany jest mój borsuk.A może to ja jestem jego.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-04-23 06:08:38
Temat: Re: Tajemnicze zwierzW wiadomości news:2e9c.00000007.462c3edf@newsgate.onet.pl mirzan
<l...@o...pl> napisał(a):
>
> Pod zdjęciem aktinidii schowany jest mój borsuk.A może to ja
> jestem jego.
>
Hejka. To na pewno borsuk (jaźwiec - Meles meles), nie ma żadnych
wątpliwości. :-)
Zazwyczaj w ciągu dnia borsuk przebywa w norze, żeruje w nocy, nigdy nie
oddalając się zbyt daleko od swojej siedziby. Młode rodzą się w marcu lub
kwietniu i po 2-3 miesiącach wychodzą z nory.
Mirku, może w lecie będziesz miał już stadko swoich borsuków? ;-)
Kiedyś na sąsiedniej działce coś rozwaliło gniazdo os - plastry leżały
na wierzchu. Sąsiadka podejrzewała mnie, a ja myślałem, że to ona zniszczyła
to gniazdo. Czyżby u nas też szwendały się borsuki?
Pozdrawiam łowiecko Ja...cki
PS Dawno temu jesienią na rzeką Wilgą spotkałem borsuka w środku dnia. Było
to opodal księżowskiego sadu, w którym leżało na ziemi mnóstwo jabłek. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-04-23 06:15:13
Temat: Re: Tajemnicze zwierz
> Kiedyś na sąsiedniej działce coś rozwaliło gniazdo os - plastry leżały
> na wierzchu. Sąsiadka podejrzewała mnie, a ja myślałem, że to ona zniszczyła
> to gniazdo. Czyżby u nas też szwendały się borsuki?
U mnie ktoś wyjadł gniazdo os w ziemi i zostawił taką dziurę,
że mógłby do niej wejsć jamnik.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-04-23 18:15:52
Temat: Re: Tajemnicze zwierzUżytkownik mirzan napisał:
>
> http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_mirzan
>
>
> Pod zdjęciem aktinidii schowany jest mój borsuk.A może to ja jestem jego.
To raczej ona. Być może karmi małe , więc potrzebuje więcej zjeść i
wychodzi również w dzień. Tak było z jeżycą u znajomej.
No i ufa Ci :-)
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-04-24 12:26:32
Temat: Re: Tajemnicze zwierzW ubiegłym roku na wyprawach rowerowych parokrotnie spotykaliśmy na skraju
lasku nad strumyczkiem borsuka, ale po pierwszej chwili kiedy nieruchomiał z
zaskoczenia w nastepnej już zmykał (jak na dość spore ciałko to nawet dość
żwawo). Miło jest mieć taką "przyrodę" na wyciągnięcie ręki. Całe szczęście
jeszcze mamy trochę tego naturalnego świata wokół siebie.
Aż ci zazdroszczę takiego gościa w ogródku:)
Pozdrowienia, Graszka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |