| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-28 15:38:01
Temat: Tak narodził się planWitajcie,
skończyłem wreszcie (z pewnych przyczyn z poślizgiem) mój plan rozwoju
zawodowego na okres stażu. Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś ,,oblatany'' rzucił
nań okiem:
http://www.tristan.b7.pl/dokumenty/Plan%20rozwoju%20
zawodowego.pdf
Tutaj jest wersja HTML:
http://www.tristan.b7.pl/dokumenty/Plan%20rozwoju%20
zawodowego.html
ale generowana automatycznie z OpenOffice, więc nie grzeszy czystością kodu
ani wyglądem.
Czy mogę to tak oddać opiekunowi stażu, czy też coś powinienem zmienić?
--
Przemysław Adam Śmiejek
Nie próbuj uczyć świni śpiewu. Stracisz swój czas, a i świnię zdenerwujesz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-09-28 18:27:11
Temat: Re: Tak narodził się planOn Sun, 28 Sep 2003 17:38:01 +0200, Tristan Alder wrote:
> skończyłem wreszcie (z pewnych przyczyn z poślizgiem) mój plan rozwoju
> zawodowego na okres stażu. Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś ,,oblatany'' rzucił
> nań okiem:
Mnie mój opiekun stażu powiedział wprost - pisać jak najmniej - bo jak się
wpisze jakieś 'niewiadomoco', a potem nie będzie czasu i możliwości na
realizację tego założenia, to jest przykro.
Po drugie - podobno już rezygnuje się z podziału na sfery
organizacyjną/dydaktyczną/osobistą, na rzecz zwykłego postawienia zadań
(czasami w klasycznym układzie, pewne zadania pojawiały się w np. 2
działach jednocześnie).
--
Grendel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-09-28 18:46:40
Temat: Re: Tak narodził się planUżytkownik Grendel napisał:
> On Sun, 28 Sep 2003 17:38:01 +0200, Tristan Alder wrote:
>
>
>> skończyłem wreszcie (z pewnych przyczyn z poślizgiem) mój plan rozwoju
>>zawodowego na okres stażu. Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś ,,oblatany'' rzucił
>>nań okiem:
>
>
> Mnie mój opiekun stażu powiedział wprost - pisać jak najmniej - bo jak się
> wpisze jakieś 'niewiadomoco', a potem nie będzie czasu i możliwości na
> realizację tego założenia, to jest przykro.
>
> Po drugie - podobno już rezygnuje się z podziału na sfery
> organizacyjną/dydaktyczną/osobistą, na rzecz zwykłego postawienia zadań
> (czasami w klasycznym układzie, pewne zadania pojawiały się w np. 2
> działach jednocześnie).
>
Witam.
U nas sie pisze wg punktow rozporzadzenia dotyczacego zadan na dany
stopien, poniewaz komisja wypelnia potem druk, w ktorym punkty sa w
takiej wlasnie kolejnosci.
Pozdrawiam. Beazuku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-09-28 19:04:20
Temat: Re: Tak narodził się planUżytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bl6v9e$f3j$1@serwus.bnet.pl...
> Czy mogę to tak oddać opiekunowi stażu, czy też coś powinienem zmienić?
Według mnie plan jest w porządku :-)
--
Pozdrawiam,
Yorick
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-09-28 20:08:06
Temat: Re: Tak narodził się planKłaniam się, dnia nie 28. września 2003 20:27 ktoś podpisujący się jako
Grendel napisał(a):
> On Sun, 28 Sep 2003 17:38:01 +0200, Tristan Alder wrote:
>
>> skończyłem wreszcie (z pewnych przyczyn z poślizgiem) mój plan rozwoju
>> zawodowego na okres stażu. Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś ,,oblatany''
>> rzucił nań okiem:
>
> Mnie mój opiekun stażu powiedział wprost - pisać jak najmniej - bo jak się
> wpisze jakieś 'niewiadomoco', a potem nie będzie czasu i możliwości na
> realizację tego założenia, to jest przykro.
To tak ogólnie czy w związku z którymiś punktami mojego planu?
> Po drugie - podobno już rezygnuje się z podziału na sfery
> organizacyjną/dydaktyczną/osobistą, na rzecz zwykłego postawienia zadań
> (czasami w klasycznym układzie, pewne zadania pojawiały się w np. 2
> działach jednocześnie).
Możliwe, ale akurat wszędzie widziałem takie podział i taki podział podał mi
opiekun, więc myślę, że akurat w tym zakresie nie powinienem zbyt
nowatorskich zmian czynić. Jest w szkole wiele miejsc, gdzie można
zastosować nowoczesność, a plan rozwoju, czyli szary papierek do teczki, do
niczego nie przydatny, niewart jest chyba reformowania :-)
--
Przemysław Adam Śmiejek
Nie próbuj uczyć świni śpiewu. Stracisz swój czas, a i świnię zdenerwujesz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-09-28 20:15:27
Temat: Re: Tak narodził się planOn Sun, 28 Sep 2003 22:08:06 +0200, Tristan Alder wrote:
> To tak ogólnie czy w związku z którymiś punktami mojego planu?
ECDL, kontakty z 'ciałami' zewnętrznymi...
Ja też początkowo chciałem wpisać parę kontaktów do planu, ale w końcu to
wywaliłem - jeśli zdołam to przeprowadzić - nie ma przeciwwskazań do
umieszczenia tego w raporcie, ale jak wpiszę i nie wykonam - brzydko
wygląda. Więc nie wypisałem.
> Możliwe, ale akurat wszędzie widziałem takie podział i taki podział podał mi
> opiekun, więc myślę, że akurat w tym zakresie nie powinienem zbyt
> nowatorskich zmian czynić.
Ja zrobiłem swój plan na bazie jakiegoś przykładu podanego na www (nie
pamiętam, czy na stronie vulcana, czy gdzieś indziej), ale opiekun
wprowadził tak dużo zmian, że praktycznie w niczym nie przypomina
oryginału.
> zastosować nowoczesność, a plan rozwoju, czyli szary papierek do teczki, do
> niczego nie przydatny, niewart jest chyba reformowania :-)
Ale za 9 miesięcy go wyciągną i porównają z raportem ze stażu. Po co
przekombinowywać? ;-)
--
Grendel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-09-28 20:18:08
Temat: Re: Tak narodził się plan
acha... i wywal sobie te 'zajęcia pozalekcyjne' - ja zrobiłem podobny błąd
;-) Po co deklarować się z czymś, co tylko będzie niepotrzebnym
obciążeniem? Jeśli będziesz miał możliwość i czas - to zrobisz i umieścisz
w raporcie. Ja przemyślałem różne rzeczy przez ostatni tydzień i przy
każdym podejściu do planu powtarzałem sobie 'nadgorliwość gorsza od
faszyzmu... nadgorliwość..."
--
Grendel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-09-28 21:43:59
Temat: Re: Tak narodził się planKłaniam się, dnia nie 28. września 2003 22:15 ktoś podpisujący się jako
Grendel napisał(a):
> On Sun, 28 Sep 2003 22:08:06 +0200, Tristan Alder wrote:
>
>> To tak ogólnie czy w związku z którymiś punktami mojego planu?
> ECDL,
No ECDLa zaczynam już wdrażać. Już jestem po rozmowach z egzaminatorem, będę
teraz w tym tygodniu werbował ucznów.
> kontakty z 'ciałami' zewnętrznymi...
Przecież się z Wami kontaktuję :-)
>> zastosować nowoczesność, a plan rozwoju, czyli szary papierek do teczki,
>> do niczego nie przydatny, niewart jest chyba reformowania :-)
> Ale za 9 miesięcy go wyciągną i porównają z raportem ze stażu. Po co
> przekombinowywać? ;-)
Poza EDCLem coś jeszcze Ci się rzuciło w oczy?
--
Przemysław Adam Śmiejek
Nie próbuj uczyć świni śpiewu. Stracisz swój czas, a i świnię zdenerwujesz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-09-28 21:48:22
Temat: Re: Tak narodził się planKłaniam się, dnia nie 28. września 2003 22:18 ktoś podpisujący się jako
Grendel napisał(a):
> acha... i wywal sobie te 'zajęcia pozalekcyjne' - ja zrobiłem podobny błąd
> ;-) Po co deklarować się z czymś, co tylko będzie niepotrzebnym
> obciążeniem?
Niepotrzebnym jak niepotrzebnym. Właśnie mam takie prowadzić. EDCL oraz
Linux. Dlatego właśnie je tam wpisałem.
> Jeśli będziesz miał możliwość i czas - to zrobisz i umieścisz
> w raporcie. Ja przemyślałem różne rzeczy przez ostatni tydzień i przy
> każdym podejściu do planu powtarzałem sobie 'nadgorliwość gorsza od
> faszyzmu... nadgorliwość..."
Hm...
--
Przemysław Adam Śmiejek
Nie próbuj uczyć świni śpiewu. Stracisz swój czas, a i świnię zdenerwujesz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-09-29 16:17:21
Temat: Re: Tak narodził się planUżytkownik Tristan Alder napisał:
> Czy mogę to tak oddać opiekunowi stażu, czy też coś powinienem zmienić?
Hmmm, chyba spox, chociaz ja tego nie robilam w tabelce. Ale rozne sa
wymagania dyrektorow:-))) Mnie sie podoba, ale moze niech sie fachowcy
wypowiedza:-)))
--
Pozdrawiam,
Edytka-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |