In article <4a0af862-047a-4d19-ae52-5001cabbdf13
@gu9g2000vbb.googlegroups.com>, r...@g...com
says...
>
> Nieuchronnie nadchodzi koniec świata. I to nie ten zapowiadany przez
> Majów, ale ten biblijny. Z prawdziwym Sądem Ostatecznym. Oznaki tego
> pojawiły się już 20 lat temu, ale zidentyfikowano je dopiero teraz.
> Próbowano nawet przeciwdziałać temu zjawisku, ale bezskutecznie.
> Zbliża się więc Apokalipsa.

Srali muchi, bedzie wiosna, bedzie trawka rowno rosla. ;> Te
"apokalipsy" to juz byly x razy. Najglupsze jest to, ze ktos
doszukuje sie terminu apokalipsy w gregorianskim kalendarzu,
ktory jest wytworem ludzkim. To tak jakby ktos nasral na
chodniku, a pozniej sam dowodzil na podstawie g..., ze zbliza
sie koniec swiata, bo sraja na chodnikach. ;>

> Pojawił się diabeł w czerwonych portkach z
> zastępem pomocników, którzy szerzą demoralizację, grzech i narkomanię,
> propagują prezerwatywy i wolną miłość. Jednym słowem zachęcają do
> relatywizmu moralnego i bezbożnictwa. Są nieprzejednanymi wrogami
> Kościoła i wiary katolickiej. Mowa, rzecz jasna, o Jurku Owsiaku i
> jego Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, który pospieszył z pomocą
> chorym i niedołężnym, głównie dzieciom.

Pieklo, Niebo, Czysciec, to wyobrazenia autorow, metoda
przekazania wlasnych mysli czytelnikom/sluchaczom, indywidualny
rys. Byc moze tez jakas chec nadania wlasnym slowom wiekszej
rangi. Zreszta meki piekielne sa alogiczne, bo ludzkie
"cierpienie" ma jedynie sens w polaczeniu z cialem. Bez ciala
nie ma zadnych mak, czasu i przestrzeni.

A Biskupi walcza o dusze owieczek, bo to one ich utrzymuja.
Wladza i pieniadze, ot co. ;>

PF