Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Telefon znowu dzwoni.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Telefon znowu dzwoni.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 178


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2012-10-14 15:30:45

Temat: Re: Telefon znowu dzwoni.
Od: k...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 14 października 2012 00:09:05 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Sat, 13 Oct 2012 14:45:12 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):
>
>
>
> > W dniu sobota, 13 października 2012 17:37:35 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>
> >> Dnia Sat, 13 Oct 2012 03:30:14 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):
>
> >
>
> >> Plakat z portretem?
>
> >> A, nie - siostry, no to nie pamiętam, co to było.
>
> >
>
> > trudno zapomniec, to taki duzy czerwony woz strazacki, na ktorym jezdza nadzy
>
> >
>
> >
>
> >> A jaki jest naprawdę, wiesz? Nie? - ona też nie. Wymyśliła go sobie,
>
> >> wyidealizowała. Zupełnie jak dziecko z pierwszej klasy zakochane w swojej
>
> >> nauczycielce.
>
> >
>
> > etam w pierwszej klasie nie kocha sie nauczycielki. sam pokochalem nauczycielke
jezyka rosyjskiego w klasie X liceum. byla to piekna bezpruderyjna kobieta swietne
wspomniena, choc minelo juz circa 48 lat
>
> >
>
> > na "Teda" nie pojde mimo Twojej protekcji. samo wyobrazenie filmu z komputerowo
generowana zabawka-misiem jest mi jakies nieprzyjemne
>
> >
>
> > jednak bede sie upieral przy specyfice okreslonej kinematografii roznych krajow,
bo wloski neorealizm, francuska nowa fale, polska szkola filmowa, anegielskie kino
mlodych gniewnych, szweckie kino Bergmana, dunski Lars von Trier, japonski
Kurosawa... itepe
>
> >
>
> > w tym kontekscie tzw. kino rozrywkowe to jakas kreatura sztuki jest
>
>
>
> Też potrzebne. jak sama nazwa wskazuje - to rozrywka, a nie sztuka.
>
> Jednak "Bitwa pod Wiedniem" (własnie przed półtoragodziną wróciłam) -
>
> totalny zawód dla mnie, chała jakich mało (prawda hoistoryczna leży, kwiczy
>
> i włosy z głowy rwie choćby na widok Sobieskiego i rycerzy w zbrojach!
>
> ciągnących armaty na górę, jakby pachołków po kilkunastu nie mieli przy
>
> sobie, żeby owe armaty rwali i zbroje im nieśli), prymitywna obróbka
>
> komputerowa i przegadany. Ale Adamczyk świetny, więc warto było dla niego
>
> iść.
>
> Film zaś, jak mówiłam, porażka. Pod względem opracowania już wolę "Gwiezdne
>
> wojny" sprzed... ho ho.
>
>
>
> --
>
> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
>
> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
>
> (by XL)

nie pojde na ten film i nie bede ogladac, nawet przypadkowo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2012-10-14 15:32:21

Temat: Re: Telefon znowu dzwoni.
Od: k...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 14 października 2012 00:10:44 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Sat, 13 Oct 2012 14:45:12 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):
>
>
>
> > Zupełnie jak dziecko z pierwszej klasy zakochane w swojej
>
> >> nauczycielce.
>
> >
>
> > etam w pierwszej klasie nie kocha sie nauczycielki.
>
>
>
> Kocha, kocha. Ale nie tak, jak chłopcy dziewczynki w X klasie 333-)
>
> --
>
> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
>
> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
>
> (by XL)

niech bedzie, w koncu nie znam sie na tym. malo mnie interesuje tzw. swiat dziecka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2012-10-14 16:52:26

Temat: Re: Telefon znowu dzwoni.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 14 Oct 2012 08:30:45 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):

> W dniu niedziela, 14 października 2012 00:09:05 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Sat, 13 Oct 2012 14:45:12 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):
>>
>>> W dniu sobota, 13 października 2012 17:37:35 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>
>>>> Dnia Sat, 13 Oct 2012 03:30:14 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):
>>
>>>
>>
>>>> Plakat z portretem?
>>
>>>> A, nie - siostry, no to nie pamiętam, co to było.
>>
>>>
>>
>>> trudno zapomniec, to taki duzy czerwony woz strazacki, na ktorym jezdza nadzy
>>
>>>
>>
>>>
>>
>>>> A jaki jest naprawdę, wiesz? Nie? - ona też nie. Wymyśliła go sobie,
>>
>>>> wyidealizowała. Zupełnie jak dziecko z pierwszej klasy zakochane w swojej
>>
>>>> nauczycielce.
>>
>>>
>>
>>> etam w pierwszej klasie nie kocha sie nauczycielki. sam pokochalem nauczycielke
jezyka rosyjskiego w klasie X liceum. byla to piekna bezpruderyjna kobieta swietne
wspomniena, choc minelo juz circa 48 lat
>>
>>>
>>
>>> na "Teda" nie pojde mimo Twojej protekcji. samo wyobrazenie filmu z komputerowo
generowana zabawka-misiem jest mi jakies nieprzyjemne
>>
>>>
>>
>>> jednak bede sie upieral przy specyfice okreslonej kinematografii roznych krajow,
bo wloski neorealizm, francuska nowa fale, polska szkola filmowa, anegielskie kino
mlodych gniewnych, szweckie kino Bergmana, dunski Lars von Trier, japonski
Kurosawa... itepe
>>
>>>
>>
>>> w tym kontekscie tzw. kino rozrywkowe to jakas kreatura sztuki jest
>>
>> Też potrzebne. jak sama nazwa wskazuje - to rozrywka, a nie sztuka.
>>
>> Jednak "Bitwa pod Wiedniem" (własnie przed półtoragodziną wróciłam) -
>>
>> totalny zawód dla mnie, chała jakich mało (prawda hoistoryczna leży, kwiczy
>>
>> i włosy z głowy rwie choćby na widok Sobieskiego i rycerzy w zbrojach!
>>
>> ciągnących armaty na górę, jakby pachołków po kilkunastu nie mieli przy
>>
>> sobie, żeby owe armaty rwali i zbroje im nieśli), prymitywna obróbka
>>
>> komputerowa i przegadany. Ale Adamczyk świetny, więc warto było dla niego
>>
>> iść.
>>
>> Film zaś, jak mówiłam, porażka. Pod względem opracowania już wolę "Gwiezdne
>>
>> wojny" sprzed... ho ho.
>>
>> --
>>
>> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
>>
>> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
>>
>> (by XL)
>
> nie pojde na ten film i nie bede ogladac, nawet przypadkowo.

Czujesz się namawiana/y?

--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2012-10-14 21:02:41

Temat: Re: Telefon znowu dzwoni.
Od: k...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 14 października 2012 18:52:31 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Sun, 14 Oct 2012 08:30:45 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):

> Czujesz się namawiana/y?

namawianY

no nie! przyznam ze jak uslyszalem o tym filmie w trakcie jego realizacji to sie
ucieszylem, ale kiedy zorientowalem sie to wloscy producenci sie za to wzieli, to moj
zapal oslabl. przypomnialem siobie ze juz kiedys wlosi schrzanili "Quo Vadis" -
zrobili knota. Wiadomo... Twoja opinia przewazyla ostatecznie.

Poza tym w zasadzie nie ogladam takich superprodukcji. Zdaza sie bo ulegam jakims
uwarunkowaniom, ale zawsze pozniej odczowam niesmak. Nie umiem tak jak Ty to robisz
skupiac sie na jakims wybranym elemencie filmu - vide pstychika bohaterki, i na tej
podstawie dokonac oceny filmu. Film traktuje jak kompletna kompozycje. Czyli,
scenariusz - powinien byc ciekawy niebanalny; rezyseria - ma byc konsekwentna i
spojna, bo inaczej wszystko sie rozlazi; praca operatora - wole linearny i nastrojowy
sposb narracji bez udziwnien i fajerwerkow komputerowych, wazniejszy jest klimat
obrazu niz sprawnosc techniczna; montaz - no tutaj trudno sie rozwodzic, bo zly
niechlujny montaz potrafi popsuc wysilki calej ekipy; aktorstwo - chce widziec ze
aktor role opracowywal, wole kiedy gra niz jest; muzyka - odpowiednia do tematu, musi
budowac nastroj, bardzo lubie jazz w filmie - przyklady "Winda na szafot" Louis'a
Malle albo w/w "Paryz Manhatan" W.Allena, gdzie pieknie spiewa Ella Fitzgerald. na
samym koncu, powtarzam na samym koncu jest sprawa tematu. Wlasciwie wole kiedy temat
nie jest szczgolnie nachalny, omawiajacy drastycznie krancowe zagadnienia bytu. wole
"Rejs" Piwowskiego, niz wspominy przez ciebie film "Odwiedziny prezydenta" Jana
Batorego. albo mimo ze jestem ateista to lubie bardzo film "Matka Joanna od aniolow"
Jerzego Kawalerowicza. aha, jakos zupelnie nie porywa mnie kino
patetyczno-patriotyczne, rozrywkowe, albo rodzinne - moga dla mnie nie istniec.

Sa filmy podobnie jak utwory muzyczne, do ktorych chetnie wracam. a sa takie, ktorych
nigdy nie widzialem z premedytacja np. film "Titanic". Albo sa takie, ktore widzialem
tylko jeden raz, i nie mam ochoty do nich wracac - cala kupa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2012-10-14 21:40:26

Temat: Re: Telefon znowu dzwoni.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 14 Oct 2012 14:02:41 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):

> W dniu niedziela, 14 października 2012 18:52:31 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Sun, 14 Oct 2012 08:30:45 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):
>
>> Czujesz się namawiana/y?
>
> namawianY
>
> no nie! przyznam ze jak uslyszalem o tym filmie w trakcie jego realizacji to sie
ucieszylem, ale kiedy zorientowalem sie to wloscy producenci sie za to wzieli, to moj
zapal oslabl. przypomnialem siobie ze juz kiedys wlosi schrzanili "Quo Vadis" -
zrobili knota. Wiadomo... Twoja opinia przewazyla ostatecznie.
>
> Poza tym w zasadzie nie ogladam takich superprodukcji. Zdaza sie bo ulegam jakims
uwarunkowaniom, ale zawsze pozniej odczowam niesmak. Nie umiem tak jak Ty to robisz
skupiac sie na jakims wybranym elemencie filmu - vide pstychika bohaterki, i na tej
podstawie dokonac oceny filmu. Film traktuje jak kompletna kompozycje.
> Czyli, scenariusz - powinien byc ciekawy niebanalny; rezyseria - ma byc
konsekwentna i spojna, bo inaczej wszystko sie rozlazi; praca operatora - wole
linearny i nastrojowy sposb narracji bez udziwnien i fajerwerkow komputerowych,
wazniejszy jest klimat obrazu niz sprawnosc techniczna; montaz - no tutaj trudno sie
rozwodzic,
> bo zly niechlujny montaz potrafi popsuc wysilki calej ekipy; aktorstwo - chce
widziec ze aktor role opracowywal, wole kiedy gra niz jest; muzyka - odpowiednia do
tematu, musi budowac nastroj, bardzo lubie jazz w filmie - przyklady "Winda na
szafot" Louis'a Malle albo w/w "Paryz Manhatan" W.Allena, gdzie pieknie spiewa Ella
Fitzgerald.
> na samym koncu, powtarzam na samym koncu jest sprawa tematu. Wlasciwie wole kiedy
temat nie jest szczgolnie nachalny, omawiajacy drastycznie krancowe zagadnienia bytu.
wole "Rejs" Piwowskiego, niz wspominy przez ciebie film "Odwiedziny prezydenta" Jana
Batorego. albo mimo ze jestem ateista to lubie bardzo film "Matka Joanna od aniolow"
> erzego Kawalerowicza. aha, jakos zupelnie nie porywa mnie kino
patetyczno-patriotyczne, rozrywkowe, albo rodzinne - moga dla mnie nie istniec.
>
> Sa filmy podobnie jak utwory muzyczne, do ktorych chetnie wracam. a sa takie,
ktorych nigdy nie widzialem z premedytacja np. film "Titanic". Albo sa takie, ktore
widzialem tylko jeden raz, i nie mam ochoty do nich wracac - cala kupa.

Ależ mam identycznie.
Tyle że jak napisałEś, potrafię się skupić na elementach (negatywnych i pozytywnych)
- wtedy kiedy wspomniana przez Ciebie całość mnie nie zadowala.
Na "Tytanicu" nie byłam z premedytacją, nawet w tv go nie obejrzę nigdy.
Z powodów identycznych, jak Ty.
Ale... nie byłam też na "Katyniu" i nie obejrzałam (i nigdzie nie obejrzę) go w tv -
z powodów zupełnie odmiennych: nie trzeba mi filmu, żeby to przeżywać, filmu (lub po)
mogłabym nawet nie przeżyć, boję się go obejrzeć.


--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale takim, żeby
każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2012-10-15 16:10:05

Temat: Re: Telefon znowu dzwoni.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-10-14 23:40, Ikselka pisze:
> Ale... nie byłam też na "Katyniu" i nie obejrzałam (i nigdzie nie
> obejrzę) go w tv - z powodów zupełnie odmiennych: nie trzeba mi filmu,
> żeby to przeżywać, filmu (lub po) mogłabym nawet nie przeżyć, boję się
> go obejrzeć.

Spokojna głowa, zaśniesz zanim się zaczniesz denerwować.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2012-10-15 16:31:45

Temat: Re: Telefon znowu dzwoni.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 15 października 2012 18:10:06 UTC+2 użytkownik medea napisał:
> W dniu 2012-10-14 23:40, Ikselka pisze:
>
> > Ale... nie byłam też na "Katyniu" i nie obejrzałam (i nigdzie nie
> > obejrzę) go w tv - z powodów zupełnie odmiennych: nie trzeba mi filmu,
> > żeby to przeżywać, filmu (lub po) mogłabym nawet nie przeżyć, boję się
> > go obejrzeć.
>
> Spokojna głowa, zaśniesz zanim się zaczniesz denerwować.

A mnie się film podobał, chociaż miałem obawy podobne do XL.

Kino polskie ma teraz dobre chwile, czekam z niecierpliwością na "Obławę" (Znowu
Dorociński medeo ;-) ) i "Pokłosie".

Tak w kontekście całej dyskusji, to mam nadzieję, że wraz z rosnącą liczbą polskich
filmów kiedyś dojdziemy do sytuacji jak w Hollywood: Nikomu do głowy by nie przyszło
żeby ten sam krytyk zajmował się Kac Wawa i Różą, a Bitwa po

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2012-10-15 16:34:37

Temat: Re: Telefon znowu dzwoni.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 15 października 2012 18:31:45 UTC+2 użytkownik Stalker napisał:
> W dniu poniedziałek, 15 października 2012 18:10:06 UTC+2 użytkownik medea napisał:
>
> > W dniu 2012-10-14 23:40, Ikselka pisze:
>
> >
>
> > > Ale... nie byłam też na "Katyniu" i nie obejrzałam (i nigdzie nie
>
> > > obejrzę) go w tv - z powodów zupełnie odmiennych: nie trzeba mi filmu,
>
> > > żeby to przeżywać, filmu (lub po) mogłabym nawet nie przeżyć, boję się
>
> > > go obejrzeć.
>
> >
>
> > Spokojna głowa, zaśniesz zanim się zaczniesz denerwować.
>
> A mnie się film podobał, chociaż miałem obawy podobne do XL.
>
> Kino polskie ma teraz dobre chwile, czekam z niecierpliwością na "Obławę" (Znowu
Dorociński medeo ;-) ) i "Pokłosie".
>
> Tak w kontekście całej dyskusji, to mam nadzieję, że wraz z rosnącą liczbą polskich
filmów kiedyś dojdziemy do sytuacji jak w Hollywood: Nikomu do głowy by nie przyszło
żeby ten sam krytyk zajmował się Kac Wawa i Różą, a Bitwa po

...d Wiedniem nie będzie startować w tej samej kategorii co Pokłosie. To kwestia
taiej ilości, w której zaczną sie tworzyć kategorie :-)

Stalker, sorry za dokończeni, "ktoś" mi enter nacisnął...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2012-10-15 16:53:37

Temat: Re: Telefon znowu dzwoni.
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2012-10-15 18:31, obywatel Stalker uprzejmie donosi:
> W dniu poniedziałek, 15 października 2012 18:10:06 UTC+2 użytkownik medea napisał:
>> W dniu 2012-10-14 23:40, Ikselka pisze:
>>
>>> Ale... nie byłam też na "Katyniu" i nie obejrzałam (i nigdzie nie
>>> obejrzę) go w tv - z powodów zupełnie odmiennych: nie trzeba mi filmu,
>>> żeby to przeżywać, filmu (lub po) mogłabym nawet nie przeżyć, boję się
>>> go obejrzeć.
>>
>> Spokojna głowa, zaśniesz zanim się zaczniesz denerwować.
>
> A mnie się film podobał, chociaż miałem obawy podobne do XL.
>
> Kino polskie ma teraz dobre chwile, czekam z niecierpliwością na "Obławę" (Znowu
Dorociński medeo ;-) ) i "Pokłosie".
>
> Tak w kontekście całej dyskusji, to mam nadzieję, że wraz z rosnącą liczbą polskich
filmów kiedyś dojdziemy do sytuacji jak w Hollywood: Nikomu do głowy by nie przyszło
żeby ten sam krytyk zajmował się Kac Wawa i Różą,

A to krytyk nie ma prawa chcieć się sponiewierać?

qr.a
--
a Katyń był średni

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2012-10-15 17:29:51

Temat: Re: Telefon znowu dzwoni.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 15 października 2012 18:53:44 UTC+2 użytkownik Qrczak napisał:
> Dnia 2012-10-15 18:31, obywatel Stalker uprzejmie donosi:

> > Tak w kontekście całej dyskusji, to mam nadzieję, że wraz z rosnącą liczbą
polskich filmów kiedyś dojdziemy do sytuacji jak w Hollywood: Nikomu do głowy by nie
przyszło żeby ten sam krytyk zajmował się Kac Wawa i Różą,
>
> A to krytyk nie ma prawa chcieć się sponiewierać?

Ależ oczywiście że ma, tyle, że nie powinien nas potem męczyć efektami swej przemiany
materii ;-)
>
> a Katyń był średni

Gdyż, ponieważ, albowiem?

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 18


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Plebs
"Dlaczego myślenie o niczym jest tak męczące?"
Przyszłość
????????? ;)
Pochodzenie Ateistów.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »