Teoria przyczunowości formacyjnej (pola morficzne) a pamięć pozamózgowa.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 67

11. Data: 2008-10-13 07:47:17

Temat: Re: Teoria przyczunowości formacyjnej (pola morficzne) a pamięć pozamózgowa.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chyba coś potwornie ściemniasz.

Wyznawcy Judaizmu uważają, że każda choroba, czy choćby
nawet dysfunkcja organizmu to konsekwencją grzechów jednostki,
które sama ponosi.

A teraz wytłumacz ludziom, że jak dziecko rodzi się z wadami
(chore), albo ktoś jest niepełnosprawny, albo wcześniej umiera,
to jest to skutkiem tylko i wyłącznie grzechów tej konkretnej osoby.
Powodzenia.

PS: pewnie nazwaliby cię szaleńcem? ;)

--
CB

Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gcus33$l85$1@news.onet.pl...

> ... Słabość róznych idei Boga polega
> m.in. na tym, że przypisuje się im potężną moc, a trudno określić
> odpowiedzialność. Z punktu widzenia teorii zarządzania mamy
> tu do czynienia z gigantycznym niezrównoważeniem między uprawnieniami
> a odpowiedzialnością ;). Idea karmy w jakiś sposób próbuje zrównoważyć
> ten impas dając podstawy do przeniesienia zarówno odpowiedzialności
> jak i mocy na jednostkę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2008-10-13 07:53:12

Temat: Re: Teoria przyczunowości formacyjnej (pola morficzne) a pamięć pozamózgowa.
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gcuuaf$egl$1@news2.ipartners.pl...

> PS: pewnie nazwaliby cię szaleńcem? ;)

Szaleństwem jest próba tłumaczenia czegoś komuś, kto tego nie chce.
Idea karmy jest dla tych, którzy chcą z niej skorzystać dla własnego
rozwoju. A sama w sobie jest tylko ideą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2008-10-13 08:01:38

Temat: Re: Teoria przyczunowości formacyjnej (pola morficzne) a pamięć pozamózgowa.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wolałbym, abyś przyznał, że koncepcja karmy to nic nowego
pod Słońcem, ale skoro wolisz skupiać się na szleństwie, to...

Co sądzisz o miłości? :)
Czym jest miłość wg buddystów?

Czy na to norma, że ktoś taki jak np Matka Teresa robi wielkie
wrażenie na buddystach?

Czy nie sądzisz, że miłość to pewna forma szaleństwa? ;)

--
CB

Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gcuup5$uin$1@news.onet.pl...

> Szaleństwem jest próba tłumaczenia czegoś komuś, kto tego nie chce.
> Idea karmy jest dla tych, którzy chcą z niej skorzystać dla własnego
> rozwoju. A sama w sobie jest tylko ideą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2008-10-13 08:34:47

Temat: Re: Teoria przyczunowości formacyjnej (pola morficzne) a pamięć pozamózgowa.
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gcuv5a$f51$1@news2.ipartners.pl...

> Wolałbym, abyś przyznał, że koncepcja karmy to nic nowego
> pod Słońcem, ale skoro wolisz skupiać się na szleństwie, to...
Ależ nie zaprzeczam.
Idea karmy jest niemal dokładnym odpowiednikiem idei
Boga w ekspozycji dwóch jego atrybutów: wszechwiedzy i sprawiedliwości.
Wszelkie które mi zadajesz dot. upośledzonych dzieci możesz też zadać
'w kierunku Boga'.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2008-10-13 08:51:27

Temat: Re: Teoria przyczunowości formacyjnej (pola morficzne) a pamięć pozamózgowa.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czyli jakie konkretnie?

Czy buddyści nie traktują upośledzonych dzieci jako obciążonych
karmą za zło popełnione w poprzednim wcieleniu?

PS: coś strasznie mącisz chyba. :)
Czy te kwestię są dla ciebie niewygodne?

--
CB

Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gcv16v$8a2$1@news.onet.pl...

> ... Wszelkie które mi zadajesz dot. upośledzonych dzieci możesz
> też zadać 'w kierunku Boga'.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2008-10-13 09:04:38

Temat: Re: Teoria przyczunowości formacyjnej (pola morficzne) a pamięć pozamózgowa.
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gcv22o$gr8$1@news2.ipartners.pl...
> Czyli jakie konkretnie?
>
> Czy buddyści nie traktują upośledzonych dzieci jako obciążonych
> karmą za zło popełnione w poprzednim wcieleniu?
>
>
> PS: coś strasznie mącisz chyba. :)
> Czy te kwestię są dla ciebie niewygodne?

Niewygodne jest dla mnie rozmawianie z Tobą o tym.
Pewne tematy wymagają pewnej ~dojrzałości na gruncie
empatii a nie tylko intelektu.
Ty próbujesz tu zrealizować jakieś własne, ideologiczne cele
przy okazji a te nie są dla mnie jasne.

Taka dygresja:
ktoś kiedyś zapewne powiedział, że kiedy uprawiasz medytację z dźwiękiem,
to jest istotne, by dźwięk wydawać samemu, wzbudzać go w swoim ciele.
Słuchanie muzyki, choć daje własne efekty, to jednak nie ma tak
bezpośredniego,
silnego oddziaływania oczyszczającego, jak użycie własnego głosu.
W skrócie: nie słuchaj muzyki, tylko sam śpiewaj.

Po wiekach w głowach niektórych ludzi został skrót, a komentarz
zaginął, w szczególności zagineło powiązanie z konkretną sytuacją medytacji.

Stąd dziś mułłowie uważają muzykę za zło, a muzyków wprost uznają
za przestępców. I nie wytłumaczysz im, że precież muzycy byli mile widziani
przez wieki na dworach znakomitych muzułmańskich władców.
Władcy - OK - ale muzycy - na stos.
Tak to własnie dziś wygląda w wielobiegunowym świecie islamskim.
Jedni są derwiszami, kutywują tradycje sufizmu, używają tańca i dźwięku
do medytacji, inni uznają ich za najwyższej rangi przestępców i heretyków.

Wybacz więc, że znając 'prostotę stosowanej przez Ciebie logiki'
nie będę Cię karmił 'skrótami myślowymi', skoro nie mam możliwości
rownoległego podsuwania Ci szerokich komentarzy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2008-10-13 09:38:34

Temat: Re: Teoria przyczunowości formacyjnej (pola morficzne) a pamięć pozamózgowa.
Od: "Sakujami" <s...@n...gmail.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gcus33$l85$1@news.onet.pl...
> czyli dotycząca tego, co właściwie przechodzi między żywotami, w jaki
> sposób wiąże się z tym karma i świadomość, co można przenieść, a czego
> nie można.

Czyli to nie jest takie proste, że przenosi się człowiek tylko zmieniając
powłokę

> a odpowiedzialnością ;). Idea karmy w jakiś sposób próbuje zrównoważyć
> ten impas dając podstawy do przeniesienia zarówno odpowiedzialności
> jak i mocy na jednostkę.

W czasie swego życia dowiaduje się różnych rzeczy, a potem pamięć zostaje
wykasowana i wszystko zaczyna sięod początku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2008-10-13 09:51:17

Temat: Re: Teoria przyczunowości formacyjnej (pola morficzne) a pamięć pozamózgowa.
Od: "Sakujami" <s...@n...gmail.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gcuuaf$egl$1@news2.ipartners.pl...
> Wyznawcy Judaizmu uważają, że każda choroba, czy choćby
> nawet dysfunkcja organizmu to konsekwencją grzechów jednostki,
> które sama ponosi.

Nie każda, weźmy choćby Hioba.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2008-10-13 10:24:28

Temat: Re: Teoria przyczunowości formacyjnej (pola morficzne) a pamięć pozamózgowa.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

A czy mógłbyś chociaż wyjaśnić jak w buddyźmie traktuje się
osoby kalekie?

Czy to prawda, że buddyści mijają się je obojętnie żebrzące
na ulicach?
Czy nie jest tak przypadkiem, że Matka Teresa zawdzięcza
swoją karierę buddyjskiej (czyli: totalnej) obojętności wobec
osób chorych i kalekich?

Interesuje mnie twoja opinia na ten temat, gdyż gloryfikujesz
Buddyzm nawet kosztem umniejszania innych religii, oraz
jesteś znany jako ten który deklaruje konieczność wysokiego
poziom szacunku dla każdej istoty.
Tym bardziej twoje wyjaśnienia wydają mi się potencjalnie
interesujące.
Niemniej jeśli [znowu] nie czujesz się na siłach, to trudno.

--
CB

Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gcv2ur$eo4$1@news.onet.pl...

> Pewne tematy wymagają pewnej ~dojrzałości na gruncie
> empatii a nie tylko intelektu.
> [...]
> Wybacz więc, że znając 'prostotę stosowanej przez Ciebie logiki'
> nie będę Cię karmił 'skrótami myślowymi', skoro nie mam możliwości
> rownoległego podsuwania Ci szerokich komentarzy.

> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:gcv22o$gr8$1@news2.ipartners.pl...

>> Czy buddyści nie traktują upośledzonych dzieci jako obciążonych
>> karmą za zło popełnione w poprzednim wcieleniu?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2008-10-13 10:35:30

Temat: Re: Teoria przyczunowości formacyjnej (pola morficzne) a pamięć pozamózgowa.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie, nie.

Hiob wierzył, że to co go spotkało było niesprawiedliwe i nie stracił
swojej wiary ani wierności pomimo tego, że jego życie stało się
udręką.
Na tym polegała wielkość jego wiary, obok wzorowej wierności Bogu.

To przykład próby.
Nie jest trudno chwalić Boga kiedy człowiek opływa dostatkiem
i powodzeniem w wyniku Jego rozlicznych błogosławieństw.
Nie każdy jednak zachowuje wiarę i wierność Bogu, gdy brakuje
tego całego "ziemskiego sosiku" dzięki któremu życie przypomina
jakąś bajkę.

Hiob tę wierność zachował.
Okazał się wierny, niezłomny i sprawiedliwy.

--
CB

Użytkownik "Sakujami" <s...@n...gmail.to> napisał w wiadomości
news:gcv5m2$orq$1@news.onet.pl...

> Nie każda, weźmy choćby Hioba.