> >
> By mieć licencję psychoterapeuty trzeba skończyć około 4 letnie szkolenia, w
> których między innymi mieści się własna terapia. Są to duże koszta finansowe
> i sprawa jest czasochłonna. Są specjalne wymogi, które trzeba spełnić,
> zaliczyć, itp... Pytanie czy o to właściwie Ci chodzi :)by, praktykować w
> zawodzie psychoteraputy. Bo jeśli chodzi Ci po prostu o poszerzenie własnych
> umiejętności, które chcesz wykorzystywać w pracy nauczyciela, to takie
> czteroletnie szkolenia mogą się mijać z celem. Jest spora oferta studiów
> podyplomowych, rocznych i dłuższych. Na pewno znajdziesz coś, co
zainteresuje
> akurat Ciebie. Trzeba zorientować się w rejonie, gdzie i na jakich zasadach
> to oferują. Zwykle przy uniewersytetach (wydziałach pedagogiczno-
> psychologicznych) są spore oferty w tym zakresie. Koszta są zróżnicowane.
> Warto popytać w co warto inwestować, bo na różnym poziomie są tego studia.
>
Rzecz w tym, że nie chodzi tylko poszeżenie moich umiejetności, chodzi także o
zwiększenie swoich szans na rynku pracy. Moja decyzja o podjęciu dalszej nauki
wypływa ze smutnych przemyśleń, co do swoich kompetencji. Wiem co chcę robić,
problem w tym, że niespecjalnie się orjentuję w wymaganiach jakie trzeba
posiadać by pracować w placówkach zajmujących się młodzieżą trudną,
uzależnioną...itp. Sprawa jest banalna, mam 26 lat, z pensji nauczycielskiej
nie wiele mi zostaje po zakupie pieluch dla małej, myśl, że z obecnym
wykształceniem niewiele mogę zwojować jest deprymująca (Bardzo!!!). Jest
jednak rzecz, która sprawia mi naprawde wiele radości, jest to praca z
młodzieżą. Na razie staram sie w tym wszystkim rozeznać. Jeżeli, ktoś ma
jakieś sugestie to z góry za nie dziękuję.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl