« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-06-21 07:09:42
Temat: Re: Tibia na necie"Basia Z." <bjz_@__poczta.onet.pl> napisał(a):
> Przeszło im po jakimś 1/2 roku, chociaż nadal pogrywają ale już nie tak
> intensywnie.
Kurcze, niech was z tą Tibią... Młody wsiąkł na amen.
Wczoraj mnie woła i mówi:
-- Jak jest Czy mógłbys mnie uleczyć?
A ja na to:
-- Kurna, synu to nie wersal! Heal me napisz, co się bedziesz w
uprzejmości z botem bawił!!!
-- A. -- tak proste rozwiązanie synu do łba nie przyszło.
--
s i w a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-06-23 14:33:13
Temat: Re: Tibia na neciesiwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał(a):
> "Basia Z." <bjz_@__poczta.onet.pl> napisał(a):
>
> > Przeszło im po jakimś 1/2 roku, chociaż nadal pogrywają ale już nie tak
> > intensywnie.
>
> Kurcze, niech was z tą Tibią... Młody wsiąkł na amen.
> Wczoraj mnie woła i mówi:
MOje dziecko ma 8 lat i juz jakis czas pogrywa w Tibię. W szkole i w domu. w
szkole sa to sesyjki po 10 minut na przerwach. W domu pozwalamy mu raz
dziennie godzine. Ale od jakiegos czasu zastanawiam sie czy nie zabronic. jak
chodzil po trupach. Angielski to dla nie go nie problem bo to taki
angielski "ja byc dobra Muzina".
Pomóżcie w decyzji: Zabronic czy nie?
Jonanna
mama Krzysia i Patrycji (5 lat)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |