Strona główna Grupy pl.sci.psychologia To dopiero jest ogloszenie spoleczne!

Grupy

Szukaj w grupach

 

To dopiero jest ogloszenie spoleczne!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 383


« poprzedni wątek następny wątek »

171. Data: 2019-08-09 02:09:32

Temat: Re: To dopiero jest ogloszenie spoleczne!
Od: Izaura <d...@d...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-08-08 12:40, m...@g...com wrote:
> W dniu wtorek, 6 sierpnia 2019 22:06:37 UTC+2 użytkownik Izaura napisał:
>> On 2019-08-06 13:27, m...@g...com wrote:
>>> W dniu sobota, 20 lipca 2019 01:39:32 UTC+2 użytkownik Izaura napisał:
>>
>>>>>>
>>>>> Żeś ty się otarł i nie dotarł...?
>>>>>
>>>> Za bardzo z aktywistą nie dyskutuj.
>>>>
>>>> //to nic nie da.
>>>
>>> Zawsze coś daje. Choćby sPOkój sumienia że się zrobiło wobec takiego wszystko co
było można ;)
>>>
>>
>>
>> Zapewniam, że tym razem nie o to tu chodzi!
>>
>> Ten, czy ów aktywista doskonale wie co robi i dlatego, własnie to robi.
>>
>> //celem jest również dyskusja nad zagadnieniami, które z założenia nie
>> są dyskusjne.
>>
> Zapewniam cię że nikt z tych co popełniają zło nie zdaje sobie z tego sprawy.
> Gdyby wiedzieli co robią nie robiliby tego. Oni myślą że robią dobrze...
>

i jak tu bezboleśnie skłonić kogoś do refleksji?

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


172. Data: 2019-08-09 02:29:48

Temat: Re: To dopiero jest ogloszenie spoleczne!
Od: Izaura <d...@d...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-08-08 13:43, Trybun wrote:
> W dniu 07.08.2019 o 19:23, Izaura pisze:
>> On 2019-08-07 13:35, Trybun wrote:
>>> W dniu 05.08.2019 o 22:04, Izaura pisze:
>>>>
>>>>>> Małżeństwo otrzymuje te przywileje, ponieważ, małżeństwo dostarcza
>>>>>> _nowych_ członków, temu społeczeństwu.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Nie jest to prawdą, czyli nie jest tak że małżeństwo= nowy obywatel.
>>>>>
>>>>
>>>> To prawda!
>>>> Bywa, że małżeństwo 'dostarcza' kilku, (ekstremalnie, kilkunastu),
>>>> nowych członków społeczeństwa.
>>>> Ale nie liczba jest istotna, nie to tu chodzi.
>>>>
>>>> Chodzi o to by ci nowi członkowie społeczeństwa byli zdolni również
>>>> dostarczać nowych członków tejże społeczności.
>>>> Wiąże sie to z nabyciem umiejętności kwalifikowanych, oraz wzorców
>>>> kulturowych i społecznych.
>>>>
>>>
>>> Naciąganie rzeczywistości. "Dostarczenie" nie jest warunkowane
>>> związkiem małżeńskim. Tak więc nie ma żadnych racjonalnych powodów do
>>> tego aby odmieńcom zakazywać wchodzenia w takie związki.
>>>
>>
>>
>> Niemniej jednak, ktoś koniecznie musi im wytłumaczyć, że związek
>> jednopłciowy nigdy nie będzie, jak zwiazek kobiety i mężczyzny.
>>
>
> Ale może funkcjonować na zasadach które nie robią z nich kogoś gorszego.
> Po prostu wykreślić tą dyskryminującą bzdurę o płci i już tym samym
> powinniśmy zadowolić wszystkich - hetero poza monopolem nic nie tracą,
> homo nie czuja się pokrzywdzeni. Poza tym jak można tworzyć konstytucję
> w której ani wzmianki o tzw trzeciej płci? Dlaczego ten zbiór praw
> neguje fakt ich istnienia w społeczeństwie?
>


Ale, ta 'bzdura o płci', jest fundamentalnym elementem "tolerancji
represywnej".

http://www.historiasztuki.com.pl/025-00-04-GENDER.ph
p#tol

TOLERANCJA REPRESYWNA

"Prowadzona pod hasłem rewolucji seksualnej rewolucja kontrkulturowa lat
60-tych, chociaż poderwała autorytet tradycyjnej kultury i przygotowała
grunt do kolejnych przemian, poniosła klęskę. Jedną z przyczyn tej
klęski była kształtowana od wieków w tradycyjnej kulturze zasada
tolerancji, która w ogóle umożliwiła publiczną działalność neomarksistom
(w systemie represyjnym siedzieliby oni w więzieniach) i znaczną
liberalizację zasad życia społecznego. Przeczucie tej klęski skłoniło
współtwórcę neomarksistowskiej teorii krytycznej Herberta Marcuse do
zakwestionowania tradycyjnego pojęcia tolerancji i przedstawienia
definicji nowej "tolerancji represywnej" uprawniającej postępowe
mniejszości do reedukowania lub eliminacji konserwatywnej większości.
Marcuse wprowadził również brzemienną w skutki, nową definicję prawdy
prowadzącą do subiektywizacji rzeczywistości."


Jak przedstawia sam autor, prowadzi to wprost do: "subiektywizacji
rzeczywistości" a to już jest dość daleki odlot!


//tu całość:
http://www.historiasztuki.com.pl/025-00-04-GENDER.ph
p

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


173. Data: 2019-08-09 02:34:08

Temat: Re: To dopiero jest ogloszenie spoleczne!
Od: Izaura <d...@d...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-08-09 02:29, Izaura wrote:
> On 2019-08-08 13:43, Trybun wrote:
>> W dniu 07.08.2019 o 19:23, Izaura pisze:
>>> On 2019-08-07 13:35, Trybun wrote:
>>>> W dniu 05.08.2019 o 22:04, Izaura pisze:
>>>>>
>>>>>>> Małżeństwo otrzymuje te przywileje, ponieważ, małżeństwo
>>>>>>> dostarcza _nowych_ członków, temu społeczeństwu.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Nie jest to prawdą, czyli nie jest tak że małżeństwo= nowy obywatel.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> To prawda!
>>>>> Bywa, że małżeństwo 'dostarcza' kilku, (ekstremalnie, kilkunastu),
>>>>> nowych członków społeczeństwa.
>>>>> Ale nie liczba jest istotna, nie to tu chodzi.
>>>>>
>>>>> Chodzi o to by ci nowi członkowie społeczeństwa byli zdolni również
>>>>> dostarczać nowych członków tejże społeczności.
>>>>> Wiąże sie to z nabyciem umiejętności kwalifikowanych, oraz wzorców
>>>>> kulturowych i społecznych.
>>>>>
>>>>
>>>> Naciąganie rzeczywistości. "Dostarczenie" nie jest warunkowane
>>>> związkiem małżeńskim. Tak więc nie ma żadnych racjonalnych powodów
>>>> do tego aby odmieńcom zakazywać wchodzenia w takie związki.
>>>>
>>>
>>>
>>> Niemniej jednak, ktoś koniecznie musi im wytłumaczyć, że związek
>>> jednopłciowy nigdy nie będzie, jak zwiazek kobiety i mężczyzny.
>>>
>>
>> Ale może funkcjonować na zasadach które nie robią z nich kogoś
>> gorszego. Po prostu wykreślić tą dyskryminującą bzdurę o płci i już
>> tym samym powinniśmy zadowolić wszystkich - hetero poza monopolem nic
>> nie tracą, homo nie czuja się pokrzywdzeni. Poza tym jak można tworzyć
>> konstytucję w której ani wzmianki o tzw trzeciej płci? Dlaczego ten
>> zbiór praw neguje fakt ich istnienia w społeczeństwie?
>>
>
>
> Ale, ta 'bzdura o płci', jest fundamentalnym elementem "tolerancji
> represywnej".
>
> http://www.historiasztuki.com.pl/025-00-04-GENDER.ph
p#tol
>
> TOLERANCJA REPRESYWNA
>
> "Prowadzona pod hasłem rewolucji seksualnej rewolucja kontrkulturowa lat
> 60-tych, chociaż poderwała autorytet tradycyjnej kultury i przygotowała
> grunt do kolejnych przemian, poniosła klęskę. Jedną z przyczyn tej
> klęski była kształtowana od wieków w tradycyjnej kulturze zasada
> tolerancji, która w ogóle umożliwiła publiczną działalność neomarksistom
> (w systemie represyjnym siedzieliby oni w więzieniach) i znaczną
> liberalizację zasad życia społecznego. Przeczucie tej klęski skłoniło
> współtwórcę neomarksistowskiej teorii krytycznej Herberta Marcuse do
> zakwestionowania tradycyjnego pojęcia tolerancji i przedstawienia
> definicji nowej "tolerancji represywnej" uprawniającej postępowe
> mniejszości do reedukowania lub eliminacji konserwatywnej większości.
> Marcuse wprowadził również brzemienną w skutki, nową definicję prawdy
> prowadzącą do subiektywizacji rzeczywistości."
>
>
> Jak przedstawia sam autor, prowadzi to wprost do: "subiektywizacji
> rzeczywistości" a to już jest dość daleki odlot!
>
>
> //tu całość:
> http://www.historiasztuki.com.pl/025-00-04-GENDER.ph
p
>

i to:
"
KREOWANIE KONFLIKTU

Każdy marksizm, w tym i nowy marksizm, bazuje na nierozwiązywalnym
konflikcie społecznym i potrzebuje ofiar systemu, którym komunizm
obiecuje wyzwolenie. Proletariat zawiódł nadzieje marksistów, ponieważ
zdobywając wykształcenie i samodzielnie budując dobrobyt stał się
beneficjentem i podporą systemu. Podobnie złudnym okazał się rewolucyjny
potencjał młodzieży, która - o ile zdobyła wykształcenie - po okresie
naturalnego buntu wchodziła w dorosłe życie, zakładała rodziny i
odnajdywała swoje miejsce w życiu społecznym.

Wieczną ofiarą nierozwiązywalnego konfliktu ze społeczeństwem mogą być
natomiast mniejszości seksualne, ponieważ - niezależnie od
indywidualnych przyczyn i źródeł samego homoseksualizmu - negują one
podstawową dla gatunku ludzkiego i zorganizowanego społeczeństwa zasadę
heteroseksualności i biologicznej tożsamości płciowej.

Konflikt między heteroseksualnym społeczeństwem a homoseksalizmem nie
jest konfliktem ideologicznym ani politycznym, ale konfliktem
antropologicznym, dotyczącym podstaw istnienia gatunku i społeczeństwa,
ponieważ gatunek w większości homoseksualny musi wymrzeć nie mogąc się
reprodukować, a społeczeństwo zorganizowane na poziomie wyższym, niż
wspólnota pierwotna nie może istnieć bez instytucji rodziny, w której
przekazywane są wzorce zachowań, mniej lub bardziej konserwatywnych czy
liberalnych, ale umożliwiających jego funkcjonowanie.

O trwałości gatunku i funkcjonalności społeczeństwa (bez której nie ma
mowy o dobrobycie i wolności) decyduje nie to, czy istnieją w niej
mniejszości seksualne, ale to, jaka jest orientacja i zachowania
większości tego społeczeństwa. Homoseksualizm może więc być tolerowany,
ale nie może być uznany za społeczną normę i nie wynika to z
jakiejkolwiek moralności, ale z teorii ewolucji. Jednak zasada
tradycyjnie rozumianej tolerancji została przekreślona przez Herberta
Marcuse w eseju ,,Tolerancja represywna" i nie ona była i jest celem
politycznych przywódców środowisk homoseksualnych.

Konflikt nie dotyczy więc tolerancji dla homoseksualizmu, ale jego
akceptacji, afirmacji i uznania za normę przez heteroseksualną większość.
"
view-source:http://www.historiasztuki.com.pl/025-00-
04-GENDER.php#tol

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


174. Data: 2019-08-09 02:38:39

Temat: Re: To dopiero jest ogloszenie spoleczne!
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 9 sierpnia 2019 02:30:42 UTC+2 użytkownik Izaura napisał:
> On 2019-08-08 13:43, Trybun wrote:
> > W dniu 07.08.2019 o 19:23, Izaura pisze:
> >> On 2019-08-07 13:35, Trybun wrote:
> >>> W dniu 05.08.2019 o 22:04, Izaura pisze:
> >>>>
> >>>>>> Małżeństwo otrzymuje te przywileje, ponieważ, małżeństwo dostarcza
> >>>>>> _nowych_ członków, temu społeczeństwu.
> >>>>>>
> >>>>>
> >>>>> Nie jest to prawdą, czyli nie jest tak że małżeństwo= nowy obywatel.
> >>>>>
> >>>>
> >>>> To prawda!
> >>>> Bywa, że małżeństwo 'dostarcza' kilku, (ekstremalnie, kilkunastu),
> >>>> nowych członków społeczeństwa.
> >>>> Ale nie liczba jest istotna, nie to tu chodzi.
> >>>>
> >>>> Chodzi o to by ci nowi członkowie społeczeństwa byli zdolni również
> >>>> dostarczać nowych członków tejże społeczności.
> >>>> Wiąże sie to z nabyciem umiejętności kwalifikowanych, oraz wzorców
> >>>> kulturowych i społecznych.
> >>>>
> >>>
> >>> Naciąganie rzeczywistości. "Dostarczenie" nie jest warunkowane
> >>> związkiem małżeńskim. Tak więc nie ma żadnych racjonalnych powodów do
> >>> tego aby odmieńcom zakazywać wchodzenia w takie związki.
> >>>
> >>
> >>
> >> Niemniej jednak, ktoś koniecznie musi im wytłumaczyć, że związek
> >> jednopłciowy nigdy nie będzie, jak zwiazek kobiety i mężczyzny.
> >>
> >
> > Ale może funkcjonować na zasadach które nie robią z nich kogoś gorszego.
> > Po prostu wykreślić tą dyskryminującą bzdurę o płci i już tym samym
> > powinniśmy zadowolić wszystkich - hetero poza monopolem nic nie tracą,
> > homo nie czuja się pokrzywdzeni. Poza tym jak można tworzyć konstytucję
> > w której ani wzmianki o tzw trzeciej płci? Dlaczego ten zbiór praw
> > neguje fakt ich istnienia w społeczeństwie?
> >
>
>
> Ale, ta 'bzdura o płci', jest fundamentalnym elementem "tolerancji
> represywnej".
>
> http://www.historiasztuki.com.pl/025-00-04-GENDER.ph
p#tol
>
> TOLERANCJA REPRESYWNA
>
> "Prowadzona pod hasłem rewolucji seksualnej rewolucja kontrkulturowa lat
> 60-tych, chociaż poderwała autorytet tradycyjnej kultury i przygotowała
> grunt do kolejnych przemian, poniosła klęskę. Jedną z przyczyn tej
> klęski była kształtowana od wieków w tradycyjnej kulturze zasada
> tolerancji, która w ogóle umożliwiła publiczną działalność neomarksistom
> (w systemie represyjnym siedzieliby oni w więzieniach) i znaczną
> liberalizację zasad życia społecznego. Przeczucie tej klęski skłoniło
> współtwórcę neomarksistowskiej teorii krytycznej Herberta Marcuse do
> zakwestionowania tradycyjnego pojęcia tolerancji i przedstawienia
> definicji nowej "tolerancji represywnej" uprawniającej postępowe
> mniejszości do reedukowania lub eliminacji konserwatywnej większości.
> Marcuse wprowadził również brzemienną w skutki, nową definicję prawdy
> prowadzącą do subiektywizacji rzeczywistości."
>
>
> Jak przedstawia sam autor, prowadzi to wprost do: "subiektywizacji
> rzeczywistości" a to już jest dość daleki odlot!
>
>
> //tu całość:
> http://www.historiasztuki.com.pl/025-00-04-GENDER.ph
p
>
> --

Z tym, że akurat Marcuse uznawał tolerancję klasyczną za represywną w drugą
stronę i tylko delikatnie zasugerował odwrócenie wektora represji.
W końcu i tak Zachodek ma szczęście, bo co by było, gdyby neomarksistom
przyszły do głowy klasyczne represje bez tolerancji?
A tak, oni sobie żyją i dają w sumie było nie było innym żyć, chociaż
z oporami, do których skali prawo mocno ograniczają większości, jednak nie
sobie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


175. Data: 2019-08-09 02:50:48

Temat: Re: To dopiero jest ogloszenie spoleczne!
Od: Izaura <d...@d...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-08-09 02:38, Jakub A. Krzewicki wrote:
> W dniu piątek, 9 sierpnia 2019 02:30:42 UTC+2 użytkownik Izaura napisał:
>> On 2019-08-08 13:43, Trybun wrote:
>>> W dniu 07.08.2019 o 19:23, Izaura pisze:
>>>> On 2019-08-07 13:35, Trybun wrote:
>>>>> W dniu 05.08.2019 o 22:04, Izaura pisze:
>>>>>>
>>>>>>>> Małżeństwo otrzymuje te przywileje, ponieważ, małżeństwo dostarcza
>>>>>>>> _nowych_ członków, temu społeczeństwu.
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Nie jest to prawdą, czyli nie jest tak że małżeństwo= nowy obywatel.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> To prawda!
>>>>>> Bywa, że małżeństwo 'dostarcza' kilku, (ekstremalnie, kilkunastu),
>>>>>> nowych członków społeczeństwa.
>>>>>> Ale nie liczba jest istotna, nie to tu chodzi.
>>>>>>
>>>>>> Chodzi o to by ci nowi członkowie społeczeństwa byli zdolni również
>>>>>> dostarczać nowych członków tejże społeczności.
>>>>>> Wiąże sie to z nabyciem umiejętności kwalifikowanych, oraz wzorców
>>>>>> kulturowych i społecznych.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Naciąganie rzeczywistości. "Dostarczenie" nie jest warunkowane
>>>>> związkiem małżeńskim. Tak więc nie ma żadnych racjonalnych powodów do
>>>>> tego aby odmieńcom zakazywać wchodzenia w takie związki.
>>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Niemniej jednak, ktoś koniecznie musi im wytłumaczyć, że związek
>>>> jednopłciowy nigdy nie będzie, jak zwiazek kobiety i mężczyzny.
>>>>
>>>
>>> Ale może funkcjonować na zasadach które nie robią z nich kogoś gorszego.
>>> Po prostu wykreślić tą dyskryminującą bzdurę o płci i już tym samym
>>> powinniśmy zadowolić wszystkich - hetero poza monopolem nic nie tracą,
>>> homo nie czuja się pokrzywdzeni. Poza tym jak można tworzyć konstytucję
>>> w której ani wzmianki o tzw trzeciej płci? Dlaczego ten zbiór praw
>>> neguje fakt ich istnienia w społeczeństwie?
>>>
>>
>>
>> Ale, ta 'bzdura o płci', jest fundamentalnym elementem "tolerancji
>> represywnej".
>>
>> http://www.historiasztuki.com.pl/025-00-04-GENDER.ph
p#tol
>>
>> TOLERANCJA REPRESYWNA
>>
>> "Prowadzona pod hasłem rewolucji seksualnej rewolucja kontrkulturowa lat
>> 60-tych, chociaż poderwała autorytet tradycyjnej kultury i przygotowała
>> grunt do kolejnych przemian, poniosła klęskę. Jedną z przyczyn tej
>> klęski była kształtowana od wieków w tradycyjnej kulturze zasada
>> tolerancji, która w ogóle umożliwiła publiczną działalność neomarksistom
>> (w systemie represyjnym siedzieliby oni w więzieniach) i znaczną
>> liberalizację zasad życia społecznego. Przeczucie tej klęski skłoniło
>> współtwórcę neomarksistowskiej teorii krytycznej Herberta Marcuse do
>> zakwestionowania tradycyjnego pojęcia tolerancji i przedstawienia
>> definicji nowej "tolerancji represywnej" uprawniającej postępowe
>> mniejszości do reedukowania lub eliminacji konserwatywnej większości.
>> Marcuse wprowadził również brzemienną w skutki, nową definicję prawdy
>> prowadzącą do subiektywizacji rzeczywistości."
>>
>>
>> Jak przedstawia sam autor, prowadzi to wprost do: "subiektywizacji
>> rzeczywistości" a to już jest dość daleki odlot!
>>
>>
>> //tu całość:
>> http://www.historiasztuki.com.pl/025-00-04-GENDER.ph
p
>>
>> --
>
> Z tym, że akurat Marcuse uznawał tolerancję klasyczną za represywną w drugą
> stronę i tylko delikatnie zasugerował odwrócenie wektora represji.
> W końcu i tak Zachodek ma szczęście, bo co by było, gdyby neomarksistom
> przyszły do głowy klasyczne represje bez tolerancji?
> A tak, oni sobie żyją i dają w sumie było nie było innym żyć, chociaż
> z oporami, do których skali prawo mocno ograniczają większości, jednak nie
> sobie.
>

To wszystko do tego zmierza.
Jednak, aby stosować 'klasyczny', (kinetyczny), terror wobec reakcyjnego
społeczeństwa, trzeba dysponować jakimś aparatem przemocy.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


176. Data: 2019-08-09 03:00:55

Temat: Re: To dopiero jest ogloszenie spoleczne!
Od: Izaura <d...@d...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-08-09 02:34, Izaura wrote:
> On 2019-08-09 02:29, Izaura wrote:
>> On 2019-08-08 13:43, Trybun wrote:
>>> W dniu 07.08.2019 o 19:23, Izaura pisze:
>>>> On 2019-08-07 13:35, Trybun wrote:
>>>>> W dniu 05.08.2019 o 22:04, Izaura pisze:
>>>>>>
>>>>>>>> Małżeństwo otrzymuje te przywileje, ponieważ, małżeństwo
>>>>>>>> dostarcza _nowych_ członków, temu społeczeństwu.
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Nie jest to prawdą, czyli nie jest tak że małżeństwo= nowy obywatel.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> To prawda!
>>>>>> Bywa, że małżeństwo 'dostarcza' kilku, (ekstremalnie, kilkunastu),
>>>>>> nowych członków społeczeństwa.
>>>>>> Ale nie liczba jest istotna, nie to tu chodzi.
>>>>>>
>>>>>> Chodzi o to by ci nowi członkowie społeczeństwa byli zdolni
>>>>>> również dostarczać nowych członków tejże społeczności.
>>>>>> Wiąże sie to z nabyciem umiejętności kwalifikowanych, oraz wzorców
>>>>>> kulturowych i społecznych.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Naciąganie rzeczywistości. "Dostarczenie" nie jest warunkowane
>>>>> związkiem małżeńskim. Tak więc nie ma żadnych racjonalnych powodów
>>>>> do tego aby odmieńcom zakazywać wchodzenia w takie związki.
>>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Niemniej jednak, ktoś koniecznie musi im wytłumaczyć, że związek
>>>> jednopłciowy nigdy nie będzie, jak zwiazek kobiety i mężczyzny.
>>>>
>>>
>>> Ale może funkcjonować na zasadach które nie robią z nich kogoś
>>> gorszego. Po prostu wykreślić tą dyskryminującą bzdurę o płci i już
>>> tym samym powinniśmy zadowolić wszystkich - hetero poza monopolem nic
>>> nie tracą, homo nie czuja się pokrzywdzeni. Poza tym jak można
>>> tworzyć konstytucję w której ani wzmianki o tzw trzeciej płci?
>>> Dlaczego ten zbiór praw neguje fakt ich istnienia w społeczeństwie?
>>>
>>
>>
>> Ale, ta 'bzdura o płci', jest fundamentalnym elementem "tolerancji
>> represywnej".
>>
>> http://www.historiasztuki.com.pl/025-00-04-GENDER.ph
p#tol
>>
>> TOLERANCJA REPRESYWNA
>>
>> "Prowadzona pod hasłem rewolucji seksualnej rewolucja kontrkulturowa
>> lat 60-tych, chociaż poderwała autorytet tradycyjnej kultury i
>> przygotowała grunt do kolejnych przemian, poniosła klęskę. Jedną z
>> przyczyn tej klęski była kształtowana od wieków w tradycyjnej kulturze
>> zasada tolerancji, która w ogóle umożliwiła publiczną działalność
>> neomarksistom (w systemie represyjnym siedzieliby oni w więzieniach) i
>> znaczną liberalizację zasad życia społecznego. Przeczucie tej klęski
>> skłoniło współtwórcę neomarksistowskiej teorii krytycznej Herberta
>> Marcuse do zakwestionowania tradycyjnego pojęcia tolerancji i
>> przedstawienia definicji nowej "tolerancji represywnej" uprawniającej
>> postępowe mniejszości do reedukowania lub eliminacji konserwatywnej
>> większości.
>> Marcuse wprowadził również brzemienną w skutki, nową definicję prawdy
>> prowadzącą do subiektywizacji rzeczywistości."
>>
>>
>> Jak przedstawia sam autor, prowadzi to wprost do: "subiektywizacji
>> rzeczywistości" a to już jest dość daleki odlot!
>>
>>
>> //tu całość:
>> http://www.historiasztuki.com.pl/025-00-04-GENDER.ph
p
>>
>
> i to:
> "
> KREOWANIE KONFLIKTU
>
> Każdy marksizm, w tym i nowy marksizm, bazuje na nierozwiązywalnym
> konflikcie społecznym i potrzebuje ofiar systemu, którym komunizm
> obiecuje wyzwolenie. Proletariat zawiódł nadzieje marksistów, ponieważ
> zdobywając wykształcenie i samodzielnie budując dobrobyt stał się
> beneficjentem i podporą systemu. Podobnie złudnym okazał się rewolucyjny
> potencjał młodzieży, która - o ile zdobyła wykształcenie - po okresie
> naturalnego buntu wchodziła w dorosłe życie, zakładała rodziny i
> odnajdywała swoje miejsce w życiu społecznym.
>
> Wieczną ofiarą nierozwiązywalnego konfliktu ze społeczeństwem mogą być
> natomiast mniejszości seksualne, ponieważ - niezależnie od
> indywidualnych przyczyn i źródeł samego homoseksualizmu - negują one
> podstawową dla gatunku ludzkiego i zorganizowanego społeczeństwa zasadę
> heteroseksualności i biologicznej tożsamości płciowej.
>
> Konflikt między heteroseksualnym społeczeństwem a homoseksalizmem nie
> jest konfliktem ideologicznym ani politycznym, ale konfliktem
> antropologicznym, dotyczącym podstaw istnienia gatunku i społeczeństwa,
> ponieważ gatunek w większości homoseksualny musi wymrzeć nie mogąc się
> reprodukować, a społeczeństwo zorganizowane na poziomie wyższym, niż
> wspólnota pierwotna nie może istnieć bez instytucji rodziny, w której
> przekazywane są wzorce zachowań, mniej lub bardziej konserwatywnych czy
> liberalnych, ale umożliwiających jego funkcjonowanie.
>
> O trwałości gatunku i funkcjonalności społeczeństwa (bez której nie ma
> mowy o dobrobycie i wolności) decyduje nie to, czy istnieją w niej
> mniejszości seksualne, ale to, jaka jest orientacja i zachowania
> większości tego społeczeństwa. Homoseksualizm może więc być tolerowany,
> ale nie może być uznany za społeczną normę i nie wynika to z
> jakiejkolwiek moralności, ale z teorii ewolucji. Jednak zasada
> tradycyjnie rozumianej tolerancji została przekreślona przez Herberta
> Marcuse w eseju ,,Tolerancja represywna" i nie ona była i jest celem
> politycznych przywódców środowisk homoseksualnych.
>
> Konflikt nie dotyczy więc tolerancji dla homoseksualizmu, ale jego
> akceptacji, afirmacji i uznania za normę przez heteroseksualną większość.
> "
> view-source: http://www.historiasztuki.com.pl/025-00-04-GENDER.ph
p#tol
>
dotyczy akapitu pod tytałem: "TOLERANCJA REPRESYWNA"
http://www.historiasztuki.com.pl/025-00-04-GENDER.ph
p

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


177. Data: 2019-08-09 03:09:31

Temat: Re: To dopiero jest ogloszenie spoleczne!
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 9 sierpnia 2019 02:51:42 UTC+2 użytkownik Izaura napisał:
> On 2019-08-09 02:38, Jakub A. Krzewicki wrote:
> > W dniu piątek, 9 sierpnia 2019 02:30:42 UTC+2 użytkownik Izaura napisał:
> >> On 2019-08-08 13:43, Trybun wrote:
> >>> W dniu 07.08.2019 o 19:23, Izaura pisze:
> >>>> On 2019-08-07 13:35, Trybun wrote:
> >>>>> W dniu 05.08.2019 o 22:04, Izaura pisze:
> >>>>>>
> >>>>>>>> Małżeństwo otrzymuje te przywileje, ponieważ, małżeństwo dostarcza
> >>>>>>>> _nowych_ członków, temu społeczeństwu.
> >>>>>>>>
> >>>>>>>
> >>>>>>> Nie jest to prawdą, czyli nie jest tak że małżeństwo= nowy obywatel.
> >>>>>>>
> >>>>>>
> >>>>>> To prawda!
> >>>>>> Bywa, że małżeństwo 'dostarcza' kilku, (ekstremalnie, kilkunastu),
> >>>>>> nowych członków społeczeństwa.
> >>>>>> Ale nie liczba jest istotna, nie to tu chodzi.
> >>>>>>
> >>>>>> Chodzi o to by ci nowi członkowie społeczeństwa byli zdolni również
> >>>>>> dostarczać nowych członków tejże społeczności.
> >>>>>> Wiąże sie to z nabyciem umiejętności kwalifikowanych, oraz wzorców
> >>>>>> kulturowych i społecznych.
> >>>>>>
> >>>>>
> >>>>> Naciąganie rzeczywistości. "Dostarczenie" nie jest warunkowane
> >>>>> związkiem małżeńskim. Tak więc nie ma żadnych racjonalnych powodów do
> >>>>> tego aby odmieńcom zakazywać wchodzenia w takie związki.
> >>>>>
> >>>>
> >>>>
> >>>> Niemniej jednak, ktoś koniecznie musi im wytłumaczyć, że związek
> >>>> jednopłciowy nigdy nie będzie, jak zwiazek kobiety i mężczyzny.
> >>>>
> >>>
> >>> Ale może funkcjonować na zasadach które nie robią z nich kogoś gorszego.
> >>> Po prostu wykreślić tą dyskryminującą bzdurę o płci i już tym samym
> >>> powinniśmy zadowolić wszystkich - hetero poza monopolem nic nie tracą,
> >>> homo nie czuja się pokrzywdzeni. Poza tym jak można tworzyć konstytucję
> >>> w której ani wzmianki o tzw trzeciej płci? Dlaczego ten zbiór praw
> >>> neguje fakt ich istnienia w społeczeństwie?
> >>>
> >>
> >>
> >> Ale, ta 'bzdura o płci', jest fundamentalnym elementem "tolerancji
> >> represywnej".
> >>
> >> http://www.historiasztuki.com.pl/025-00-04-GENDER.ph
p#tol
> >>
> >> TOLERANCJA REPRESYWNA
> >>
> >> "Prowadzona pod hasłem rewolucji seksualnej rewolucja kontrkulturowa lat
> >> 60-tych, chociaż poderwała autorytet tradycyjnej kultury i przygotowała
> >> grunt do kolejnych przemian, poniosła klęskę. Jedną z przyczyn tej
> >> klęski była kształtowana od wieków w tradycyjnej kulturze zasada
> >> tolerancji, która w ogóle umożliwiła publiczną działalność neomarksistom
> >> (w systemie represyjnym siedzieliby oni w więzieniach) i znaczną
> >> liberalizację zasad życia społecznego. Przeczucie tej klęski skłoniło
> >> współtwórcę neomarksistowskiej teorii krytycznej Herberta Marcuse do
> >> zakwestionowania tradycyjnego pojęcia tolerancji i przedstawienia
> >> definicji nowej "tolerancji represywnej" uprawniającej postępowe
> >> mniejszości do reedukowania lub eliminacji konserwatywnej większości.
> >> Marcuse wprowadził również brzemienną w skutki, nową definicję prawdy
> >> prowadzącą do subiektywizacji rzeczywistości."
> >>
> >>
> >> Jak przedstawia sam autor, prowadzi to wprost do: "subiektywizacji
> >> rzeczywistości" a to już jest dość daleki odlot!
> >>
> >>
> >> //tu całość:
> >> http://www.historiasztuki.com.pl/025-00-04-GENDER.ph
p
> >>
> >> --
> >
> > Z tym, że akurat Marcuse uznawał tolerancję klasyczną za represywną w drugą
> > stronę i tylko delikatnie zasugerował odwrócenie wektora represji.
> > W końcu i tak Zachodek ma szczęście, bo co by było, gdyby neomarksistom
> > przyszły do głowy klasyczne represje bez tolerancji?
> > A tak, oni sobie żyją i dają w sumie było nie było innym żyć, chociaż
> > z oporami, do których skali prawo mocno ograniczają większości, jednak nie
> > sobie.
> >
>
> To wszystko do tego zmierza.
> Jednak, aby stosować 'klasyczny', (kinetyczny), terror wobec reakcyjnego
> społeczeństwa, trzeba dysponować jakimś aparatem przemocy.

Akurat "neo" niekoniecznie do tego zmierzają, bo raczej chcą być kochani
i postrzegani jako osoby przyjemne w aparycji i odbiorze, oczywiście przy
sporej nierównowadze sił na ich korzyść jako mniejszości.
Są bardziej ambitni od marksistów klasycznych stosujących środki energetyczne,
wręcz gardzą nimi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


178. Data: 2019-08-09 03:11:05

Temat: Re: To dopiero jest ogloszenie spoleczne!
Od: Izaura <d...@d...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-08-08 13:44, Trybun wrote:
> W dniu 07.08.2019 o 19:17, Izaura pisze:
>>
>>>>
>>>
>>> Wytwarzać dobra to może tylko Bóg, na zasadzie, w naszym rozumowaniu
>>> - cudu. Człowiek może tylko przetwarzać dobra które należą do
>>> wszystkich, czyli faktycznie do nikogo.  Jest możliwość sprawiedliwej
>>> dystrybucji tych dóbr,. Tymczasem są tacy którzy chcą kosztem innych
>>> mieć ich więcej, bo inaczej nie będą się czuć wolnymi ludźmi. Powiedz
>>> sama czy mają oni rację, że to tylko to posiadanie więcej niż inni
>>> może ich uszczęśliwiać?
>>>
>>
>>
>> To kwestia filozofii.
>> Odpowiedniego wychowania w dzieciństwie, by nie gromadzić ponad miare.
>>
>> Jednak nie należy się spodziewać, że człowiek przestanie odczuwać
>> potrzebe tworzenia.
>>
>
> Jasne, wszystko jest zależne od podejścia, źle tylko że oficjalnie
> piętnuje się to co w ludziach powinno być najcenniejsze a wznosi na
> piedestał zakały ludzkości godne tylko potępienia. Przykład kompletnego
> zidiocenia  - pianie z zachwytu nad filantropią milionera.
>

Jak kto zachował resztki zdrowego rozsądku i rozumie zależności
kapitalizmu finansowego, to się tym nie zachwyca.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


179. Data: 2019-08-09 03:16:43

Temat: Re: To dopiero jest ogloszenie spoleczne!
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 9 sierpnia 2019 03:11:54 UTC+2 użytkownik Izaura napisał:
> On 2019-08-08 13:44, Trybun wrote:
> > W dniu 07.08.2019 o 19:17, Izaura pisze:
> >>
> >>>>
> >>>
> >>> Wytwarzać dobra to może tylko Bóg, na zasadzie, w naszym rozumowaniu
> >>> - cudu. Człowiek może tylko przetwarzać dobra które należą do
> >>> wszystkich, czyli faktycznie do nikogo.  Jest możliwość sprawiedliwej
> >>> dystrybucji tych dóbr,. Tymczasem są tacy którzy chcą kosztem innych
> >>> mieć ich więcej, bo inaczej nie będą się czuć wolnymi ludźmi. Powiedz
> >>> sama czy mają oni rację, że to tylko to posiadanie więcej niż inni
> >>> może ich uszczęśliwiać?
> >>>
> >>
> >>
> >> To kwestia filozofii.
> >> Odpowiedniego wychowania w dzieciństwie, by nie gromadzić ponad miare.
> >>
> >> Jednak nie należy się spodziewać, że człowiek przestanie odczuwać
> >> potrzebe tworzenia.
> >>
> >
> > Jasne, wszystko jest zależne od podejścia, źle tylko że oficjalnie
> > piętnuje się to co w ludziach powinno być najcenniejsze a wznosi na
> > piedestał zakały ludzkości godne tylko potępienia. Przykład kompletnego
> > zidiocenia  - pianie z zachwytu nad filantropią milionera.
> >
>
> Jak kto zachował resztki zdrowego rozsądku i rozumie zależności
> kapitalizmu finansowego, to się tym nie zachwyca.

Z drugiej strony jak ktoś nie chce w tym systemie polec (w kapitalizmie
finansowym) to chcąc nie chcąc musi w nim brać udział, żeby przynajmniej
do czasu gdy działa - zachować indywidualną przewagę nad motłochem
z dyskalkulią. Zawsze to parę lat męczarni mniej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


180. Data: 2019-08-09 03:27:18

Temat: Re: To dopiero jest ogloszenie spoleczne!
Od: Izaura <d...@d...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-08-08 13:45, Trybun wrote:
> W dniu 07.08.2019 o 19:12, Izaura pisze:
>>
>>>>
>>>
>>> Podobno tylko Korea Płn sprzedaje broń bez żadnych uwarunkowań. I
>>> m.in za to jest bardzo nielubianym przez konkurencje krajem. Co do
>>> S-400 to słyszałem zarówno opinie ruskich jak i tureckich i
>>> indyjskich wojskowych, wszyscy zgodnie twierdzą że TE zestawy są w
>>> pełni autonomiczne. Osobiście też mi się nie chce wierzyć że głupi
>>> kacap może sprzedawać coś co może być skuteczną bronią przeciw Rosji.
>>>
>>> Boja wiem, czy ktoś przewidział że w Turcji zacznie rządzić Turek.
>>> Miał być kraik podporządkowany zachodkowi a tymczasem Erdogan im
>>> zrobił psikusa, wcześniej nic na to nie wskazywało.
>>>
>>>
>>
>> :)
>> Od lat powtarzam że Turcja nie nadaje się do chrześcijańskiej Europy,
>> tylko do odbudowy imperium, opartego, tym razwm o ludy tureckie z Azji
>> Centralnej.
>>
>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Ludy_tureckie#/media/P
lik:Carte_peuples_turcs.png
>>
>>
>> //zdaje się, że właśnie teraz została desygnowana do tego celu.
>>
>
> A ja byłem prawie pewny że Turcję czeka los Polski,. Oczywiście nie jest
> tu jeszcze nic przesądzone, za sprawą Erdogana mogło się to tylko
> przesunąć w czasie. Jednak musimy sobie zdawać sprawę że nawet ktoś taki
> jak on nie jest wieczny, natomiast imperialna polityka zachodu - była,
> jest i chyba będzie po wieki.. Zobacz jak gładko Jugosławia została
> połknięta...
>


Turcja to zajebisty lotniskowiec Hegemona Światowego Oceanu i obecnie
jest potrzebna bardziej niż kiedykolwiek od czsów odkryć Kolumba i Vasco
da Gam'y. To taki sam 'sworzeń' na kontynencie, jak pomost
Bałtycko-Czarnomoeski.

//tu jest to przedstawione, jak wygląda w obecnej sytuacji, zbliżającej
się nieuchronnie konfrontacji o 'nowy światowy ład'.
"Q&A z Jackiem Bartosiakiem"
https://www.youtube.com/watch?v=iuXTIKzrdbM

//a tu ten live z mapami:
"LIVE Z MAPAMI - Pełna wersja"
https://www.youtube.com/watch?v=fu8r_rOZYaw

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 30 ... 39


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ogloszenia spoleczne
Wyrzucony pracownik IKEA
polish chams?
Nienawisc i pogarda (Re: chamstwo i prostactwo)
Jak Żydzi Żydom ,,pomagali".

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »