Data: 2019-03-25 21:47:53
Temat: Re: Topinambur
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu poniedziałek, 25 marca 2019 08:30:32 UTC+1 użytkownik Mateusz Viste napisał:
> Małżonka czasem to dziadostwo przygotowuje. Dość powiedzieć że w te dni
> chodzę głodny. Próbowałem dać to owcom, ale dziewczyny też nie chcą
> ruszyć - a wybredne z natury nie są, bo nawet obierki od kartofli są w
> stanie wsunąć.
Może dosztukuj kilka kóz do stada, na okoliczność zżerania topinamburu
szanownej małżonki? Koza zeżre ze smakiem, a i oset potrafi zniwelować,
a nawet makulaturę, jak się trafi smakosz papieru. Ewidentnie brakuje Ci
innych gatunków w habitacie :]
L.
|