| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2002-02-23 23:49:40
Temat: Re: Topole - kilka pytan i odpowiedzi<< Ja bym to ujal troche inaczej. Nie jest wskazane sadzenie drzew tylko
jednego
lub dwoch gatunkow. Jesli sie sadzi w ogole duzo, maga byc gatunki, ktorych
jest
duzo. Mozna zasadzic szybko rosnace, a obok wolno rosnace. Kiedy te pierwsze
padna, te drugie juz beda spore. >>
To wlasnie mialem na mysli :) i niekoniecznie w sensie ze dlugowieczne sa
lepsze bo nawet jednoroczne kwiaty sa piekne i warte "zachodu" ale na zasadzie
"ze nie wklada sie wszystkich jajek do jednego koszyka" :) a nie wszyscy maja
hektar do dyspozycji.
Co do Katalpy to skoro robaki na glowe nie spadaja to moze i ja sie skusze
posadzic to drzewo. Nie dlatego ze boje sie robakow... ale zony bo jak by
robaki spadaly jej na glowe... ;) Ach gdybym tak mogl pozwolic sobie na pare
akrow to wiele roznych drzew bym sadzil po pare sztuk a tak to zal bo trzeba
miejsca na bez(lilac) lipe sosne i jodle bo na sentyment nie ma rady :))) do
tego orzech wloski, jablon (tylko konicznie jakis stary gatunek na przyklad
kokse pomaranczowa) czeresnie aby dzieciaki mialy frajde i niewiele miejsca
zostaje na ogrodku na krzewy i kwiatki :-(
Pozdrowienia
JanuszB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2002-02-24 15:01:16
Temat: Re: Topole - kilka pytan i odpowiedzi"JBMMMac" <j...@a...com> wrote in message
news:20020223184940.21726.00000275@mb-da.aol.com...
> do tego orzech wloski
Tylko nie pomyl sie i nie zasadz amerykanskiego. W sensie orzechow
pozytku z niego, jak mowia Rosjanie, tyle co mleka z kozla. A wyglada
bardzo podobnie.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2002-02-24 16:05:57
Temat: Re: Topole - kilka pytan i odpowiedzi<< Tylko nie pomyl sie i nie zasadz amerykanskiego. W sensie orzechow
pozytku z niego, jak mowia Rosjanie, tyle co mleka z kozla. A wyglada
bardzo podobnie >>
Jezeli bym sadzil to bedzie to albo Carpathian albo English choc nawet te,
szczepione sa czesto na podkladzie amerykanskiego walnuta i korzenie wydzielaja
juglone przez co ogranicza to liczbe roslin ktore mozna uprawiac w poblizu. Z
drugiej strony gdybym mial duzy kawal ziemi obsadzenie amerykanskim walnutem
byloby wspaniala inwestycja dla dzieci a moze raczej wnukow bo cena dojrzalych
40 letnich drzew z ktorych wyrabia sie wernir dochodzi czasem nawet do $10000.
Ha... moze kupie w Wisconsin kawalek jakis nieuzytkow i posadze las ;-)))
Pozdrowienia,
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2002-02-25 08:55:56
Temat: Re: Topole - kilka pytanMichal Misiurewicz napisał:
> A swoja droga - pytanie do warszawiakow: co za odmiana
> topoli rosnie na Rakowieckiej przed SGGW? Drzewa ogromne,
> w czasie kwitnienia "wata" leci jak szalona, ale zdaje sie nie
> lamia sie specjalne. I chyba zostaly zasadzone przed wojna.
Nie mam bladego pojecia, jaki to gatunek. Wiosna po deszczu chodniki pod
nimi sa cale zolte od pylku, po wietrze leza polamane galazki, wiec jednak
sa kruche :-) W ogole niebezpiecznie jest pod nimi spacerowac, ale nie z
powodu lecacych na glowe galezi. Inna nazwa tego odcinka Rakowieckiej brzmi:
Aleja Wron. Od lat (chyba, ze cos sie ostatnio zmienilo) stada kraczacych
ptaszysk codziennie nalatuja na topole, bombardujac to co pod nimi. Topole
nawet mile, ale ten inwentarz...
Pozdrawiam, Anula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2002-02-25 11:48:19
Temat: Re: Topole - kilka pytanMichal Misiurewicz napisal:
> > Alergia bywa na pewne określone rzeczy - chyba nikt nie jest uczulony
> > na wszystko.
> Ale jesli koty sa uczulone na topole, to trzeba wybierac :-)
Ty się zając śmiej, a koty naprawdę bywają uczulone na różne rzeczy.
Psy też.
Krycha&Co(ty)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2002-02-25 13:38:01
Temat: Re: Topole - kilka pytan> Inna nazwa tego odcinka Rakowieckiej brzmi:
> Aleja Wron. Od lat (chyba, ze cos sie ostatnio zmienilo) stada kraczacych
> ptaszysk codziennie nalatuja na topole, bombardujac to co pod nimi. Topole
> nawet mile, ale ten inwentarz...
Faktycznie, wron zawsze bylo mnostwo. Ale choc mieszkalem tuz obok
przez 40 lat, nigdy na mnie nie narobily.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2002-02-26 14:25:14
Temat: Re: Topole - kilka pytan
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
wiadomości news:v1re8.28$rd7.95450@newsfeed.slurp.net...
> > Inna nazwa tego odcinka Rakowieckiej brzmi:
> > Aleja Wron. Od lat (chyba, ze cos sie ostatnio zmienilo) stada
kraczacych
> > ptaszysk codziennie nalatuja na topole, bombardujac to co pod nimi.
Topole
> > nawet mile, ale ten inwentarz...
>
> Faktycznie, wron zawsze bylo mnostwo. Ale choc mieszkalem tuz obok
> przez 40 lat, nigdy na mnie nie narobily.
No cóż - to byliśmy sąsiadami ;-))))
Wydaje mi się ,że są to topole białe .
--
pozdrawiam ja i moje muszlowce
----------------------------------------------------
J.Krzysztof
j...@p...pl
j...@p...onet.pl
http://republika.pl/jkch1
Milanówek , a obok stolica państwa urzędników
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |