« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-05-17 13:49:38
Temat: Torbiel na nerceWitam.
Byłam dziś na USG jamy brzusznej (w związku z przewlekłymi, niezdiagnozowanymi
dolegliwościami brzucha - prawdopodobnie jelit).
Na wyniku USG większość rzeczy jest w normie, poza jedną: "Na prawej nerce
torbiel środkowa wielkości 13 mm). Trochę się przestraszyłam, jak to
przeczytałam, bo kilka lat temu musiałam mieć operacyjnie usunięty jajnik z
powodu ogromnej torbieli, którą jednak badanie śródoperacyjne wykazało
niezłośliwą.
Do lekarza udało mi się zapisać dopiero na "za tydzień". Poszłam spytać panią,
która robiła USG i usłyszałam, że ta torbiel to "mniej groźne niz pieprzyk na
skórze".
Czy naprawdę mam się nie martwić? Czekać spokojnie z tym lekarzem, czy iść
prywatnie?
Pzdr.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-05-17 14:04:06
Temat: Re: Torbiel na nerceDemonHunter napisał:
> Do lekarza udało mi się zapisać dopiero na "za tydzień". Poszłam spytać panią,
> która robiła USG i usłyszałam, że ta torbiel to "mniej groźne niz pieprzyk na
> skórze".
Dobrze Ci powiedziała, spokojnie możesz z tym poczekać.
--
Krzysiek, EBP
Kiedy słyszę 'kultowy' odbezpieczam rewolwer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-05-17 14:11:25
Temat: Re: Torbiel na nerceNB. torbiel "na" nerce brzmi ohydnie. Wiem, że słowianofile teraz górą, ale
mówmy o torbieli nerki, albo torbieli w nerce.
--
Krzysiek, EBP
Marksiści zgodzili się, że nie są posiadaczami prawdy tylko pod warunkiem,
że prawdy nie było
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-05-17 14:16:29
Temat: Re: Torbiel na nerceDnia Wed, 17 May 2006 13:49:38 +0000 (UTC), DemonHunter napisał(a):
> Czy naprawdę mam się nie martwić? Czekać spokojnie z tym lekarzem, czy iść
> prywatnie?
Nie martw sie i poczekaj spokojnie. Jest duza szansa ze tak mala torbiel po
prostu zniknie po odpowiednim leczeniu.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-05-17 14:24:37
Temat: Re: Torbiel na nercescream napisał:
> Nie martw sie i poczekaj spokojnie. Jest duza szansa ze tak mala torbiel po
> prostu zniknie po odpowiednim leczeniu.
Albo i bez.
--
Krzysiek, EBP
Socjalizm to pokój. Kapitalizm to cztery pokoje z kuchnią.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-05-17 14:42:17
Temat: Re: Torbiel na nerceKrzysztof (Suzuki Kokushu) <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> scream napisał:
> > Nie martw sie i poczekaj spokojnie. Jest duza szansa ze tak mala torbiel po
> > prostu zniknie po odpowiednim leczeniu.
> Albo i bez.
>
No to poczekam do tej wizyty :)
Dzięki za odp., przynajmniej z tą sprawą mnie pocieszyliście, choć do głównego
problemu badanie nic nie wniosło (taki już chyba mój pech)...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-05-17 15:09:05
Temat: Re: Torbiel na nerceDnia Wed, 17 May 2006 16:24:37 +0200, Krzysztof (Suzuki Kokushu)
napisał(a):
>> Nie martw sie i poczekaj spokojnie. Jest duza szansa ze tak mala torbiel po
>> prostu zniknie po odpowiednim leczeniu.
> Albo i bez.
Albo :) BTW nie wiesz moze jaki jest % nawrotów? Czy jak juz taka torbiel
zniknie (wchlonie sie?) to mozna przestac sie martwic, czy tez jest ryzyko
ze za pol roku wystapi w tym samym miejscu 3x wieksza?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-05-17 18:56:35
Temat: Re: Torbiel na nerceUżytkownik " DemonHunter" <l...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości
> No to poczekam do tej wizyty :)
> Dzięki za odp., przynajmniej z tą sprawą mnie pocieszyliście, choć do
> głównego
> problemu badanie nic nie wniosło (taki już chyba mój pech)...
Z nerkami spokojnie do wizyty mozesz zaczekac - nic pilnego ;) Natomiast z
tym brzuchem, to moze masz zespol jelita drazliwego, tak czesto przez
lekarzy ostatnio lubiany i okreslany zespol dolegliwosci brzusznych
(biegunki/zatwardzenia, skurcze jelit, odbijania, itd.). Ale nie opisujesz
tu swoich objawow.
--
Pozdrawiam
Iwona
// Wlasciwoscia czlowieka jest bladzic, glupiego - w bledzie trwac / /
Cyceron
http://www.kociszce.ao.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-05-18 07:36:39
Temat: Re: Torbiel na nerceIwona_s <i...@T...pl> napisał(a):
> Z nerkami spokojnie do wizyty mozesz zaczekac - nic pilnego ;) Natomiast z
> tym brzuchem, to moze masz zespol jelita drazliwego, tak czesto przez
> lekarzy ostatnio lubiany i okreslany zespol dolegliwosci brzusznych
> (biegunki/zatwardzenia, skurcze jelit, odbijania, itd.). Ale nie opisujesz
> tu swoich objawow.
>
Kiedys opisywałam, ale nie mogę znaleźć tego wątku. IMHO zespół jelita
drażliwego to wygodna łatka, nieraz przyczepiana na wyrost, która tak naprawdę
nic nie rozwiązuje.
Zresztą w moim przypadku sama drogą eliminacji zaczynam dochodzić do pewnych
wniosków... Może założę nowy wątek :)
Pzdr.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-05-18 09:05:28
Temat: Re: Torbiel na nerceZespol jelita drazliwego to latka na 100 procent. Jak 99% doktorkow nie wie
co dolega pacjentowi to daja leki na kwasy, Prazole itp i wpisuja ta bzdete;
Zespol Jelita Drazliwego. Pacjent bierze te pseudo leki i drazy glebiej w
swojej chorobie. Przewaznie sa to choroby albo spowodowane przez szczepy
bakterii; helikobakter lub pasozytnicze; Helmiths i inne dostajace sie co
ciekawe czesciej przez skore niz spowodowane zywnoscia. Jak doktorki nie
pomagaja to trza wziasc chorobsko w swoje rece i na poczatek wziasc dobry
antybiotyk, jak nie pomoze to mocne wyciagi z piolunu, wyciaga wszystko z
jelit, zoladka i skory.
Tomas
----- Original Message -----
From: " lolka" <l...@W...gazeta.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Thursday, May 18, 2006 4:36 PM
Subject: Re: Torbiel na nerce
> Iwona_s <i...@T...pl> napisał(a):
>
>> Z nerkami spokojnie do wizyty mozesz zaczekac - nic pilnego ;) Natomiast
>> z
>> tym brzuchem, to moze masz zespol jelita drazliwego, tak czesto przez
>> lekarzy ostatnio lubiany i okreslany zespol dolegliwosci brzusznych
>> (biegunki/zatwardzenia, skurcze jelit, odbijania, itd.). Ale nie
>> opisujesz
>> tu swoich objawow.
>>
>
> Kiedys opisywałam, ale nie mogę znaleźć tego wątku. IMHO zespół jelita
> drażliwego to wygodna łatka, nieraz przyczepiana na wyrost, która tak
> naprawdę
> nic nie rozwiązuje.
> Zresztą w moim przypadku sama drogą eliminacji zaczynam dochodzić do
> pewnych
> wniosków... Może założę nowy wątek :)
>
> Pzdr.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/
>
>
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |