« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-08 19:40:04
Temat: Tozsamosc kasztanaWitam wszystkich.
Weszlam wlasnie w posiadanie rosliny szumnie nazwanej kasztanem. Tyle, ze
nie wiem, kto zacz i jak sie z nim obchodzic.
Udalo mi sie jedynie ustalic, ze nie jest to kasztan jadalny. Liscie ma
podobnie podluzne, ale bez zabkow.
Wyglada na niezbyt zadowolonego z zycia.
Czy ktos moglby pomoc mi w jego identyfikacji?
W razie potrzeby podam wiecej szczegolow, ale musze wiedziec czego szukac.
Pozdrawiam
A(grest)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-03-09 08:56:04
Temat: Odp: Tozsamosc kasztana
Użytkownik agrest <n...@y...co.uk> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b4dgt9$372$...@f...acn.pl...
> Witam wszystkich.
> Weszlam wlasnie w posiadanie rosliny szumnie nazwanej kasztanem.
Czy chodzi tu o drzewo?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-03-09 09:34:52
Temat: Re: Tozsamosc kasztana
Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:b4evta$pef$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy chodzi tu o drzewo?
>
Wyglada, jak drzewo.
Ale jestem tylko glupim informatykiem i sie nie znam
A(grest)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-03-09 10:10:59
Temat: Re: Tozsamosc kasztana
> > Czy chodzi tu o drzewo?
> Wyglada, jak drzewo.
> Ale jestem tylko glupim informatykiem i sie nie znam
>
> A(grest)
Jakiej wielkości jest ta roślinka? Może być to kasztan. Sporo gatunków
ma zmienność w kształcie liści. Młodociane tak mają, dopiero jak roślina
jest starsza, wytwarza silniejsze przyrosty to wykształca typowe dla tej
rośliny liście. PP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-03-09 12:20:10
Temat: Re: Tozsamosc kasztana
Użytkownik "1stgreen" <1...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b4f3vf$2ee$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Jakiej wielkości jest ta roślinka? Może być to kasztan. Sporo gatunków
> ma zmienność w kształcie liści. Młodociane tak mają, dopiero jak roślina
> jest starsza, wytwarza silniejsze przyrosty to wykształca typowe dla tej
> rośliny liście. PP
>
Ooo...ciekawe.
Z grubsza roslinka wystaje nad doniczke jakies 27 cm. Z tym, ze jest
cokolwiek przechylona. Ma uciety czubek i siedem odstajacych na boki
glalazek. Na mniejszych siedza po trzy lancetowate lekko pokarbowane
liscie, na wiekszych - po piec. Liscie rosna na tych galazkach troche jak
liscie rozy, nie jak u kasztanowca.
Wyrasta toto z rozpeknietej zielonej bulwy i w ogole cale jest zielone.
Wyglada na zlodociane.
A(grest)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-03-09 14:11:08
Temat: Re: Tozsamosc kasztana"agrest" <n...@y...co.uk> wrote in message news:b4fbgn$q48$1@foka.acn.pl...
>
> Wyrasta toto z rozpeknietej zielonej bulwy i w ogole cale jest zielone.
> Wyglada na zlodociane.
Jak z bulwy, to chyba jednak nie drzewo. Chyba bez zdjecia sie nie
obejdzie. A propos, co to jest "zlodociane"?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-03-09 21:30:34
Temat: Re: Tozsamosc kasztanamlodociane mialo byc
A(grest)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-03-10 08:08:07
Temat: Re: Tozsamosc kasztana"agrest" <n...@y...co.uk> wrote in news:b4fbgn$q48$1@foka.acn.pl:
> Z grubsza roslinka wystaje nad doniczke jakies 27 cm. Z tym, ze jest
> cokolwiek przechylona. Ma uciety czubek i siedem odstajacych na boki
> glalazek. Na mniejszych siedza po trzy lancetowate lekko pokarbowane
> liscie, na wiekszych - po piec. Liscie rosna na tych galazkach troche
> jak liscie rozy, nie jak u kasztanowca.
> Wyrasta toto z rozpeknietej zielonej bulwy i w ogole cale jest
> zielone.
Jak jest cale zielone i do tego ma czulki, to sprawa jasna...
A czy te liscie to sa na jednym poziomie, tworzac taki jakby parasol?
Bo kiedys slyszalam nazwe "kasztan" na tego smierdziela z obrazkowatych, co
to oddzielnie kwiat, a potem wlasnie taka parasolka. Tylko zabijcie, ale
nie moge sobie tego nazwy przypomniec... To chyba Basia kiedys rozdawala,
nie uprzedzajac o mocy zapachu..
Moja Tesciowa nazywa to olowek (ouwek), ale jej jeszcze nie kwitl :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-03-10 08:16:48
Temat: Odp: Tozsamosc kasztana
Użytkownik Ewa Szczę?niak <e...@b...uni.wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:X...@1...17.
1.38...
> "agrest" <n...@y...co.uk> wrote in news:b4fbgn$q48$1@foka.acn.pl:
>
>
> Jak jest cale zielone i do tego ma czulki, to sprawa jasna...
>
> A czy te liscie to sa na jednym poziomie, tworzac taki jakby parasol?
> Bo kiedys slyszalam nazwe "kasztan" na tego smierdziela z obrazkowatych,
co
> to oddzielnie kwiat, a potem wlasnie taka parasolka. Tylko zabijcie, ale
> nie moge sobie tego nazwy przypomniec... To chyba Basia kiedys rozdawala,
> nie uprzedzajac o mocy zapachu..
Sauromatum guttatum. Śmierdzi okrutnie sama się przkonałam w tym roku.Tylko,
że ono ma jedną łodygę z liściem. A ten kasztan ma "siedem odstajacych na
boki glalazek". Ja się poddaję nie mam pojęcia co to jest. Choć ta bulwa
kojarzy mi się z awokado
Pozdrawiam, Kaśka
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-03-10 08:34:03
Temat: Re: Odp: Tozsamosc kasztana"Ktarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in
news:b4hhvr$1ac$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Sauromatum guttatum. Śmierdzi okrutnie sama się przkonałam w tym
> roku.Tylko, że ono ma jedną łodygę z liściem. A ten kasztan ma "siedem
> odstajacych na boki glalazek".
Pytanie zasadnicze brzmi, czy to galazki, czy ogonki lisciowe, czy tez moze
mocno powcinany jeden lisc...
Mam w domu chlopa-informatyka, to wiem, jakie opisy rosliny jest w stanie
wyprodukowac :-)
> Ja się poddaję nie mam pojęcia co to
> jest. Choć ta bulwa kojarzy mi się z awokado
Tez mozliwe, ale na 27 cm wysokosci to chyba ma mniej lisci i raczej sie
jeszcze nie rozgalezia... przynajmniej wszystkie, ktore widzialam, ciagnely
wyzej.
Mi sie w pierwszej chwili skojarzyla jatrofa (czy jak tam sie to cos nazywa
- mam dzisiaj jedna duza luke w pamieci), ale jej dolne zgrobienie (ew.
"bulwa") nie jest zielone...
Mamy zagwozdke :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |