| « poprzedni wątek | następny wątek » |
151. Data: 2003-09-28 17:50:25
Temat: Re: Trendy w ogrodach
Użytkownik "Elfir" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bl4l12$aq$9@atlantis.news.tpi.pl...
> Nie wiem skad u Ciebie taka ociekajaca jadem pogarda do
projektantow?
> Pomysl sobie o ogrodach Gerthrude Jekyll, Karla Forestera, Johna
Boomkampa,
> John Brookesa,
Zaraz, zaraz, cały czas rozmawiamy o Polsce, polskich ogrodach i
polskich projektantach i wykonawcach ogrodów, więc trzymajmy się
tematu. Zacznij osobny wątek o inspiracjach ogrodowych, to pogadamy o
ogrodach angielskich, holenderskich etc.
Na razie jesteśmy w biednym kraiku o niziutkiej jak zagłodzony
rozchodnik kulturze ogrodniczej i o tym, co czasem z tego poziomu w
górę wystaje. Bo czasem wystaje, ale rzadko się to widzi w najbliższym
otoczeniu, a relacje w ogrodniczych pisemkach pozostawiają częściej
niesmak niż zachwyt.
> Julian Łukasz (jego piekny ogrod prezentowano
> wielokrotnie w "Ogrodach" - to ten z kwitnaca magnolia nad stawem)
Obawiam się słoneczko, że kiedy pierwszy raz pewne pismo pokazało
ogród własny pana Łukasza to Ty jeszcze na chleb mówiłaś "bep" a na
muchy "tapty" ;-)
I wtedy ten ogród bardzo mi się podobał.
Ale pan Łukasz ma w pewnym sensie podobną postawę do Twojej,
mianowicie uważa, że tylko jego koncepcja projektowania ogrodów jest
tą jedyną słuszną. I np. ogrody projektowane przez Gertrudę Jekyll
zapewne określiłby mianem "plantacji badyli" - tak był łaskaw
pogardliwie określić w pewnym artykule ogrody bylinowe.
A ja jeszcze miałam okazję widzieć zdjęcia z innych jego realizacji -
i to już mi się mniej podobało. Bo zbytnio przypominało witrynkę z
bibelotami.
> Inny przyklad: klient uwielbia ogrody, naogladal sie we Francji i
Anglii,
nakupowal ksiazek (tlumaczenia z angielskich) i jak usiedlismy na
rozmowy
zaczal mi wymieniac co sie w ogrodzie ma znajdowac- z gardenia na
czele ;-)
Zły przykład.
Nie każdy ogrodnik jest ignorantem, który się naoglądał, nie
zauważyłaś?
Jak również nie każdy musi mieć w ogrodzie wszystko (w tym ten klon
palmowy). A jak będzie chciał, to i tak posadzi. jak brama się za Tobą
zamknie. Albo za pięć lat.
Pozdrawiam jadowicie
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
152. Data: 2003-09-28 17:52:46
Temat: Re: Trendy w ogrodach
"Elfir" <e...@p...fm> wrote in message
news:bl73h4$2kr$9@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik <p...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:4...@n...onet.pl...
>
> > określnie "w stylu swobodnym" rozumiem taki rozwój w nim roślin, że po
> kilku
> Tyle, ze cos takiego nie bardzo sprawdza sie w malych miejskich ogrodach.
W jakim sensie się nie sprawdza?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
153. Data: 2003-09-28 18:01:57
Temat: Re: Trendy w ogrodach
Użytkownik "Jack" <w...@W...onet.pl> napisał w
wiadomości news:4a7d.000002f7.3f74a90a@newsgate.onet.pl...
> bardzo często sa to
> liudzie którzy lubia gdy przestrzeń wokół nich jest uporządkowana i
estetyczna
> ale zdają sobie sprawę z własnych ograniczeń - nie sposób znać się
na wszyskim.
Bo zatracili wrodzony zmysł kompozycji?
Dzieci to mają - dopóki nie zaczną szkolnej edukacji.
Gdyby nie powszechny obowiązek edukacji, wszyscy mogliby projektować
ogrody ;-)
No i teraz Cię mam - świat nie jest czarno-biały.
Ogrody nie dzielą się na obrzydliwy chaos wykonany ręką amatora i
"piękne uporządkowanie" zaprojektowane przez architekta zieleni.
Widziałam dzisiaj ogródek pod Wieliczką.
Stara pochylona chałupinka, przed nią niziutki płotek ze zmurszałych
sztachetek (a właściwie patyków), każdy odcinek płotka był innej
wysokości, patyczki też znamionowały rózny stopień rozkładu. Za
płotkiem kwitły sobie michałki, aksamitki, dalie, coś pewnie już
przekwitło, bo wcześniejsze, z brzegu rósł nieduży ale stary czarny
bez i wierzbka rosochata nisko ogławiana, na oko dość leciwa...
Chciało się stać i patrzeć.
Tego nikt nie PROJEKTOWAŁ..
Ktoś kiedyś posadził i uprawia. Od lat tak samo, bez pretensji do
wielkiej sztuki.
O której pewnie nawet nigdy nie słyszał.
I całe szczęście.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
154. Data: 2003-09-28 18:12:18
Temat: Odp: Trendy w ogrodach
Użytkownik Basia Kulesz <b...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bl77se$h95$...@a...news.tpi.pl...
> W jakim sensie się nie sprawdza?
esli w malym ogrodie pozwolic na zywiol, to powstanie balagan
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
155. Data: 2003-09-28 18:54:05
Temat: Re: Trendy w ogrodach"T.W." <t...@w...pl> writes:
> Jak również nie każdy musi mieć w ogrodzie wszystko (w tym ten klon
> palmowy).
Oczywiście, że nie wszystko. Ale winorośl mieć powinien. Takoż malinę
[1]. I miłorzęba. I oczywiście klona, ot chociażby takiego
A. pseudosieboldianum na przykład :-)). Oraz...
Pozdrawiam, przekornie
Grzesiek
[1] Co mi właśnie przypomniało, że miałem 'Polany' ukopać. Ech...
--
Pewna wielka poetka z Krakowa
Zakrzynęła: ,,Ta barańczakowa
Sztuka wieszczej improwizacji
Ileż miałaby głębi i gracji,
Gdyby nie niewyraźna wymowa!''
(C) Stanisław Barańczak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
156. Data: 2003-09-28 18:58:35
Temat: Odp: Trendy w ogrodach
Użytkownik T.W. <t...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bl7acr$mfb$...@n...news.tpi.pl...
>
> Sprawdza, sprawdza.
> Tylko wyobrazni więcej trzeba mieć.
> Ale studia tego nie uczą.
> I odwagi.
> Ale na to może sobie pozwolić amator we własnym ogrodzie.
Ja nie moge eksperymentowac w cudzym ogrodzie, ja musze wiedziec dokladnie
co sie w nim stanie za 10, 20 lat.
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
157. Data: 2003-09-28 19:05:05
Temat: Odp: Trendy w ogrodach
Użytkownik T.W. <t...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bl7acs$mfb$...@n...news.tpi.pl...
> Obawiam się słoneczko, że kiedy pierwszy raz pewne pismo pokazało
> ogród własny pana Łukasza to Ty jeszcze na chleb mówiłaś "bep" a na
> muchy "tapty" ;-)
Nie bardzo wiem co ma piesc do nosa? Podalam go jako pozytywny przyklad na
warunki polskie. Mnie nie obchodzi co mowi, ale co tworzy. A to co widzialam
na zdeciach bylo bardzo pozytywne.
> Zły przykład.
> Nie każdy ogrodnik jest ignorantem, który się naoglądał, nie
> zauważyłaś?
Mowimy o osobach ktore nie maja doswiadczenia z ogrodnictwem, a wiec sa
ignorantami w tej kwestii, a zglosily sie do mnie po projekt.
Ogolnie musze stwiedzic, ze nie rozumiem zupelnie twoich komentarzy do
mojego postu. Nie wiem co chcesz mi udowodnic?
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
158. Data: 2003-09-28 19:08:31
Temat: Odp: Trendy w ogrodach
Użytkownik T.W. <t...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bl7act$mfb$...@n...news.tpi.pl...
> Bo zatracili wrodzony zmysł kompozycji?
Wrodzony? To skad tyle kiczu wokolo nas?
> Tego nikt nie PROJEKTOWAŁ..
Ale tez widzimy przyslowiowe rzedy tujek i innych iglaczkow.
Swiat nie jest czarno - bialy!!! Nie kazdy posiadacz ogrodka jest
wysmakowanym esteta i doswiadczonym ogrodnikiem, jak i nie kazdy projektant
to kretyn.
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
159. Data: 2003-09-28 19:43:00
Temat: Re: Trendy w ogrodach"Elfir" <e...@p...fm> wrote in message news:bl7888$ip4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> esli w malym ogrodie pozwolic na zywiol, to powstanie balagan
I to jest to!
Pozdrowienia (sprzed biurka chaotycznie zawalonego papierami),
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
160. Data: 2003-09-28 20:23:24
Temat: Odp: Trendy w ogrodach
Użytkownik Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:m...@s...net...
> Oczywiście, że nie wszystko. Ale winorośl mieć powinien.
Święta prawda! :-)
Takoż malinę
A po co???? :-((((
> [1]. I miłorzęba.
Jeżeli się przy num miło rząbi to dlaczego nie?
I oczywiście klona,
Oczywiście sklonowanego siebie :-) By zielonym klon mógł się zająć za
kilkadziesiąt lat. :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |