Trytoma

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2005-06-10 06:34:29

Temat: Trytoma
Od: _rais <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

W ub. roku posadziłem sobie trytomy , groniaste , żółto - czerwone .
Mam cztery "kępki" . Jedna kępka zakwitła. Jestem nieco
zaskoczony, bo AFAIK to miała kwitnąć sierpień-wrzesień,
no ale może coś się jej pomyliło. Martwi mnie tylko
to, że rozeta z której wychodzi pęd kwiatowy ma
znacznie bledsze i bardziej wiotkie liście niż
te które jeszcze nie kwitną . Czy to normalne ?
Czy taka rozeta po przekwitnięciu zamiera ?

pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-06-10 20:16:04

Temat: Re: Trytoma
Od: "Iza Wójcik" <i...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy taka rozeta po przekwitnięciu zamiera ?

Nie pamietam czy po przekwitnieciu ale na pewno po duzych mrozach. U mnie
posadzona piec, szesc lat temu kwitla moze ze dwa razy. Wymarzla, odzyla ,
wymarzla i znowu odzyla ale jakas taka biedna. Zobacze jak bedzie w tym
roku - moze sie laskawie zdecyduje zakwitnac.

Iza Wójcik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-06-13 08:41:22

Temat: Re: Trytoma
Od: _rais <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iza Wójcik napisał(a):
>>Czy taka rozeta po przekwitnięciu zamiera ?
>
>
> Nie pamietam czy po przekwitnieciu ale na pewno po duzych mrozach. U mnie
> posadzona piec, szesc lat temu kwitla moze ze dwa razy. Wymarzla, odzyla ,
> wymarzla i znowu odzyla ale jakas taka biedna. Zobacze jak bedzie w tym
> roku - moze sie laskawie zdecyduje zakwitnac.

No ja już widze, że ta kwitnąca rozeta na 90% zginie.
Liście są żółte i zaczynają obumierać.
Trochę zawiedziony jestem. :-(

pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-06-13 15:03:03

Temat: Re: Trytoma
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> No ja już widzę, że ta kwitnąca rozeta na 90% zginie.
> Liście są żółte i zaczynają obumierać.

Pewnie ma za mokro a przy tym za gorąco i zagrzały (zagotowały) się jej
korzenie. Mam tak z jednym okazem ciemiernika, klapnął a pojedyncze liście
wyjmuję ze zgniłymi ogonkami :-( Moja rada to przestać podlewać i zacienić
np. koszem wiklinowym na długi czas.

Serdecznie Miłka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry