« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2004-05-28 08:00:26
Temat: Re: Tulipanowiec?
> > Czy nie lepiej być bardziej elastycznym nazewniczo ale mieć w ogródku to
> co
> > chciało się mieć w momencie zakupu?
>
> W zadnym razie. Tu chodzi o przyjemnosc poznawania a takze o
jednoznacznosc.
> Znasz cechy odmiany i znasz jej nazwe, wiec chcesz kupic wlasnie ja, a nie
> cos podobnego. Odmiany roznia sie tez cenowo. Czy nie zlosci, jesli ktos
> wtyka ci cos pospolitego ukrytego pod nazwa rzadkiej odmiany?
Może sprzedający kłamca lubi mieć którąś kończynę w gipsie?
Pozdrawiam
skryba
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2004-05-28 08:08:39
Temat: Re: Tulipanowiec?
> Jeszcze jedno spostrzeżenie - akurat szkółka z której pochodzi owa
> kalina ma tych wpadek mało. I tak do końca będzie mozna wiedzieć czy
> była wpadka czy nie jeśli kalina zakwitnie:-) Ciężko oceniać po miesiącu.
> To mniej więcej tak jak twierdzenie, że Mercedes nigdy sie nie psuje:-)
> Mnie się zdarzyło to po raz pierwszy , a większość moich krzewów
> stamtąd pochodzi.
> I akurat na tę szkółkę utyskiwań większych nie słyszałam.
> Mało tego obsługa doskonale wie co sprzedaje i ceny są przystępne.
> Umieją doradzić nawet laikowi, do tego przy wejściu do szkółki rośnie
> całe mnóstwo dorosłych okazów, mozna sobie obejrzeć zanim się coś
wybierze.
>
> Pozdrawiam
> Marta
>
Cenię profesjonalizm. Zwłaszcza jeśli ceny, jak powiadasz są przystępne i
porada dla 'lejka' też uczciwa. Adres szkółki proszę.
Co do sporadycznych wpadek, ponoć raz do roku żołnierz z kija miotły też
może wystrzelić:-)
Pozdrawiam
skryba nie lubiący kupować kota w worku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2004-05-28 08:22:15
Temat: Re: Tulipanowiec?
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c96r70$hbt$1@korweta.task.gda.pl...
| Użytkownik Basia Kulesz napisał:
|
| > Sprzedawanie roślin jako "kiciusi"? Cóż za genialny pomysł!
| No w końcu co to za róznica?
| Skoro nabyty 'ciekawy' krwawnik okazał się jastrzębcem - to równie
| dobrze mógł sie nazywać 'kiciuś' ( nawet pasuje do tych włochatych
| listków):-)))
Belamkanda właśnie okazała się irysem żółtym:-) Ale wyjątkowo nie wina
sprzedawców - ona musiała wymarznąć, a irys przywędrowałam z kawałkiem
kłącza z kompostu w to samo miejsce. Ale myślałam, że trupem padnę na
miejscu ze śmiechu.
W takich okolicznościach nazywanie wszytskiego jak leci kiciusiami mogłoby
mieć nieocenione walory zdrowotne:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2004-05-28 08:23:05
Temat: Re: Tulipanowiec?
Witam serdecznie
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w
wiadomości news:c95ce2$jti$1@nemesis.news.tpi.pl...
> | > Jeśli to kalina "nanum" Viburnum opulus Nanum,
> | A!!!
> | To co widziałam w szkółce ( i nie kwitnie) było wyższe - coś pomiędzy
> | 80-100 cm.
>
> Czekaj, wyjaśnijmy sobie coś. Nieśmiało mi się pałęta po głowie, że
> 'Compactum' widziałam dawno temu w sprzedaży w Glosterze.
Ja tylko zasugerowałam, że Nana to może być Nanum :)
W końcu nazwa ładna i można każdy towar opchnąć pod tą nazwą :(
Chyba przestanę jeździć do szkółek.
W wczoraj na targu kobiecina miała pod stopami wybór znacznie większy
/licząc z tym, co może przywieźć na zamówienie za tydzień/, nazwy znała
dokładnie i polskie i łacińskie, szczegółowo instruowała wymaganiach
rośliny, sposobie pielęgnacji o terminie kwitnienia, wysokości rośliny,
każdego klienta, z własnej inicjatywy bez pytania .
Strzeżcie się szkółki, bo jarmark was wyprzedza.
Pozdrawiam Zora
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2004-05-28 08:53:06
Temat: Re: Tulipanowiec?
Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:c96967$29n$2@nemesis.news.tpi.pl...
> "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in message
> news:c95jog$r94$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > [...] A ja
> > odkryłam w tym roku u siebie siewki pęcherznic 'Lutea' i 'Daiabolo' w
> > poprzednich latach ich nie było :)
>
> Powtarzaja kolor z siewu?
>
Rosną obok siebie, siewki są pomieszane ale widzę i czerwone i żółte,
zielone chyba tez są nie przyglądałam się dokładnie. Zresztą przy samych
pęcherznicach jeszcze nic nie robiłam, musiałabym tam się wczołgać i
pooglądać, soeki,które znalazłam rosną kilka metrów od matecznych roślin :)
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2004-05-28 09:06:29
Temat: Re: Tulipanowiec?Gosia Plitnik napisał(a):
>
> Użytkownik "Tomasz Bauer" <R...@p...hj.rqh.cy> napisał w
> wiadomości news:c94smv$6lm$2@h1.uw.edu.pl...
>
> > Pozdrawiam z pracy :-)
> > Tomek B.
> > Warszawa
>
> Oj,Tomasz tej pracy, to Ty chyba za dużo nie-masz:-))
>
> Gosia
:-)))))))))) Niestety mam. Siedzę sobie przy komputrze i piszę. A od
czsu do czasu przerzucam się na newsy i dalej piszę. Tylko języki mi
się zmieniają :-).
--
Pozdrawiam z pracy :-)
Tomek B.
Warszawa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2004-05-28 09:58:54
Temat: Re: Tulipanowiec?
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c95mpj$pjf$1@korweta.task.gda.pl...
> Użytkownik Katarzyna Tkaczyk napisał:
>
> >
>
> Ja nie mam większości roślin jeszcze;-)
> Mnie sie podobaja japońskie tawuły o białych kwiatach - trzeba będzie
> nabyć jeszcze:))) Liście takie jaśniutkie mają:-)
No tyż ładna :)) Oj, lista chciejstw się znów wydłuża ;))
>
> A Crispy mam akurat dwie:-)))
>
Sadzonek nie bedziesz robiła? ;)
Pozdrawiam
kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2004-05-28 10:47:05
Temat: Re: Tulipanowiec?
> Chyba przestanę jeździć do szkółek.
> W wczoraj na targu kobiecina miała pod stopami wybór znacznie większy
> /licząc z tym, co może przywieźć na zamówienie za tydzień/, nazwy znała
> dokładnie i polskie i łacińskie, szczegółowo instruowała wymaganiach
> rośliny, sposobie pielęgnacji o terminie kwitnienia, wysokości rośliny,
> każdego klienta, z własnej inicjatywy bez pytania .
> Strzeżcie się szkółki, bo jarmark was wyprzedza.
>
> Pozdrawiam Zora
>
To była zmyłka w przebraniu. Trza było się zapytać na której uczelni
wykłada?:-))
Albo przynajmniej poprosić o adres jej strony w necie. Byłoby przynajmniej
wiadomo, która to lub czyja szkółka.:-)
Pozdrawia detektywistycznie
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2004-05-28 10:51:15
Temat: Re: Tulipanowiec?->tawuły
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:01c501c44435$75f28500$c87263d9@d3h6c1...
>
> ----- Original Message -----
> From: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
> > Założę się o Carex morrowii 'Variegata' przeciw Miscanthus sinensis
> 'Morning
> > Light',
> :)))
> musimy sie o cos innego zalozyc
> tej C.morrowii zima sie padlo
> (jedyna zimowa strata posrod trawiastych)
> :((((
Jakby co, to jest u mnie :)).
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2004-05-28 10:59:13
Temat: Re: Tulipanowiec?
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c96mom$qah$3@korweta.task.gda.pl...
> > To tak jak ja w sklepie z rozami :)
> >
>
> E tam - zaden problem - w Polsce w przecietnym sklepie/szkółce
> najczęściej sprzedaje się ok 20 odmian:-(
>
> Pozdrawiam
> Marta
He he he, no to nie w tych, do ktorych ja chodze, w tych sprzedaje sie ok 5
:-((
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |