Mr Bean napisał(a):
> Roman Zaroff wrote:
>
>> Maja wiecej kanalow komercyjnej TV. To prostsza odpowiedz. No i
>> dlaczego tam ufoli wiecej, gdzie Yankesi bardziej tepi.??? Kiedys pod
>> Tennesee mojego starszego syna pytali skad zna angielski? Ze tak sie
>> ladnie nauczyl! A to jego piewrszy jezyk!
>
>
>
> Już kiedyś to wyjaśniałem.
>
> USA jest światową potęgą. Ktokolwiek chce się skontaktować z
> reprezentantami społeczeństwa ziemskiego ma następujący wybór.
>
> USA
> Rosja
> Chiny
>

Ufo to zagadnienie realne, krążące wśród ludzi, czego wy jesteście
dowodem.
Realne jest też to że ktoś wydał dużo kasy by tworzyć pewne zagadkowe
materiały filmowe do zapoczątkowania wyobrażeń o ufo.
Możliwe, że temat sam w sobie jest inspirujujący, ale też wiadomo że
nie tylko stał się atrakcją hollywoodu ale również tajemniczych
sponsorów prawdopodobnie z wojska.
Wiadomości o UFO pokazały jak w umysłach ludzi zniekształca się
informacja o znamionach paranoidalnych i jak szybko potrafi
rozprzestrzeniać.
W Polsce od lat wykrzystywały te "sansacyjne" zdolności wróżki i
wszelkiej maści iluzjoniści do oczarowywania ludzi ich własnymi
zdolnościami paranoicznymi wyobrażeń, zadziwnień i lęków co do
niepoznanego. Jak pokazuje historia ludzie od lat wierzyli w różnego
typu gusła, bożki czy inne praktyki wiary opartej na paranoidalnym lęku.
Już dawno ludzie rządzący zainteresowali się tym faktem i stosowali go
na szeroką skalę - np faraoni sami ogłaszając się Bogami, co wywoływało
w ludziach dziwny lęk zmuszający do wiary. W zasadzie każda wiara opiera
się na tym i z kolebek różnych ideologi i wiary wyrosły współczesne nam
religie, również oparte na lęku przed tajemniczymi istotami niebieskimi.
Zadziwiający jest fakt, że prawdy te nie są sprawdzone, a zostały
właśnie odgrzebane i kontynuowane od nieznanych nam ludzi, mówi to o
sile tego mechanizmu przyjomowania cudzych niesprawdzonych "prawd".
Dlatego nie dziwię się temu co widzę, że ktoś tworzy sobie sensacyjną
opowiastkę i znajdują się tacy, którzy ją zaczynają "łykać".
Ostatnio cały ten mechanizm potwierdza sukces komercyjnego programu "nie
do wiary". Jak widać ten mechanizm obraca się sam, bo można na nim
zarobić, ale również istnieją inne ciekawe właściwości tego mechanizmu,
które prawdopodobnie wykorzystywać mogą jednostki militarne od dawna
zajmujące się praktycznym zastosowaniem "wojen informacyjnych".
W historii FBI istnieje trochę ciemnych stron opartych o badania na
ludziach, które później wyszły "w praniu".