USG jamy brzusznej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28

11. Data: 2005-04-09 17:06:07

Temat: Re: USG jamy brzusznej
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to sobota, 9 kwietnia 2005 18:58 użytkownik
Emi, sącząc kawkę, wyklepał:

> a to ostatnie to dlaczego???
>
> nie słyszałam o tym...
>
Nie mam pojęcia, tak było na instrukcji, jak się przygotować :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-04-09 17:43:49

Temat: Re: USG jamy brzusznej
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości

> Ale jeśli robisz kontrolne USG, żeby ocenić, czy, dajmy na to, zmiana w
> wątrobie jest torbielą czy na przykład zmianą o typie meta (przerzut), to
> poprzednie USG jest niezbędne. Bez tego lekarz nie oceni, czy ognisko
> zmieniło rozmiar i czy pojawiły się jakieś nowe objawy.

Jak najbardziej sie zgodze. Do porownania-tak.

> Oczywiście, że wynik jest opisywany na
> podstawie poprzedniego, do czegoś przecież trzeba się odnieść w badaniu
> kontrolnym.

IMO odnosic, to sie chyba powinien lekarz kierujacy na badania. Radiolog
powinien tylko opisac stan faktyczny.

--
Pozdrawiam
Iwona
/ Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać / Cyceron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-04-09 17:54:05

Temat: Re: USG jamy brzusznej
Od: Emi <e...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwona_s napisał(a):

>>Oczywiście, że wynik jest opisywany na
>>podstawie poprzedniego, do czegoś przecież trzeba się odnieść w badaniu
>>kontrolnym.
>
>
> IMO odnosic, to sie chyba powinien lekarz kierujacy na badania. Radiolog
> powinien tylko opisac stan faktyczny.

hm... przy usg ??? radiolog??? hm... ciekawe...

--
E_m_i_

"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-04-09 18:35:11

Temat: Re: USG jamy brzusznej
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Emi" <e...@c...pl> napisał w wiadomości

>> IMO odnosic, to sie chyba powinien lekarz kierujacy na badania. Radiolog
>> powinien tylko opisac stan faktyczny.
>
> hm... przy usg ??? radiolog??? hm... ciekawe...

A coz w tym dziwnego??? Hmm...?

--
Pozdrawiam
Iwona
/ Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać / Cyceron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-04-09 19:05:40

Temat: Re: USG jamy brzusznej
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09.04.05, około 18:58:18, Emi bulgocze:
<news:d391jb$a8v$1@news.onet.pl>

>> A, i palić nie wolno 8 godzin przed
>> badaniem :)
>
> a to ostatnie to dlaczego???

Bo się zapowietrzasz, jak przy żuciu gumy itp

--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2005-04-09 19:05:41

Temat: Re: USG jamy brzusznej
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09.04.05, około 19:43:49, Iwona_s bulgocze:
<news:d39470$ug$1@news.dialog.net.pl>

> IMO odnosic, to sie chyba powinien lekarz kierujacy na badania. Radiolog
> powinien tylko opisac stan faktyczny.

Leczy (więc i opisuje) się ludzi, nie zdjęcia i wyniki badań. Dlatego
dobrze móc spojrzeć na chorego, zebrać krótki wywiad, a jeśli były
poprzednie badania, to porównać - progresję, regresję, charakter zmiany.

Ale skoro pacjenci są tacy mądrzy to niech leczą się sami! Bleh. Czasem mam
dość.
Czy w Nowej Zelandii też jest tak głupio?

--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2005-04-09 19:17:18

Temat: Re: USG jamy brzusznej
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ika" <i...@s...wody> napisał w wiadomości

>> IMO odnosic, to sie chyba powinien lekarz kierujacy na badania. Radiolog
>> powinien tylko opisac stan faktyczny.
>
> Leczy (więc i opisuje) się ludzi, nie zdjęcia i wyniki badań. Dlatego
> dobrze móc spojrzeć na chorego, zebrać krótki wywiad, a jeśli były
> poprzednie badania, to porównać - progresję, regresję, charakter zmiany.
> Ale skoro pacjenci są tacy mądrzy to niech leczą się sami! Bleh. Czasem
> mam
> dość.

O co ci chodzi? Nikt nie mowi o leczeniu zdjec czy tez wynikow. Wyskoczyles
jak Filip z konopii.

> Czy w Nowej Zelandii też jest tak głupio?

Jak tam bede to zdam ci relacje.

--
Pozdrawiam
Iwona
/ Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać / Cyceron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2005-04-09 19:25:23

Temat: Re: USG jamy brzusznej
Od: "taora" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d390sr$6p0$2@inews.gazeta.pl...

> Unikać pieczywa

zeby uszczegolowic - zadnego? chrupkiego, razowego, jakiegokolwiek? i to
wszystko dobe przed czy wczesniej?

>A, i palić nie wolno 8 godzin przed
> badaniem :)

ja slyszalam, ze to samo z guma do zucia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2005-04-09 19:26:05

Temat: Re: USG jamy brzusznej
Od: "taora" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Emi" <e...@c...pl> napisał w wiadomości
news:d391jb$a8v$1@news.onet.pl...

> a to ostatnie to dlaczego???
>
> nie słyszałam o tym...

ja tez o tym slyszalam - dym chyba zaslania obraz. nawet gumy nie pozwolili.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2005-04-09 19:32:30

Temat: Re: USG jamy brzusznej
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09.04.05, około 21:17:18, Iwona_s bulgocze:
<news:d399n5$5st$1@news.dialog.net.pl>

> O co ci chodzi? Nikt nie mowi o leczeniu zdjec czy tez wynikow. Wyskoczyles
> jak Filip z konopii.

Dla mnie to jedno i to samo. Poza tym jeśli sobie nie pomarudzę, to się
nieswojo czuję, a dziś był całkiem udany dzień więc muszę odreagować ;)
"Radiolog powinien tylko opisać stan faktyczny" - no przewraca mi się od
tego zdania. Bo to nie jest żadne 'tylko'. Radiolog ma do opisania dziennie
sporą kupkę różnych badań. Jeśli teraz każde jedno miałby opisywać 'od
początku' czyli wymieniając wszelkie możliwe patologie, a nie tylko te
najbardziej prawdopodobne wynikające z przebiegu choroby, to pacjenci
czekaliby na te opisy JESZCZE dłużej i byłyby one JESZCZE bardziej
zagadkowe ;)

>> Czy w Nowej Zelandii też jest tak głupio?
>
> Jak tam bede to zdam ci relacje.

Koniecznie. I uwzględnij informacje czy jest po co tam wiać i czy w ogóle
chcą lekarzy.

Zdrówko,
--
ika - umop apisdn