« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-25 13:22:25
Temat: Uparta hojawitam!!
mam w domu hoję różową. będzie miałam już pewnie z 6-7 lat...z 4 lata temu
zakwitła po raz pierwszy a zarazem ostatni...tak,jak wszędzie radzą, nie
usunęłam miejsca z którego wypuściła kwiat, pędy oplecione są w formie
wianuszka,naokoło i nie przestawiam donicy...jest jakiś sposób, żeby jeszcze
kiedyś zakwitła ?
pozdrawiam,Ela
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-02-26 19:34:44
Temat: Re: Uparta hoja
Użytkownik <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:6525.000011cf.421f2690@newsgate.onet.pl...
> witam!!
>
> mam w domu hoję różową. będzie miałam już pewnie z 6-7 lat...z 4 lata temu
> zakwitła po raz pierwszy a zarazem ostatni...tak,jak wszędzie radzą, nie
> usunęłam miejsca z którego wypuściła kwiat, pędy oplecione są w formie
> wianuszka,naokoło i nie przestawiam donicy...jest jakiś sposób, żeby
> jeszcze
> kiedyś zakwitła ?
>
> pozdrawiam,Ela
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Tutaj poczytaj.
http://fanthom.math.put.poznan.pl/~slawek/cgi/frame.
cgi?hoja
Z pozdrowieniami,
Ela Łuczyńska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-02-26 20:10:12
Temat: Re: Uparta hoja
> Tutaj poczytaj.
> http://fanthom.math.put.poznan.pl/~slawek/cgi/frame.
cgi?hoja
> Z pozdrowieniami,
> Ela Łuczyńska
zaglądałam już na tę stronkę,dzięki
pozdrawiam,Ela
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |