« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-23 08:52:11
Temat: Uprawa bazylii w domu.Witam,
zapragnąłem sam sobie wyhodowac ulubiona przyprawę,
więc:
kupiłem nasionka, dwie nieduże skrzyneczki, ziemię i chyba udało mi się to
posiać.
Pytanie jak często to podlewać,
kiedy spodziewać moge się roslinek?
dobrze przypuszczam, że jadalne będą listki?
tylko się nie smiejcie, ale mało miałem dotychczas doczynienia z roślinami
:-)
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-23 09:31:07
Temat: Re: Uprawa bazylii w domu.
Użytkownik "Adam Grzybowiński" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c1cf36$3fp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
> zapragnąłem sam sobie wyhodowac ulubiona przyprawę,
> więc:
> kupiłem nasionka, dwie nieduże skrzyneczki, ziemię i chyba udało mi się to
> posiać.
> Pytanie jak często to podlewać,
> kiedy spodziewać moge się roslinek?
> dobrze przypuszczam, że jadalne będą listki?
> tylko się nie smiejcie, ale mało miałem dotychczas doczynienia z roślinami
Hmmm, nie siałam nigdy w domu. A nie za wcześnie to? Nie wiem, czy wystarczy
światła.
Ogólnie - dopóki nie wykiełkują, wilgotność musi yć wyższa cały czas.
Najlepiej przykryć folią z dziurkami (przezroczystą). Po wykiełkowaniu
należy przerwać, ewentualnie przepikować (rozsadzić), żeby nie rosły za
gęsto. Jadalne będa listki - zgadza się.
A jak nie wyjdzie ;) to kup sobie gotową sadzonkę w supermarkecie (ładne
krzaczki za około 3 zł). Pozdrawiam, Agata
--
Wat den eenen sin Ul, is den annern sin Nachtigall!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-23 09:34:26
Temat: Re: Uprawa bazylii w domu.On Mon, 23 Feb 2004 09:52:11 +0100, "Adam Grzybowiński"
<a...@i...pl> wrote:
>Witam,
>zapragn??em sam sobie wyhodowac ulubiona przypraw?,
>wi?c:
>kupi?em nasionka, dwie niedu?e skrzyneczki, ziemi? i chyba uda?o mi si? to
>posia?.
>Pytanie jak cz?sto to podlewa?,
>kiedy spodziewa? moge si? roslinek?
>dobrze przypuszczam, ?e jadalne b?d? listki?
>tylko si? nie smiejcie, ale ma?o mia?em dotychczas doczynienia z ro?linami
>:-)
>Pozdrawiam
>
to to lubi bardzo duzo slonca i bardzo duzo ciepla i bardzo duzo
wody. chyba byloby dobrze przykryc czyms szklanym te mizerote, co
wylazi z ziemi po wysianiu, a podlewa sie solidnie dopiero jak sa
roslinki juz spore. no i zazwyczaj ma sie tendencje do obrywania
listkow jak tylko sa mordujac biedna rosline. chyba latwiej
jednak kupic w sklepie i hodowac ja w domu. Wiem, ze zaraz beda
glosy, ze te sklepowe sa anemiczne i w ogole, ale ja mam dwie od
lata, obskubane niemilosiernie, ale zyja, maja sie dobrze i co
najwazniejsze, smakuja!
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-23 11:23:16
Temat: Re: Uprawa bazylii w domu.Użytkownik "Adam Grzybowiński" <a...@i...pl> napisał w
> zapragnąłem sam sobie wyhodowac ulubiona przyprawę,
> więc.........
Poniżej krótkie info, ale więcej jest o uprawie gruntowej.
Cytuję za "Uprawa ziół w domu i ogrodzie"
Bazylia wonna, ogrodowa
(Ocimum basilicum)
rodzina: Wargowe (Labiatae)
INFORMACJE BOTANICZNE
Roślina jednoroczna. Wysokość: 20-40 cm. Kwitnienie: czerwiec-sierpień.
Kwiaty: bladoróżowe lub białe, zebrane w gronach na końcach gałązek w
nibykółkach.
WYMAGANIA, ZALECENIA UPRAWOWE
Na uprawę bazylii powinno się wybrać stanowisko słoneczne i osłonięte przed
wiatrem. W temperaturze poniżej 1-2°C wymarza. Dobrze rośnie na glebach
żyznych, dosyć lekkich lub średnio zwięzłych, przepuszczalnych.
Wymaga dużych ilości składników pokarmowych, ale źle rośnie bezpośrednio
po nawiezieniu obornikiem, najlepiej udaje się po roślinach motylkowych
lub okopowych uprawianych na oborniku.
SIEW/SADZENIE
Bazylię uprawia się z rozsady siejąc nasiona w kwietniu i wysadza rozsadę
pod koniec maja; rzadziej wysiewa się w maju, bezpośrednio do gruntu.
Do uzyskania rozsady na obsadzenie 10 m2 wysiewa się 1,5-2 g nasion do
skrzyneczek lub inspektów. Nasiona kiełkują po 10-14 dniach. Po około 6
tygodniach, gdy siewki osiągną wysokość 5 cm i wyrosną im 2-3 pary liści,
rozsadę wysadza się do gruntu w rozstawie 40x30 cm.
Do czasu przyjęcia się roślin, trzeba zapewnić wysoką wilgotność gleby,
natomiast podczas kwitnienia ogranicza się podlewanie, ponieważ wówczas
bazylia jest podatna na choroby grzybowe.
UPRAWA W DOMU
Do doniczki o średnicy 10-12 cm wysiewamy kilkanaście nasion, które należy
przykryć 1 cm gleby oraz podlać. Do czasu wykiełkowania nasion ziemia
powinna być była stale wilgotna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-23 11:59:20
Temat: Re: Uprawa bazylii w domu.> Pytanie jak często to podlewać,
Dosyć często (tzn. minimum raz dziennie), bo w domu szybko wysycha,
zwłaszcza zimą, gdy cały czas chodzi CO. Na początku, zanim nie
wykiełkują, trzeba bardzo ostrożnie podlewać, tzn. nie silnym
strumieniem wody, bo wiadomo... :-)
> kiedy spodziewać moge się roslinek?
Oj, nie pamiętam... Wykiełkują dość szybko (tydzień, 10 dni?), ale zanim
będą miały wystarczająco duże listki, to troszkę potrwa.
> dobrze przypuszczam, że jadalne będą listki?
Tak. :-)
Hania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-23 15:52:02
Temat: Re: Uprawa bazylii w domu.
"Shivman" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:c1cn9i$841$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Adam Grzybowiński" <a...@i...pl> napisał w
> > zapragnąłem sam sobie wyhodowac ulubiona przyprawę,
> > więc.........
>
> Poniżej krótkie info, ale więcej jest o uprawie gruntowej.
> Cytuję za "Uprawa ziół w domu i ogrodzie"
Bardzo, bardzo dziękuję za tak szczegółową odpowiedź,
pozdrawiam serdecznie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-23 15:53:27
Temat: Re: Uprawa bazylii w domu.
"Gusiek" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:c1chcn$dc3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Adam Grzybowiński" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:c1cf36$3fp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Witam,
> > zapragnąłem sam sobie wyhodowac ulubiona przyprawę,
> > więc:
> > kupiłem nasionka, dwie nieduże skrzyneczki, ziemię i chyba udało mi się
to
> > posiać.
> > Pytanie jak często to podlewać,
> > kiedy spodziewać moge się roslinek?
> > dobrze przypuszczam, że jadalne będą listki?
> > tylko się nie smiejcie, ale mało miałem dotychczas doczynienia z
roślinami
>
> Hmmm, nie siałam nigdy w domu. A nie za wcześnie to? Nie wiem, czy
wystarczy
> światła.
> Ogólnie - dopóki nie wykiełkują, wilgotność musi yć wyższa cały czas.
> Najlepiej przykryć folią z dziurkami (przezroczystą). Po wykiełkowaniu
> należy przerwać, ewentualnie przepikować (rozsadzić), żeby nie rosły za
> gęsto. Jadalne będa listki - zgadza się.
> A jak nie wyjdzie ;) to kup sobie gotową sadzonkę w supermarkecie (ładne
> krzaczki za około 3 zł). Pozdrawiam, Agata
Szkoda, że wcześniej nie wiedziałem, że jest taka możliwość :-)
dziękuję za pomoc :-)
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-23 16:00:26
Temat: Re: Uprawa bazylii w domu.Moja bazylie wysialam ok. 2 tygodni temu i teraz jest juz 1,5 cm "wysoka".
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-26 12:13:05
Temat: Re: Uprawa bazylii w domu i co jeszcze
Uzytkownik "Monika Biermann" <m...@g...de> napisal w wiadomosci
news:c1d82f$rs8$03$1@news.t-online.com...
> Moja bazylie wysialam ok. 2 tygodni temu i teraz jest juz 1,5 cm "wysoka".
>
> Monika
>
A jakie jeszcze mozna ziola w domu z powodzeniem wyhodowac?
pzdr.
Miszon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-26 17:40:52
Temat: Re: Uprawa bazylii w domu i co jeszczeUżytkownik "Miszon" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c1knsd$osb$1@news.onet.pl...
> A jakie jeszcze mozna ziola w domu z powodzeniem wyhodowac?
na pewna przepyszna rzezuche na kanapki. i szczypior!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |