« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-26 11:13:00
Temat: UrlopWitam
Polecono mi tę grupę jako kompetentną do udzielenia odpowiedzi na
następujący problem.
Żona chce iść na roczny urlop nauczycielski. Szef nie chce jej puścić,
tłumacząc, że to on daje skierowanie do lekarza w tej sprawie a raczej
takowego nie da. Może ktoś zna rozwiązanie jak to jest.
Pozdrawiam Cezary
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-02-26 15:06:23
Temat: Re: Urlop
Użytkownik "Cezary" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c1kkg4$hhm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
> Polecono mi tę grupę jako kompetentną do udzielenia odpowiedzi na
> następujący problem.
> Żona chce iść na roczny urlop nauczycielski. Szef nie chce jej puścić,
> tłumacząc, że to on daje skierowanie do lekarza w tej sprawie a raczej
> takowego nie da. Może ktoś zna rozwiązanie jak to jest.
Zgodnie z Art. 73. KN
1. Nauczycielowi zatrudnionemu w pełnym wymiarze zajęć na czas nie określony, po
przepracowaniu co najmniej 5 lat w szkole, dyrektor szkoły udziela płatnego
urlopu dla poratowania zdrowia, w celu przeprowadzenia zaleconego leczenia, w
wymiarze nie przekraczającym jednorazowo 1 roku.
Wynbika z tego wyłącznie, że dyrektor podejmuje decyzję (administracyjną) o
przyznaniu takiego urlopu, natomiast sam urlop jest najczęściej efektem tego, że
ktoś choruje i w trakcie trwania pracy nie może zostać wyleczony. Urlop pozwala
na zadbanie o to, by pozbyć się stresu, obciążeń związanych z pracą, z uczniami,
z operowaniem głosem itd. itp. można wtedy cały czas poświęcić wyłącznie na
leczenie.
Umotywowany (odpowiednim zaświadczeniem lekarskim) wniosek o taki urlop składa
nauczyciel. Dyrektor na ogół (który zechce podważyć opinię lekarza ?) decyzję o
urlopie wydaje.
Dyrektor Twojej żony pomylił najwyraźniej skierowanie do lekarza w sprawie
urlopu na poratownie zdrowia ze skierowaniem na okresowe badania lekarskie z
zakresu medycyny pracy. Takie skierowanie wydaje wyłącznie on np. wtedy, gdy
uzna, że pracownik przestaje być zdolny do pracy z powodu jakiegoś schorzenia.
Negatywna opinia takiego lekarza medycyny pracy może być wówczas powodem do
skierowania na rentę.
--
RomanS
http://www.pse.of.pl - faq grupy pl.soc.edukacja
http://www.gimnazjum.pl/karta - karta rowerowa w szkole
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-02-26 15:59:34
Temat: Re: Urlop
Użytkownik "Roman Stachowiak" napisał:
> Dyrektor Twojej żony pomylił najwyraźniej skierowanie do lekarza w
sprawie
> urlopu na poratownie zdrowia ze skierowaniem na okresowe badania
lekarskie z
> zakresu medycyny pracy.
Przeanalizowaliśmy wspólnie z żoną to co napisałeś i doszliśmy do
wniosku, że MASZ RACJĘ. Wielkie dzięki teraz myślę, że rozmowa z
pracodawcą będzie wyglądać inaczej :-))
Wnioskujemy, że dyrekcja boi się reakji gminy, która będzie musiała
wyłożyć dodatkowe pieniądze (na żonę i nauczyciela pracującego za nią) i
dlatego kombinuje jak do tego urlopu nie dopuścić.
Jeszcze raz wielkie dzięki.
Pozdrawiam Cezary
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-02-27 12:54:44
Temat: Re: Urlop> Przeanalizowaliśmy wspólnie z żoną to co napisałeś i doszliśmy do
> wniosku, że MASZ RACJĘ.
Nie dziwię się ;) Jestem Społecznym Inspektorem Pracy w swojej szkole, a na
dodatek w trakcie trwania kursu okresowego właśnie dla SIP-ów
--
RomanS
http://www.pse.of.pl - faq grupy pl.soc.edukacja
http://www.gimnazjum.pl/karta - karta rowerowa w szkole
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-02-29 20:54:36
Temat: Re: Urlop>Jestem Społecznym Inspektorem Pracy w swojej szkole
Czy to prawda, że zakłady pracy liczące do 100 zatrudnionych nie muszą mieć
SIP-a?
--
Pozdrowienia
Jotte
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-02-29 21:48:51
Temat: Re: Urlop> >Jestem Społecznym Inspektorem Pracy w swojej szkole
> Czy to prawda, że zakłady pracy liczące do 100 zatrudnionych nie muszą mieć
> SIP-a?
W chwili obecnej prawo w żaden sposób nie nakazuje ani nie zakazuje istnienia w
zakładach (jakichkolwiek) SIP- a. SIP-a powołuje się na zebraniach CAŁEJ załogi
wyłącznie w tych zakładach, w których istnieje jakakolwiek organizacja
związkowa, bowiem tylko ona ma takie uprawnienia. Związki organizują wówczas
takie zebranie (wszystkich: członków i nie-członków związku), organizują wybory,
przeprowadzają je itd. itp. SIP nie musi być związkowcem, natomiast musi mieć
kilkuletni staż pracy - musi mieć jakieś doświadczenie zawodowe.
Czy innym jest natomiast Służba BHP (lub inspektor BHP), podległa pracodawcy
której istnienie w postaci etatu, bądź jego cząstki (bądź też na umowę-zlecenie)
uzależniona jest właśnie od wielkości zakładu (ilości zatrudnionych).
--
RomanS
http://www.pse.of.pl - faq grupy pl.soc.edukacja
http://www.gimnazjum.pl/karta - karta rowerowa w szkole
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-02-29 22:04:50
Temat: Re: Urlopthnx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |