« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-10-09 11:51:32
Temat: Re: Usmazyl kolege na oliwie z oliwek :/Don Gavreone pisze:
> - obrona zamierza udowadniać, że był chory psychicznie (lub zabił z
> powodu 'provocation' - choć nie rozumiem dokładnie, o jaką 'provocation'
> tutaj miałoby chodzić)
możliwe, że miał owłosione udko
--
http://www.lastfm.pl/label/trener
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-10-09 11:59:55
Temat: Re: Usmazyl kolege na oliwie z oliwek :/Dnia Thu, 9 Oct 2008 13:45:04 +0200, Don Gavreone napisał(a):
> Ikselka<i...@g...pl>
> news:wflqihxuxb39$.1ttdxg490yp7l$.dlg@40tude.net
>
> [...]
>> ...no, ale ponieważ nie zajrzałam do linków, więc może nie wychwyciłam
>> czegoś naprawde ważnego: tak go kochał, że aż (by) go zjadł?
>> Syndrom modliszk-a?
>> ;-P
>
> http://news.bbc.co.uk/1/hi/england/west_yorkshire/76
57395.stm
>
> W skrócie:
>
> - Morley był kiedyś szefem kuchni
> - według jego byłego partnera (z którym był przez 6 lat), kiedyś zaatakował
> go podczas kłótni o pieniądze tasakiem (ale nic mu się nie stało)
> - Morley miał podobno bezpośrednio po tym incydencie krzyczeć, że jest
> szalony
> - według byłego partnera to był jedyny taki incydent u tego "troskliwego"
> człowieka
> - prokuratura twierdzi, że przed obecnym morderstwem Morley uprawiał seks z
> Oldfieldem a potem poderżnął mu gardło, zadźgał, wyciął parę kąsków z jego
> uda i ugotował
> - po morderstwie poszedł do baru i powiedział obsłudze, że zabił
> - obrona zamierza udowadniać, że był chory psychicznie (lub zabił z powodu
> 'provocation' - choć nie rozumiem dokładnie, o jaką 'provocation' tutaj
> miałoby chodzić)
>
> Don
Dzięki za streszczenie - sama staram się unikać obscenicznych treści i
wieści, więc dzieki za przybliżenie.
Hmmm, czyli chyba jednak... oszalał z miłości ;-PPP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-10-09 16:19:27
Temat: Re: Usmazyl kolege na oliwie z oliwek :/Don Gavreone pisze:
> - Morley był kiedyś szefem kuchni
Też nie chce mi się wnikać w szczegóły, ale po Waszych relacjach
skojarzył mi się film "Kucharz, złodziej, jego żona i jej kochanek"
Greenaway'a, jeden z moich ulubionych swego czasu. Tam też było
morderstwo z miłości i upieczenie kochanka. W supereleganckiej
restauracji. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-10-15 23:54:22
Temat: Re: Usmazyl kolege na oliwie z oliwek :/
"Don Gavreone" <s...@l...po> wrote in message
news:gckqrr$pab$1@news.onet.pl...
> 'provocation' - choć nie rozumiem dokładnie, o jaką 'provocation' tutaj
> miałoby chodzić)
Fisting z zaskoczenia.
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-10-20 13:04:32
Temat: Re: Usmazyl kolege na oliwie z oliwek :/Don Gavreone<s...@l...po>
news:gckqrr$pab$1@news.onet.pl
[...]
> - obrona zamierza udowadniać, że był chory psychicznie (lub zabił z
> powodu 'provocation' - choć nie rozumiem dokładnie, o jaką
> 'provocation' tutaj miałoby chodzić)
Zdaje się, że został uznany za "normalsa", bo sąd skazał go za to morderstwo
na dożywocie
(o przedterminowe zwolnienie będzie się mógł ubiegać najwcześniej w 2038).
Don
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |