Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Ustawowo zdrowe

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ustawowo zdrowe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-10-26 10:34:41

Temat: Ustawowo zdrowe
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Oto słowa wstępne artykułu zamieszczonego w nr 43(645) Angory z dnia
27.10.2002:

"Setki kalekich dzieci od kilku miesięcy pozbawia się statusu
niepełnosprawnych. W praktyce oznacza to, że wiele z nich nie będzie mogło
korzystać z rehabilitacji i dofinansowania do sprzętu, dzięki któremu
funkcjonują. Przez taką politykę państwa, w przyszłości te dzieci znajdą się
na jego garnuszku. Bez rehabilitacji na pewno będą niepełnosprawne na
zawsze."
----------------------------------
Angora jest tygodnikiem przedrukowującym co ciekawsze artykuły z prasy
krajowej, a oto dane artykułu o którym mowa:
tytuł
Są zdrowe - tylko ustawowo
autor
Giedroyć Alicja
gazeta
Gazeta Wrocławska
tematyka
społeczeństwo. zdrowie, służba zdrowia
data
4 października 2002r
----------------------------------
Chcąc udostępnić treść tego artykułu szerzej społeczności internetowej, a w
szczególności Uczestnikom Naszej Grupy pofatygowałem się na internetowe
strony "Gazety Wrocławskiej' aby udostępnić link do tego artykułu. Link
podaję niżej, ale bez gwarancji dostępu ponieważ artykuł znajduje się w już
w archiwum. By mieć do niego dostęp musiałem dokonać rejestracji na
serwerze: wroclaw.naszemiasto.pl i nie mogę sprawdzić linku gdyż
nieopatrznie zaoferowałem zapamiętanie mojego hasła (w tym przypadku link
będzie dla mnie dostępny automatycznie). Gdyby się jednak okazało, że link
dla nie zarejestrowanego usera nie działa, zwrócę się z prośbą do Autorki o
zezwolenie na opublikowanie go na serwerach dla Osób z Niepełnosprawnością.

http://wroclaw.naszemiasto.pl/archiwum/713744.html
-----------------------------------
Na koniec pozwolę sobie zacytować kilka końcowych zdań artykułu mając
nadzieję, że Autorka nie będzie wnosiła o to pretensji:

"Rozumując logiką ministra, należałoby pójść jeszcze dalej. Skoro o
sprawności decyduje sprzęt, to przecież sparaliżowany, jeśli tylko wsiądzie
na wózek inwalidzki, także jest sprawny. Niewidomy, posługujący się
alfabetem Breille'a, też "jakoś sobie radzi". Ludzie z zespołem Downa także
potrafią nauczyć się czytać i pisać. Nie ma więc przeszkód, by raz na zawsze
rozwiązać problem kalectwa. Ustawowo je zlikwidować. Dziwi tylko, że takie
pomysły ma rząd, który nazywa się lewicowym, a nie faszystowskim."
-----------------------------------
Mój komentarz: Artykuł powstał jako efekt obserwacji skutków jakie
przynoszone są przez przepisy zmienionej od tego roku ustawy o
rehabilitacji i rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej. Opisane
przypadki dyskryminowania dzieci z niepełnosprawnościami dotyczą także
dorosłych. Lekarze chcą zarabiać, a nowe przepisy zagrażają im utratą miejsc
pracy w Powiatowych Komisjach d/s Orzekania o Niepełnosprawności w
przypadkach, które mogą być ocenione jako pobłażliwe traktowanie osób z
niepełnosprawnościami. Realizowana jest w ten sposób (kosztem OzN) taktyka
ratowania budżetu. Pan minister zbiera aktualnie medialne pochwały za nową
politykę lekową i oszczędności jakie dało się dzięki temu uzyskać.
Oszczędności z tytułu skazania pewnych kategorii ludzi, z powodu wykluczenia
ich ze społeczności Osób z Niepełnosprawnością będą nieporównywalnie wyższe,
ale czy o to naprawdę chodzi?
Przykład, który cytuję jest jeszcze jednym z koronnych argumentów za tym,
żebyśmy wspólnie popracowali nad oficjalną organizacją: Polskim Forum
Niepełnosprawności jednoczącą wysiłki dziesiątków (jeżeli nie setek)
większych lub mniejszych organizacji, stowarzyszeń Osób z
Niepełnosprawnością działających jak dotychczas "w pojedynkę " a tym samym
bez wpływu politycznego na poczynania naszych własnych władz, o głosie na
forum międzynarodowym nie wspominając. Przestańmy też łkać, że nie ma nowej
ustawy dotyczącej Osób z Niepełnosprawnością, albo że jest ona nie taką jak
potrzeba. "Olewanie" przez oficjalną władzę środowiska Osób z
Niepełnosprawnością pokazują dobitnie różnego rodzaju mityngi na które
władze są zapraszane (Zjazd Ustroń 2002 nie jest tutaj wyjątkiem). Tak długo
jak nie podamy sobie rąk i nie zorganizujemy się w jednolitej organizacji
(pomyślanej tak, by łączyć i nie wchodzić w kompetencje i zakres działania
już istniejących, a przeciwnie: wykorzystać ich dorobek, kontakty
bezpośrednie o Osobami z Niepełnosprawnością oraz ludzi aktywnych w tych
organizacjach i mogących wziąć na siebie wspólny trud prowadzenia wspólnej
Organizacji) będziemy tylko przedmiotem manipulacji i dostarczycielami
środków do łatania "dziur finansowych".
--
Pozdrowienia

Zbig A Gintowt

Uważaj gdy kłócisz się z głupcem - ludzie mogą nie dostrzec różnicy.
(Murphy's law)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-10-26 13:09:59

Temat: Re: Ustawowo zdrowe
Od: "Radzio" <d...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jakiś czas temu Zbigniew Andrzej Gintowt napisał(a):

> Gdyby się jednak okazało, że link
> dla nie zarejestrowanego usera nie działa, zwrócę się z prośbą do
> Autorki o zezwolenie na opublikowanie go na serwerach dla Osób z
> Niepełnosprawnością.
>
> http://wroclaw.naszemiasto.pl/archiwum/713744.html

U mnie link chodzi. Warto wejść i sobie poczytać

Pozdrawiam,



--
Radzio #GG: 1662912
"Jedynym sposobem by żyć, jest pozwolić żyć".
Mohanadas Gandhi (1869-1883)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-10-26 15:02:22

Temat: Re: Ustawowo zdrowe
Od: "JC" <j...@t...de> szukaj wiadomości tego autora


"Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:apdr38$a2b$1@news.tpi.pl...

wrote:

> Oto słowa wstępne artykułu zamieszczonego w nr 43(645) Angory z dnia
> 27.10.2002:
>
> "Setki kalekich dzieci od kilku miesięcy pozbawia się statusu
/.../
> Są zdrowe - tylko ustawowo
> autor
> Giedroyć Alicja
> gazeta
> Gazeta Wrocławska
> tematyka
> społeczeństwo. zdrowie, służba zdrowia
> data
> 4 października 2002r
> ----------------------------------
> Chcąc udostępnić treść tego artykułu szerzej społeczności internetowej, a
w
> szczególności Uczestnikom Naszej Grupy pofatygowałem się na internetowe
> strony "Gazety Wrocławskiej'
/.../
> ........ Gdyby się jednak okazało, że link
> dla nie zarejestrowanego usera nie działa, ........
>.........
> http://wroclaw.naszemiasto.pl/archiwum/713744.html
> -----------------------------------
/.../
> Mój komentarz: Artykuł powstał jako efekt obserwacji skutków jakie
> przynoszone są przez przepisy zmienionej od tego roku ustawy o
> rehabilitacji i rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej.

Link jest dostępny.
Muszę przyznać, że po przeczytaniu tego artykułu jestem zszokowany
i zastanawiam się co nasz kraj, chcący zintegorować się z Unią
Eurpejską, do tej że Unii chce wnieść - epkę kamienia łupanego
jeśli chodzi o sprawy ON?
A cóż to za integracja kiedy w swoim pakiecie ma się taką politykę
jaka pokazana jest w w/w artykule. Toż to czysta antypolityka
dot. integracji ON ze społeczeństwem. Te przykłady w nim pokazane
mówią same za siebie jak możni Państwo w dzisiejszchy władzach
kraju widzą egzystencję i przyszłość młodego, polskiego pokolenia
ON.
Artykuł ten pokazuje również jak (nie)ważne i nieobchądące są te
problemy dla samej Unii Europejskiej, bo przecież nikt mi nie powie
że Unia o polityce Polski w stosunku do polskich ON nie ma pojęcia.
Reasumując te fakty nasuwa się, już nie przypuszczenie ale pewnik,
że po wejściu Polski do tych struktur europejskich nic się nie
poprawi. Wygląda to tak jak gdyby dano Polsce z tamtej strony
zielone światło sprowadzenia ON w "zamknięty murem" świat
w którym pojęcie INTEGRACJA - nie istnieje.

Bezczelność władz w tym temacie w pale się nie mieści.

" Dziwi tylko, że takie pomysły ma rząd, który nazywa się lewicowym, a nie
faszystowskim. "

Po co ja tyle napisałem, jak Pani red. Giedroyć Alicja tak trafnie ujęła to
w jednym zdaniu?
Czyżby więc ta humanitarna UE z premedytacją obierała kurs faszystowski
otwierając przed takim rządem swoje podwoje?

Ciekawe, jak to będzie wyglądało więc w sztuce pt.: REFERENDUM?

pozdr. - Józek
___________________

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-10-30 23:20:03

Temat: RE: Ustawowo zdrowe
Od: z...@p...onet.pl (Z.B.U.J.) szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Zbigniew Andrzej Gintowt pisze:
> Tak długo
> jak nie podamy sobie rąk i nie zorganizujemy się w jednolitej organizacji
> (pomyślanej tak, by łączyć i nie wchodzić w kompetencje i zakres działania
> już istniejących, a przeciwnie: wykorzystać ich dorobek, kontakty
> bezpośrednie o Osobami z Niepełnosprawnością oraz ludzi aktywnych w tych
> organizacjach i mogących wziąć na siebie wspólny trud prowadzenia wspólnej
> Organizacji) będziemy tylko przedmiotem manipulacji i dostarczycielami
> środków do łatania "dziur finansowych".

To prawda, bo do "odstrzału" wybiera się tych, którzy nie potrafią
skutecznie bronić swoich interesów.

Pozdrawiam,
Z.B.U.J.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-10-31 09:37:43

Temat: Re: Ustawowo zdrowe
Od: "Alina Kowalska" <y...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak zwykle, Państwo nasze szuka oszczędności na grupach najsłabszych, które
nie mają swego lobby. A orzecznictwo ZUS-u to skandal. W chwili obecnej ZUS
jest strażnikiem kasy państwowej. Moje przygoda a tą instytucją zaczęła się z
chwilą skierowania mojego męża na rentę. Nie na "zapalenie paznokcia" - na
stwardnienie rozsiane, na które choruje od 25 lat. Cały ten czas odwodziłam
go od przejścia na rentę powtarzając, że zdąży. A póki może, to niech
pracuje. Przy jego słabej psychice to była b. dobra terapia + rehabilitacja
(prywatna). Ale ostatnio poczuł się tak źle, że podjęliśmy decyzję o rencie.
I co się okazało - że tylko na rok, że przecież może sie przekwalifikować !
To sugestie świadczące o kompletnej ignorancji lekarza orzekającego - SM
zaburza pracę oczu, rąk, nóg. Człowiek porusza się jak pijany, cierpi na
parestezje, bez pomocy drugiej osoby nie daje sobie rady. To jest choroba
nieuleczalna, o nieznanej etiologii, wszelkie koncepcje leczenia to
poruszanie się po omacku. Nie dość, że nie jest uznana za chorobę przewlekłą
i wszelkie leki są pełnopłatne, to jeszcze dochodzi takie poniżające
traktowanie. W naszym przypadku ja jestem osobą zdecydowaną i upartą. Wiem
jak się poruszać w gąszczem przepisów. A co z innymi, zagubionymi i
bezradnymi. Państwo tylko patrzy, jak im w majestacie prawa dołożyć. Zdeptać.
I tak nie krzykną, bo sie boją.



A.K.
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zmiana konta
Artykul
Może ktoś będzie umiał pomóc...
Na jakim wózku jeździ Edzio?
Biuletyn DPS Forum nr 30A/ 23.10.2002

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »