| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2009-06-08 12:30:24
Temat: Re: Utracone dziecko?złośliwa napisał/wrote dnia/on 2009-06-08 10:32:
> Użytkownik "waruga_e" <w...@o...pl> napisał
> | syn do wakacji zamieszka u ojca, a mama będzie sobotnio- niedzielna,
> Bo w sumie to że 12-latek chce to sobie może chcieć. Matka popełniła
> kardynalny błąd że się zgodziła, zwłaszcza w takiej sytuacji.
Popełniła kardynalny błąd, że się rozwiodła - ot co...
Pozdr,
--
ŁK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2009-06-08 13:02:33
Temat: Re: Utracone dziecko?Lukasz Kozicki pisze:
>> Bo w sumie to że 12-latek chce to sobie może chcieć. Matka popełniła
>> kardynalny błąd że się zgodziła, zwłaszcza w takiej sytuacji.
>
> Popełniła kardynalny błąd, że się rozwiodła - ot co...
>
Ona czy oni? I różnie to bywa z tym "błędem".
Marzena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-06-08 13:12:45
Temat: Re: Utracone dziecko?
Użytkownik "Lukasz Kozicki" <R...@v...cy.invalid> napisał
| złośliwa napisał/wrote dnia/on 2009-06-08 10:32:
| > Bo w sumie to że 12-latek chce to sobie może chcieć. Matka popełniła
| > kardynalny błąd że się zgodziła, zwłaszcza w takiej sytuacji.
|
| Popełniła kardynalny błąd, że się rozwiodła - ot co...
|
Nie sądzę, ja np. nie jestem zwolennikiem ciągnięcia związku tylko i
wyłącznie dla dobra dziecka.
Tutaj tak naprawdę chodzi o zabezpieczenie emocjonalne syna. On musi mieć
gdzieś swoje miejsce na ziemi. To że ma dobre kontakty z ojcem jest cudowne
ale jeśli wychowuje go matka to niestety ale sytuacja w której się pojawiają
problemy i 12-latek sam decyduje co jest dla niego najlepsze uważam za
porażkę.
--
Kasia + Weronika (8-latka - I klasa)
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl/szkola/index.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2009-06-08 13:46:48
Temat: Re: Utracone dziecko?Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:h0j2t6$8r2$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Tutaj tak naprawdę chodzi o zabezpieczenie emocjonalne syna. On musi mieć
> gdzieś swoje miejsce na ziemi. To że ma dobre kontakty z ojcem jest
> cudowne
> ale jeśli wychowuje go matka to niestety ale sytuacja w której się
> pojawiają
> problemy i 12-latek sam decyduje co jest dla niego najlepsze uważam za
> porażkę.
A mi się wydawało, że to psycholog stwierdził, że tak będzie dobrze, a nie
sam 12-latek.
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2009-06-08 14:20:30
Temat: Re: Utracone dziecko?M&C napisał/wrote dnia/on 2009-06-08 15:02:
> Ona czy oni?
Słusznie. Oni.
ŁK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2009-06-08 14:42:25
Temat: Re: Utracone dziecko?
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał
| A mi się wydawało, że to psycholog stwierdził, że tak będzie dobrze, a nie
| sam 12-latek.
|
Wg opisu wypada że to jednak decyzja dziecka, poparta umową rodziców z
prawdopodobnym przyzwoleniem psychologa.
--
Kasia + Weronika (8-latka - I klasa)
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl/szkola/index.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2009-06-08 15:02:10
Temat: Re: Utracone dziecko?Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:h0j85j$kqm$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał
> | A mi się wydawało, że to psycholog stwierdził, że tak będzie dobrze, a
> nie
> | sam 12-latek.
> |
> Wg opisu wypada że to jednak decyzja dziecka, poparta umową rodziców z
> prawdopodobnym przyzwoleniem psychologa.
Bardzo jednostronnie widzisz tę sytuację. Za bardzo.
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2009-06-08 15:48:30
Temat: Re: Utracone dziecko?
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał
| Bardzo jednostronnie widzisz tę sytuację. Za bardzo.
|
Ja tylko mówię że w życiu nie pozwiliłabym 12-latkowi na decydowanie gdzie
ma mieszkać.
--
Kasia + Weronika (8-latka - I klasa)
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl/szkola/index.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2009-06-08 20:49:50
Temat: Re: Utracone dziecko?Agnieszka pisze:
>
> A może faktycznie wydarzyło się coś, po czym dziecko nie chce spotykać
> się z matką? I niekoniecznie chodzi o pranie mózgu ze strony ojca?
>
>
Agnieszko, naprawdę nie wiem czy wydarzyło się coś takiego.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2009-06-08 20:52:04
Temat: Re: Utracone dziecko?dorota bugla pisze:
>
> Ja też nie chciałam, za nic.
Dorota, przepraszam, jeżeli nie chcesz to nie pisz. Mogę zapytać
dlaczego nie chciałaś? Nie bo nie czy jakiś konkretny powód?
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |