« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-11-29 16:39:10
Temat: Re: Uwlaszczenie na dzialkach PZD
Użytkownik "Moon" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cobaqs$deh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> na tej zasadzie, moja matka powinna dostać autobus. Jeździ nim od 40 lat,
> płaci za to, jest biedna, nie dewastuje go i ogólnie, za to samo stanie na
> przystanku, to już powinna coś mieć.
A co mi Dasz za deptanie chidnika? Z asfaltu też kożystam, czasami, na
pasach. A i w niebo, też czasem spoglądam... CO TO MA DO RZECZY!!!!!!!!!!!!
> z tych działek, zwłaszcza w centrach miast, to jeszcze niezła kicha
> wyjdzie.
> zbuduj cokolwiek z infrastuktury, kiedy będziesz musiał użerać się z
> wykupem
> 100 kawałeczków ziemi, które jeszcze jako własność, będą mogły być
> dziedziczone i _dzielone_ wsród spadkobierców.
> to głupi pomysł, sam nie wiem, co kaczorom odebrało jasność myśli.
> działki powinny być na przedmieściach. wyłącznie - jeżeli w ogóle.
>
> moon
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2004-11-29 16:52:44
Temat: Re: Uwlaszczenie na dzialkach PZD
Użytkownik "Kuleczka" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cod3rj$mkq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> była 5 % to 3000zł.Żaden z moich sąsiadów działkowych nie wyłoży takiej
> kwoty.Dziaki w Alejach Waszygtona albo Niepodległości sa warte 3 razy
> tyle.Po to jest ta ustawa. Spryciarze napchają sobie kabze obracając tym
> gruntem i robiąc w konia ludzi uczciwych i biednych
Bo cała ta banda liczy na bandę idiotów. Chałastrę kmiotów, debili, nie
umiejących się zorganizować durniów, zapyziałych pieniaczy... Własność jest
święta, nie naruszalna...... to tyle
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-11-29 17:21:51
Temat: Re: Uwlaszczenie na dzialkach PZD
> W przyszłości po wygaśnięciu w sposób naturalny wszystkich umów
> dzierżawy tereny te stały by się ogólno dostępnymi parkami.
> Jeśli miasto chce wcześniej przejąć teren może to zrobić na ogólnie
> przyjętych zasadach.
> --
> Pozdrawiam, Jerzy
Święte słowa
Jerzy jesteś od dziś moim idolem
Pozdrawiam
Jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-11-29 20:04:51
Temat: Re: Uwlaszczenie na dzialkach PZD
> Dzięki że tak o mnie dbasz, a raczej o poziom mojej swiadomości. Od miesięcy
> śledzę w "Działkowcu" losy tego chorego projektu
No ,nie kupuje "Dzialkowca ", bo wole te pieniadze zainwestowac w
dzialke .Porad udzielaja grupowicze i to jeszcze na wesolo. Ale
sprawdzilam , kto jest wydawca . PZD ! Nic wiec dziwnego ,ze projekt
zostal nazwany chorym.
Ja chcialabym miec na wlasnosc te "3 ary glupoty ". Nie zalezy mi
wsparciu domowego budzetu . Nie sadze ziemniakow , kapusty itp, uprawiam
winorosl , szparagi , w tym roku rowniez kard i karczochy , czyli to,
czego nie kupie w naszych sklepach a do W-wy po to nie pojade . No i
kwiatki .I drzewa i krzewy owocowe . Na tej lichej ziemi . A pompowanie
wody traktuje jak aerobik . I wspaniale sie czuje po kilku godz. pracy w
ogrodzie . Dlaczego nie moze byc moj ?
Ze zawsze ktos kaze za cos placic i to kazdego roku wiecej, to dla mnie
jak dotychczs nic nowego . Tylko dlaczego maja te pieniazki isc w
kieszenie dzialaczy a nie na potrzeby miasta , w ktorym mieszkam ?
pozdrawiam obszarniczo, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-11-29 21:45:58
Temat: Re: Uwlaszczenie na dzialkach PZDjacekplacek wrote:
> Użytkownik "Moon" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:cobaqs$deh$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> na tej zasadzie, moja matka powinna dostać autobus. Jeździ nim od 40
>> lat, płaci za to, jest biedna, nie dewastuje go i ogólnie, za to
>> samo stanie na przystanku, to już powinna coś mieć.
>
> A co mi Dasz za deptanie chidnika? Z asfaltu też kożystam, czasami, na
> pasach. A i w niebo, też czasem spoglądam... CO TO MA DO
> RZECZY!!!!!!!!!!!!
no właśnie to.
czemu mają być uwłaszczani dzierżawcy?
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-11-29 23:22:43
Temat: Re: Uwlaszczenie na dzialkach PZD
Użytkownik "Barbara Miącz" <s...@i...te.ria.pl> napisał w wiadomości
news:cofv3b$2rc$1@inews.gazeta.pl...
No ,nie kupuje "Dzialkowca ", bo wole te pieniadze zainwestowac w
dzialke .
ja tez nie kupuje jako działkowiec łoze na utrzymanie tego pogardzanego
przez ciebie pisma i poczta otrzymuje je do domu.Jak by mi się nie
podobało,walczyłabym o jego likwidację.Ale mi sie podoba, jest lepsze niz
pozostałe dostepne na rynku.Tamte zreszta też czasem kupuje.Bo nie jestem
komputerowym analfabetą i lubię czytać. Tylko że to takie niemodne ,prawda?
Porad udzielaja grupowicze i to jeszcze na wesolo. Ale
sprawdzilam , kto jest wydawca . PZD ! Nic wiec dziwnego ,ze projekt
zostal nazwany chorym.
Projekt ja nazywam chorym a nie redakcja wspomnianego czasopisma. Szaleńcza
odwaga powoływać sie na słowa których sie nie czytało.Płakać czy podziwiać?
Ja chcialabym miec na wlasnosc te "3 ary glupoty ".
to sobie kup, mysle że cie stać
Nie zalezy mi
wsparciu domowego budzetu . Nie sadze ziemniakow , kapusty itp, uprawiam
winorosl , szparagi , w tym roku rowniez kard i karczochy , czyli to,
czego nie kupie w naszych sklepach a do W-wy po to nie pojade .
a czemu? Szofer zachorzał? to spraw sobie nowego.Syty głodnego nigdy nie
zrozumie.Zreszta kto w dzisiejszych czasach je ogórki i kartofle gdy mozna
jeść karczochy i szparagi?
No i
kwiatki .I drzewa i krzewy owocowe . Na tej lichej ziemi .
Zaraz sie rozpłaczę.
A pompowanie
wody traktuje jak aerobik .
Ja nie musze pompowac wody.Za pieniadze z moich składek załozono siec
wodociągową.
I wspaniale sie czuje po kilku godz. pracy w
ogrodzie . Dlaczego nie moze byc moj ?
a ktos ci go chce zabrać?
Ze zawsze ktos kaze za cos placic i to kazdego roku wiecej, to dla mnie
jak dotychczs nic nowego . Tylko dlaczego maja te pieniazki isc w
kieszenie dzialaczy a nie na potrzeby miasta , w ktorym mieszkam ?
pozdrawiam obszarniczo, Barbara
Doprawdy nie rozumiem, jesli chcesz łożyc na potrzeby miasta ,mysle że
Burmistrz czy Prezydent z chęcia przyjmie twoja darowiznę.
Pzdr czytelniczo Kuleczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2004-11-29 23:38:39
Temat: Re: Uwlaszczenie na dzialkach PZD
Uzytkownik "Dirko" <d...@5...pl> napisal w wiadomosci
news:cofg0c$cs7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W wiadomosci news:co9nfr$99l$1@opal.icpnet.pl Wojtek
> <a...@o...pl> napisal(a):
>
Na walne zebranie naszego POD przychodzi zaledwie 10 - 15%
> dzialkowców.
> Pozdrawiam petryfikacyjnie Ja...cki
>
Jestem po tygodniowych rozjazdach po spóldzielczych grupach czlonkowskich
spóldzielni posiadajacej ponad 5000 spóldzielców w kilku miejscowosciach
trzech powiatów. Na wszystkich zebraniach grup czlonkowskich obecnych bylo
lacznie 164 spóldzielców.
Na dzialkach przeciez teraz nie siedza.
Chcialbym miec taki odsetek obecnych, o którym wspomniales.:-)
Pozdrawiam statystycznie. Hej sokoly
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2004-11-30 06:35:43
Temat: Re: Uwlaszczenie na dzialkach PZD
Użytkownik "Beata Mateuszczyk" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:41AB2825.1030701@gazeta.pl...
(...)
> Tak na prawdę ta kwestia bezpośrednio mnie nie dotyczy, bo nie jestem
> działkowcem. Chciałam tylko uświadomić Kuleczce, że uwłaszczenie to nie
> jest pomiatanie działkowcami, a wprost przeciwnie może być dla nich
> korzystne.
A kto zapłaci za pracę geodetów przy podziale gruntu, opłaty notarialne i
inne ? Działkowcy.
Czy ktoś jest w stanie przedstawić realne koszty tej operacji?
Nikt, jak narazie.
Więc niech oni, działkowcy, stwierdzą, czy chcą tę żabę zjeść.
Miasta, w tym duże, powinny posiadać tereny zielone.
I popieram pomysł Jerzego, że z czasem działki może powinny zamienić się w
parki miejskie, a nie tereny pod zabudowę.
pozdrawiam Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2004-11-30 08:48:18
Temat: Re: Uwlaszczenie na dzialkach PZD"Kuleczka" <a...@i...pl> wrote in
news:cogao6$9gh$1@nemesis.news.tpi.pl:
Mam bardzo mieszane uczucia co do tej ustawy, a przynajmniej co do tego, co
na jej tematy wycieka, bo jej tekstu to chyba jeszcze nikt nie widzial.
Z jednej znam dzialkowcow, ktorzy czekaja na mozliwosc wykupienia swojej
dzialki, bo chcieliby miec ten kawalek ziemi na wlasnosc.. nie po to, zeby
budowac, spekulowac gruntem itd, ale miec jakas gwarancje, ze z dnia na
dzien z niej nie wyfruna bo costam.
Znam tez takich, ktorych nie stac, teraz juz nie placa oplat, a dzialek sie
im nie odbiera, bo po prostu nie ma na nie chetnych. Tak jest w wielu
malych miasteczkach. Duzo jest tez dzialek, na ktorych urzeduje menelownia,
ktorymi nikt sie nie interesuje.. I tylko od czasu do czasu pedzi tam straz
pozarna do kolejnej podpalonej po pijaku altanki. I pedzi nie za pieniadze
ze skladek dzialkowiczow. Kto bedzie tego wlascicielem, jakby co?
No i pamietam casus ul. Armii Krajowej we Wro, gdzie przez lata dwupasmowa
jezdnia na odcinku jakis 100m zwezala sie do 1 pasna, bo miasto nie bylo w
stanie dogadac sie z PZD. I dzialkowiczow oraz ich zarzad nie obchodzilo,
ze tworzace sie tam korki maja kilometrowa dlugosc. Teraz moze byc jeszcze
trudniej.
Nie wiem, czy to jest dobry pomysl, czy nie, zwlaszcza ze caly czas mowimy
nie o konkrecie, a o jakims bycie teoretycznym...
Może jako dzialkowcy zrobcie sobie referendum, czy chcecie byc uwlaszczeni?
Ale bez udzialu calej tej gory, administracji i reszty.. tylko ci, ktorzy
pracuja na dzialkach. W koncu podobno jestescie zorganizowani.
Aha to wszystko:
> Szaleńcza odwaga powoływać sie na słowa których sie nie czytało.Płakać
> czy podziwiać?
> to sobie kup, mysle że cie stać
> a czemu? Szofer zachorzał? to spraw sobie nowego.Syty głodnego nigdy
> nie zrozumie.Zreszta kto w dzisiejszych czasach je ogórki i kartofle
> gdy mozna jeść karczochy i szparagi?
> Zaraz sie rozpłaczę.
...
Kuleczka, Barbara przedstawila swoje zdanie. Napisala to, co mysli, bez
osobistych wycieczek. Naprawde uwazasz, ze Twoje wstawki cos do dyskusji
wniosly? Poza przeswiadczeniem, ze masz bardzo za zle? Moze zorganizuj
kampanie przeciwko planowanej ustawie, zbierz 100 000 podpisow (skoro tylu
jest rozzalonych dzialkowcow..) i zloz projekt obywatelski, czy jak to sie
tam nazywa. Zrob cos konkretnego, a nie wyzywaj sie na innym dyskutancie.
To juz tutaj przerabialismy i nigdy nie prowadzilo do niczego dobrego.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2004-11-30 09:30:50
Temat: Re: Uwlaszczenie na dzialkach PZDkrycha wrote:
> Użytkownik "Beata Mateuszczyk" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:41AA5AF8.2090803@gazeta.pl...
> (...)
>
>>Przecież po uwłaszczeniu nikt dzialkowcom nie każe tego sprzedawać. A
>>już na pewno nikt nie zmusi działkowców do sprzedaży poniżej ceny
>>rynkowej pomysłodawcom ustawy, żeby sobie mogli kasę nabijać.
>
> (...)
>
>>Warzyw, ani owoców nie da sie uprawiać, bo za duże zanieczyszenie
>>powietrza.Reakreacja też żadna, gdy za płotem jest dwupasmowa trasa
>>szybkiego ruchu.
>>Nie jestem przeciwnikiem ruchu działkowego. Ale niektórzy z tych ludzi
>>chcieliby sprzedać tę ziemię i kupić sobie za to dom z ogrodem po za
>>Warszawą. Dlaczego im tego nie umożliwić? A pozostali mogli by nadal
>>uprawiać swoje działki.
>
>
> Wierzysz sama w to co napisałaś ?
>
> pozdrawiam Krycha :-)
W co? W to że posłowie PiS nie bedą zmuszać działkowców do sprzedaży
ziemi poniżej ceny rynkowej? Nie lubię PiS, ale nie posądzam ich o to by
bawili sie w gangsterów.
Czy w to, ze warzywa rosnące w środku miasta mają więcej metali ciężkich
niż tablica Mendelejewa? Wierzę.
Czy w to, że przy kilkupasmowej drodze szybkiego ruchu kiepsko się
odpoczywa. Wierzę.
Czy w to, ze niektórzy chcieli by sprzedac swoje działki. Pokaż mi
emeryta działkowca, właściciela działki przy Waszyngtona, któremu by
zaoferowano 200 000 lub 300 000 zł za te 300 m2 a on by nie chciał sprzedać.
Czy w to, że działkowcy po wykupieniu będą mogli nadal uprawiać swoją
ziemię. Wierzę. na tym polega prawo własności. Łatwiej wyrzucić kogoś ze
związku działkowców, niż odebrać mu jego własność.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |