« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-14 21:35:09
Temat: Uzadlilo mnie w jezykKiedy otworzylem pascze podczas dzisiejszego rowerkowania jakies
zwierzatko malutkie, wefrunelo mi do japy i uzadlilo w sam czubek
jezyka.
Jezyk nie spuchl, wszystko cacy
A co robic jak jakis gabaryt mnie uzadli i jezyk zacznie puchnac? Jak
szybko puchnie?
Seco
--
Bartosz 'Seco' Suchecki [wAw]
Cykloza nie boli... Blat i Ogie?
e-mail: seco(na)rowery(kropka)org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-08-14 22:21:19
Temat: Re: Uzadlilo mnie w jezyk> A co robic jak jakis gabaryt mnie uzadli i jezyk zacznie puchnac? Jak
> szybko puchnie?
Bardzo wazna sprawa jest to czy jestes uczulony np. na jad osy.
Jesli tak to moze byc nieciekawie.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-08-15 05:22:42
Temat: Re: Uzadlilo mnie w jezykBartosz 'Seco' Suchecki wrote:
> Kiedy otworzylem pascze podczas dzisiejszego rowerkowania jakies
> zwierzatko malutkie, wefrunelo mi do japy i uzadlilo w sam czubek
> jezyka.
> Jezyk nie spuchl, wszystko cacy
Jak w czubek jezyka to nie ma problemu - problem jest
gdy cie rabnie glebiej, nawet jak nie jestes uczulony.
Jak mnie raz chyba osa rabnela w warge,
w najblizszym sklepie kupilem loda na patyku
tak bardziej jako oklad.
Krzysiek Rudnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-08-15 10:20:40
Temat: Re: Uzadlilo mnie w jezyk
Uzytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <s...@N...org> napisal
w wiadomosci news:3F3C008D.74544740@NIECHCESMIECIrowery.org...
> Kiedy otworzylem pascze podczas dzisiejszego rowerkowania jakies
> zwierzatko malutkie, wefrunelo mi do japy i uzadlilo w sam czubek
> jezyka.
> Jezyk nie spuchl, wszystko cacy
>
> A co robic jak jakis gabaryt mnie uzadli i jezyk zacznie puchnac? Jak
> szybko puchnie?
>
> Seco
>
Jezeli do tej pory nie wystapil obrzek oraz jakies inne nietypowe
objawy to jest wielce prawdopodobne,ze nie jestes uczulony.
Pozdrawiam
JB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-08-15 23:15:36
Temat: Re: Uzadlilo mnie w jezyk
>problem jest
> gdy cie rabnie glebiej, nawet jak nie jestes uczulony.
No wlasnie, puchnie Ci przelyk i sie zwyczajnie dusisz..Wtedy robi sie
bodajze trakaotomie (nacina sie ostrym narzedziem ten kawalek przelyku ktory
czuc jak odchylisz glowe do tylu - taka twarda "rurka" z wypustkami
(chrzestnymi chyba) zaraz pod jablkiem Adama - nacinasz jakies 1 - 2cm i
wkladasz kawaleczek rurki (podobno wystarczy rozebrany dlugopis)) i mozesz
oddychac. Tak mi to mniej wiecej koles z pogotowia kiedys tlumaczyl i
zaznaczyl zeby pod zadnym pozorem tego samemu nie robic, no chyba ze w
ostatecznosci - bo mozna uszkodzic rdzen kregowy (?) jak sie za gleboko
natnie. Oczywiscie sam sobie trakaotomii nie zrobisz :) Jak Cie dziabnie tak
gleboko to natychmiast po pogotowie..
Pozdro
LoboV
www.lobo.z.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-08-16 21:01:23
Temat: Re: Uzadlilo mnie w jezyk
Użytkownik "LoboV" <f...@l...z.pl> napisał w wiadomości
news:bhjpj8$ab1$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> >problem jest
> > gdy cie rabnie glebiej, nawet jak nie jestes uczulony.
>
> No wlasnie, puchnie Ci przelyk i sie zwyczajnie dusisz..Wtedy robi sie
> bodajze trakaotomie (nacina sie ostrym narzedziem ten kawalek przelyku
ktory
> czuc jak odchylisz glowe do tylu - taka twarda "rurka" z wypustkami
> (chrzestnymi chyba) zaraz pod jablkiem Adama - nacinasz jakies 1 - 2cm i
> wkladasz kawaleczek rurki (podobno wystarczy rozebrany dlugopis)) i mozesz
> oddychac. Tak mi to mniej wiecej koles z pogotowia kiedys tlumaczyl i
> zaznaczyl zeby pod zadnym pozorem tego samemu nie robic, no chyba ze w
> ostatecznosci - bo mozna uszkodzic rdzen kregowy (?) jak sie za gleboko
> natnie. Oczywiscie sam sobie trakaotomii nie zrobisz :) Jak Cie dziabnie
tak
> gleboko to natychmiast po pogotowie..
hmm...przelyk??? a nie krtan?? to sie nazywa konikotomia. tak mi sie
przynajmniej wydaje. I cos nie pasuje mi z uszkodzeniem rdzenia
kregowego,..chyba ze ktos nacina siekiera zza plecow;))))))))
Pozdrawiam
--
Jarek (SQ1EUO)
s...@s...pam.szczecin.pl
s...@w...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-08-16 21:34:50
Temat: Re: Uzadlilo mnie w jezyk
Użytkownik "LoboV" <f...@l...z.pl> napisał w wiadomości
news:bhjpj8$ab1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No wlasnie, puchnie Ci przelyk i sie zwyczajnie dusisz..Wtedy robi sie
> bodajze trakaotomie (nacina sie ostrym narzedziem ten kawalek przelyku
ktory
> czuc jak odchylisz glowe do tylu
W zyciu tego nie zrobisz ani sam sobie ani komuś. W takich wypadkach
prostszym, bezpieczniejszym i pewniejszym chyba sposobem jest wetknięcie w
gardło zanim opuchlizna je na dobre zaciśnie, rurki zrobionej z
czegokolwiek, nawet z rozbebeszonego/połamanego długopisu.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |