Uzależnienie od kropli
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-28 07:30:13
Temat: Uzależnienie od kropliOd: "Patryk \"Fockx\" Świrski" <f...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora
Zacznę od tego że 5lat temu przywozłam z Francji jakiś paskudny katar.
Leczony i leczony głownie antybiotykami zawsze powracał. Ostatnio miałam
generalnie raz w miesiącu od września 2002. I tu pomagały krople do nosa.
Ale katar się skończył a suchość i zatkany nos został - skuteczne krople.
Ale ileż można je brać. Odstawić nie mogę bo w nocy to jest męczarnia z
zatkanym nosem w dzień jakoś przeboleję. Może ktoś wie jak odzwyczaić się od
kropli zdają sobie sprawę że śluzówka się już przyzwyczaiła ale planujemy
dziecko i ten śmieszny nałóg trochę koliduje z naszymi planami.
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Kinga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2003-03-28 07:44:47
Temat: Re: Uzależnienie od kropliOd: Dorita <d...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Patryk "Fockx" Świrski napisał:
> Zacznę od tego że 5lat temu przywozłam z Francji jakiś paskudny katar.
> Leczony i leczony głownie antybiotykami zawsze powracał. Ostatnio miałam
> generalnie raz w miesiącu od września 2002. I tu pomagały krople do nosa.
> Ale katar się skończył a suchość i zatkany nos został - skuteczne krople.
> Ale ileż można je brać. Odstawić nie mogę bo w nocy to jest męczarnia z
> zatkanym nosem w dzień jakoś przeboleję. Może ktoś wie jak odzwyczaić się od
> kropli zdają sobie sprawę że śluzówka się już przyzwyczaiła ale planujemy
> dziecko i ten śmieszny nałóg trochę koliduje z naszymi planami.
>
> Z góry dziękuję za odpowiedzi
>
> Kinga
>
>
>
Tez chetnie soe dowiem, bo ten problem niestety mnie rowniez nurtuje,
jednak ja w dzien rowniez bez kropli nie przezyje;-(
Czekamy na odpowiedzi.
Dorita
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-03-28 08:49:49
Temat: Re: Uzależnienie od kropliOd: "Patryk \"Fockx\" Świrski" <f...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Dorita" <d...@t...pl> napisał w wiadomości
news:b60u76$g65$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tez chetnie soe dowiem, bo ten problem niestety mnie rowniez nurtuje,
> jednak ja w dzien rowniez bez kropli nie przezyje;-(
> Czekamy na odpowiedzi.
> Dorita
>
Ja tez wd zień biorę bo czasami już nie dam rady choć staram się wytrzymać
jak najdłużej ale jakoś nic z tego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-03-28 10:37:02
Temat: Re: Uzależnienie od kropliOd: Robert Pyzel <r...@g...BezSpamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
W news:b60u76$g65$1@nemesis.news.tpi.pl tako rzecze Dorita
> Tez chetnie soe dowiem, bo ten problem niestety mnie rowniez
> nurtuje, jednak ja w dzien rowniez bez kropli nie przezyje;-(
Pewnie się "sztachacie" xylometazolinem (lub oxy-....). Też brałem,
cudownie nos przeczyszcza, ale potem bolało.
Spróbujcie przejść na
-sól fizjologiczną (nabierasz do strzykawki 2 cm i psiut w nos). Możesz
to robić tylko w domu, ale płucze świetnie
-Euphorbium (głównie sól fizjologiczna plus homeopatia) ale opakowanie
ma psikacz, możesz brać w pracy (droższe niż sama sól fizj.)
-Sterimar ? (sterylny roztwór wody morskiej w gustownym aerozolu) dość
drogie, duże.
--
"Ćwiczenie Tai Chi jest doskonałym treningiem szybkości.
Mający 90 lat mistrzowie Tai Chi, poruszają się równie
szybko jak młodzi początkujący.
Robert Pyzel r p y z e l @ g a z e t a . p l (usuń BEZSPAMU z adresu)
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-03-28 18:45:36
Temat: Re: Uzależnienie od kropliOd: "Dominiqa" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ja też kiedys miałam objawy uzależnienia się mojej śluzówki od
kropli!!!!Wiem jakie to męczące!!!Ale znalazłam sposób na pokonanie
tego(przynajmniej mi pomogło)!!Trochę może drastyczny na początku ale
pomogło!Poprostu przemęczyłam się parę dni nie używając kropli i przeszło.Na
poczatku było strasznie ale potem wszystko wróciło do normy!!!
pozdrawiam Dominika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-03-28 19:38:54
Temat: Re: Uzależnienie od kropliOd: "Marta Skorupska" <s...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Robert Pyzel" <r...@g...BezSpamu.pl> napisał w wiadomości
news:b618mr.3vvkrav.1@to.robota.cypla.jest...
> W news:b60u76$g65$1@nemesis.news.tpi.pl tako rzecze Dorita
>
> > Tez chetnie soe dowiem, bo ten problem niestety mnie rowniez
> > nurtuje, jednak ja w dzien rowniez bez kropli nie przezyje;-(
> Pewnie się "sztachacie" xylometazolinem (lub oxy-....). Też brałem,
> cudownie nos przeczyszcza, ale potem bolało.
> Spróbujcie przejść na
> -sól fizjologiczną (nabierasz do strzykawki 2 cm i psiut w nos). Możesz
[...]
sól fizjologiczną można kupić w małych opakowaniach do 2 - 3-krotnego
użycia. Tanie jak barszcz :-)
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-03-28 20:33:37
Temat: Re: Uzależnienie od kropliOd: "bombel" <B...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Poprostu przemęczyłam się parę dni nie używając kropli i przeszło.Na
> poczatku było strasznie ale potem wszystko wróciło do normy!!!
>
> pozdrawiam Dominika
Zgadzam się z przedmówczynią, ja też odstawiłem krople, nie dość że pomogło,
to jeszcze czułem sie lepjej niż w czasie zażywania kropli.
Najdziwniejsze że laryngolodzy mimo wszystko wciskaja pacjentom krople do
użytku ciągłego (im nie zależy na zdrowiu pacjenta, bo stracili by dochody,
jak jest chory to przychodzi sie leczyć, smutne, ale prawdziwe :O(
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-03-29 07:42:50
Temat: Re: Uzależnienie od kropliOd: Dorita <d...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Apropo soli fizjologicznej, czy wstrzykujac ja do nosa sa jakies efekty
uboczne, tzn bol, szczypanie? Czy ona tez idtyka nos? Jak dlugo
nalezaloby ja stosowac, zanim nos wroci do normalnego funkcjonowania?
pozdrawiam
Dorita
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-03-29 11:10:00
Temat: Re: Uzależnienie od kropliOd: Robert Pyzel <r...@g...BezSpamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
W news:b62588$62d$1@nemesis.news.tpi.pl tako rzecze Dominiqa
> Trochę może drastyczny na początku ale
> pomogło!Poprostu przemęczyłam się parę dni nie używając kropli i
> przeszło.Na poczatku było strasznie ale potem wszystko wróciło do
> normy!!!
A okres przejściowy możesz sobie złagodzić np. solą fizjplogiczną.
Jedno drugiego nie wyklucza (sól nie uzależna i nie szkodzi)
--
"Ćwiczenie Tai Chi jest doskonałym treningiem szybkości.
Mający 90 lat mistrzowie Tai Chi, poruszają się równie
szybko jak młodzi początkujący.
Robert Pyzel r p y z e l @ g a z e t a . p l (usuń BezSpamu z adresu)
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-03-29 21:12:32
Temat: Re: Uzależnienie od kropliOd: Robert Pyzel <r...@g...BezSpamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
W news:b63ig8$hf8$1@nemesis.news.tpi.pl tako rzecze Dorita
> Apropo soli fizjologicznej, czy wstrzykujac ja do nosa sa jakies
> efekty uboczne, tzn bol, szczypanie? Czy ona tez idtyka nos? Jak
> dlugo nalezaloby ja stosowac, zanim nos wroci do normalnego
> funkcjonowania?
Fizjologiczna, czyli zero rekacji ze strony nosa, czy nawet oczu
(zawsze mam przy rowerze pare ampułek, jak Ci wpadnie paproch na
wycieczce, są nieocenione). Działanie jest mechaniczne, po prostu
płuczesz nos. Jak długo, aż Ci przejdzie katar, czy co tam Cię męczy.
--
"Ćwiczenie Tai Chi jest doskonałym treningiem szybkości.
Mający 90 lat mistrzowie Tai Chi, poruszają się równie
szybko jak młodzi początkujący.
Robert Pyzel r p y z e l @ g a z e t a . p l (usuń BezSpamu z adresu)
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |