Uzależnienie od ksylometazolinu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2000-09-28 10:30:54

Temat: Uzależnienie od ksylometazolinu
Od: "Piotrek. M" <p...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie.

Co moze zrobic osoba, uzywajaca regularnie ksylometazolinu. Osoba ta ma
sezonowy niezyt nosa, ale ksylometazolin uzywa caly czas, kilka razy na
dobe - w celu, jak to okresla, usuniecia wrazenia suchosci w nosie. Wiem, ze
ksylometazolin powoduje zanik sluzowki nosa, co moze on zrobic, azeby
przestac - po prostu odstawienie nie jest mozliwe...

Piotrek. M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-09-28 13:49:31

Temat: Re: Uzależnienie od ksylometazolinu
Od: "Jacenty" <j...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Piotrek. M <p...@p...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8qv959$4nc$...@n...tpi.pl...
> Witajcie.
>
> Co moze zrobic osoba, uzywajaca regularnie ksylometazolinu.............
Jestem byłym "AK" , czyli anonimowym ksylometazolinocholikiem :-).
Uzależnienie polegało na tym, że niezależnie od stanu zdrowia musiałem sobie
wkraplać, bo miałem zatkany nos. Pozbyłem się tego nałogu [po paru latach]
starając się mimo wszystko rzadziej zakraplać i tylko do jednej dziurki. Raz
do jednej i po paru godzinach, jak nie mogłem wytrzymać z oddychaniem ustami
zamiast normalnie nosem, do drugiej. Przerwy między wkropleniami były coraz
dłuższe i w końcu mogłem się pozbyć kropelek z kieszeni wszystkich spodni i
kurtek. Może innym ten sposób też pomoże ?
Jacenty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2000-09-30 20:59:26

Temat: Re: Uzależnienie od ksylometazolinu
Od: m...@p...onet.pl (Miłosz Mikołajski) szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik Piotrek. M <p...@p...com.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:8qv959$4nc$...@n...tpi.pl...
> > Witajcie.
> >
> > Co moze zrobic osoba, uzywajaca regularnie ksylometazolinu.............
> Jestem byłym "AK" , czyli anonimowym ksylometazolinocholikiem :-).

Ja tez:)))) Tyle, ze stosowalem go na katar. Obecnie przesiadlem sie na
Rhinocort (t0.5 ~ 12h). Poza tym laryngolog przestrzegal mnie o mozliwosci
uposledzenia, a nawet zaniku wechu, a tego bym nie zniosl jako kucharz z
zamilowania:)))

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Miłosz Mikołajski
KRAKÓW
m...@p...onet.pl
m...@g...pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-medycyna
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-medycyna/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2000-10-03 06:38:24

Temat: Re: Uzależnienie od ksylometazolinu
Od: Joanna Górska <j...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja rowniez cierpialam na ta dolegliwosc i leczylam sie jsakies 5 lat po tym jak
doszlo do zaniku sluzowki!
Do tej pory uzywam kropli ale juz nie ksyrome. tylko Tyzine lub Rinokort-choc
ten jest bardzo malo skuteczny.
Ja bardzo sire przestraszylam po tym co powiedzial mi lekarz i dlatego juz nie
chcialam ich zazywac.
Tobie tez to radze i zycze powodzenia
Joanna i 10 tyg. ONO

"Piotrek. M" wrote:

> Witajcie.
>
> Co moze zrobic osoba, uzywajaca regularnie ksylometazolinu. Osoba ta ma
> sezonowy niezyt nosa, ale ksylometazolin uzywa caly czas, kilka razy na
> dobe - w celu, jak to okresla, usuniecia wrazenia suchosci w nosie. Wiem, ze
> ksylometazolin powoduje zanik sluzowki nosa, co moze on zrobic, azeby
> przestac - po prostu odstawienie nie jest mozliwe...
>
> Piotrek. M.

--
Joanna Górska
tel.kom. 0605 064 584
mailto:j...@k...pl
j...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2000-10-03 07:26:15

Temat: Re: Uzależnienie od ksylometazolinu
Od: "Piotrek. M" <p...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Joanna Górska napisał(a) w wiadomości: <3...@k...pl>...
>Ja rowniez cierpialam na ta dolegliwosc i leczylam sie jsakies 5 lat po tym
jak
>doszlo do zaniku sluzowki!

Czym to sie objawila i jakie zagrozenia ze soba niesie?

Piotrek. M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry