Verbena blue
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-09-20 17:59:35
Temat: Verbena blueOd: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czyli Verbena hastata - z kilku roślinek większość kwitła niebiesko.
Jedna różowo, jedna biało :-).
Jak u Was ?
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-09-21 06:47:41
Temat: Re: Verbena blueOd: "basia" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
a u mnie się to nasiało samo, nie wiedziałam co to jest- dopiero tu na
grupie po Twoim poscie
zostawiłam, bo ładny pokrój i ślicznie różowo kwitło, a tu masz - to taki
rarytas ?
ale jakim cudem to do mnie przyszło, wokół same pola i łąki ( dzikie, nad
rzeczką)
pozdr.basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-09-21 07:52:00
Temat: Re: Verbena blueOd: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
basia napisał(a):
> a u mnie się to nasiało samo, nie wiedziałam co to jest- dopiero tu na
> grupie po Twoim poscie
>
> zostawiłam, bo ładny pokrój i ślicznie różowo kwitło, a tu masz - to taki
> rarytas ?
>
> ale jakim cudem to do mnie przyszło, wokół same pola i łąki ( dzikie, nad
> rzeczką)
Zwiała jakiemuś pszczelarzowi:
http://www.pozytki.pl/news.php?id=66
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-09-21 08:59:30
Temat: Re: Verbena blueOd: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik basia napisał:
> a u mnie się to nasiało samo, nie wiedziałam co to jest- dopiero tu na
> grupie po Twoim poscie
>
> zostawiłam, bo ładny pokrój i ślicznie różowo kwitło, a tu masz - to taki
> rarytas ?
>
> ale jakim cudem to do mnie przyszło, wokół same pola i łąki ( dzikie, nad
> rzeczką)
Ja mam z nasion od Mirzana :-)
Zapytałam, bo inni też siali.
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-09-21 18:01:12
Temat: Re: Verbena blueOd: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Barbara Miącz"
> Ja mam z nasion od Mirzana :-)
> Zapytałam, bo inni też siali.
U mnie też są trzy kolory - białe, różowe i fioletowe. Szczerze mówiąc
powinnam się domyśleć po kolorze liści siewek że roślinki będą różnie
kwitły. A tak posadziłam wszystko w jednej skomasowanej "kupie" (?) Myślę je
jakoś rozdzielić lub zaczekać aż siewki z matecznych wzejdą i wtedy roślinę
rozpikować na kolory. Bardzo byłam zadowolona z długości kwitnięcia no i te
roje zadowolonych pszczół ;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-09-21 18:39:22
Temat: Re: Verbena blueOd: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:eerv7j$bel$1@inews.gazeta.pl Barbara Miącz
<s...@i...te.ria.pl> napisał(a):
> Czyli Verbena hastata - z kilku roślinek większość kwitła niebiesko.
> Jedna różowo, jedna biało :-).
> Jak u Was ?
>
Hejka. Coś mnie tknęło i sprawdziłem w grafice googli o czym mówicie.
:-) Mamy tego chwaściora kwitnącego na fioletowo. U producenta, od którego
nabyłem ten rzekomy rarytas, widziałem łan tych werben kwitnących w trzech
kolorach. Ponieważ produkuje on sadzonki z nasion, to nasuwa się wniosek, że
wysiewając nasiona V. hastata można się spodziewać siewek w kilku kolorach.
Pozdrawiam rozkładowo Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-09-21 19:14:37
Temat: Re: Verbena blueOd: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Dirko napisał:
>
> wysiewając nasiona V. hastata można się spodziewać siewek w kilku kolorach.
a miałam nadzieję, że tylko u mnie się coś nowego pojawiło :-(
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |