Dnia Mon, 21 May 2007 23:26:04 +0200, Ikselka <i...@w...pl> napisał:

> A co z dziećmi w tych "rodzinach"? Kiedy pójdą do kościoła (bo pewno
> pójdą, jak ich koledzy z klasy), czy trzeba będzie tylko dla nich
> zmienić liturgię, aby nie padły słowa "matka" i "ojciec"? Jak sobie to
> wyobrażasz? Przecież to niemożliwe, wiemy o tym wszyscy, bo Kościół nie
> zmieni swoich podstawowych kanonów dla czyjegoś widzimisię, wynikającego
> z chorych preferencji seksualnych. Ach, a to przecież tylko jeden mały
> (?) problemik...

"bo pewno pojda, jak ich koledzy z klasy".
przeciez wiemy, ze to rodzice wybieraja, nie dzieci. w 99 procentach.
indoktrynacja katolicka (w tym przypadku) rozpoczyna sie od najmlodszych lat, nie
prawdaz?
pamietam, jak moi rodzice dali mi wybor (rzadkosc), czy chce wchodzic w to bagno czy
nie (rzecz jasna nie w tych slowach). bedac nastolatkiem nie zastanawialem sie nad
tym zbytnio, jednak w wieku okolo 20 lat zdecydowalem, ze nie chce miec nic wspolnego
z kosciolem jako instytucja. gdybym musial wczesniej biegac do kosciolka w niedziele,
tak samo jak do szkoly w Pn-Pt, w tym wieku pewnie uwazal bym taka decyzje za
"niemoralna" (czy cos w tym stylu). i pewnie wierzylbym we wszystko, co bym w
kosciele
uslyszal - czemu dziwic sie ze ludzie wychowani w tej atmosferze pozbawieni sa
tolerancji wobec czegokolwiek nie pasujacego do katolickiej linii. jak by nie patrzec
zreszta kosciol katolicki na przestrzeni wiekow pochlanal wiecej ofiar nic komunizm i
nazizm razem wziete, ale widac ze jakos to "prawdziwym" polakom nie przeszkadza.

i z pewnoscia wszystko to co powyzej napisalem jakis sprawny ksiezulo "obalilby" (a w
koncu to nie nauki scisle) w 5 min - w koncu oni znaja sie na robieniu wody z
mozgu...

--
...::--_GomezCore Technologies_-::...
..DRUM.&.BASS..TECHNO..HARDCORE..
..JAZZ..NOIZE..AMBIENT..IDM..JUNGLE..
..OLDSKOOL..MUSIQUE.CONCRETE..