Wampir psychiczny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2004-06-09 10:10:15

Temat: Wampir psychiczny
Od: "Juhas" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak kogoś takiego pokonać?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-06-09 18:20:44

Temat: Re: Wampir psychiczny
Od: "tren R" <t...@s...na.sojusze> szukaj wiadomości tego autora

takie litery jak w<news:ca7jsa$jfh$1@inews.gazeta.pl> świadczą kurna o
<Juhas>, a tam między innymi:

> Jak kogoś takiego pokonać?

zwizualizuj sobie czosnek

--
- Żołnierze! Jutro idziecie na występ artystyczny! Umyć mi
się, wysrać i odlać, coby potem nie łazić po sali tylko siedzieć na dupach
i podziwiać! Występ będzie artystyczny! Znaczy, trochę tańczą, trochę
śpiewają...takie tam ogólne pierdolenie...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-09 18:54:13

Temat: Re: Wampir psychiczny
Od: "p" <s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Juhas" <u...@p...onet.pl> wrote in message
news:ca7jsa$jfh$1@inews.gazeta.pl...
> Jak kogoś takiego pokonać?

Spróbuj osikanym kołkiem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-09 21:41:17

Temat: Re: Wampir psychiczny
Od: elgar <e...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 9 Jun 2004 20:20:44 +0200, tren R wrote:

> takie litery jak w<news:ca7jsa$jfh$1@inews.gazeta.pl> świadczą kurna o
> <Juhas>, a tam między innymi:
>
>> Jak kogoś takiego pokonać?
>
> zwizualizuj sobie czosnek

dzis marynuje
myslisz, ze taki zzielenialy czosnek tez sie nada?
zamierzam go brac ze soba wszedzie w sloiczku jako talizman, bo ma nieco
subtelniejszy aromat, ale chyba tez sie nada?

elgar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-10 09:14:46

Temat: Re: Wampir psychiczny
Od: "małgorzata" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak kogoś takiego pokonać?
>
Albo zastostosować powyższe metody czyli poczucie humoru;) albo, jeśli to
możliwe odizolować się od tej osoby. Jeśli niemożliwe zacząć od prostych
ćwiczeń z zakresu asertywności. Z metod mniej konwencjonalnych choć znanych i
bardzo skutecznych - zacząć wysysać emocjonalnie tą właśnie osobę;)/wypróbowana
metoda, wampir na nasz widok zaczyna przemykać się pod ścianami/.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-10 10:05:02

Temat: Re: Wampir psychiczny
Od: "Juhas" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata:
>jeśli to
>możliwe odizolować się od tej osoby. Jeśli niemożliwe zacząć od prostych
>ćwiczeń z zakresu asertywności.

Chodzi mi o to, że mi sie udało od niej odizolować. Niecały rok temu.
Aczkolwiek było bardzo ciężko. Dopiero później skapnąłem się, co on mi robił
z mózgiem. W każdym bądź razie chodzi mi teraz bardziej o rzecz: "Zostaw
moich bliskich w spokoju"

>Z metod mniej konwencjonalnych choć znanych i
>bardzo skutecznych - zacząć wysysać emocjonalnie tą właśnie
osobę;)/wypróbowana
>metoda, wampir na nasz widok zaczyna przemykać się pod ścianami/.

A na czym to polega?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-10 12:38:12

Temat: Re: Wampir psychiczny
Od: "małgorzata" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Małgorzata:
> >jeśli to
> >możliwe odizolować się od tej osoby. Jeśli niemożliwe zacząć od prostych
> >ćwiczeń z zakresu asertywności.
>
> Chodzi mi o to, że mi sie udało od niej odizolować. Niecały rok temu.
> Aczkolwiek było bardzo ciężko. Dopiero później skapnąłem się, co on mi robił
> z mózgiem. W każdym bądź razie chodzi mi teraz bardziej o rzecz: "Zostaw
> moich bliskich w spokoju"
>
> >Z metod mniej konwencjonalnych choć znanych i
> >bardzo skutecznych - zacząć wysysać emocjonalnie tą właśnie
> osobę;)/wypróbowana
> >metoda, wampir na nasz widok zaczyna przemykać się pod ścianami/.
>
> A na czym to polega?
>
Jeśli to taka sytuacja, to moja metoda wysysania nie wiem, czy podziała :(.
Jest to przewrotna wersja pięknym za nadobne. Np. wampir angażuje Cię cały czas
w swoje sprawy, gada o sobie, jeczy, chce wsparcie - zaczynasz robić lustrzanie
to samo - angażujesz jego/ją jęczysz itd. Może coś by mi przyszło do głowy
bardziej a propos ale może napisz, co rozumiesz przez wampir e., bo są rożne
kategorie i rozmiary;). Przydała by mi się informacja w jaki sposób czepia się
Twoich bliskich, bo to też można robić na 100 sposobów.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-10 18:34:25

Temat: Re: Wampir psychiczny
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Juhas; <ca9bum$878$1@inews.gazeta.pl> :

> Chodzi mi o to, że mi sie udało od niej odizolować. Niecały rok temu.
> Aczkolwiek było bardzo ciężko. Dopiero później skapnąłem się, co on mi robił
> z mózgiem. W każdym bądź razie chodzi mi teraz bardziej o rzecz: "Zostaw
> moich bliskich w spokoju"

Każda reakcja [nerwowa/ucieczka] strony zaatakowanej jest uznawana za
zwycięstwo - osoba o osobowości zewnętrznej wygłuszająca własny niepokój
za pomocą działań i "zwycięstw" w krótkich potyczkach [opartych na wciąż
budowanej bazie statystycznej zachowań innych - stąd postulat braku
powtarzalności zachowań strony zaatakowanej i nie używania zachowań
zaasimilowanych przez atakującego] - zwycięscoholik - coś jak osoba,
która całe swoje życie spędza na rozgrywaniu szybkich [zwycięskich]
partii szachów, żeby nie czuć własnego niepokoju. Typ łatwy do
zdestabilizowania i słaby psychicznie [zwłaszcza po długiej serii
"zwycięstw" - patrz statystyka], ale niebezpieczny - może sfiksować,
albo doprowadzić do realnej eskalacji potyczek.

Kiedyś miałem podobną znajomą - kiedy uznałem, że nadszedł już czas
przyjacielsko ją odwiedziłem i wyciąłem moje dane z jej notesów. ;)

Jeżeli masz np. głuche telefony to możesz odkładać słuchawkę obok
telefonu i iść na papierosa - tutaj ważny jest brak spodziewanej reakcji
[kop w mózgownicę atakującego ;)]

Pamiętaj, że np. przedłużanie poszczególnych potyczek jest rozumiane
jako zwycięstwo, bo wygłusza efekt pierwszego starcia w potyczce
[zatarcie wtórnego niepokoju związanego z przegraną] - szybkie
jednostarciowe potyczki i odwrót [jej mózg i brak orientacji resztę
załatwi;)]

Niestety na kontakt osobisty nic nie moge poradzić [a raczej mogę, ale
nigdy nie sprawdzałem ;)].

W pewnych przypadkach pozostaje Ci albo "wypalenie" jej mózgu [ale to
jest niebezpieczne z racji eskalacji zachowań], albo zniechęcenie jej za
pomocą zmiennych zachowań nie umożliwiających stworzenia projekcji -
niestety w Twoim przypadku sposób drugi raczej odpada, bo ona ma już
Twoją projekcję. ;) Jakby co, to pieprz Etykę. :))

Flyer - nie psycholog itd.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-11 11:12:04

Temat: Re: Wampir psychiczny
Od: "Juhas" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer:
Ekhm, a mógłbyś to samo, tylko prostszym językiem? :)
Jeśli dobrze zrozumiałem, to mam jak najszybciej kończyć starcia? I reagować
na zaczepki tak, jak on się tego nie spodziewa? Ale co z moją bliską osobą?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-11 14:25:28

Temat: Re: Wampir psychiczny
Od: "Maron" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Juhas" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ca7jsa$jfh$1@inews.gazeta.pl...
> Jak kogoś takiego pokonać?
>

Barbara Ann Berennan: "Dłonie pełne światła" oraz "Światło Życia",
wydawnictwo Amber

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry