« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-03-05 13:37:30
Temat: WapnoOd lat żyłem w przekonaniu, że wapno (takie rozpuszczalne z folii)
zaaplikowane we wczesnym stadium przeziębienia (którego objawem jest ból
gardła) pomaga i powstrzymuje w jakimś senie rozwój choroby. Ostatnio w
aptece kobieta zdziwiła się jak jej to powiedziałem i stwierdziła, że to
absolutnie jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Sprzedała mi septolete.
Wyprowadzcie mnie z błędu!
sov.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-03-05 18:03:36
Temat: Re: WapnoUżytkownik "sov." <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gookk3$i6u$1@inews.gazeta.pl...
> Od lat żyłem w przekonaniu, że wapno (takie rozpuszczalne z folii)
> zaaplikowane we wczesnym stadium przeziębienia (którego objawem jest ból
> gardła) pomaga i powstrzymuje w jakimś senie rozwój choroby. Ostatnio w
> aptece kobieta zdziwiła się jak jej to powiedziałem i stwierdziła, że to
> absolutnie jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Sprzedała mi septolete.
> Wyprowadzcie mnie z błędu!
ja nie znam odpowiedzi, ale o twojej recepcie I raz slysze:) najlepiej to
dziala placebo. ja np. jak tylko napije sie miety, to od razu mnie przestaje
bolec brzuch, zanim nawet ja dopije:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-03-05 18:19:48
Temat: Re: Wapnosov. wrote:
> Od lat żyłem w przekonaniu, że wapno (takie rozpuszczalne z folii)
> zaaplikowane we wczesnym stadium przeziębienia (którego objawem jest ból
> gardła) pomaga i powstrzymuje w jakimś senie rozwój choroby. Ostatnio w
> aptece kobieta zdziwiła się jak jej to powiedziałem i stwierdziła, że to
> absolutnie jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Sprzedała mi septolete.
> Wyprowadzcie mnie z błędu!
> sov.
tyż zawsze mi tak powtarzano, zresztą na wapnie masz napisane "spożywać w
stanach zwiększonego zapotrzebowania, np podczas przeziębień". I też nie
wiem, czy to prawda czy nie :D
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-03-05 19:17:40
Temat: Re: WapnoOn Thu, 5 Mar 2009 14:37:30 +0100, sov. wrote:
> Od lat żyłem w przekonaniu, że wapno (takie rozpuszczalne z folii)
> zaaplikowane we wczesnym stadium przeziębienia (którego objawem jest ból
> gardła) pomaga i powstrzymuje w jakimś senie rozwój choroby. Ostatnio w
> aptece kobieta zdziwiła się jak jej to powiedziałem i stwierdziła, że to
> absolutnie jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Sprzedała mi septolete.
> Wyprowadzcie mnie z błędu!
Wapń działa delikatnie przeciwobrzekowo i przeciwwysiękowo, zatem może w
jakimś stopniu zmniejszyć nasilenie objawów przeziębienia. Na pewno nie
leczy choroby (znaczy nie zwalcza wirusów).
Są skuteczniejsze leki.
m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-03-05 20:10:06
Temat: Re: WapnoJest np. jakieś wapno pomieszane z kacypiryną,
zdaje się dobre na zatoki, a dawniej uznawano, że to lek dobry na alergię,
w co osobiście nie wieżę, bo piłam masę w dzieciństwie, nazywałam to
żygowinami,
i nigdy nie pomagało.
Wapna jest bardzo wiele rodzai, nawet tylko na receptę ,
i całkiem inaczej działają, i na całkiem co innego, np, na wzrok.
--
Nie jestem medykiem.
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-03-05 20:29:11
Temat: Re: Wapno
Użytkownik "Stokrotka" <o...@a...pl> napisał w wiadomości
news:gopbj7$paq$1@news.onet.pl...
> Jest np. jakieś wapno pomieszane z kacypiryną,
> zdaje się dobre na zatoki, a dawniej uznawano, że to lek dobry na alergię,
> w co osobiście nie wieżę, bo piłam masę w dzieciństwie, nazywałam to
> żygowinami,
> i nigdy nie pomagało.
>
> Wapna jest bardzo wiele rodzai, nawet tylko na receptę ,
> i całkiem inaczej działają, i na całkiem co innego, np, na wzrok.
>
Wapno to jest dopre ale w zaprawie. No i jeszcze w tężyczce potrafi sprawiać
cuda.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-03-05 20:30:57
Temat: Re: Wapno
> Jest np. jakieś wapno pomieszane z kacypiryną,
miało być "kwercetyną"
> zdaje się dobre na zatoki, a dawniej uznawano, że to lek dobry na alergię,
> w co osobiście nie wieżę, bo piłam masę w dzieciństwie, nazywałam to
> żygowinami,
> i nigdy nie pomagało.
>
> Wapna jest bardzo wiele rodzai, nawet tylko na receptę ,
> i całkiem inaczej działają, i na całkiem co innego, np, na wzrok.
> --
> Nie jestem medykiem.
> (tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
> Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo
> nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.reforma.ortografi.w.interia.pl
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-03-06 08:27:28
Temat: Re: WapnoUżytkownik "m." napisał:
> najlepiej to dziala placebo. ja np. jak tylko napije sie miety,
> to od razu mnie przestaje bolec brzuch, zanim nawet ja dopije:)
To nie placebo, tylko olejki eteryczne. Mnie też sam zapach mięty już
pomaga.
(nie wspominając o Airwaves menthol-eucalyptus na nos i gardło)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-03-06 08:31:22
Temat: Re: WapnoUżytkownik "Stokrotka" napisał:
> i nigdy nie pomagało.
A mnie zawsze (samo wapno), kiedy przejechałam się tramwajem przez
całe miasto do pracy w porze kwitnienia traw. Atak oczno-nosowy był
odpierany skutecznie :)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-03-06 13:23:30
Temat: Re: Wapno
Użytkownik "Marek Bieniek" napisał
> Wapń działa delikatnie przeciwobrzekowo i przeciwwysiękowo,
O! Właśnie tak myślałem. I mi pomagało!
I jeszcze byłem przekonany, że obkurcza naczynia krwionośne.
Teraz, kiedy powstały wątpliwości, juz nie wiem czy mi pomoże ;-)
sov.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |