« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-28 10:37:27
Temat: Warszawa-spotykamy się?Hej, czy są chętne na spotkanie w przyszłym tygodniu?
Nie wiem czy sobota 7 grudnia będzie dobrym dniem czy może lepiej w
tygodniu?
Ja jestem chętna.
Ela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-28 12:23:08
Temat: Re: Warszawa-spotykamy się?On Thu, 28 Nov 2002 11:37:27 +0100, "ela0626"
<e...@i...pl> wrote:
>Hej, czy są chętne na spotkanie w przyszłym tygodniu?
>
>Nie wiem czy sobota 7 grudnia będzie dobrym dniem czy może lepiej w
>tygodniu?
>
>Ja jestem chętna.
>
Tez chetnie sie spotkam, a co do daty, to bardzo odlegle plany,
blizej terminu bede wiedziec czy pasuje, czy nie.
A czym nowym chcesz sie pochwalic?
Pozdrawiam,
Anula :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-28 14:24:33
Temat: Re: Warszawa-spotykamy się?
Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:lh2cuukl8arji46700hsv528q9a8gppbvj@4ax.com...
> A czym nowym chcesz sie pochwalić?
A jak się nie ma czym pochwalić to można w celach towarzyskich przyjść i
pooglądać?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-28 16:20:36
Temat: Re: Warszawa-spotykamy się?Ja jestem za spotkaniem się. Może tym razem uda mi się przyjść.
Klara
> Hej, czy są chętne na spotkanie w przyszłym tygodniu?
>
> Nie wiem czy sobota 7 grudnia będzie dobrym dniem czy może lepiej w
> tygodniu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-29 01:39:58
Temat: Re: Warszawa-spotykamy się?ela0626 wrote:
> Hej, czy są chętne na spotkanie w przyszłym tygodniu?
>
> Nie wiem czy sobota 7 grudnia będzie dobrym dniem czy może lepiej w
> tygodniu?
>
> Ja jestem chętna.
>
> Ela
>
>
Ja chętnie, tyle że w sobotę mam 10 godzin biotechnologii (i to się
nazywają dzienne studia :)! ), więc raczej nie będę się do czegokolwiek
nadawać. A może by tak w piątek?
Julita
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-29 07:26:25
Temat: Re: Warszawa-spotykamy się?On Thu, 28 Nov 2002 15:24:33 +0100, "Joanna Duszczyńska"
<j...@p...onet.pl> wrote:
>A jak się nie ma czym pochwalić to można w celach towarzyskich przyjść i
>pooglądać?
W zasadzie te nasze sa spotkania wylacznie w celach towarzyskich
:-))) I nie ma obowiazku chwalenia sie tworami rak wlasnych, ale
ze ciekawska jestem, to pytam co bede mogla poogladac :-)))
Poza tym zawsze wzywamy w s z y s t k i e grupowe warszawianki
(i nie tylko) do stawienia sie na spotkaniu.
Pozdrawiam,
Anula :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-29 09:54:07
Temat: Odp: Warszawa-spotykamy się?> A czym nowym chcesz sie pochwalic?
>
A może być coś starego, czego jeszcze nie widziałaś? Jakieś szydełkowe albo
richeliu albo robione igłą ( kiedyś była mowa na grupie o tym)?
Bo teraz to z nowych rzeczy mam tylko nowe wzorki i coraz większy zbór
"pilnych" robótek. Odkąd zajrzałam do grupy to tylko planuję i zbieram, nie
mam czasu robić.
Ela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-29 16:48:25
Temat: Re: Warszawa-spotykamy się?> :-))) I nie ma obowiazku chwalenia sie tworami rak wlasnych, ale
> ze ciekawska jestem, to pytam co bede mogla poogladac :-)))
Jak to nie ma obowiązku????????? Przecież to motywacja do rozpoczynania :))))
kolejnych robótek, oczekiwanie na słowa pochwały :)))))) i krytyki (buuuuuu). Czy
myślisz sobie że tak będziesz siedzieć i tylko opowiadać o tym co aktualnie robisz?
Przecież to TRZEBA pokazać. Może znów coś nowego mnie i nie tylko mnie zachwyci,
będzie nowe hobby. Gdybym nie zobaczyła frywolitek na własne oczy już wykonanych to
nie chciałabym ich robić. Dotychczas pomijałam wszelkie schemety, teraz rzucam się na
nie jak pies na kości.
Joasiu, pewnie coś tam tam wykonanego. Mile widziane są wszystkie prace, nawet te
najmniejsze, robione ileś lat temu. Może być nawet szalik ściągnięty z szyi
dziecięcia - ciepło jest jeszcze. Zdaje się że zaczęłaś robić nowego..... No ale
jeśli nie masz to trudno, tylko popatrzysz a na następne spotkanie już coś zrobisz.
Będzie motywacja.
> Poza tym zawsze wzywamy w s z y s t k i e grupowe warszawianki
> (i nie tylko) do stawienia sie na spotkaniu.
O tak, wzywamy. A jeśli nie mozecie, to dajcie chociaż znać.
Pozdrawiam
Ela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-29 20:23:07
Temat: Re: Warszawa-spotykamy się?
> > Poza tym zawsze wzywamy w s z y s t k i e grupowe warszawianki
> > (i nie tylko) do stawienia sie na spotkaniu.
>
> O tak, wzywamy. A jeśli nie mozecie, to dajcie chociaż znać.
No to ja się odzywam :)) Luiza. Poznałysmy się z Elą jeszcze pod
Mickiewiczem. Pokazywałam moje krzyżykowe hafciki dla mojego Maleństwa,
którego spodziewam się w najbliższych tygodniach. Ze względu na coraz
większy i rozpierający brzuch chyba nie uda mi się przyjść, ale informuję,
że właśnie kończę kołderkę w owieczki, która swego czasu cieszyła sie
ogromnym powodzeniem na grupie. W przerwach między krzyżkowaniem
wydziergałam trzy sweterki.
Pozdrawiam,
Luiza
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-29 20:54:54
Temat: Re: Warszawa-spotykamy się?O ja ostatnio musiałam odwołać swoje przyjście, moze teraz mi się uda:))))
Dzisiaj zrobiłam 4 pełne słupki frywolitkowe mojego maciupeńkiego serduszka
hehe ale to zawsze więcej niż nic!:)
Ja też raczej za piątkiem bym była, bo w weekend z 7 XII mam mieć wizytę
drugiej babci, no i cotygodniowa wizyta taty u mojej córeczki, no i jak zwykle
te wszystkie plany są jeszcze do końca nie ustalone, więc po prostu nie wiem,
czy będę zajęta czy wolna... A w piąteczek to będę mogła przyjść:)))
Hej, która ma telefon do Stynki? Trzebaby i ja zawiadomić o spotkaniu, bo znów
się nam tak zapracowała, że może nie doczytać o tym na grupie...
Pozdrawiam:))))
Zosia
P.S. Zakupiłam na Allegro książeczkę 100 haftów Richelieu:))))))))))))
Przyniosę:))))))
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |