Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Warunek

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Warunek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-09-17 06:04:30

Temat: Re: Warunek
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwona" <1...@w...pl> napisał w wiadomości
news:am58oj$3lr$1@news.tpi.pl...
.>>Glownie chodzi i jego ojca, ktory slynie z naduzywania alkocholu i
> innych takich.przenioslo sie na syna.


Nooo, to on może rzeczywiście być obciążony genetycznie albo
środowiskowo. Niekoniecznie od razu w stylu DDA, lecz nie wiem, czy
ktoś, kto nigdy nie widział jak funkcjonuje normalna rodzina, potrafi
stworzyć taką dla własnych dzieci. Wszyscy tutaj piszecie, jaki to
wielki wpływ ma rodzina na osobowość dzieci ich aspiracje życiowe i
prawidłową socjalizację, a jak przyjdzie co do czego, to nie ma
poważniejszych argumentów nad "zakochała się" i kwita.

>>Ja jej
> mowie: spotykajcie sie nadal jesli na prawde tego chcesz, robcie to
tak zeby
> mama sie nie dowiedziala


Och, spotykanie się bez żadnych zobowiązań nie może mieć negatywnych
konsekwencji. Chyba, że szczeniara traktuje rzecz ze śmiertelną powagą
i nie ma innych ambicji jak dowlec tego chłopaka do ołtarza. Wtedy
rzeczywiście może "dziedziczyć" status społeczny jego matki.


>> i albo kiedys sie przekonaa do niego, albo
> poczekaja gdy "malolata"wyprowadzi sie z domu.


Albo jej miłość przejdzie :). Chyba, że jest to miłość neurotyczna ;).
Dorrit
>
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-09-17 07:23:15

Temat: Odp: Warunek
Od: "Smerf" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Little Dorrit <z...@c...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:am6gi4$k7a$...@n...tpi.pl...
>Wszyscy tutaj piszecie, jaki to
> wielki wpływ ma rodzina na osobowość dzieci

To znaczy Dorrit, że Twoje dzieci będą podobne do Ciebie?
Współczuję serdecznie ;))))
Dzieciom ofkors
Smerf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-17 08:19:52

Temat: Re: Warunek
Od: "m.dz" <m...@a...de> szukaj wiadomości tego autora


"Little Dorrit" <z...@c...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:am6gi4$k7a$2@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Iwona" <1...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:am58oj$3lr$1@news.tpi.pl...
> .>>Glownie chodzi i jego ojca, ktory slynie z naduzywania
alkocholu i
> > innych takich.przenioslo sie na syna.
>
>
> Nooo, to on może rzeczywiście być obciążony genetycznie albo
> środowiskowo.

Obciazony genetycznie spowodu ojca ktory pije ? Jaka droga to
mozliwe ?

Niekoniecznie od razu w stylu DDA, lecz nie wiem, czy
> ktoś, kto nigdy nie widział jak funkcjonuje normalna
rodzina, potrafi
> stworzyć taką dla własnych dzieci.

A co to ta "normalna rodzina" ?
Jezeli to rodzina ktora stwarza wszystkie warunki ktore
dziecko potrzebuje to potrafi
gdyz miedzy innymi czlowiek nawet czegos nie widzac moze to
sobie .......wyobrazic.


[...]
m.dz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-17 13:17:31

Temat: Re: Warunek
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Smerf" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:am6n8h$rc2$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Little Dorrit <z...@c...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:am6gi4$k7a$...@n...tpi.pl...
> >Wszyscy tutaj piszecie, jaki to
> > wielki wpływ ma rodzina na osobowość dzieci
>
> To znaczy Dorrit, że Twoje dzieci będą podobne do Ciebie?
> Współczuję serdecznie ;))))
> Dzieciom ofkors


Mógłbyś im współczuć wyłącznie wtedy, gdyby były podobne do Ciebie.
Dorrit


> Smerf
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-17 13:43:57

Temat: Re: Warunek
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "m.dz" <m...@a...de> napisał w wiadomości
news:am6og3$kic$1@newsread1.arcor-online.net...
>
> "Little Dorrit" <z...@c...pl> schrieb im Newsbeitrag
> news:am6gi4$k7a$2@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Iwona" <1...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:am58oj$3lr$1@news.tpi.pl...
> > .>>Glownie chodzi i jego ojca, ktory slynie z naduzywania
> alkocholu i
> > > innych takich.przenioslo sie na syna.
> >
> >
> > Nooo, to on może rzeczywiście być obciążony genetycznie albo
> > środowiskowo.
>
> Obciazony genetycznie spowodu ojca ktory pije ? Jaka droga to
> mozliwe ?


Nauka mówi, że skłonności do uzależnień są uwarunkowane genetycznie i
dziedziczone, podobnie jak niektóre typy zaburzeń osobowości. Mówi
jeszcze, że model rodziny generacyjnej jest przenoszony na własną . A
gdy syn widzi, jak ojciec lekceważy i poniewiera matkę, istnieje
ryzyko, że wcześniej czy później model takiego traktowania zastosuje
wobec swojej żony. I to się nazywa obciążenie środowiskowe. Gdyby więc
inicjująca wątek napisała, czym kieruje się matka dziewczyny nie
akceptując tego związku - doświadczeniem życiowym, pewną wiedzą
psychologiczną, znajomością rodziny chlopaka czy też wyłącznie
uprzedzeniami - można by jej coś sensownego doradzić. Ale ona zna
tylko motyw swojej koleżanki: "miłość", a motywów matki nie. Wątpliwe,
czy chociaż się nad nimi zastanowiła.


lecz nie wiem, czy
> > ktoś, kto nigdy nie widział jak funkcjonuje normalna
> rodzina, potrafi
> > stworzyć taką dla własnych dzieci.

> Jezeli to rodzina ktora stwarza wszystkie warunki ktore
> dziecko potrzebuje to potrafi
> gdyz miedzy innymi czlowiek nawet czegos nie widzac moze to
> sobie .......wyobrazic.


Wyobrazić? Nie można sobie wyobrazić, że rodzina pijusa, czyli rodzina
sensu stricte patologiczna, spełnia wszystkie warunki do prawidłowego
rozwoju dzieci, bo nie spełnia nawet połowy. Też bym własnej córce
odradzała wejście w taką rodzinę. Oczywiście nie na zasadzie zakazu,
tylko dyskusji i perswazji. Mnie samej mówienie do zdegenerowanego,
psychopatycznego pijaka "tato" przez usta by nie przeszło. Ludowe
przysłowie o jabłku, które niedaleko pada od jabłoni nie jest w
świetle współczesnej wiedzy naukowej całkowicie pozbawione sensu.
Dorrit

>
> [...]
> m.dz
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-17 16:43:52

Temat: Re: Warunek
Od: "Iwona" <1...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Gdyby więc
> inicjująca wątek napisała, czym kieruje się matka dziewczyny nie
> akceptując tego związku - doświadczeniem życiowym, pewną wiedzą
> psychologiczną, znajomością rodziny chlopaka czy też wyłącznie
> uprzedzeniami - można by jej coś sensownego doradzić. Ale ona zna
> tylko motyw swojej koleżanki: "miłość", a motywów matki nie. Wątpliwe,
> czy chociaż się nad nimi zastanowiła.


Inicjujaca watek nad tym sie zastanawiala, ale ich nie zna, podobnie jak nie
zna ich glowna zainteresowana, czyli wspomniana przyjaciolka.

Za czesto krytykujecie innych. I to mi sie przestaje podobac. (Zaraz rozpeta
sie pieklo)




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-17 22:01:26

Temat: Re: Warunek
Od: "Wilczek" <w...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Obciazony genetycznie spowodu ojca ktory pije ? Jaka droga to
> mozliwe ?

kawałek mojej pracy sprzed jakiegoś czasu - pisane na podstawie
"Geny a charakter" i czegos jeszcze (juz nie pamietam bo mialem
ksero)

[...]
Wpływ genetyczny na proces uzależniania się czyli reakcji organizmu
na używkę jest niepodważalny. W badaniach laboratoryjnych hodowano
myszy, które w zupełnie inny sposób reagowały na ten sam środek.
Tolerancja wobec narkotyku czy alkoholu zdecydowanie wahała się
w zależności od linii genetycznej. W wypadku ludzi sytuacja jest
identyczna. U jednej osoby objawy upojenia alkoholowego pojawią się
po stosunkowo małej dawce, u innej po znacznie większej mimo braku
uzależnienia i idącej za tym nabytej zwiększonej tolerancji
organizmu. Także samo popadnięcie w nałóg to najczęściej efekt
działalności genów. Badania w rodzinach alkoholików wskazują
dobitnie na 5-krotnie większą szanse uzależnienia się dzieci jeśli
ktoś z rodziców sam jest alkoholikiem. Nawet dzieci adoptowane
w pierwszych tygodniach życia, nie mające żadnej więzi emocjonalnej
czy nawet styczności z biologicznymi rodzicami dotkniętymi chorobą
alkoholową stawały się alkoholikami pięć razy częściej niż
przeciętny człowiek. Alkoholicy nie są jednak tacy sami. Cloninger
podzielił uzależnionych od napojów alkoholowych na dwie grupy:
I typ to ludzie, u których nałóg rozwinął się najczęściej w wieku
średnim i ma podłoże w znacznej mierze środowiskowe. Ten rodzaj
uzależnienia dotyka na równi kobiety jak i mężczyzn ponieważ jest
związany z długotrwałym nadużywaniem alkoholu przez całe życie.
Typ II to prawie wyłącznie mężczyźni, często agresywni i nastawieni
antyspołecznie. Genetyczne uwarunkowania spowodowały, że zaczęli
pić już w młodym wieku. Niektórzy ludzie zostali od urodzenia
zaprogramowani w ten sposób, że wpadną w nałóg zaraz po styczności
z alkoholem. Ich szlaki metaboliczne mają wysoką tolerancję dla
etanolu i kiedy u innych włączą się już hamulce przed dalszym
piciem osoba zwana pre-alkoholikiem będzie chciała coraz więcej,
zamiast hamulca ma dwa pedały gazu. Mimo licznych prób i łożenia
niemałych funduszy na znalezienie genów odpowiedzialnych
za alkoholizm nie udało się do tej pory osiągnąć wiele w tej
dziedzinie. Porównując ludzi zdrowych z uzależnionymi odnaleziono
różnicę tylko w jednym genie D2DR odpowiadającym za receptor
dopaminowy, jednak wyniki te nie okazały się powtarzalne.
[...]

--
-=Pozdrowionka=-

Wilczek
w...@b...pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-18 10:33:41

Temat: Re: Warunek
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwona" <1...@w...pl> napisał w wiadomości
news:am7m6j$n46$1@news2.tpi.pl...
>
>
> Inicjujaca watek nad tym sie zastanawiala, ale ich nie zna, podobnie
jak nie
> zna ich glowna zainteresowana, czyli wspomniana przyjaciolka.


Niebywałe! Jakiż więc powierzchowny kontakt z matką musi mieć Twoja
przyjaciółka, skoro nie potrafi powiedzieć: "mamo, wymień mi powody,
dla których nie życzycz sobie abym spotykała się z XY". Ale ja w to po
prostu nie wierzę. Matka na pewno nie raz je wymieniała, wywrzeszczała
nawet, a córeczka pozostała głucha na wszelkie argumenty. Stwierdziła
też zapewne, że są bzdurne.
Dorrit
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-18 13:09:56

Temat: Odp: Warunek
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Little Dorrit <z...@c...pl> :

> (..) nie wiem, czy
> ktoś, kto nigdy nie widział jak funkcjonuje normalna rodzina, potrafi
> stworzyć taką dla własnych dzieci. (..)

Potrafi, zdarza sie. Widze to i sama mam taki zamiar. I mocno wierze, ze sie
uda, choc zadne z nas nie widzialo jak funkcjonuje "normalna rodzina". Jak
funkcjonuje "normalne malzenstwo" tez nie, a mimo to nie mamy problemow ze
swoim. W "wyzszych sferach" moze tego nie widac, ale istnieja normalne,
zdrowe rodziny mimo fatalnych wzrocow i zlych (teoretycznych) rokowan. Wiele
mozna stworzyc :)

Melisa



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-18 18:44:51

Temat: Re: Warunek
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Melisa" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:amacvi$7ab$1@zeus.man.szczecin.pl...
> Użytkownik Little Dorrit <z...@c...pl> :
>
> > (..) nie wiem, czy
> > ktoś, kto nigdy nie widział jak funkcjonuje normalna rodzina,
potrafi
> > stworzyć taką dla własnych dzieci. (..)
>
> Potrafi, zdarza sie. Widze to i sama mam taki zamiar. I mocno
wierze, ze sie
> uda,


Życzę powodzenia. Jednak Wasz sukces o niczym nie przesądza. Innym też
może sie udać, albo nie.
Dorrit
>
> Melisa
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Alkohol
Re: Umieram
Re: ŚWIAT + czy -
Re: Rozsądek i opanowanie
Re: Człowiek nie może żyć bez miłości ???

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »