Wieczorne / nocne ataki kaszlu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 48

31. Data: 2008-04-23 15:12:18

Temat: Re: Wieczorne / nocne ataki kaszlu
Od: "jaQbek" <j...@s...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jarosław Grzyb" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fumt4p$a3d$1@news.onet.pl...
> Tak, ja miałem jeszcze po podobnej grupie leków bardzo duże pragnienie,
> nadmierną potliwość ale to powoli mija szybko i po wzięciu leków faktycznie
> mam wrażenie, jakbym miał troszkę "plastikowe" płuca ;) ale do tego się da
> przyzwyczaja a i się wysypiam i komfort życia jest o wiele lepszy.
Jestem już dziś po jednej dawce Oxis + Floxide i dwóch Atroventu. Generalnie
zauważyłem, ze świszczenie ustąpiło, natomiast czuję, jakbym miał ciężko w
okolicach mostka - choć to czułem już nieznacznie wcześniej, natomiast czuję,
jakby coś swędziało / drapało mnie w okolicy gardła, i zmuszało do częstego, acz
płytkiego odkasływania. Przedtem tego nie było.

> PS. Ale mimo wszystko zwykłe EKG polecam zrobić, tzn jeśli paliłeś to bardzo
> polecam
Nigdy nie paliłem, no może ze dwa papierosy na próbę na studiach (oj parę lat
już minęło ;) ). Na szczęście nie zasmakowały mi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2008-04-23 15:43:36

Temat: Re: Wieczorne / nocne ataki kaszlu
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

jaQbek wrote:

> Tak BTW, drogie to jak diabli! W aptece ponad 200
> zł zostawiłem :(

dżizes, i na 200 zł naciągnęli nawet bez diagnozowania co i jak? Bo astma
to "z dnia na dzień" się robi? Za 20 zł mógłbyś nakupować witamin i
mikroelementów które organizm wykorzystuje do odbudowy błon śluzowych,
miałbyś po nich TRWAŁĄ poprawę, raz używasz i pomaga do końca życia, ale to
trzeba trafić na DOBREGO lekarza który takie coś poleci. Widocznie miałeś
pecha i trafiłeś na naciągacza.

ps. przygotuj się, żeby takie sumy wydawać regularnie, a potem jeszcze dodać
drugie tyle na leki, które będą leczyć ze skutków ubocznych tego, co teraz
bierzesz.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2008-04-23 16:13:48

Temat: Re: Wieczorne / nocne ataki kaszlu
Od: "gargamel" <s...@d...na> szukaj wiadomości tego autora

> bo te leki praktycznie nie mają skutków ubocznych,

a co to są za leki? (zawsze można sobie wydrukować jakąś lewą receptę:O)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2008-04-23 17:47:16

Temat: Re: Wieczorne / nocne ataki kaszlu
Od: La Luna <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego wieczoru Tue, 22 Apr 2008 23:32:41 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako tomek wilicki, a
następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:

> Na pewno nie zaszkodzi zapytać lekarza, nie zaszkodzi się "profilaktycznie"
> odrobaczyć bo te leki praktycznie nie mają skutków ubocznych, możesz mieć
> np glistę kocią, którą wiele osób nosi bezobjawowo i leki ją wykoszą,

Coraz lepsze nowosci szanowny pan nam serwuje ;)
Nie wiem co toxokaroza ma miec wspolnego z kaszlem i niby jakim cudem
rutynowe leki odrobaczajace maja ja pokonac - mysle ze to niezle odkrycie
parazytologiczne ;)

--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2008-04-23 17:50:37

Temat: Re: Wieczorne / nocne ataki kaszlu
Od: La Luna <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego wieczoru Tue, 22 Apr 2008 22:32:18 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako tomek wilicki, a
następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:

> LaLuna wszędzie glisty widzi odkąd znaleziono je u jej dziecka, ale wiesz,

Nie znaleziono ;)
I wcale nie wszedzie widzi.
Ale uwazam ze zanim u kogos doroslego nagle zdiagnozuje sie astme - trzeba
wykluczyc podstawowe inne choroby dajace takie objawy.
A glistnica to podstawowa choroba do zroznicowania przy podejrzeniu astmy.
Cokolwiek byc nie wymyslal ;)

--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2008-04-23 17:54:16

Temat: Re: Wieczorne / nocne ataki kaszlu
Od: La Luna <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego wieczoru Tue, 22 Apr 2008 22:28:02 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako TJL, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:

> Czy
> jakis lekarz na grupie mógłby wskazać mi jakiś lek typu claritin, który
> mozna stosować u 4ro latków?

A nie lepiej zainwestowac i pojsc do lekarza prywatnie?
Chocby trzeba bylo gdzies pojechac - jesli miejscowi maja dalekie terminy?
Faszerowanie dziecka w ciemno lekami ma marne szanse w czymkolwiek pomoc a
moze bardzo zaszkodzic.
Same te leki (nie sa obojetne dla organizmu) ale i ewentualne zamaskowanie
objawow. Bo byc mzoe Twoje dziecko cierpi na cos co wymaga jak
najszybszego zdiagnozowania i pozorne poczucie sie lepiej tylko mu
zaszkodzi.

Ja bym za wszelka cene szukala specjalisty juz teraz.
W Warszawie i okolicach moge Ci swietna pulmunolog polecic - terminy sa
kilkudniowe.

--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2008-04-23 19:00:10

Temat: Re: Wieczorne / nocne ataki kaszlu
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

gargamel wrote:

>
>> bo te leki praktycznie nie mają skutków ubocznych,
>
> a co to są za leki? (zawsze można sobie wydrukować jakąś lewą receptę:O)

kurcze, nie pamiętam teraz... chwila, pogooglam... o, mebendazol i jego
pochodne. Nie stosuje się u małych dzieci i w ciąży, jako że jest
podejrzenie iż może źle wpływać na płód bądź rozwijający się organizm, poza
tym przypadkiem witamina C ma groźniejsze skutki uboczne.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2008-04-23 19:01:56

Temat: Re: Wieczorne / nocne ataki kaszlu
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

La Luna wrote:

>
> Coraz lepsze nowosci szanowny pan nam serwuje ;)
> Nie wiem co toxokaroza ma miec wspolnego z kaszlem

to samo co każdy czynnik wywołujący alergię - powoduje ogólne podrażnienie
błon śluzowych całego organizmu. Nigdy nie spotkałaś się z kaszlem po
czymś, co po zjedzeniu powoduje wysypkę skórną?

> i niby jakim cudem
> rutynowe leki odrobaczajace maja ja pokonac - mysle ze to niezle odkrycie
> parazytologiczne ;)

a ja myślę że mebendazol zabije każdego robaka obłego, jeśli zostanie przez
niego wchłonięty. Zresztą lek polecany przy infekcji toxocaris

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2008-04-23 19:03:36

Temat: Re: Wieczorne / nocne ataki kaszlu
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

La Luna wrote:

> Ale uwazam ze zanim u kogos doroslego nagle zdiagnozuje sie astme - trzeba
> wykluczyc podstawowe inne choroby dajace takie objawy.

no i tu jest punkt główny tego programu, najpierw znaleźć przyczynę, potem
wypisywać leki za 200 zł. A już zwłaszcza że badania w kierunku glistnicy
są tanie jak barszcz.

> A glistnica to podstawowa choroba do zroznicowania przy podejrzeniu astmy.
> Cokolwiek byc nie wymyslal ;)

no jednak nie podstawowa, cokolwiek nie wymyślisz :D

Ja bym w pierwszej kolejności jednak rozejrzał się czy w domu nie pojawiło
się coś, co uczula.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2008-04-23 19:45:02

Temat: Re: Wieczorne / nocne ataki kaszlu
Od: Jarosław Grzyb <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"tomek wilicki" <t...@w...pl> wrote in message
news:funlf8$oqk$3@inews.gazeta.pl...
> jaQbek wrote:
>
>> Tak BTW, drogie to jak diabli! W aptece ponad 200
>> zł zostawiłem :(
>
> dżizes, i na 200 zł naciągnęli nawet bez diagnozowania co i jak? Bo astma
> to "z dnia na dzień" się robi? Za 20 zł mógłbyś nakupować witamin i
> mikroelementów które organizm wykorzystuje do odbudowy błon śluzowych,
> miałbyś po nich TRWAŁĄ poprawę, raz używasz i pomaga do końca życia, ale
> to
> trzeba trafić na DOBREGO lekarza który takie coś poleci. Widocznie miałeś
> pecha i trafiłeś na naciągacza.
>
> ps. przygotuj się, żeby takie sumy wydawać regularnie, a potem jeszcze
> dodać
> drugie tyle na leki, które będą leczyć ze skutków ubocznych tego, co teraz
> bierzesz.
>
> --
> . Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

Mnie leczyli rok witaminami i ziołami i jest to najgorszy okres w moim
życiu... Łatwo jest tak mówić jeśli się samemu nie jest chorym i gdy
zasypiasz bez problemu... Witaminy owszem są ważne, ale nie mogą być
substytutem leczenia... A co jeśli by w tym czasie ktoś dostał poważnego
ataku astmy i zmarł? 200 zł myślę, żę będzie płącił tylko raz, następną
pewnie wyda mu na choroby przewlekłe...

A co do tego drugiego, to tam są (już przezemnie wspomniane) witaminy jak
Potas no ale wiadomo, że leczenie tak ciężkiego stanu (mimo iz teoretycznie
przywraca homeostazę) powoduje pewne skutki uboczne, które (jak też już
pisałem) mimo wszystko nie są tak straszne dla pacjenta, jak możliwość
wysypiania się i swobodnego oddychania...

--
Jarosław Grzyb <g...@o...pl> http://octopian.na11.pl