Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wiersz, za który Miłosz otrzymał specjalną nagrodę Stalina

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wiersz, za który Miłosz otrzymał specjalną nagrodę Stalina

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 61


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2009-05-25 18:20:49

Temat: Re: Wiersz, za który Miłosz otrzymał specjalną nagrodę Stalina
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Redart wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:4b5e524e-f09c-45de-a6d1-a4011b4b057b@e20g2000vb
c.googlegroups.com...
>
> no tak ,ale jaki jest wniosek ,Ko�cIӣ z religii w polsce zrobi�
> kpiny ,a Raczej dyktaturďż˝ ,jest wieczym uwsteCzniaczem ,czyli
> os�abiaczem kraju [antyteza mi�osza] ,wi�c taka polityka wystawia kraj
> na baty .
> Pod wzgl�dem ekonomicznym ,gaspodarczym,geograficznym itd. . I stawiam
> postulat = zdrajc�w si� wiesza .
>
> ?
>
>
> BTW. Glob zr�b co� z kodowaniem, bo mnie szlag trafia. Po�owy jak nie wiecej
> Twoich rzeczy w og�le nie czytam, bo si�nie da. Albo nie da
si�odpowiedzie�,
> �eby kodowanie nie szala�o.

no właśnie ,mnie też szlag trafia ,bo teraz piszesz z opery
mini ,poprzednia przeglądarka pustą plansze pokazuje jak chce się
zalogować na grupach , coś mi się popie...... I próbowałem zmieniać
kodowanie ,ale nic to nie zmienia ,narazie szukam Po internecie
nowych na windows mobile ppc













› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2009-05-25 18:41:53

Temat: Re: Wiersz, za który Miłosz otrzymał specjalną nagrodę Stalina
Od: " glob " <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Redart <r...@t...op.pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "glob" <r...@g...com>
napisał w wiadomości
> news:
4b5e524e-f09c-45de-a6d1-a4011b4b057b@e20g2000vbc.
googlegroups.com...
>
> no tak ,ale jaki jest wniosek ,KoścIÓŁ z religii w
polsce zrobił
> kpiny ,a Raczej dyktaturę ,jest wieczym
uwsteCzniaczem ,czyli
> osłabiaczem kraju [antyteza miłosza] ,więc taka
polityka wystawia kraj
> na baty .
> Pod względem ekonomicznym ,gaspodarczym,
geograficznym itd. . I stawiam
> postulat = zdrajców się wiesza .
>
> ?
>
>
> BTW. Glob zrób coś z kodowaniem, bo mnie szlag
trafia. Połowy jak nie wiecej
> Twoich rzeczy w ogóle nie czytam, bo sięnie da.
Albo nie da sięodpowiedzieć,
> żeby kodowanie nie szalało.
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
ciekawe co teraz wyjdzie














--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2009-05-25 19:39:10

Temat: Re: Wiersz, za który Miłosz otrzymał specjalną nagrodę Stalina
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

poniedziałek, 25 maja 2009 10:12. carbon entity 'Panslavista'
<p...@w...pl> contaminated pl.sci.psychologia with the following
letter:


> Ambasada w mauzoleum na Placu Czerwonym.

Dobre skojarzenie. Jeden z dalekich krewnych Wołodi Iliicza był kałmuckim
lamą. W ogóle buddyzm w przedrewolucyjnej carskiej Rosji miał naprawdę
poważne wpływy. Że wymienię "z kopyta" Ungerna, Dordżijewa, Roericha...

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2009-05-25 21:38:40

Temat: Re: Wiersz, za który Miłosz otrzymał specjalną nagrodę Stalina
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Redart" <r...@t...op.pl> napisał w wiadomości
news:gvek58$eq3$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:gvbe4i$aq4$1@node2.news.atman.pl...
>> Warto przeczytać w tym temacie:
>> http://www.radiomaryja.pl.eu.org/teksty/milosz/11939
.html
>>
>>
>> Uwaga: tylko dla nie-idiotów. :)
>
> Bardzo dobry wybór.
> Chiron - wczytaj się dobrze.
>
> Zgadza się - Miłosz miał duży dystans do kościoła katolickiego,
> sczególnie jako instytucji politycznej nie bojącej się
> manipulować ludźmi. Wytykał to 'noszenie Boga na ustach',
> jako że był konsekwentnie zwolennikiem poglądów o istnieniu
> Boga przede wszystkim jako sfery intymnej i indywidualnej.
> Nie politycznej.
>
> Natomiast ta jego postawa i skłonnośc do metaforycznego wysławiania
> się - jest od dawna wykorzystywana do tego, by mu przylepiać
> łatkę komunisty czy może pro-nazisty - trudno powiedzieć.
>
> Jedno jest pewne - metafora Miłosza wymaga wysiłku. W szczególności
> w patrzeniu na religie - wszystkie. A Kościół nigdy nie lubił
> (i tępił) poglądów 'o nieokreślonej stronie wypowiedzi'
> - znaczy się - zawierajacych również elementy MOCNEJ krytyki.


Redart'cie,

1. Jego wypowiedź- wielokrotnie powielana o "intelektualnej przygodzie" z
komunizmem. O czym- w twojej opinii- ona świadczy?
2. Współpraca ze Stalinem i całą czerwoną swołoczą- której się nigdy nie
wyparł.
3. We Lwowie w 1940 roku studenci publikują wiersz, który ominęła cenzura
sowiecka. To fakt. Wiersz ten w latach osiemdziesiątych był propagowany np
na strajkach studenckich jako po prostu wiersz bezimiennych studentów
lwowskich. Po stanie wojennym wraca do Polski Miłosz- i nagle okazało się,
że to jego wiersz. Wyobraźmy to sobie: Miłosz pisze taki wiersz w 1940 roku
we Lwowie (nikt go tam nie zna, a jego tam wtedy nie było- był na Litwie a
potem w Warszawie). Cenzura go puszcza- i dostaje specjalną nagrodę od
Stalina. Wiersz nie jest za skomplikowany, konfidentów było dość- nie sposób
sobie wyobrazić, że nie dotarło jego prawdziwe przesłanie "gdzie trzeba". W
try miga ten, który zarekomendował go Stalinowi w najlepszym wypadku pasł by
białe niedźwiedzie- wraz z Miłoszem. A w żaden sposób to nie złamało mu
kariery! W latach 50 ze stalinowskiego namaszczenia był ambasadorem PRLu w
kraju- wrogu ZSRR! Musiał mieć więc zaufanie Stalina. Co na ten temat mówił
sam Miłosz? Ano- jakoś nie znalazłem...Słuchałem kilku wywiadów, w tym
długiego- tego z jego życiorysem. Piękna karta w życiorysie, prawda? Tylko-
nie słyszałem, aby o tym wspominał, albo żeby o to go zaczepiał redaktor.
Odpowiedź jest dla mnie jedna: miał tyle wspólnego z tym wierszem, co ja z
"Panem Tadeuszem"...
4. Brylowanie na bankietach dla PRLowskich dyplomatów w czasach, kiedy
patrioci byli rozstrzeliwani i popełniano na nich zbrodnie sądowe. Nie
wiedział? Jak to świadczy o nim?
5. Będąc ambasadorem prosi o azyl zdradzając kraj, który go rozpieszczał.
Kraj, który jednocześnie był więzieniem dla patriotów. Jak to świadczy o
nim? Czy zrobił to, bo właśnie się dowiedział, że patriotów się katuje w
ubowskich kaźniach? Coś takiego to czysta naiwność. Zwiał- jak wielu innych.
Jak ubowski kat Światło, który omyłkowo wysiadł na stacji metra w Berlinie
Zachodnim- i- zobaczywszy kolorowe witryny sklepowe i pełne frykasów
stragany- podreptał prosić o azyl. Różnica między nimm a Światło była jedna
zasadnicza: cała osobowość Miłosza, jego możliwość brylowania, bycia kimś
ważnym, nawet uwielbianym zasadzała się na języku polskim. To problem
wszystkich bez wyjątku polskich literatów, którzy wyjechali na zachód. Tam-
za wyjątkiem garstki polonii- nikogo nie obchodzili. Nie wiem, czy zdajesz
sobie sprawę, że szanse na pisanie dla takich ludzi w innym języku, żeby
poziom pisania był zbliżony literacko do tego, co prezentowali pisząc po
polsku są niemalże zerowe. Pisze do czerwonej "Kultury Paryskiej", którą np
w latach siedemdziesiątych można było bez większych problemów przywieźć
sobie z Francji. Czytałem tego sporo. Jest lansowany w czerwonych
środowiskach przez Giedroycia- który swoimi wpływami sięga daleko poza
Paryż. Prawdopodobnie pomaga mu w załatwieniu pracy wykładowcy
uniwersyteckiego w USA. Dostaje kilka nagród literackich- z rekomendacji
Giedroycia, a potem, w 1980 roku- Nobla za całokształt twórczości
literackiej. Data- i za co dostał- znamienne, prawda?
Zakładam, że to, co pisał- posiadało walory literackie z "wyższej półki".
Jak pisałem- znałem na pamięć "Który skrzywdziłeś...", a po Noblu-
przebrnąłem z ziewaniem przez "Dolinę Issy" dziwiąc się, że taki nudziarz
dostał Nobla. Jakub Krzewicki napisał, że dla niego to sentyment, on to
rozumie- ok. Nadal jednak IMHO nie jest to arcydzieło literackie. Ale niech
mu już będzie na zdrowie. Cieszmy się wspólnie- wrócił do Polski, zamieszkał
tu, Polska znów chojnie go obdarzyła wydając jego dziełka do
nieprzytomności:-). Niech mu będzie na zdrowie.
Jednakże- za nic w świecie kogoś takiego nie przedstawiał bym jako bohatera
narodowego!
Redart'cie- czy dla ciebie ktoś taki to wzór do naśladowania?

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2009-05-26 03:16:25

Temat: Re: Wiersz, za któryMiłoszotrzymałspecjalnąnagrodę Stalina
Od: "glob" <g...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "Redart" <r...@t...op.pl> napisał w wiadomości
> news:gvek58$eq3$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> > news:gvbe4i$aq4$1@node2.news.atman.pl...
> >> Warto przeczytać w tym temacie:
> >> http://www.radiomaryja.pl.eu.org/teksty/milosz/11939
.html
> >>
> >>
> >> Uwaga: tylko dla nie-idiotów. :)
> >
> > Bardzo dobry wybór.
> > Chiron - wczytaj się dobrze.
> >
> > Zgadza się - Miłosz miał duży dystans do kościoła katolickiego,
> > sczególnie jako instytucji politycznej nie bojącej się
> > manipulować ludźmi. Wytykał to 'noszenie Boga na ustach',
> > jako że był konsekwentnie zwolennikiem poglądów o istnieniu
> > Boga przede wszystkim jako sfery intymnej i indywidualnej.
> > Nie politycznej.
> >
> > Natomiast ta jego postawa i skłonnośc do metaforycznego wysławiania
> > się - jest od dawna wykorzystywana do tego, by mu przylepiać
> > łatkę komunisty czy może pro-nazisty - trudno powiedzieć.
> >
> > Jedno jest pewne - metafora Miłosza wymaga wysiłku. W szczególności
> > w patrzeniu na religie - wszystkie. A Kościół nigdy nie lubił
> > (i tępił) poglądów 'o nieokreślonej stronie wypowiedzi'
> > - znaczy się - zawierajacych również elementy MOCNEJ krytyki.
>
>
> Redart'cie,
>
> 1. Jego wypowiedź- wielokrotnie powielana o "intelektualnej przygodzie" z
> komunizmem. O czym- w twojej opinii- ona świadczy?
> 2. Współpraca ze Stalinem i całą czerwoną swołoczą- której się nigdy nie
> wyparł.
> 3. We Lwowie w 1940 roku studenci publikują wiersz, który ominęła cenzura
> sowiecka. To fakt. Wiersz ten w latach osiemdziesiątych był propagowany np
> na strajkach studenckich jako po prostu wiersz bezimiennych studentów
> lwowskich. Po stanie wojennym wraca do Polski Miłosz- i nagle okazało się,
> że to jego wiersz. Wyobraźmy to sobie: Miłosz pisze taki wiersz w 1940 roku
> we Lwowie (nikt go tam nie zna, a jego tam wtedy nie było- był na Litwie a
> potem w Warszawie). Cenzura go puszcza- i dostaje specjalną nagrodę od
> Stalina. Wiersz nie jest za skomplikowany, konfidentów było dość- nie sposób
> sobie wyobrazić, że nie dotarło jego prawdziwe przesłanie "gdzie trzeba". W
> try miga ten, który zarekomendował go Stalinowi w najlepszym wypadku pasł by
> białe niedźwiedzie- wraz z Miłoszem. A w żaden sposób to nie złamało mu
> kariery! W latach 50 ze stalinowskiego namaszczenia był ambasadorem PRLu w
> kraju- wrogu ZSRR! Musiał mieć więc zaufanie Stalina. Co na ten temat mówił
> sam Miłosz? Ano- jakoś nie znalazłem...Słuchałem kilku wywiadów, w tym
> długiego- tego z jego życiorysem. Piękna karta w życiorysie, prawda? Tylko-
> nie słyszałem, aby o tym wspominał, albo żeby o to go zaczepiał redaktor.
> Odpowiedź jest dla mnie jedna: miał tyle wspólnego z tym wierszem, co ja z
> "Panem Tadeuszem"...
> 4. Brylowanie na bankietach dla PRLowskich dyplomatów w czasach, kiedy
> patrioci byli rozstrzeliwani i popełniano na nich zbrodnie sądowe. Nie
> wiedział? Jak to świadczy o nim?
> 5. Będąc ambasadorem prosi o azyl zdradzając kraj, który go rozpieszczał.
> Kraj, który jednocześnie był więzieniem dla patriotów. Jak to świadczy o
> nim? Czy zrobił to, bo właśnie się dowiedział, że patriotów się katuje w
> ubowskich kaźniach? Coś takiego to czysta naiwność. Zwiał- jak wielu innych.
> Jak ubowski kat Światło, który omyłkowo wysiadł na stacji metra w  Berlinie
> Zachodnim- i- zobaczywszy kolorowe witryny sklepowe i pełne frykasów
> stragany- podreptał prosić o azyl. Różnica między nimm a Światło była jedna
> zasadnicza: cała osobowość Miłosza, jego możliwość brylowania, bycia kimś
> ważnym, nawet uwielbianym zasadzała się na języku polskim. To problem
> wszystkich bez wyjątku polskich literatów, którzy wyjechali na zachód. Tam-
> za wyjątkiem garstki polonii- nikogo nie obchodzili. Nie wiem, czy zdajesz
> sobie sprawę, że szanse na pisanie dla takich ludzi w innym języku, żeby
> poziom pisania był zbliżony literacko do tego, co prezentowali pisząc po
> polsku są niemalże zerowe. Pisze do czerwonej "Kultury Paryskiej", którą np
> w latach siedemdziesiątych można było bez większych problemów przywieźć
> sobie z Francji. Czytałem tego sporo. Jest lansowany w czerwonych
> środowiskach przez Giedroycia- który swoimi wpływami sięga daleko poza
> Paryż. Prawdopodobnie pomaga mu w załatwieniu pracy wykładowcy
> uniwersyteckiego w USA. Dostaje kilka nagród literackich- z rekomendacji
> Giedroycia, a potem, w 1980 roku- Nobla za całokształt twórczości
> literackiej. Data- i za co dostał- znamienne, prawda?
> Zakładam, że to, co pisał- posiadało walory literackie z "wyższej półki".
> Jak pisałem- znałem na pamięć "Który skrzywdziłeś...", a po Noblu-
> przebrnąłem z ziewaniem przez "Dolinę Issy" dziwiąc się, że taki nudziarz
> dostał Nobla. Jakub Krzewicki napisał, że dla niego to sentyment, on to
> rozumie- ok. Nadal jednak IMHO nie jest to arcydzieło literackie. Ale niech
> mu już będzie na zdrowie. Cieszmy się wspólnie- wrócił do Polski, zamieszkał
> tu, Polska znów chojnie go obdarzyła wydając jego dziełka do
> nieprzytomności:-). Niech mu będzie na zdrowie.
> Jednakże- za nic w świecie kogoś takiego nie przedstawiał bym jako bohatera
> narodowego!
> Redart'cie- czy dla ciebie ktoś taki to wzór do naśladowania?
>
> Chiron
>

Historii literatury nie znasz,a było tak=Polacy tak mieli dość ciemnoty katolickiej i
nie mnie ciermiętnego romantyzmu,że naród zapragnął trzeźwości ,więc skonfrontowali
się z obcą sobie siłą ,która w tej początkowej fazie wydawała się racjonalna i
otwierająca polskę na współczesność .Większość polaków uwierzyła,że komunizm będzie
pozytywny dla polski,prawie wszyscy literaci uprawiali twórczość pochlebną
komunizmowi .Tak było w początkowej fazie ,ale ten komunizm okazał się tak samo
ciemnym i dyktatorskim systemem jak poprzedni .Spotkało polaków kolejne
rozczarowanie,pozostali bezdomni ,bo ani kościół ani komunizm nie okazały się niczym
pozytywnym.Dlatego mieliśmy dużą ilość ludzi uciekającą na zachód tak jak
Miłosz,który to zaciekle walczył z komunizmem i wiele wniósł dla polski,bo ta jego
twórczość jest wręcz hiperrealna ,stylizuje jedynie,jest zainteresowany zamgławianiem
tematów.[taka celowa maniera]
Kultura paryska była antykomunistyczna i tam tylko mogli pisać wybitni literaci,bo ta
chołota londyńska to była wielka kompromitacja emigracji,najwieksza[tam po prostu
była cenzura do wszystkiego co nowe i odkrywcze.]
Tak więc teraz sytułacja jest podobna,bo ludzie nienawidzą tuska ,ale będą na niego
głosować,bo boją i mają dość wariatów[dakładnie wariatów z kk i ciemnoty katolckiej]
Więc tak nasi dziadkowie szukali w komuniźmie tak my szukamy nadziej w tusku i pis
przegra wybory dzieki katoliokom.





































































--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2009-05-26 03:33:00

Temat: Re: Wiersz, za któryMiłoszotrzymałspecjalnąnagrodę Stalina
Od: "glob" <f...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora



Chiron napiał/a;
Treść artykułu
>
> Użytkownik "Redart" <r...@t...op.pl> napisał w wiadomości
> news:gvek58$eq3$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> > news:gvbe4i$aq4$1@node2.news.atman.pl...
> >> Warto przeczytać w tym temacie:
> >> http://www.radiomaryja.pl.eu.org/teksty/milosz/11939
.html
> >>
> >>
> >> Uwaga: tylko dla nie-idiotów. :)
> >
> > Bardzo dobry wybór.
> > Chiron - wczytaj się dobrze.
> >
> > Zgadza się - Miłosz miał duży dystans do kościoła katolickiego,
> > sczególnie jako instytucji politycznej nie bojącej się
> > manipulować ludźmi. Wytykał to 'noszenie Boga na ustach',
> > jako że był konsekwentnie zwolennikiem poglądów o istnieniu
> > Boga przede wszystkim jako sfery intymnej i indywidualnej.
> > Nie politycznej.
> >
> > Natomiast ta jego postawa i skłonnośc do metaforycznego wysławiania
> > się - jest od dawna wykorzystywana do tego, by mu przylepiać
> > łatkę komunisty czy może pro-nazisty - trudno powiedzieć.
> >
> > Jedno jest pewne - metafora Miłosza wymaga wysiłku. W szczególności
> > w patrzeniu na religie - wszystkie. A Kościół nigdy nie lubił
> > (i tępił) poglądów 'o nieokreślonej stronie wypowiedzi'
> > - znaczy się - zawierajacych również elementy MOCNEJ krytyki.
>
>
> Redart'cie,
>
> 1. Jego wypowiedź- wielokrotnie powielana o "intelektualnej przygodzie" z
> komunizmem. O czym- w twojej opinii- ona świadczy?
> 2. Współpraca ze Stalinem i całą czerwoną swołoczą- której się nigdy nie
> wyparł.
> 3. We Lwowie w 1940 roku studenci publikują wiersz, który ominęła cenzura
> sowiecka. To fakt. Wiersz ten w latach osiemdziesiątych był propagowany np
> na strajkach studenckich jako po prostu wiersz bezimiennych studentów
> lwowskich. Po stanie wojennym wraca do Polski Miłosz- i nagle okazało się,
> że to jego wiersz. Wyobraźmy to sobie: Miłosz pisze taki wiersz w 1940 roku
> we Lwowie (nikt go tam nie zna, a jego tam wtedy nie było- był na Litwie a
> potem w Warszawie). Cenzura go puszcza- i dostaje specjalną nagrodę od
> Stalina. Wiersz nie jest za skomplikowany, konfidentów było dość- nie sposób
> sobie wyobrazić, że nie dotarło jego prawdziwe przesłanie "gdzie trzeba". W
> try miga ten, który zarekomendował go Stalinowi w najlepszym wypadku pasł by
> białe niedźwiedzie- wraz z Miłoszem. A w żaden sposób to nie złamało mu
> kariery! W latach 50 ze stalinowskiego namaszczenia był ambasadorem PRLu w
> kraju- wrogu ZSRR! Musiał mieć więc zaufanie Stalina. Co na ten temat mówił
> sam Miłosz? Ano- jakoś nie znalazłem...Słuchałem kilku wywiadów, w tym
> długiego- tego z jego życiorysem. Piękna karta w życiorysie, prawda? Tylko-
> nie słyszałem, aby o tym wspominał, albo żeby o to go zaczepiał redaktor.
> Odpowiedź jest dla mnie jedna: miał tyle wspólnego z tym wierszem, co ja z
> "Panem Tadeuszem"...
> 4. Brylowanie na bankietach dla PRLowskich dyplomatów w czasach, kiedy
> patrioci byli rozstrzeliwani i popełniano na nich zbrodnie sądowe. Nie
> wiedział? Jak to świadczy o nim?
> 5. Będąc ambasadorem prosi o azyl zdradzając kraj, który go rozpieszczał.
> Kraj, który jednocześnie był więzieniem dla patriotów. Jak to świadczy o
> nim? Czy zrobił to, bo właśnie się dowiedział, że patriotów się katuje w
> ubowskich kaźniach? Coś takiego to czysta naiwność. Zwiał- jak wielu innych.
> Jak ubowski kat Światło, który omyłkowo wysiadł na stacji metra w  Berlinie
> Zachodnim- i- zobaczywszy kolorowe witryny sklepowe i pełne frykasów
> stragany- podreptał prosić o azyl. Różnica między nimm a Światło była jedna
> zasadnicza: cała osobowość Miłosza, jego możliwość brylowania, bycia kimś
> ważnym, nawet uwielbianym zasadzała się na języku polskim. To problem
> wszystkich bez wyjątku polskich literatów, którzy wyjechali na zachód. Tam-
> za wyjątkiem garstki polonii- nikogo nie obchodzili. Nie wiem, czy zdajesz
> sobie sprawę, że szanse na pisanie dla takich ludzi w innym języku, żeby
> poziom pisania był zbliżony literacko do tego, co prezentowali pisząc po
> polsku są niemalże zerowe. Pisze do czerwonej "Kultury Paryskiej", którą np
> w latach siedemdziesiątych można było bez większych problemów przywieźć
> sobie z Francji. Czytałem tego sporo. Jest lansowany w czerwonych
> środowiskach przez Giedroycia- który swoimi wpływami sięga daleko poza
> Paryż. Prawdopodobnie pomaga mu w załatwieniu pracy wykładowcy
> uniwersyteckiego w USA. Dostaje kilka nagród literackich- z rekomendacji
> Giedroycia, a potem, w 1980 roku- Nobla za całokształt twórczości
> literackiej. Data- i za co dostał- znamienne, prawda?
> Zakładam, że to, co pisał- posiadało walory literackie z "wyższej półki".
> Jak pisałem- znałem na pamięć "Który skrzywdziłeś...", a po Noblu-
> przebrnąłem z ziewaniem przez "Dolinę Issy" dziwiąc się, że taki nudziarz
> dostał Nobla. Jakub Krzewicki napisał, że dla niego to sentyment, on to
> rozumie- ok. Nadal jednak IMHO nie jest to arcydzieło literackie. Ale niech
> mu już będzie na zdrowie. Cieszmy się wspólnie- wrócił do Polski, zamieszkał
> tu, Polska znów chojnie go obdarzyła wydając jego dziełka do
> nieprzytomności:-). Niech mu będzie na zdrowie.
> Jednakże- za nic w świecie kogoś takiego nie przedstawiał bym jako bohatera
> narodowego!
> Redart'cie- czy dla ciebie ktoś taki to wzór do naśladowania?
>
> Chiron
>

Historii literatury nie znasz,a było tak=Polacy tak mieli dość ciemnoty katolickiej i
nie mnie ciermiętnego romantyzmu,że naród zapragnął trzeźwości ,więc skonfrontowali
się z obcą sobie siłą ,która w tej początkowej fazie wydawała się racjonalna i
otwierająca polskę na współczesność .Większość polaków uwierzyła,że komunizm będzie
pozytywny dla polski,prawie wszyscy literaci uprawiali twórczość pochlebną
komunizmowi .Tak było w początkowej fazie ,ale ten komunizm okazał się tak samo
ciemnym i dyktatorskim systemem jak poprzedni .Spotkało polaków kolejne
rozczarowanie,pozostali bezdomni ,bo ani kościół ani komunizm nie okazały się niczym
pozytywnym.Dlatego mieliśmy dużą ilość ludzi uciekającą na zachód tak jak
Miłosz,który to zaciekle walczył z komunizmem i wiele wniósł dla polski,bo ta jego
twórczość jest wręcz hiperrealna ,stylizuje jedynie,jest zainteresowany zamgławianiem
tematów.[taka celowa maniera]
Kultura paryska była antykomunistyczna i tam tylko mogli pisać wybitni literaci,bo ta
chołota londyńska to była wielka kompromitacja emigracji,najwieksza[tam po prostu
była cenzura do wszystkiego co nowe i odkrywcze.]
Tak więc teraz sytułacja jest podobna,bo ludzie nienawidzą tuska ,ale będą na niego
głosować,bo boją i mają dość wariatów[dakładnie wariatów z kk i ciemnoty katolckiej]
Więc tak nasi dziadkowie szukali w komuniźmie tak my szukamy nadziej w tusku i pis
przegra wybory dzieki katoliokom.





--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2009-05-26 08:08:00

Temat: Re: Wiersz, za któryMiłoszotrzymałspecjalnąnagrodę Stalina
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" <g...@b...pl> napisał w wiadomości
news:1cc6.00000081.4a1b5f09@newsgate.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Redart" <r...@t...op.pl> napisał w wiadomości
>> news:gvek58$eq3$1@news.onet.pl...
>> >
>> > Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
>> > news:gvbe4i$aq4$1@node2.news.atman.pl...
>> >> Warto przeczytać w tym temacie:
>> >> http://www.radiomaryja.pl.eu.org/teksty/milosz/11939
.html
>> >>
>> >>
>> >> Uwaga: tylko dla nie-idiotów. :)
>> >
>> > Bardzo dobry wybór.
>> > Chiron - wczytaj się dobrze.
>> >
>> > Zgadza się - Miłosz miał duży dystans do kościoła katolickiego,
>> > sczególnie jako instytucji politycznej nie bojącej się
>> > manipulować ludźmi. Wytykał to 'noszenie Boga na ustach',
>> > jako że był konsekwentnie zwolennikiem poglądów o istnieniu
>> > Boga przede wszystkim jako sfery intymnej i indywidualnej.
>> > Nie politycznej.
>> >
>> > Natomiast ta jego postawa i skłonnośc do metaforycznego wysławiania
>> > się - jest od dawna wykorzystywana do tego, by mu przylepiać
>> > łatkę komunisty czy może pro-nazisty - trudno powiedzieć.
>> >
>> > Jedno jest pewne - metafora Miłosza wymaga wysiłku. W szczególności
>> > w patrzeniu na religie - wszystkie. A Kościół nigdy nie lubił
>> > (i tępił) poglądów 'o nieokreślonej stronie wypowiedzi'
>> > - znaczy się - zawierajacych również elementy MOCNEJ krytyki.
>>
>>
>> Redart'cie,
>>
>> 1. Jego wypowiedź- wielokrotnie powielana o "intelektualnej przygodzie" z
>> komunizmem. O czym- w twojej opinii- ona świadczy?
>> 2. Współpraca ze Stalinem i całą czerwoną swołoczą- której się nigdy nie
>> wyparł.
>> 3. We Lwowie w 1940 roku studenci publikują wiersz, który ominęła cenzura
>> sowiecka. To fakt. Wiersz ten w latach osiemdziesiątych był propagowany
>> np
>> na strajkach studenckich jako po prostu wiersz bezimiennych studentów
>> lwowskich. Po stanie wojennym wraca do Polski Miłosz- i nagle okazało
>> się,
>> że to jego wiersz. Wyobraźmy to sobie: Miłosz pisze taki wiersz w 1940
>> roku
>> we Lwowie (nikt go tam nie zna, a jego tam wtedy nie było- był na Litwie
>> a
>> potem w Warszawie). Cenzura go puszcza- i dostaje specjalną nagrodę od
>> Stalina. Wiersz nie jest za skomplikowany, konfidentów było dość- nie
>> sposób
>> sobie wyobrazić, że nie dotarło jego prawdziwe przesłanie "gdzie trzeba".
>> W
>> try miga ten, który zarekomendował go Stalinowi w najlepszym wypadku pasł
>> by
>> białe niedźwiedzie- wraz z Miłoszem. A w żaden sposób to nie złamało mu
>> kariery! W latach 50 ze stalinowskiego namaszczenia był ambasadorem PRLu
>> w
>> kraju- wrogu ZSRR! Musiał mieć więc zaufanie Stalina. Co na ten temat
>> mówił
>> sam Miłosz? Ano- jakoś nie znalazłem...Słuchałem kilku wywiadów, w tym
>> długiego- tego z jego życiorysem. Piękna karta w życiorysie, prawda?
>> Tylko-
>> nie słyszałem, aby o tym wspominał, albo żeby o to go zaczepiał redaktor.
>> Odpowiedź jest dla mnie jedna: miał tyle wspólnego z tym wierszem, co ja
>> z
>> "Panem Tadeuszem"...
>> 4. Brylowanie na bankietach dla PRLowskich dyplomatów w czasach, kiedy
>> patrioci byli rozstrzeliwani i popełniano na nich zbrodnie sądowe. Nie
>> wiedział? Jak to świadczy o nim?
>> 5. Będąc ambasadorem prosi o azyl zdradzając kraj, który go rozpieszczał.
>> Kraj, który jednocześnie był więzieniem dla patriotów. Jak to świadczy o
>> nim? Czy zrobił to, bo właśnie się dowiedział, że patriotów się katuje w
>> ubowskich kaźniach? Coś takiego to czysta naiwność. Zwiał- jak wielu
>> innych.
>> Jak ubowski kat Światło, który omyłkowo wysiadł na stacji metra w
>> Berlinie
>> Zachodnim- i- zobaczywszy kolorowe witryny sklepowe i pełne frykasów
>> stragany- podreptał prosić o azyl. Różnica między nimm a Światło była
>> jedna
>> zasadnicza: cała osobowość Miłosza, jego możliwość brylowania, bycia kimś
>> ważnym, nawet uwielbianym zasadzała się na języku polskim. To problem
>> wszystkich bez wyjątku polskich literatów, którzy wyjechali na zachód.
>> Tam-
>> za wyjątkiem garstki polonii- nikogo nie obchodzili. Nie wiem, czy
>> zdajesz
>> sobie sprawę, że szanse na pisanie dla takich ludzi w innym języku, żeby
>> poziom pisania był zbliżony literacko do tego, co prezentowali pisząc po
>> polsku są niemalże zerowe. Pisze do czerwonej "Kultury Paryskiej", którą
>> np
>> w latach siedemdziesiątych można było bez większych problemów przywieźć
>> sobie z Francji. Czytałem tego sporo. Jest lansowany w czerwonych
>> środowiskach przez Giedroycia- który swoimi wpływami sięga daleko poza
>> Paryż. Prawdopodobnie pomaga mu w załatwieniu pracy wykładowcy
>> uniwersyteckiego w USA. Dostaje kilka nagród literackich- z rekomendacji
>> Giedroycia, a potem, w 1980 roku- Nobla za całokształt twórczości
>> literackiej. Data- i za co dostał- znamienne, prawda?
>> Zakładam, że to, co pisał- posiadało walory literackie z "wyższej półki".
>> Jak pisałem- znałem na pamięć "Który skrzywdziłeś...", a po Noblu-
>> przebrnąłem z ziewaniem przez "Dolinę Issy" dziwiąc się, że taki nudziarz
>> dostał Nobla. Jakub Krzewicki napisał, że dla niego to sentyment, on to
>> rozumie- ok. Nadal jednak IMHO nie jest to arcydzieło literackie. Ale
>> niech
>> mu już będzie na zdrowie. Cieszmy się wspólnie- wrócił do Polski,
>> zamieszkał
>> tu, Polska znów chojnie go obdarzyła wydając jego dziełka do
>> nieprzytomności:-). Niech mu będzie na zdrowie.
>> Jednakże- za nic w świecie kogoś takiego nie przedstawiał bym jako
>> bohatera
>> narodowego!
>> Redart'cie- czy dla ciebie ktoś taki to wzór do naśladowania?
>>
>> Chiron
>>
>
> Historii literatury nie znasz,a było tak=Polacy tak mieli dość ciemnoty
> katolickiej i nie mnie ciermiętnego romantyzmu,że naród zapragnął
> trzeźwości ,więc skonfrontowali się z obcą sobie siłą ,która w tej
> początkowej fazie wydawała się racjonalna i otwierająca polskę na
> współczesność .Większość polaków uwierzyła,że komunizm będzie pozytywny
> dla polski,prawie wszyscy literaci uprawiali twórczość pochlebną
> komunizmowi .Tak było w początkowej fazie ,ale ten komunizm okazał się tak
> samo ciemnym i dyktatorskim systemem jak poprzedni .Spotkało polaków
> kolejne rozczarowanie,pozostali bezdomni ,bo ani kościół ani komunizm nie
> okazały się niczym pozytywnym.Dlatego mieliśmy dużą ilość ludzi uciekającą
> na zachód tak jak Miłosz,który to zaciekle walczył z komunizmem i wiele
> wniósł dla polski,bo ta jego twórczość jest wręcz hiperrealna ,stylizuje
> jedynie,jest zainteresowany zamgławianiem tematów.[taka celowa maniera]
> Kultura paryska była antykomunistyczna i tam tylko mogli pisać wybitni
> literaci,bo ta chołota londyńska to była wielka kompromitacja
> emigracji,najwieksza[tam po prostu była cenzura do wszystkiego co nowe i
> odkrywcze.]
> Tak więc teraz sytułacja jest podobna,bo ludzie nienawidzą tuska ,ale będą
> na niego głosować,bo boją i mają dość wariatów[dakładnie wariatów z kk i
> ciemnoty katolckiej]
> Więc tak nasi dziadkowie szukali w komuniźmie tak my szukamy nadziej w
> tusku i pis przegra wybory dzieki katoliokom.

tusku, gwiazdo zaranna- prować polakuf ku sfietlanej pszyszlosci!


:-)~~~

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2009-05-26 10:36:06

Temat: Re: Wiersz, za który Miłosz otrzymał specjalną nagrodę Stalina
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik " glob " <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gveopg$9pg$1@inews.gazeta.pl...
> Redart <r...@t...op.pl> napisał(a):

> ciekawe co teraz wyjdzie
Teraz wygląda na to, że jest cacy, tylko coś dużo pustych linii.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2009-05-26 10:37:21

Temat: Re: Wiersz, za który Miłosz otrzymał specjalną nagrodę Stalina
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:5c77413a-d768-4465-9bd9-d7fc9224e93a@j32g2000yq
h.googlegroups.com...

> BTW. Glob zr�b co� z kodowaniem, bo mnie szlag trafia. Po�owy jak
> nie wiecej
> Twoich rzeczy w og�le nie czytam, bo si�nie da. Albo nie da
> si�odpowiedzie�,
> �eby kodowanie nie szala�o.

no właśnie ,mnie też szlag trafia ,bo teraz piszesz z opery
mini ,poprzednia przeglądarka pustą plansze pokazuje jak chce się
zalogować na grupach , coś mi się popie...... I próbowałem zmieniać
kodowanie ,ale nic to nie zmienia ,narazie szukam Po internecie
nowych na windows mobile ppc

ROZPIERNICZONE ...
Btw. ja nie pisze spod żadnej opery, tylko i wyłącznie poczciwy Oultook
Express u mnie stoi.
Przeglądarkowych nie używam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2009-05-26 10:48:58

Temat: Re: Wiersz, za który Miłosz otrzymał specjalną nagrodę Stalina
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Redart wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:5c77413a-d768-4465-9bd9-d7fc9224e93a@j32g2000yq
h.googlegroups.com...
>
> > BTW. Glob zr�b co� z kodowaniem, bo mnie szlag trafia. Po�owy jak
> > nie wiecej
> > Twoich rzeczy w og�le nie czytam, bo si�nie da. Albo nie da
> > si�odpowiedzie�,
> > �eby kodowanie nie szala�o.
>
> no w�a�nie ,mnie te� szlag trafia ,bo teraz piszesz z opery
> mini ,poprzednia przegl�darka pust� plansze pokazuje jak chce si�
> zalogowa� na grupach , co� mi si� popie...... I pr�bowa�em zmienia�
> kodowanie ,ale nic to nie zmienia ,narazie szukam Po internecie
> nowych na windows mobile ppc
>
> ROZPIERNICZONE ...
> Btw. ja nie pisze spod �adnej opery, tylko i wy��cznie poczciwy Oultook
> Express u mnie stoi.
> Przegl�darkowych nie u�ywam.


mamy to ale nie wiem jak to skonfigurować z grupami ,zresztą poczty
też mi nieodbiera ,błąd synchronizacji .
















› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

michalska szuja
COŚ dla duszastego...
SOCJALIZDZI...
PORCA MISERIA...
OGŁOSZENIE - TO SIĘ W GŁOWIE NIE MIESCI: ,Neuro -etyka, -biologia, -psychologia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »