| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-10-04 18:59:41
Temat: Re: Wierzba energetyczna> > No cóż - kolejny ekoniewypał, służąca nabijaniu komuś kabzy... Ile to
> > jeszcze naiwniaków musi się naciąć na temu podobne biobzdury.
> > żal serce ściska, gadać się nie chce......
;-)))
Argumenty poproszę.
> Napisz, prosze, konkretnie: czy wiesz z jakichs zrodel, ze opisywana
akcja
> zakonczyla sie niewypalem, czy jedynie tak przypuszczasz? Nie mam na
> ten temat wlasnego zdania i chetnie bym sie dowiedzial.
Ja też poczekam z niecierpliwością.
:-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-10-04 20:34:49
Temat: Re: Wierzba energetyczna
Użytkownik Michał Łąpieś <l...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ankk4h$6e9$...@n...tpi.pl...
> bardzo rozbudowanym systemem
> korzeniowym, który " wyciąga z gleby niemal wszystko ( ten fakt
wykorzystuje
> się ją do budowy oczyszczalni biologicznych- sprawność do 95%, skuteczność
w
> niewielkim tylko stopniu spada w okresie zimowym; norma to ok.70-100
litrów
> ścieków na dobę na m2, przy 4 szt. wierzby na m2). Po trzech latach daje
> ona ok. 60-100 ton drewna, czyli 10-15 ton suchej masy, co odpowiada (
> ponoć) 5-7,5 tys. litrów oleju opałowego.
I tu jest jeden z ekologicznych psów pogrzebany.
Dzięki używaniu wierzby możemy powdychać sobie zawartości naszych ścieków -
czyste lub ulepszone:-)+
> wykorzystania możliwości biologicznego oczyszczania ścieków i pozyskiwania
> drewna. Inną kwestią jest ochrona przed szkodnikami (przędziorek,
> skrytoryjek)
+trochę jeszcze innych związków.
Pozdrawiam
p...@r...pl
> Mam nadzieję, że pomogłem Ci choć trochę.
Pomogłeś mojej osobie, bo ja byłem wywołany/podpuszczony:-) do roztaczania
swoich chemicznych, biochemicznych wdzięków:-). Oszczędziłeś katowania grypy
ch. fizyczną i analityczną:-)
Dziękuję.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-10-04 21:00:02
Temat: Re: Wierzba energetyczna
Użytkownik Jerzy <0...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ankodn$fe0$...@n...gazeta.pl...
> > > No cóż - kolejny ekoniewypał, służąca nabijaniu komuś kabzy... Ile to
> > > jeszcze naiwniaków musi się naciąć na temu podobne biobzdury.
> > > żal serce ściska, gadać się nie chce......
>
> ;-)))
> Argumenty poproszę.
Oj, Jerzy, ja tyle razy Cię prosiłem o argumenty a Ty jak ta kamienna baba -
nic.
To teraz Ty mnie prosisz?
:-)))) Przyszła baba do obrazu....:-))))
> Ja też poczekam z niecierpliwością.
> :-)
I jeszcze niecierpliwy:-)
Ja Googlami nie jestem:-), za darmo nie ma nic.
Jak poczęstujesz tym napojem z którym siadasz wieczorem do kompa - to nie ma
sprawy:-)))
Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-10-04 21:30:33
Temat: Re: Wierzba energetycznaPiotrze !
Ja podałem możliwości zastosowania wierzby, i poddałem w wątpliwości jej
niektóre aspekty, zaznaczyłem swoje wątpliwości.
Wypowiedz o pozyskiwaniu drewna w procesie oczyszczania ścieków, też
pozostawiłem bez komętarza, uznając go jedynie za najbardziej opłacalny(
wcześniejsza uwaga o nawożeniu); nawiasem pisząc mam podobne jak ty
wątpliwości co do takiego wykorzystania, ale przecierz wierzbę można
uprawiać w szczerym polu...
Napisze więcej uważam ją jako jeną, podkreślam jedną z wiele mniej czy
bardziej ( sprawa, owszem dyskusyjna) rozsądnych alternatyw ogrzania
własnych " czterech liter". Wiesz dlaczego ? Nie jestem jakimś wojującym
ekologiem, ale zdarzyło mi się przebywać na terenie kopalni Bełchatów i tam
dopiero uzmysłowiłem sobie ile trzeba zniszczyć aby wyprodukow ileś tam Mg
prądu. Zapewniam Cię to jest dopiero zapierający dech w piersiach
widok...... Kopalnia głebinowa z jej "powierzchniowością" to betka.
I jeszcze jedno jeżeli nie mogłeś przedstawić swoich racji to przepraszam.
Serwer stoi otworem, a mój imiennik pewnie czeka na Twoją odpowiedż.
Pozdrawiam
Michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-10-04 22:34:12
Temat: Re: Wierzba energetyczna"Piotr Siciarski" <p...@r...pl> writes:
> Jak poczęstujesz tym napojem z którym siadasz wieczorem do kompa - to nie ma
> sprawy:-)))
Ooo, z ciekawości: co on pija do monitora?
Pozdrawiam,
Grzesiek, ze szklanką Palma z browaru Belgia, nomen omen, w Kielcach
--
Mason zapadł w plusz swej loży w Mielnie
Wraz z lornetką, złoszcząc się piekielnie:
,,Ech, jak gulasz, Historio, zamulasz
Cnót formularz, gdy pod WOLNOMULARZ
piszesz tylko: `Faruszki i kielnie!' ''
(C) Stanisław Barańczak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |