« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-06-30 16:37:18
Temat: Re: Wieści z Europy - adopcje dzieciUżytkownik "INNY" <t...@p...com> napisał w wiadomości
news:da14hv$jq2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Moim skromnym zdaniem: jeżeli damy równe prawa homoseksualistom to zaraz
> upomną się pedofile, że oni też chcą dzieci adoptowac, bo takie są ich
> potrzeby(sic!) później jeszcze jakieś innofille i zaraz się okaże, że
> normalnych ludzi nie ma.
nie moze sie upominac ktos, kto robi rzeczy zabronione wiezieniem.
>Wszystko co jest niezgodne z naturą(nie poruszam
> to kwestii wairy bo to sprawa każdego z osobna) zawsze człowiekowi
> wcześniej czy później przysłowiową ością w gardle stanie.
in vitro tez jest niezgodne z natura - jestes przeciw?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-06-30 18:13:51
Temat: Re: Wieści z Europy - adopcje dzieciMrówka napisał(a):
>
> Nie widzisz roznicy mieszy homoseksualizmem a pedofilia?
>
> Magda
>
==> Widzę różnicę(i niech już docent przestanie z tymi encyklopediami i
słownikami, życia nie da się opisać w żadnej nawet bardzo mądrej
książce), chodzi mi o to, że jak homoseksualiści, którzy bez wątpienia
są mniejszością seksualną upomną się o swoje prawa to będzie(w zasadzie
już jest!) zły precedens.Cóż, prawo można zawsze zmienić, co teraz jest
zakazane i potępiane, kiedyś może być legalne.Skoro teraz chodzą pomysły
zalegalizowania związków homoseksualnych to w przyszłości może
zalegalizują stosunki seksualne z dziećmi(bo np. ktoś będzie lobbował za
tą ustawą!).Bardzo szybko możemy przejść tą cienką linię nawet tego nie
zauważając.To miałem na myśli.Na razie jeszcze to ludzi szokuje, ale za
jakiś czas przestanie i co wtedy? Droga wolna, będą protesty, będzie
oburzenie i co z tego.
INNY
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-06-30 20:12:35
Temat: Re: Wieści z Europy - adopcje dzieciDnia czwartek, 30 czerwca 2005 20:13, we wiadomości
<da1cso$esd$1@nemesis.news.tpi.pl>, INNY napisał(a):
> ==> Widzę różnicę(i niech już docent przestanie z tymi encyklopediami i
> słownikami, życia nie da się opisać w żadnej nawet bardzo mądrej
> książce),
Chciałem Ci tym jedynie uświadomić, że nie można wrzucać wszystkich
mniejszości seksualnych do jednego worka.
> chodzi mi o to, że jak homoseksualiści, którzy bez wątpienia
> są mniejszością seksualną upomną się o swoje prawa to będzie(w zasadzie
> już jest!) zły precedens.
Dlaczego zły precedens?
> Cóż, prawo można zawsze zmienić, co teraz jest
> zakazane i potępiane, kiedyś może być legalne.
Pedofilia nigdy nie stanie się legalna a to z jedynej prostej przyczyny, że
krzywdzi innych (dzieci). Nie wiem co złego jest w legalizacji związku
homoseksualisów? Dlaczego nie pozwolić im rozliczać się wspólnie w
fiskusem? Dlaczego nie dać prawa do dowiadywania się o stan chorego
partnera (bo wg prawa może to wiedzieć tylko najbliższa rodzina)?
> Skoro teraz chodzą pomysły
> zalegalizowania związków homoseksualnych to w przyszłości może
> zalegalizują stosunki seksualne z dziećmi(bo np. ktoś będzie lobbował za
> tą ustawą!).
Wybacz, ale to totalna bzdura. Idąc tym tropem możnaby wpaść na pomysł
zalegalizowania gwałtów, morderstw na tle rabunkowym itp rzeczy. Jak już
ktoś powiedział w tym wątku: nie można legalizować rzeczy, za które grozi
paragraf.
> Bardzo szybko możemy przejść tą cienką linię nawet tego nie
> zauważając. To miałem na myśli. Na razie jeszcze to ludzi szokuje, ale za
> jakiś czas przestanie i co wtedy? Droga wolna, będą protesty, będzie
> oburzenie i co z tego.
Zgadzam się jak najbardziej co do pojęcia linii. Tylko jak narazie to bliżej
nam do granicy dyskrymiacji. Homoseksualiści, to nie są pedofile, to są
normalni ludzie, którzy różnią się od innych jedynie tym, że czują pociąg
do osobników tej samej płci. Powtórzę się, aby wszystko było jasne. Jestem
za pełą legalizacją związków homoseksualnych i nadania im tych samych praw,
co parom hetero, z *wyłączeniem* *prawa* do adopcji dzieci, bo
najprawodpodobniej wychowywanie w takiej rodzinie zaszkodzi dziecku.
--
z poważaniem, doc. Zenobiusz Furman
==> zenobiusz (kropka) furman (małpa) vp (kropka) pl <==
Netykieta i inne informacje na temat grup:
==> http://republika.pl/zenobiusz_furman <==
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-06-30 20:58:04
Temat: Re: Wieści z Europy - adopcje dzieciINNY <t...@p...com> napisał(a):
> wszystko co jest niezgodne z naturą
Homoseksualizm jak najbardziej występuje w naturze, nie tylko u homo
sapiensów. Więc to kryterium odpada, bo jest zgodny z naturą.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-06-30 21:04:36
Temat: Re: Wieści z Europy - adopcje dzieci
Użytkownik "INNY" <t...@p...com> napisał w wiadomości
news:da14hv$jq2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>Wszystko co jest niezgodne z naturą(nie poruszam to kwestii wairy bo to
>sprawa każdego z osobna) zawsze człowiekowi wcześniej czy później
>przysłowiową ością w gardle stanie.
Qrcze, bardzo wiele rzeczy, które robimy, jest niezgodne z naturą...
Gdyby natura chciała, żebyśmy po zmroku funkcjonowali, zamiast spać,
mielibyśmy kocie oczy
Czy aktywność po zmroku już stanęła Ci w gardle czy dopiero to nastąpi ?
Gdyby natura chciała, żebyśmy pokonywali odległość w powietrzu, mielibyśmy
skrzydła.
Historia ludzkości to właśnie szukanie sposobów na wykraczanie ponad to co
"zgodne z naturą"
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-06-30 21:10:21
Temat: Re: Wieści z Europy - adopcje dzieciThu, 30 Jun 2005 23:04:36 +0200, na pl.soc.rodzina, idiom napisał(a):
> Historia ludzkości to właśnie szukanie sposobów na wykraczanie ponad to co
> "zgodne z naturą"
To ludzkie "szukanie sposobów na..." jest również zgodne z naturą.
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-06-30 21:51:37
Temat: Re: Wieści z Europy - adopcje dzieciUżytkownik Harun al Rashid napisał:
> Jak sobie wybrali socjalistów, to teraz mają. Imo (i na marginesie
> tematu) taką decyzję, o ile w ogóle, powinno podejmować całe
> społeczeństwo w referendum, nie jego wybieralni przedstawiciele.
Moim zdaniem w ogóle nie powinno być to dyskutowane.
Rodzina to związek kobiety i mężczyzny i wszelkie
dewiacje, jak związek dwóch kobiet lub dwóch mężczyzn
nie mogą tego faktu zmienić, tak jak nie zmieni się
czerni w biel.
Szczęściem rodziny są dzieci, i ze względu na te
dzieci rodzinie należą się przywileje. To znaczy,
że pojedynczy rodzic z dziećmi też ma te przywileje,
ze względu na doniosłą rolę wychowywania nowych pokoleń.
Wydatki na karmienie, kształcenie itd. ponoszą rodzice,
ale korzyść z pracy (walki) ich dzieci ma cały naród.
Jeśli dopuścimy prawne znaczenie "małżeństwa" lub
"rodziny" w stosunku do dwóch mężczyzn, to równie dobrze
może to być trzech mężczyzn, albo trzy kobiety, albo
dowolna inna konstelacja. W tym momencie przedsiębiostwo
rodzinne może mieć 18 pracowników i oni wszyscy będą
współmałżonkami - to tylko kwestia przepisu. Można
spisywać intercyzy stanowiące, kto ma najwięcej
pieniędzy w momencie ślubu tej "osiemnastki państwa
młodych", dzięki czemu wlaściciel biznesu zagwarantuje
sobie odpowiedni zysk z małżeństwa. Jeszcze jeden krok,
to zgoda na udział w kilku małżeństwach naraz, i proces
rozpoczęty legalizacją rozwodów i powtórnych małżeństw
zakończy się sukcesem: miłość, wierność i uczciwość
utracą w ogóle jakiekolwiek znaczenie.
Jeśli dopuszczamy "małżeństwa wbrew naturze", to może
by dopuścić opodatkowanie nieudokumentowanych dochodów
(z nieudowodnionej kradzieży lub łapówek), zastępstwo
innej osoby w odbywaniu kary więzienia (przestępca sobie
wynajmie kogoś do odsiadki, na te dwa czy trzy lata),
patentowanie słów (kto chce w artykule użyć słowa
"wolność", ten musi zapłacić jego wlaścicielowi),
wprowadzić uznaniowy podatek od komfortu (ustalany
indywidualnie przez urzędników skarbówki). Wymienione
przeze mnie aberracje też znajdą swoich zwolenników.
Czy należy ogłaszać referenda w takich sprawach?
Uważam, że każde dziecko ma prawo do ojca i matki.
Zdarzają się nieszczęścia: śmierć, rozwody; żyją od
zawsze sieroty i półsieroty. Nie są one upoważnieniem
do ustawowego przyzwalania a nawet zachęcania do
pozbawiania dzieci tego prawa.
J.
--
Getto dziecięce jest kolorowe i wesołe, pełno tam
bajkowych postaci i dźwięczą piosenki z reklam.
Strażników prawie nie widać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-07-01 06:19:35
Temat: Re: Wieści z Europy - adopcje dzieciDnia czwartek, 30 czerwca 2005 23:51, we wiadomości
<da1pgv$d4o$1@nemesis.news.tpi.pl>, Jonasz napisał(a):
> Szczęściem rodziny są dzieci, i ze względu na te
> dzieci rodzinie należą się przywileje. To znaczy,
> że pojedynczy rodzic z dziećmi też ma te przywileje,
> ze względu na doniosłą rolę wychowywania nowych pokoleń.
Dodam jeszcze, że rozwój prawidłowy rozwój psychiczny dziecka wymaga posiada
rodziców oddzielnej płci, aby przejmować po rodzicach odpowiednie cechy i
zachowania. Nie chodzi tu o zachowania seksualne (bo absurdalnym
stwierdzeniem jest, że dziecko wyrośnie na homoseksualistę), ale głównie o
cechy charakteru. Dzieci wychowywane w rodzinach niepełnych często mają
pewne cechy negatywne wynikajace z braku ojca (mężczyzny) czy matki
(kobiety).
> Jeśli dopuścimy prawne znaczenie "małżeństwa" lub
> "rodziny" w stosunku do dwóch mężczyzn, to równie dobrze
> może to być trzech mężczyzn, albo trzy kobiety, albo
> dowolna inna konstelacja.
Prawne znaczenie małżeństwa nie implikuje prawa do adopcji. Adoptować
dziecko może nawet samotna osoba. Sęk w tym że nie spełnia warunków.
Spełniać warunki a posiadać prawo to dwie różne rzeczy. Rodzina powinna
zapewniać prawidłowy rozwój psychofizyczny dziecka. Para homoseksualna
raczej nie jest w stanie tego zapewnić. Niektóre kwestie wychowania dziecka
leżą poza jakąkolwiek kontrolą rodziców, więc argumenty, że para homo tak
samo będzie kochać dziecko są prawdziwe, słuszne, ale odnoszą się jedynie
do fragmentu kwestii wychowania...
Jest jeszcze inna kwestia. Pierwotni rodzice mogliby nie życzyć sobie, aby
ich dziecko było wychowywane przez parę homoseksualną.
> Wymienione
> przeze mnie aberracje też znajdą swoich zwolenników.
> Czy należy ogłaszać referenda w takich sprawach?
W tym momencie pozbawiasz ludzi prawa do posiadania wspólnego majątku,
wspólnego rozliczania się z fiskusem, możliwości dowiadywania się o stan
zdrowia partnera etc. Moim zdaniem to dyskrymiacja na cztery fajerki. Moim
zdaniem sprwa jest jasna. Zezwolić na małżeństwa pełnoprawne, a adopcję
obwarować takimi wymaganiami, których para homoseksualna nie będzie w
stanie spełnić.
--
z poważaniem, doc. Zenobiusz Furman
==> zenobiusz (kropka) furman (małpa) vp (kropka) pl <==
Netykieta i inne informacje na temat grup:
==> http://republika.pl/zenobiusz_furman <==
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-07-01 06:47:48
Temat: Re: Wieści z Europy - adopcje dzieci
Użytkownik "siwa" :
>
> Homoseksualizm jak najbardziej występuje w naturze, nie tylko u homo
> sapiensów. Więc to kryterium odpada, bo jest zgodny z naturą.
>
Ludzie, bardzo Was prszę, przestańcie karmić tą bandę trollów.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-07-01 07:21:57
Temat: Re: Wieści z Europy - adopcje dzieci
Harun al Rashid wrote:
> Adoptowane dzieci nie będą żyły w ichnim sejmie wśród deputowanych,
> tylko w społeczeństwie.
Ktore wybralo parlamentarzystow. Naprawde nie wiesz, po ktorych partiach
mozna sie spodziewac, ze beda za takim rozwiazaniem ? To akurat jest
dosc przewidywalne, imho.
D.
--
Koniec kazdego nurkowania to sytuacja awaryjna. |
Inaczej kto by chcial wychodzic z wody ? | (c) Konrad Dubiel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |