« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-09-24 11:48:47
Temat: Wieszanie za ramiona jako terapia kręgosłupaKiedyś oglądałem film, którego akcja toczyła się na początku XX wieku. Była
tam taka scena, jak pewien lekarz wieszał za ramiona na kilka godzin osoby
mające problemy z bólami kręgosłupa i ta "terapia" przynosiła pewne efekty.
Nie pamiętam szczegółów (w tym tytułu filmu), ale chciałem się zapytać czy
to rzeczywiście prawda, czy takie "podwieszanie" kiedyś stosowano na
dolegliwości związane z kręgosłupem i czemu to działało (o ile działało)?
Bo rozumiem, że dzisiaj takich terapii się nie stosuje :)
--
pozdrawiam,
Michwelt (adres e-mail w polu nadawcy, bez "-")
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-09-24 12:22:00
Temat: Re: Wieszanie za ramiona jako terapia kręgosłupa
Użytkownik "Michwelt" <m...@...ah.o-o.com> napisał w wiadomości
news:g15fxpuyj9he$.dlg@michwelt.michwelt...
> Kiedyś oglądałem film, którego akcja toczyła się na początku XX wieku.
Była
> tam taka scena, jak pewien lekarz wieszał za ramiona na kilka godzin osoby
> mające problemy z bólami kręgosłupa i ta "terapia" przynosiła pewne
efekty.
> Nie pamiętam szczegółów (w tym tytułu filmu), ale chciałem się zapytać czy
> to rzeczywiście prawda, czy takie "podwieszanie" kiedyś stosowano na
> dolegliwości związane z kręgosłupem i czemu to działało (o ile działało)?
> Bo rozumiem, że dzisiaj takich terapii się nie stosuje :)
Stosuje - wiszenie na drążku - polecam :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-09-24 13:27:28
Temat: Re: Wieszanie za ramiona jako terapia kręgosłupaDnia Wed, 24 Sep 2008 14:22:00 +0200, Bongiorno napisał(a):
> Użytkownik "Michwelt" <m...@...ah.o-o.com> napisał w wiadomości
> news:g15fxpuyj9he$.dlg@michwelt.michwelt...
>> Kiedyś oglądałem film, którego akcja toczyła się na początku XX wieku.
> Była
>> tam taka scena, jak pewien lekarz wieszał za ramiona na kilka godzin osoby
>> mające problemy z bólami kręgosłupa i ta "terapia" przynosiła pewne
> efekty.
>> Nie pamiętam szczegółów (w tym tytułu filmu), ale chciałem się zapytać czy
>> to rzeczywiście prawda, czy takie "podwieszanie" kiedyś stosowano na
>> dolegliwości związane z kręgosłupem i czemu to działało (o ile działało)?
>> Bo rozumiem, że dzisiaj takich terapii się nie stosuje :)
>
> Stosuje - wiszenie na drążku - polecam :)
Ale chyba nie za ramiona :)
--
pozdrawiam,
Michwelt (adres e-mail w polu nadawcy, bez "-")
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-09-24 13:50:19
Temat: Re: Wieszanie za ramiona jako terapia kręgosłupaMichwelt wrote:
> Kiedyś oglądałem film, którego akcja toczyła się na początku XX wieku.
> Była tam taka scena, jak pewien lekarz wieszał za ramiona na kilka godzin
> osoby mające problemy z bólami kręgosłupa i ta "terapia" przynosiła pewne
> efekty. Nie pamiętam szczegółów (w tym tytułu filmu), ale chciałem się
> zapytać czy to rzeczywiście prawda, czy takie "podwieszanie" kiedyś
> stosowano na dolegliwości związane z kręgosłupem i czemu to działało (o
> ile działało)? Bo rozumiem, że dzisiaj takich terapii się nie stosuje :)
>
jesli masz na mysli terapie nerwobolow, gdzie nie ma przeciwskazan do
aplikowania nadwyrezen , to dziala to przez zwykle mechaniczne wydluzenie
nerwow , tak ze sa lepiej dopasowane do anatomii kregoslupa i nie sa
draznione np. zdemielinizowanym fragmentem tuz przy koncowce.
--
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-09-24 16:34:51
Temat: Re: Wieszanie za ramiona jako terapia kręgosłupa> Ale chyba nie za ramiona :)
Za ręce i nogi... Polecam.
http://www.kiedrowska.com/?site=info&id=P0392
Ja tym wyleczyłem dyskopatię...
Dodatkowo postępować wg wskazań tej knigi:
http://www.ksiegarz.net.pl/ksiazka50006
(co do zwisów akurat autor knigi ich nie poleca, co wg mnie jest wielkim
błędem - reszta wskazań ok).
P.S. Oczywiście wcześniej dobre rozpoznanie (najlepiej rezonans) żeby
wiedzeć z czym mamy doczynienia (dyskopatia kręgozmyk zawapnienia guzki w
kanale kręgowym jest tego trochę...)
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-09-25 10:09:46
Temat: Re: Wieszanie za ramiona jako terapia kręgosłupaDnia Wed, 24 Sep 2008 15:50:19 +0200, Piotr Curious Gluszenia Slawinski
napisał(a):
> Michwelt wrote:
>
>> Kiedyś oglądałem film, którego akcja toczyła się na początku XX wieku.
>> Była tam taka scena, jak pewien lekarz wieszał za ramiona na kilka godzin
>> osoby mające problemy z bólami kręgosłupa i ta "terapia" przynosiła pewne
>> efekty. Nie pamiętam szczegółów (w tym tytułu filmu), ale chciałem się
>> zapytać czy to rzeczywiście prawda, czy takie "podwieszanie" kiedyś
>> stosowano na dolegliwości związane z kręgosłupem i czemu to działało (o
>> ile działało)? Bo rozumiem, że dzisiaj takich terapii się nie stosuje :)
>>
> jesli masz na mysli terapie nerwobolow, gdzie nie ma przeciwskazan do
> aplikowania nadwyrezen , to dziala to przez zwykle mechaniczne wydluzenie
> nerwow , tak ze sa lepiej dopasowane do anatomii kregoslupa i nie sa
> draznione np. zdemielinizowanym fragmentem tuz przy koncowce.
Tak, chyba trafiłeś w sedno. Zdaje się, że chodziło właśnie o nerwobóle.
Czyli jak rozumiem takie metody są i dzisiaj stosowane... Tylko ciekaw
jestem jak takie mechaniczne wydłużanie nerwów się odbywa. Bo chyba jednak
pod sufitem nikogo się nie wiesza :) Może są jakieś specjalne
maszyny-aparaty, na których delikwenta się rozciąga. Pytam z czystej
ciekawości, bo to jednak nie jest powszechna sprawa.
--
pozdrawiam,
Michwelt (adres e-mail w polu nadawcy, bez "-")
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-09-25 10:10:48
Temat: Re: Wieszanie za ramiona jako terapia kręgosłupaDnia Wed, 24 Sep 2008 18:34:51 +0200, Dr.Endriu napisał(a):
>> Ale chyba nie za ramiona :)
>
> Za ręce i nogi... Polecam.
> http://www.kiedrowska.com/?site=info&id=P0392
>
> Ja tym wyleczyłem dyskopatię...
>
> Dodatkowo postępować wg wskazań tej knigi:
> http://www.ksiegarz.net.pl/ksiazka50006
>
> (co do zwisów akurat autor knigi ich nie poleca, co wg mnie jest wielkim
> błędem - reszta wskazań ok).
>
> P.S. Oczywiście wcześniej dobre rozpoznanie (najlepiej rezonans) żeby
> wiedzeć z czym mamy doczynienia (dyskopatia kręgozmyk zawapnienia guzki w
> kanale kręgowym jest tego trochę...)
Wiadomo, dobra diagnoza to podstawa... Te haki treningowe na ręce dosyć
strasznie wyglądają :) Rozumiem, że zawiesza się na nich na odpowiednio
wysokim drążku.
--
pozdrawiam,
Michwelt (adres e-mail w polu nadawcy, bez "-")
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-09-25 14:14:38
Temat: Re: Wieszanie za ramiona jako terapia kręgosłupaMichwelt wrote:
> Kiedyś oglądałem film, którego akcja toczyła się na początku XX wieku. Była
> tam taka scena, jak pewien lekarz wieszał za ramiona na kilka godzin osoby
>
Nie wiem jak za ręce, ale wieszanie za szyję działa na wszystkie bez
wyjątku dolegliwości.
--
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-09-25 18:55:57
Temat: Re: Wieszanie za ramiona jako terapia kręgosłupa> Wiadomo, dobra diagnoza to podstawa... Te haki treningowe na ręce dosyć
> strasznie wyglądają :) Rozumiem, że zawiesza się na nich na odpowiednio
> wysokim drążku.
Wyglądają normalnie, jak haki treningowe..... . I nie na wysokim drążku
tylko w futrynie drzwi. Zwis za ręce powinien wyglądać tak, że nogi trochę
zgięte w kolanach mają swobodnie opierać się na ziemi.
Dodatkowo należy także kupić haki na nogi, i zwisać głową w dół. Wysokość
zawieszenia drążka powinna być taka że wisząć nie powinieneś dotykać głową
ziemi. Ważne jest również aby drążek nie był za wysoko gdyż uniemożliwi to
(mówimy teraz o zwisch głową w dół) zawieszanie się na nich samemu. Po
prostu chodzi o to aby nie angażowac do tego inne osoby, a ćwiczyć samemu i
samemu się na nie zawieszać.
Oba te ćwiczenia + przeprosty opisane w książce o terapii Mc'kenzie
Szabuniewicza + nie nadwyrężanie kręgosłupa opisane w książce o terapii
Mc'kenzie Szabuniewicza + spanie na desce uratowały mi dupę w 2005 roku -
wyleczyły mnie z dyskopatii (lekarka w szpitalu do któej poszedłem mówiła
nawet o lekkim kręgozmyku - do dzisiaj mam zdjęcia z rezonansu - jak ktoś
chce mogę zapodać).
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-09-26 09:29:23
Temat: Re: Wieszanie za ramiona jako terapia kręgosłupaDnia Thu, 25 Sep 2008 20:55:57 +0200, Dr.Endriu napisał(a):
>> Wiadomo, dobra diagnoza to podstawa... Te haki treningowe na ręce dosyć
>> strasznie wyglądają :) Rozumiem, że zawiesza się na nich na odpowiednio
>> wysokim drążku.
>
> Wyglądają normalnie, jak haki treningowe..... . I nie na wysokim drążku
> tylko w futrynie drzwi. Zwis za ręce powinien wyglądać tak, że nogi trochę
> zgięte w kolanach mają swobodnie opierać się na ziemi.
> Dodatkowo należy także kupić haki na nogi, i zwisać głową w dół. Wysokość
> zawieszenia drążka powinna być taka że wisząć nie powinieneś dotykać głową
> ziemi. Ważne jest również aby drążek nie był za wysoko gdyż uniemożliwi to
> (mówimy teraz o zwisch głową w dół) zawieszanie się na nich samemu. Po
> prostu chodzi o to aby nie angażowac do tego inne osoby, a ćwiczyć samemu i
> samemu się na nie zawieszać.
>
> Oba te ćwiczenia + przeprosty opisane w książce o terapii Mc'kenzie
> Szabuniewicza + nie nadwyrężanie kręgosłupa opisane w książce o terapii
> Mc'kenzie Szabuniewicza + spanie na desce uratowały mi dupę w 2005 roku -
> wyleczyły mnie z dyskopatii (lekarka w szpitalu do któej poszedłem mówiła
> nawet o lekkim kręgozmyku - do dzisiaj mam zdjęcia z rezonansu - jak ktoś
> chce mogę zapodać).
Pod warunkiem, że futryna drzwi będzie odpowiednio mocna... Z tego co
piszesz wnioskuję, że ćwiczenia powinno robić się zamiennie: najpierw
zwisać nogami w dół, później głową w dół.
--
pozdrawiam,
Michwelt (adres e-mail w polu nadawcy, bez "-")
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |