Wino musujące plus ....
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-07-03 12:38:52
Temat: Wino musujące plus ....Od: "Lolo" <l...@o...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam.
Jakoś ze trzy tygodnie temu pozbyłem się pęcherzyka żółciowego,
czytając grupę cierpię niewyobrażalne męki w tym bólu przypomniał mi
się taki leciutki drink-napój tylko że proporcje, ewentualnie
składniki z głowy mi uleciały a chodzi o wino musujące + truskawki
zmiksowane + chyba cukier + lód czy komuś coś to mówi i pomoże ;-)?
Z góry dziękuję.
--
Pozdrawiam Lolo
L.O.L.O. Lifeform Optimized for Logical Observation
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-07-03 12:45:38
Temat: Re: Wino musujące plus ....Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2005-07-03 14:38:52 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Lolo* skreślił te oto słowa:
> Witam.
>
> Jakoś ze trzy tygodnie temu pozbyłem się pęcherzyka żółciowego,
> czytając grupę cierpię niewyobrażalne męki w tym bólu przypomniał mi
> się taki leciutki drink-napój tylko że proporcje, ewentualnie
> składniki z głowy mi uleciały a chodzi o wino musujące + truskawki
> zmiksowane + chyba cukier + lód czy komuś coś to mówi i pomoże ;-)?
> Z góry dziękuję.
Na pewno to jakiś przepis Sowy :)
Ja mam ten zachomikowany... ale był chyba jeszcze jeden.
"DRINK BABSKI made in SOWA TRUSKAWKOWA. ;-)
Pół kilo truskawek, najlepiej murzynek miksujemy na masę z 2 łyżkami cukru.
Do tego dodajemy szklankę - 2 wody mineralnej gazowanej - ma być takiej
konsystencji, żeby się dało wciągać przez słomkę grubą.
Do szklanki wysokiej wlewamy po 2 kieliszki (200ml?) wiśniówki (albo
jakiegoś mocnego likieru wiśniowego jak wolimy słodziej), wkładamy po 3
kostki lodu i dopełniamy truskawkowym musem."
--
Lia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-07-03 13:43:26
Temat: Re: Wino musujące plus ....Od: Kamil Raczynski <r...@r...yupe.net> szukaj wiadomości tego autora
"Lolo" <l...@o...onet.pl> nakibordził(a):
> Jakoś ze trzy tygodnie temu pozbyłem się pęcherzyka żółciowego,
Ja ponad 6 lat temu. Jem teraz (i piję) wybitnie niezdrowo i żyję. Tak więc
nie przejmuj się brakiem pęcherzyka. Po jakimś czasie będziesz mógł jeść
"normalnie" :o)
--
Kamil 'Raczek' Raczyński
Co Usenetowicz wiedzieć powinien: http://evil.pl/pip/
Co to jest spam: http://nospam-pl.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-07-03 19:22:00
Temat: Re: Wino musujące plus ....Od: "cherokee" <c...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Lolo" <l...@o...onet.pl> napisał w wiadomości
news:da8mih$n0f$1@nemesis.news.tpi.pl...
> składniki z głowy mi uleciały a chodzi o wino musujące + truskawki
> zmiksowane + chyba cukier + lód czy komuś coś to mówi i pomoże ;-)?
To po wycięciu pęcherzyka żółciowego można tak szybko jeść surowiznę (czyt.
truskawki)?
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-07-03 19:57:12
Temat: Re: Wino musujące plus ....Od: "Lolo" <l...@o...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Lia" <L...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:18a02ohhwte9f$.dlg@iska.from.poznan...
> Pół kilo truskawek, najlepiej murzynek miksujemy na masę z 2 łyżkami
> cukru.
> Do tego dodajemy szklankę - 2 wody mineralnej gazowanej - ma być
> takiej
> konsystencji, żeby się dało wciągać przez słomkę grubą.
> Do szklanki wysokiej wlewamy po 2 kieliszki (200ml?) wiśniówki (albo
> jakiegoś mocnego likieru wiśniowego jak wolimy słodziej), wkładamy po
> 3
> kostki lodu i dopełniamy truskawkowym musem."
Z lenistwa nie chciało mi się podjechać po wiśnióweczkę jutro spróbuję.
Dziś było tak na chybił trafił w sumie niezło Igristoje, truskawki,
cukier, cukier waniliowy kostki lodu, przyznaję się niezłe to było :-)
--
Pozdrawiam Lolo
L.O.L.O. Lifeform Optimized for Logical Observation
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-07-03 19:59:49
Temat: Re: Wino musujące plus .... [OT]Od: "Lolo" <l...@o...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Kamil Raczynski" <r...@r...yupe.net> napisał w
wiadomości news:da8q0n$ns3$1@inews.gazeta.pl...
> Ja ponad 6 lat temu. Jem teraz (i piję) wybitnie niezdrowo i żyję.
> Tak więc
> nie przejmuj się brakiem pęcherzyka. Po jakimś czasie będziesz mógł
> jeść
> "normalnie" :o)
Powiedz po jakim czasie coś smażonego rzuciłeś na ruszcik, ewentualnie
co z golonką i jak z fasolą ??
--
Pozdrawiam Lolo
L.O.L.O. Lifeform Optimized for Logical Observation
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-07-03 20:06:44
Temat: Re: Wino musujące plus ....Od: "Lolo" <l...@o...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "cherokee" <c...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:da9e6j$ade$1@nemesis.news.tpi.pl...
> To po wycięciu pęcherzyka żółciowego można tak szybko jeść surowiznę
> (czyt.
> truskawki)?
Ja jadłem truskawki już na czwarty dzień po usunięciu pęcherzyka z
cukrem i maślanką bez problemów się obyło, kawę zacząłem pic po
tygodniu teraz piję trzy dziennie zaznaczam, że zabieg miałem robiony
laparoskopem 8 czerwca jak do tej pory nie miałem żadnych
niepokojących objawów prócz ślinotoku przy czytaniu grupy :-)
--
Pozdrawiam Lolo
L.O.L.O. Lifeform Optimized for Logical Observation
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-07-04 01:29:37
Temat: Re: Wino musujące plus .... [OT]Od: "katarzynams" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Lolo" <l...@o...onet.pl> wrote in message
news:da9gdd$o2k$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Powiedz po jakim czasie coś smażonego rzuciłeś na ruszcik, ewentualnie co
> z golonką i jak z fasolą ??<
to wprawdzie nie jest temat grupy, ale nie lubie jak sie mity
rozpowszechniaja. Mozesz jesc wszystko spokojnie, tylko w rozsadnych
ilosciach. Zolc w woreczku byla magazynowana do trawienia tluszczu, wiec
fasola nie ma tu nic do rzeczy.
katarzyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |