Wirusy roslinne
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-22 17:38:52
Temat: Wirusy roslinneOd: "piochu" <nončindirizzo@non.scrivere> szukaj wiadomości tego autora
Witam, moze ktos wie, czy moga sie przenosic z woda do podlewania, np.
podczas recyklingu zakazonej wody, czy tez niezbedny jest czynnik
mechaniczny lub zwierzecy (zakazone narzedzia lub mszyce itp.) Mam na mysli
wirusy nie grzyby.
Pozdrawiam .
Piochu2
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-11-22 22:28:04
Temat: Re: Wirusy roslinneOd: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:MIIgf.1545$S6.23896@twister2.libero.it piochu
<nončindirizzo@non.scrivere> napisał(a):
> Witam, moze ktos wie, czy moga sie przenosic z woda do podlewania,
> np. podczas recyklingu zakazonej wody, czy tez niezbedny jest czynnik
> mechaniczny lub zwierzecy (zakazone narzedzia lub mszyce itp.) Mam
> na mysli wirusy nie grzyby.
>
Hejka. Nie mogą.
Pozdrawiam lakonicznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-23 15:48:02
Temat: Re: Wirusy roslinneOd: "piochu" <nončindirizzo@non.scrivere> szukaj wiadomości tego autora
Dzięki, to wielka ulga, bo mam mało deszczówki i muszę ją częściowo
"odzyskiwać" dla epifitów.
Pozdrawiam.
Piotr Drz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-23 18:15:54
Temat: Re: Wirusy roslinneOd: "Maria Maciąg" <maria@NO_SPAM_ciekawe-rosliny.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "piochu" <nončindirizzo@non.scrivere> napisał w wiadomości
news:Sa0hf.50693$65.1484053@twister1.libero.it...
> Dzięki, to wielka ulga, bo mam mało deszczówki i muszę ją częściowo
> "odzyskiwać" dla epifitów.
A jakie epifity masz? Pochwal się trochę :-). Może można je gdzieś zobaczyć?
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-23 19:08:49
Temat: Re: Wirusy roslinneOd: "piochu" <nončindirizzo@non.scrivere> szukaj wiadomości tego autora
Tak.., wlasciwie wszystko to storczyki. Nic nadzwyczajnego. Kilka
mieszanców, kilka gatunków, niektóre do ciepla, a inne do zimna. Z gatunków
kwitnie Aerangis biloba i wypuszcza kwiatostany Dendrobium kinigianum( jakos
szybko) Kwitna lub zaczynaja rózne falenki mieszance i Dendrobium z grupy
biggibum. Inne musza jeszcze poczekac kilka lat na kwitnienie, np
Sschomburgkia tibicinis x Laelia tenebrosa.
A tak nie na temat czy to moze ty Mario Szukalas Aqulegia canadensis, a moze
to kto inny juz nie pamietam. Ale mam i moge sie podzielic.
Pozdrawiam, Wlochy tez pod sniegiem.
PiotrDrz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-11-23 20:09:21
Temat: Re: Wirusy roslinneOd: "Maria Maciąg" <maria@NO_SPAM_ciekawe-rosliny.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "piochu" <nončindirizzo@non.scrivere> napisał w wiadomości
news:573hf.51017$65.1491088@twister1.libero.it...
> Tak.., wlasciwie wszystko to storczyki.
Wiem, pamiętam z innego wymiaru :-).
> Nic nadzwyczajnego.
Kilka
> mieszanców, kilka gatunków, niektóre do ciepla, a inne do zimna. Z
gatunków
> kwitnie Aerangis biloba i wypuszcza kwiatostany Dendrobium kinigianum(
jakos
> szybko).
Dlaczego? Ono potrafi kwitnąć od jesieni do wiosny. Moje też jest aktualnie
w kwiatach.
> Kwitna lub zaczynaja rózne falenki mieszance i Dendrobium z grupy
> biggibum. Inne musza jeszcze poczekac kilka lat na kwitnienie, np
> Sschomburgkia tibicinis x Laelia tenebrosa.
Pozostaje mi życzyć kwitnienia, bo generalnie Schomburgkie są uważane za
trudne. Ja nie miałam jeszcze okazji zmierzyć się z tym storczykiem. Może
kiedyś...Laelie mam, L. pumila własnie kwitnie.
> A tak nie na temat czy to moze ty Mario Szukalas Aqulegia canadensis, a
moze
> to kto inny juz nie pamietam. Ale mam i moge sie podzielic.
Tak, to ja szukałam. Wciąż ona jest u mnie na liście poszukiwanych. Cieszę
się ogromnie i chętnie się czymś zrewanżuję. Adres mojej strony pewnie
znasz. Aby do wiosny :-).
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |