Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Witajcie w kuchni!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Witajcie w kuchni!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 91


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-06-29 20:26:25

Temat: Witajcie w kuchni!
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Badinter, prywatnie matka trójki dzieci, rozgłos zdobyła już w roku 1980
'Historią miłości macierzyńskiej', w której dowodzi, że nie istnieje coś
takiego jak instynkt macierzyński. Jej zdaniem ludzie - kobiety i mężczyźni
tak samo - opiekują się swoimi (a czasem cudzymi) dziećmi z miłości,
przywiązania lub przez rozsądek, ale nie dlatego, że tak każe im instynkt.
W najnowszej książce powtarza tamtą tezę, lecz idzie o wiele dalej. Książka
to przede wszystkim portret pokolenia dzisiejszych młodych kobiet,
szczególnie mam. Jej zdaniem dwudziesto- i trzydziestoparolatki uginają się
pod ogromną presją, by być matkami idealnymi. Społeczeństwo stawia im coraz
bardziej wyśrubowane wymagania. W efekcie często wybierają pozostanie w
domu i służenie 'dziecku królowi', 'małemu tyranowi', jakim mimowolnie
stało się dziecko. Zeszły z drogi walki o równouprawnienie i możliwość
samorealizacji, co było tak ważne dla ich matek.

Dlaczego tak się dzieje? Winny jest kryzys gospodarczy, który według
Badinter trwa we Francji nieustannie od ponad trzech dziesięcioleci. Szok
naftowy w roku 1973 zakończył w Europie Zachodniej powojenny boom
gospodarczy, a rozpoczął okres wolniejszego wzrostu lub wręcz kryzysów,
którym we Francji stale towarzyszyło bezrobocie. Problemy gospodarcze i na
rynku pracy najbardziej dotknęły kobiety. To one częściej pracują na słabo
opłacanych stanowiskach, bez możliwości awansu. Jak tłumaczy w dziesiątkach
udzielonych w ostatnich tygodniach wywiadów, kobiety, mając do wyboru słabo
płatną pracę u pracodawcy, który może wyrzucić je 'jak chusteczkę do nosa',
albo pełnoetatową opiekę nad dzieckiem, wybierają często to drugie. Tym
bardziej że w przeciwnym razie tak jak ich matki pracowałyby de facto na
dwóch etatach - jednym w domu i jednym w pracy. Filozofka zwraca uwagę, że
80 proc. obowiązków domowych nadal spada na kobiety i liczba ta od dwóch
dziesięcioleci nie rusza się z miejsca."

"'Dziś oczekuje się od kobiety, że jednemu dziecku poświęci tyle troski co
kiedyś szóstce'. 'By mieć kwitnące dziecko, o jakim każdy marzy, matka musi
być cały czas do dyspozycji, musi organizować swoje życie według jego
potrzeb' - pisze. I dalej: 'Oto ironia historii: właśnie w momencie, gdy
kobietom na Zachodzie udało się wreszcie zwalczyć patriarchat, odnalazły w
swych domach nowego władcę! ( ) Zwiększające się zobowiązania wobec
niemowlaka i małego dziecka okazują się równie ograniczające, jeśli nie
bardziej, jak odwieczna wojna, którą macho prowadzą w domach i miejscach
pracy. Jednym można trzasnąć drzwiami w nos, drugim nie. Ta łagodna tyrania
obowiązków macierzyńskich nie jest nowa, ale znacznie się zaostrzyła, gdy w
siły znów urósł naturalizm. ( ) Mężczyźni nie musieli nawet ruszyć małym
palcem. To niewinne niemowlę mimo woli stało się najlepszym sojusznikiem
męskiej dominacji'."

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53664,8
060257,Kobiety_wracaja_do_kuchni.html

Natura zawsze upomni się o swoje, dziś będąc "tyranem" w postaci
dziecięcej. Tak czy siak więc - witajcie w kuchni, zbłąkane owieczki ;-PPP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-06-29 20:34:31

Temat: Re: Witajcie w kuchni!
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-06-29 22:26, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53664,8
060257,Kobiety_wracaja_do_kuchni.html
>
> Natura zawsze upomni się o swoje, dziś będąc "tyranem" w postaci
> dziecięcej. Tak czy siak więc - witajcie w kuchni, zbłąkane owieczki ;-PPP

A to nie zauważyłam, abym wyszła.

Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-06-29 21:17:11

Temat: Re: Witajcie w kuchni!
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 29 Jun 2010 22:34:31 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2010-06-29 22:26, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53664,8
060257,Kobiety_wracaja_do_kuchni.html
>>
>> Natura zawsze upomni się o swoje, dziś będąc "tyranem" w postaci
>> dziecięcej. Tak czy siak więc - witajcie w kuchni, zbłąkane owieczki ;-PPP
>
> A to nie zauważyłam, abym wyszła.
>
> Qra

No to nie do Ciebie, tyś Qra qchenna :-)
To do tych, co swoje dzieci jedynie na słoikowym żarełku hodują. Parę
takich "przerobiłam" na ludzi - ich dzieci od czasu wizyty u mnie domagały
się w domu już tylko normalnego jedzenia :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-06-29 21:20:27

Temat: Re: Witajcie w kuchni!
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:fl80leap3t4s$.17v1qb4zdnuh6.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 29 Jun 2010 22:34:31 +0200, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2010-06-29 22:26, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53664,8
060257,Kobiety_wracaja_do_kuchni.html
>>>
>>> Natura zawsze upomni się o swoje, dziś będąc "tyranem" w postaci
>>> dziecięcej. Tak czy siak więc - witajcie w kuchni, zbłąkane owieczki
>>> ;-PPP
>>
>> A to nie zauważyłam, abym wyszła.
>>
>> Qra
>
> No to nie do Ciebie, tyś Qra qchenna :-)
> To do tych, co swoje dzieci jedynie na słoikowym żarełku hodują. Parę
> takich "przerobiłam" na ludzi - ich dzieci od czasu wizyty u mnie domagały
> się w domu już tylko normalnego jedzenia :-)

Mój też? Nie jest cocacolowany?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-06-29 22:30:12

Temat: Re: Witajcie w kuchni!
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 29 Jun 2010 23:20:27 +0200, Panslavista napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:fl80leap3t4s$.17v1qb4zdnuh6.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 29 Jun 2010 22:34:31 +0200, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2010-06-29 22:26, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53664,8
060257,Kobiety_wracaja_do_kuchni.html
>>>>
>>>> Natura zawsze upomni się o swoje, dziś będąc "tyranem" w postaci
>>>> dziecięcej. Tak czy siak więc - witajcie w kuchni, zbłąkane owieczki
>>>> ;-PPP
>>>
>>> A to nie zauważyłam, abym wyszła.
>>>
>>> Qra
>>
>> No to nie do Ciebie, tyś Qra qchenna :-)
>> To do tych, co swoje dzieci jedynie na słoikowym żarełku hodują. Parę
>> takich "przerobiłam" na ludzi - ich dzieci od czasu wizyty u mnie domagały
>> się w domu już tylko normalnego jedzenia :-)
>
> Mój też? Nie jest cocacolowany?

Nie był u mnie, to nie wiem :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-06-30 03:56:23

Temat: Re: Witajcie w kuchni!
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Ikselka napisał(a):
> "Badinter, prywatnie matka tr�jki dzieci, rozg�os zdoby�a ju� w roku 1980
> 'Histori� mi�o�ci macierzy�skiej', w kt�rej dowodzi, �e nie istnieje
coďż˝
> takiego jak instynkt macierzy�ski. Jej zdaniem ludzie - kobiety i m�czy�ni
> tak samo - opiekuj� si� swoimi (a czasem cudzymi) dzie�mi z mi�o�ci,
> przywi�zania lub przez rozs�dek, ale nie dlatego, �e tak ka�e im instynkt.
> W najnowszej ksi��ce powtarza tamt� tez�, lecz idzie o wiele dalej.
Ksi��ka
> to przede wszystkim portret pokolenia dzisiejszych m�odych kobiet,
> szczeg�lnie mam. Jej zdaniem dwudziesto- i trzydziestoparolatki uginaj� si�
> pod ogromn� presj�, by by� matkami idealnymi. Spo�ecze�stwo stawia im
coraz
> bardziej wy�rubowane wymagania. W efekcie cz�sto wybieraj� pozostanie w
> domu i s�u�enie 'dziecku kr�lowi', 'ma�emu tyranowi', jakim mimowolnie
> sta�o si� dziecko. Zesz�y z drogi walki o r�wnouprawnienie i
mo�liwo��
> samorealizacji, co by�o tak wa�ne dla ich matek.
>
> Dlaczego tak si� dzieje? Winny jest kryzys gospodarczy, kt�ry wed�ug
> Badinter trwa we Francji nieustannie od ponad trzech dziesi�cioleci. Szok
> naftowy w roku 1973 zako�czy� w Europie Zachodniej powojenny boom
> gospodarczy, a rozpocz�� okres wolniejszego wzrostu lub wr�cz kryzys�w,
> kt�rym we Francji stale towarzyszy�o bezrobocie. Problemy gospodarcze i na
> rynku pracy najbardziej dotkn�y kobiety. To one cz�ciej pracuj� na s�abo
> op�acanych stanowiskach, bez mo�liwo�ci awansu. Jak t�umaczy w
dziesi�tkach
> udzielonych w ostatnich tygodniach wywiad�w, kobiety, maj�c do wyboru s�abo
> p�atn� prac� u pracodawcy, kt�ry mo�e wyrzuci� je 'jak chusteczk� do
nosa',
> albo pe�noetatow� opiek� nad dzieckiem, wybieraj� cz�sto to drugie. Tym
> bardziej �e w przeciwnym razie tak jak ich matki pracowa�yby de facto na
> dw�ch etatach - jednym w domu i jednym w pracy. Filozofka zwraca uwag�, �e
> 80 proc. obowi�zk�w domowych nadal spada na kobiety i liczba ta od dw�ch
> dziesi�cioleci nie rusza si� z miejsca."
>
> "'Dzi� oczekuje si� od kobiety, �e jednemu dziecku po�wi�ci tyle troski
co
> kiedy� sz�stce'. 'By mie� kwitn�ce dziecko, o jakim ka�dy marzy, matka
musi
> by� ca�y czas do dyspozycji, musi organizowa� swoje �ycie wed�ug jego
> potrzeb' - pisze. I dalej: 'Oto ironia historii: w�a�nie w momencie, gdy
> kobietom na Zachodzie uda�o si� wreszcie zwalczy� patriarchat, odnalaz�y w
> swych domach nowego w�adc�! ( ) Zwi�kszaj�ce si� zobowi�zania wobec
> niemowlaka i ma�ego dziecka okazuj� si� r�wnie ograniczaj�ce, je�li nie
> bardziej, jak odwieczna wojna, kt�r� macho prowadz� w domach i miejscach
> pracy. Jednym mo�na trzasn�� drzwiami w nos, drugim nie. Ta �agodna tyrania
> obowi�zk�w macierzy�skich nie jest nowa, ale znacznie si� zaostrzy�a, gdy
w
> si�y zn�w ur�s� naturalizm. ( ) M�czy�ni nie musieli nawet ruszy�
ma�ym
> palcem. To niewinne niemowl� mimo woli sta�o si� najlepszym sojusznikiem
> m�skiej dominacji'."
>
> http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53664,8
060257,Kobiety_wracaja_do_kuchni.html
>
> Natura zawsze upomni si� o swoje, dzi� b�d�c "tyranem" w postaci
> dzieci�cej. Tak czy siak wi�c - witajcie w kuchni, zb��kane owieczki ;-PPP

No i ma racje, forma macierzyństwa jest narzucona kobiecie przez
społeczeństwo, jakby to powiedział S. memy. Tobie tylko się wydaje, że
to twoje uczucia kierujesz na niemowle, nie nauczyło i uczy tych
zachowań społeczeństwo. No i kobiety będą rodziły co raz mniej, bo
żeby coś obecnie osiągnąć to trzeba sobie dużo czasu poświęcić, a
dziecko tą możliwość odbiera. Tak samo dziecko trzeba wykształcić,
więc fundusze i czas jemu poświęcony spowoduje ograniczanie ilości
dzieci. Dlatego tam gdzie kobiety rodzą na potęgę mamy slams, biedotę,
analfabetyzm, a dzieci albo zginą, albo dają dupy, albo handlują
narkotykami.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-06-30 08:29:31

Temat: Re: Witajcie w kuchni!
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 29 Jun 2010 20:56:23 -0700 (PDT), glob napisał(a):

> No i ma racje, forma macierzyństwa jest narzucona kobiecie przez
> społeczeństwo, jakby to powiedział S. memy. Tobie tylko się wydaje, że
> to twoje uczucia kierujesz na niemowle, nie nauczyło i uczy tych
> zachowań społeczeństwo.


Już Ty mi nie mów o moich uczuciach i co mi się wydaje. Znalazł się znawca
uczuć macierzyńskich.
"Moje" uczucia i rodzaj macierzyństwa narzucają mi tylko i wyłącznie moje
hormony, ludzko-zwierzęce. Jeśli którejś samiczce ich brak, to nie kocha
dziecka (człowiek-człowiek) ani się nim nie zajmuje, wręcz je porzuca - tak
jest też u zwierząt-zwierząt.

> No i kobiety będą rodziły co raz mniej, bo
> żeby coś obecnie osiągnąć to trzeba sobie dużo czasu poświęcić, a
> dziecko tą możliwość odbiera.

Nie dziecko, lecz system, w którym kobieta MUSI pracować, żeby rodzina
miała co jeść. A dokładnie system, który jej wmówił, że POWINNA pracować.
Tym samym osłabiając pozycję i możliwości, a w końcu i CHĘCI oraz MOTYWACJĘ
mężczyzny, który ani nie ma GDZIE pracować, zeby dość zarobić bo miejsce
zajmują kobiety ze swoją GORSZĄ pracą, a także NIE CHCE MU SIĘ BO PO CO,
skoro baba i dzieci urodzi,i ugotuje, i zarobi.

> Tak samo dziecko trzeba wykształcić,
> więc fundusze i czas jemu poświęcony spowoduje ograniczanie ilości
> dzieci.


Jak wyżej.

> Dlatego tam gdzie kobiety rodzą na potęgę mamy slams, biedotę,
> analfabetyzm, a dzieci albo zginą, albo dają dupy, albo handlują
> narkotykami.

Odwrotnie: tam, gdzie mężczyzna NIE MA już żadnej możliwości zarobkowania,
robi juz tylko dzieci. I tak będzie tam wszędzie, gdzie kobieta mu odbiera
ambicje.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-06-30 08:55:47

Temat: Re: Witajcie w kuchni!
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:a9xqphvaqcmw.r4wmwg8ws48u$.dlg@40tude.net...

> I tak będzie tam wszędzie, gdzie kobieta mu odbiera ambicje.

Dokładnie, tam gdzie Maruda miała wpływ zostałem wypchniety na margines.
Zmarnowałem sporo czasu, zdrowia, energii na to by przekonywać ją do
prostych postanowień, z których, już po zaangazowaniu sporych środków
wycofała się rakiem. Pozostały sprawy niedokończone, a życie uciekło...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-06-30 09:04:21

Temat: Re: Witajcie w kuchni!
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 30 Jun 2010 10:55:47 +0200, Panslavista napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:a9xqphvaqcmw.r4wmwg8ws48u$.dlg@40tude.net...
>
>> I tak będzie tam wszędzie, gdzie kobieta mu odbiera ambicje.
>
> Dokładnie, tam gdzie Maruda miała wpływ zostałem wypchniety na margines.
> Zmarnowałem sporo czasu, zdrowia, energii na to by przekonywać ją do
> prostych postanowień, z których, już po zaangazowaniu sporych środków
> wycofała się rakiem. Pozostały sprawy niedokończone, a życie uciekło...

Nie chodzi mi o nieumiejetność i niezgranie w relacjach małżeńskich, ale o
sprawy rozgrywajace się na poziomie systemowym, społecznym.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2010-06-30 09:51:21

Temat: Re: Witajcie w kuchni!
Od: Lolalny Lemur <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-06-30 11:04, Ikselka pisze:

<dziab>
No musisz kretyna na dziecięcą przerzucać koniecznie. Teraz cały wątek
muszę wywalić :/

--
Lemuria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Internauci z depresją! Nadchodzi ratunek!
Ależ facet ma niesamowita fantazję ...
Mesjasz narodow
SYLI
ZABUŚ, ZABUŚ...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »