Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wizyta prezydenta Trumpa w Polsce

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wizyta prezydenta Trumpa w Polsce

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 114


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2017-07-13 18:45:28

Temat: Re: Wizyta prezydenta Trumpa w Polsce
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 13 lipca 2017 14:05:52 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> <j...@o...pl> wrote in message
> news:1269075b-4b4e-4a19-996f-b1f3de4798fb@googlegrou
ps.com...
> > W dniu piątek, 7 lipca 2017 07:48:47 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> >> <j...@o...pl> wrote:
> >> > W dniu środa, 5 lipca 2017 13:12:44 UTC+2 użytkownik silvio balconetti
> >> > napisał:
> >> >> Am 05.07.2017 um 11:06 schrieb pinokio:
> >> >>> Dlaczego wizyta Trumpa w Polsce jest tak istotna.
> >> >>> http://telewizjarepublika.pl/dlaczego-wizyta-trumpa-
w-polsce-jest-tak-istotna-zobacz-ten-spot,50821.html
> >> >>>
> >> >>
> >> >> Wyspi sie i odpocznie (jetlag) przed spotkaniem z Putinem oraz Merkel
> >> >> i
> >> >> Macronem. ;-) Poza tym moze jakas Trump Tower zbuduje, a Ivanka jakas
> >> >> fabryke otworzy? ;-)
> >> >
> >> > po co kpisz?
> >> > sorki, nie kpisz, bo z przymruzeniem oka pisales4.
> >> >
> >> > Trump powiedzial tylko to,
> >> > co Duch Swiety, lub duch istot dobrej woli
> >> > przekazal, aby bylo powiedziane.
> >> > i chwala im wszystkim za to.
> >> >
> >> Trump? Duch Święty? Ty chyba mocno potłuczony jesteś.
> >
> > Duch Swiety mowi przez wielu ludzi, wielu pomaga, dla wielu jest
> > natchnieniem.
> > to zwykle, normalne rzeczy, ktore powinny byc oczywiste dla wszystkich.
>
> Duch Święty jest pojęciem bajkowym, wymyślonym.

:)))
tak, wymyślonym zwłaszcza przez tych, przez których przemawiał.
i tych, których we śnie i na jawie nauczał.

pozdrawiam,
jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2017-07-13 18:49:21

Temat: Re: Wizyta prezydenta Trumpa w Polsce
Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

<j...@o...pl> wrote:
> W dniu czwartek, 13 lipca 2017 14:04:35 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
>> <j...@o...pl> wrote in message
>> news:ba85b96f-ffe8-4632-b89b-05da531992f9@googlegrou
ps.com...
>>> W dniu piątek, 7 lipca 2017 07:48:48 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
>>>> <j...@o...pl> wrote:
>>>>> W dniu piątek, 7 lipca 2017 07:00:22 UTC+2 użytkownik j...@o...pl
>>>>> napisał:
>>>>>> W dniu środa, 5 lipca 2017 13:12:44 UTC+2 użytkownik silvio balconetti
>>>>>> napisał:
>>>>>>> Am 05.07.2017 um 11:06 schrieb pinokio:
>>>>>>>> Dlaczego wizyta Trumpa w Polsce jest tak istotna.
>>>>>>>> http://telewizjarepublika.pl/dlaczego-wizyta-trumpa-
w-polsce-jest-tak-istotna-zobacz-ten-spot,50821.html
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Wyspi sie i odpocznie (jetlag) przed spotkaniem z Putinem oraz Merkel
>>>>>>> i
>>>>>>> Macronem. ;-) Poza tym moze jakas Trump Tower zbuduje, a Ivanka jakas
>>>>>>> fabryke otworzy? ;-)
>>>>>>
>>>>>> po co kpisz?
>>>>>> sorki, nie kpisz, bo z przymruzeniem oka pisales4.
>>>>>>
>>>>>> Trump powiedzial tylko to,
>>>>>> co Duch Swiety, lub duch istot dobrej woli
>>>>>> przekazal, aby bylo powiedziane.
>>>>>> i chwala im wszystkim za to.
>>>>>
>>>>> ojejku, przepraszam Ciebie Duchu Swiety
>>>>> i Ciebie Duchu Istot Dobrej Woli.
>>>>> faktycznie, pomiedzy wami to zadne rozroznienie nie istnieje.
>>>>> jestem czlowiekiem, to bywa, ze niekiedy cos nie tak szybko sobie
>>>>> uswiadmie.
>>>>>
>>>> Lekarstwa Ci się skończyły, Jacku?
>>>
>>> nie wiedziałem, ze muszę jakieś zażywać:)
>>> ale dobrze, ze mówi mi to osoba tak bardzo obeznana w tym względzie:)
>>
>> No podstawą do wyjścia z choroby jest dobra diagnoza :-)
>
> ja zawsze, kiedy czuje sie chory, wskakuje do lozka pod koldre
> i sie wygrzewam tak mocno, na ile mnie tylko stac.

Nie o takiej chorobie mówiłem...

>> Co do Trumpa możesz być pewny że jest to człowiek który ma Ducha Świętego
>> tam gdzie słonko nigdy nie dochodzi...
>
> tam Ducha Świętego mieć nie można:)
> tym bardziej w przenośni.

Ależ można.

> zresztą nie jest najważniejsze, jak jest z Trumpem,
> bo może być tak, ze to doradcy mu przemówienie ułożyli.
> a było takie, jakie być powinno.

No on sam go nie napisał, jestem tego pewny.

> opowiem ci coś, choć przecież o to nie prosisz:)

Właściwie o nic nie prosiłem :-) Ale dzięki za opowieść :-)

> tej nocy/dnia w którym prezydent Trump miał przemawiać,
> siedziałem, jak zwykle i najczęściej, do godzin porannych.
> toteż z "rana" sobie smacznie spałem, bo spać tez bardzo
> lubię:), az tu przychodzi zona i mówi, żebym wstał,
> bo przecież Trump dziś przemawia.
> wymamrotałem: po co? przecież nic jeszcze nie powiedział,
> bo chyba bym wiedział.
> po jakimś, niestety nie wiem jakim - bo spałem, czasie
> słyszę: "independent voice". no to fajnie, myślę,
> jest tak, jak być powinno.
> bo musisz wiedzieć, ze choć języków obcych nie znam,
> to takie proste sformułowania i owszem.
> zresztą istota, która mnie informowała,
> tez takie proste rzeczy o mnie wie,
> ze przekazała i w języku, i w zasobie słownictwa,
> które mi jest dostępne, żeby wszystko było jasne i zrozumiale.
>
> chyba około 11-tej wstałem, ubrałem się, a ze dzień był ładny,
> to pojechałem przesadzać jeżyny, żeby rzadki wyrównać.
> i jak to przy pracy całkiem zapomniałem o tym przemówieniu.
> przyjeżdżam wieczorem do domu i coś mnie tknęło, ze przecież
> przemówienie Trumpa dziś było, wiec stwierdzam bardziej niż pytam:
> - i co, już przemawiał?
> - przemawiał.
> - i takie ładne, wolnościowe było?
> - jacku, było tak piękne, ze aż mi łzy popłynęły.
> przepiękne. bardzo podniosłe, patriotyczne. cudowne.

No obliczone było z wyrachowaniem aby właśnie wywrzeć takie wrażenie.

> pewnie, ze to przemówienie zawdzięczamy tez ludziom,
> ale bądź pewien, ze tez Duchowi Świętemu.
> tak po prostu jest i jest to normalne.
>

Nie mieszaj Ducha Świętego w ludzkie, polityczne, perfidnie wyrachowane
gierki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2017-07-13 20:28:18

Temat: Re: Wizyta prezydenta Trumpa w Polsce
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 13 lipca 2017 18:53:16 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> <j...@o...pl> wrote:
> > W dniu czwartek, 13 lipca 2017 14:04:35 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> >> <j...@o...pl> wrote in message
> >> news:ba85b96f-ffe8-4632-b89b-05da531992f9@googlegrou
ps.com...
> >>> W dniu piątek, 7 lipca 2017 07:48:48 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> >>>> <j...@o...pl> wrote:
> >>>>> W dniu piątek, 7 lipca 2017 07:00:22 UTC+2 użytkownik j...@o...pl
> >>>>> napisał:
> >>>>>> W dniu środa, 5 lipca 2017 13:12:44 UTC+2 użytkownik silvio balconetti
> >>>>>> napisał:
> >>>>>>> Am 05.07.2017 um 11:06 schrieb pinokio:
> >>>>>>>> Dlaczego wizyta Trumpa w Polsce jest tak istotna.
> >>>>>>>> http://telewizjarepublika.pl/dlaczego-wizyta-trumpa-
w-polsce-jest-tak-istotna-zobacz-ten-spot,50821.html
> >>>>>>>>
> >>>>>>>
> >>>>>>> Wyspi sie i odpocznie (jetlag) przed spotkaniem z Putinem oraz Merkel
> >>>>>>> i
> >>>>>>> Macronem. ;-) Poza tym moze jakas Trump Tower zbuduje, a Ivanka jakas
> >>>>>>> fabryke otworzy? ;-)
> >>>>>>
> >>>>>> po co kpisz?
> >>>>>> sorki, nie kpisz, bo z przymruzeniem oka pisales4.
> >>>>>>
> >>>>>> Trump powiedzial tylko to,
> >>>>>> co Duch Swiety, lub duch istot dobrej woli
> >>>>>> przekazal, aby bylo powiedziane.
> >>>>>> i chwala im wszystkim za to.
> >>>>>
> >>>>> ojejku, przepraszam Ciebie Duchu Swiety
> >>>>> i Ciebie Duchu Istot Dobrej Woli.
> >>>>> faktycznie, pomiedzy wami to zadne rozroznienie nie istnieje.
> >>>>> jestem czlowiekiem, to bywa, ze niekiedy cos nie tak szybko sobie
> >>>>> uswiadmie.
> >>>>>
> >>>> Lekarstwa Ci się skończyły, Jacku?
> >>>
> >>> nie wiedziałem, ze muszę jakieś zażywać:)
> >>> ale dobrze, ze mówi mi to osoba tak bardzo obeznana w tym względzie:)
> >>
> >> No podstawą do wyjścia z choroby jest dobra diagnoza :-)
> >
> > ja zawsze, kiedy czuje sie chory, wskakuje do lozka pod koldre
> > i sie wygrzewam tak mocno, na ile mnie tylko stac.
>
> Nie o takiej chorobie mówiłem...

doskonale zdaje sobie z tego sprawę, Przemku:)
ale jak już pisałem, zona mi żadnych tabletek nie aplikuje,
wiec stad wnioskuje, ze jestem dość zdrowy.
a ze "trochę" inaczej na świat patrze,
to raczej miej "zarzuty" do istot o wiele ode mnie mądrzejszych.
a najbardziej do tych dobrych, świetlistych.

(...)
> > zresztą nie jest najważniejsze, jak jest z Trumpem,
> > bo może być tak, ze to doradcy mu przemówienie ułożyli.
> > a było takie, jakie być powinno.
>
> No on sam go nie napisał, jestem tego pewny.

choć tu się w pełni zgadzamy;)


> > opowiem ci coś, choć przecież o to nie prosisz:)

> Właściwie o nic nie prosiłem :-) Ale dzięki za opowieść :-)

zawsze do usług. w miarę możliwości. i zdrowia, oczywiście :)


> > tej nocy/dnia w którym prezydent Trump miał przemawiać,
> > siedziałem, jak zwykle i najczęściej, do godzin porannych.
> > toteż z "rana" sobie smacznie spałem, bo spać tez bardzo
> > lubię:), az tu przychodzi zona i mówi, żebym wstał,
> > bo przecież Trump dziś przemawia.
> > wymamrotałem: po co? przecież nic jeszcze nie powiedział,
> > bo chyba bym wiedział.
> > po jakimś, niestety nie wiem jakim - bo spałem, czasie
> > słyszę: "independent voice". no to fajnie, myślę,
> > jest tak, jak być powinno.
> > bo musisz wiedzieć, ze choć języków obcych nie znam,
> > to takie proste sformułowania i owszem.
> > zresztą istota, która mnie informowała,
> > tez takie proste rzeczy o mnie wie,
> > ze przekazała i w języku, i w zasobie słownictwa,
> > które mi jest dostępne, żeby wszystko było jasne i zrozumiale.
> >
> > chyba około 11-tej wstałem, ubrałem się, a ze dzień był ładny,
> > to pojechałem przesadzać jeżyny, żeby rzadki wyrównać.
> > i jak to przy pracy całkiem zapomniałem o tym przemówieniu.
> > przyjeżdżam wieczorem do domu i coś mnie tknęło, ze przecież
> > przemówienie Trumpa dziś było, wiec stwierdzam bardziej niż pytam:
> > - i co, już przemawiał?
> > - przemawiał.
> > - i takie ładne, wolnościowe było?
> > - jacku, było tak piękne, ze aż mi łzy popłynęły.
> > przepiękne. bardzo podniosłe, patriotyczne. cudowne.

> No obliczone było z wyrachowaniem aby właśnie wywrzeć takie wrażenie.

tak, masz racje. tak jak z wyrachowaniem wyliczone było,
ze dziki Trump nie ma żadnych szans z ułożoną Hilary wygrać
i zostać Prezydentem Stanów Zjednoczonych.
oglądałeś nocno/ranna transmisje wyborów prezydenckich?
ja oglądałem w tvn-ie i widziałem, jak cale te ich
wyliczenia diabli biorą, jak "konwulsyjnie" się wiercą,
na te wszystkie ich tiki nerwowe, spazmy, oczu przecieranie,
przerażenie, niedowierzanie. bo przecież, jak to możliwe,
ze w tych wszystkich ich przedwyborczych symulacjach
Trump miał tylko jedną, jedyną ścieżkę na kilkadziesiąt,
żeby moc wygrać. a wygrał nawet nie tą, którą dopuszczali.

a ja tylko prosiłem, aby kłamczuszka nie wygrała.
zresztą jak zapewne wielu ludzi na świecie,
a zwłaszcza w Polsce.

pewnie, ze Trump nie jest człowiekiem doskonałym,
ale tez wie, jak bardzo dużo Polakom zawdzięcza.
choć nie da się tego udowodnić.
i to właśnie jest cudowne.

> > pewnie, ze to przemówienie zawdzięczamy tez ludziom,
> > ale bądź pewien, ze tez Duchowi Świętemu.
> > tak po prostu jest i jest to normalne.
> >
>
> Nie mieszaj Ducha Świętego w ludzkie, polityczne, perfidnie wyrachowane
> gierki.

to jednak, Przemku, dopuszczasz możliwość,
ze Duch Sowiety (o zobacz, do Sowietów przy okazji napisało się samo)
nie jest jakąś tam wymyśloną postacią:)

serdecznie,
jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2017-07-13 21:27:08

Temat: Re: Wizyta prezydenta Trumpa w Polsce
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 10 lipca 2017 09:15:32 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 2017-07-09 o 19:49, i...@g...pl pisze:
> >> Dlaczego wizyta prezydenta Trumpa w Polsce jest tak istotna
> >
> > Dlatego, żeby tzw. "demokratyczny świat" miał wreszcie NALEŻYTY pogląd względem
POprawiania naszej demokracji:
>
> w której łamane są prawa człowieka, a rządzący przymykają oczy na
> rodzący się faszyzm i próbują narzucić NALEŻYTE poglądy każdemu, bo
> zrozumienie podstawowych rzeczy przerasta możliwości intelektualne
> głosujących na pislam i tych w ogóle niegłosujących.
>
> Niestety miernoty umysłowe rządzą nie tylko w Polsce.

przestań, Piotrze.
ktoś tu niedawno z bliskiej tobie opcji światopoglądowej materiał
o Kaczyńskim-Unabomberze wklejał. jaki on miał tytuł? doktora? profesora?
w każdym razie bardzo wykształcony człowiek, a morderca jednak.

naprawdę nie jest tak ważne, czy ktoś więcej, czy mniej wiedzy posiada,
ale na jakim poziomie pomiędzy złem a dobrocią się znajduje.

to przecież oczywiste:)


> https://superhistoria.pl/33413/Za-trudna-i-kontrower
syjna-Turcja-rezygnuje-z-nauki-teorii-ewolucji.html

artykułu nie czytałem, bo tytuł dość mówi.
co tu powiedzieć?
myli się ten, co ewolucji nie uznaje
i myli ten, co w wyższe istoty duchowe nie wierzy.

bo i jedno, i drugie, jest prawdą.
i to, ze nie ma sprzeczności miedzy ewolucją i Bogiem.

to też oczywiste.

pozdrawiam,
jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2017-07-13 21:45:06

Temat: Re: Wizyta prezydenta Trumpa w Polsce
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-07-13 o 18:33, j...@o...pl pisze:

> niekiedy, moze ze dwa razy, nawet Boga poprosilem,
> ale tak za czesto to za bardzo po prostu nie wypada,
> bo przeciez nie wiem, czy dla mnie czy kogos innego
> tej dobrej energii starczy, kiedy bedzie bardziej potrzebna.
> oczywiscie mysle, ze u Boga jest niewyczerpalna, ale pewnosci
> przeciez nie mam, choc bylbym zaskoczony, gdyby bylo inaczej.

No to czemu się krępujesz? Proś ile wlezie. Energii nie zabraknie :)

> wymamrotałem: po co? przecież nic jeszcze nie powiedział,
> bo chyba bym wiedział.
> po jakimś, niestety nie wiem jakim - bo spałem, czasie
> słyszę: "independent voice". no to fajnie, myślę,
> jest tak, jak być powinno.
> bo musisz wiedzieć, ze choć języków obcych nie znam,
> to takie proste sformułowania i owszem.
> zresztą istota, która mnie informowała,
> tez takie proste rzeczy o mnie wie,
> ze przekazała i w języku, i w zasobie słownictwa,
> które mi jest dostępne, żeby wszystko było jasne i zrozumiale.

Jaka istota cię poinformowała?

> chyba około 11-tej wstałem, ubrałem się, a ze dzień był ładny,
> to pojechałem przesadzać jeżyny, żeby rzadki wyrównać.
> i jak to przy pracy całkiem zapomniałem o tym przemówieniu.
> przyjeżdżam wieczorem do domu i coś mnie tknęło, ze przecież
> przemówienie Trumpa dziś było, wiec stwierdzam bardziej niż pytam:
> - i co, już przemawiał?
> - przemawiał.
> - i takie ładne, wolnościowe było?
> - jacku, było tak piękne, ze aż mi łzy popłynęły.
> przepiękne. bardzo podniosłe, patriotyczne. cudowne.

Z istotą tak sobie porozmawiałeś?
Aż się wzruszyłem czytając o tych łzach... :)

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2017-07-13 23:20:29

Temat: Re: Wizyta prezydenta Trumpa w Polsce
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 13 lipca 2017 21:45:08 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 2017-07-13 o 18:33, j...@o...pl pisze:
>
> > niekiedy, moze ze dwa razy, nawet Boga poprosilem,
> > ale tak za czesto to za bardzo po prostu nie wypada,
> > bo przeciez nie wiem, czy dla mnie czy kogos innego
> > tej dobrej energii starczy, kiedy bedzie bardziej potrzebna.
> > oczywiscie mysle, ze u Boga jest niewyczerpalna, ale pewnosci
> > przeciez nie mam, choc bylbym zaskoczony, gdyby bylo inaczej.
>
> No to czemu się krępujesz? Proś ile wlezie. Energii nie zabraknie :)

pewnie masz racje, ale byłoby mi głupio po prostu.
takie to jakieś mało stosowne, przynajmniej w moim przypadku.
i tak Mu przecież wiele zawdzięczam, może nie wszystko,
bo wielu ludziom tez przecież coś, ale jakoś tak w sobie czuje,
ze nie należy Mu każdym skaleczonym paluszkiem głowy zawracać.
na pewno zwrócę się, kiedy naprawdę będę Go potrzebował
i uznam, ze to jedyna szansa albo ze na coś jeszcze nie czas.

>
> > wymamrotałem: po co? przecież nic jeszcze nie powiedział,
> > bo chyba bym wiedział.
> > po jakimś, niestety nie wiem jakim - bo spałem, czasie
> > słyszę: "independent voice". no to fajnie, myślę,
> > jest tak, jak być powinno.
> > bo musisz wiedzieć, ze choć języków obcych nie znam,
> > to takie proste sformułowania i owszem.
> > zresztą istota, która mnie informowała,
> > tez takie proste rzeczy o mnie wie,
> > ze przekazała i w języku, i w zasobie słownictwa,
> > które mi jest dostępne, żeby wszystko było jasne i zrozumiale.

> Jaka istota cię poinformowała?

nie mam pojęcia:)
nie przedstawiła się:)


> > chyba około 11-tej wstałem, ubrałem się, a ze dzień był ładny,
> > to pojechałem przesadzać jeżyny, żeby rzadki wyrównać.
> > i jak to przy pracy całkiem zapomniałem o tym przemówieniu.
> > przyjeżdżam wieczorem do domu i coś mnie tknęło, ze przecież
> > przemówienie Trumpa dziś było, wiec stwierdzam bardziej niż pytam:
> > - i co, już przemawiał?
> > - przemawiał.
> > - i takie ładne, wolnościowe było?
> > - jacku, było tak piękne, ze aż mi łzy popłynęły.
> > przepiękne. bardzo podniosłe, patriotyczne. cudowne.

> Z istotą tak sobie porozmawiałeś?

nie, zawiadomiła mnie po prostu. oczywiście zaraz skojarzyło się
z "independent day", bo to znany tytuł. pomyślałem sobie tylko,
ze muszę to dobrze zapamiętać. przepuściłem wiec kilka razy
w półświadomości coś w rodzaju: nie dej tylko wojs, nie dzień tylko głos,
zrobiło się przyjemnie i znów zasnąłem całkowicie do czasu aż się obudziłem.
naprawdę nic nadzwyczajnego, poza tym, ze ona musiała już wiedzieć,
czym lub o czym przemówienie Trumpa będzie.
wiec, jak juz pisalem wczesniej, ucieszylem sie i to wszystko.

> Aż się wzruszyłem czytając o tych łzach... :)

wzruszenie to piękna cecha. przynależna istotom pięknym.

pozdrawiam,
jacek

aha, jeszcze jedna sprawa; pamiętam, ze wówczas myślałem,
ze to przemówienie pewnie właśnie się odbywa, wiec przyjąłem to
jako normalne, uprzejme, życzliwe powiadomienie, ze wszystko jest
ok.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2017-07-14 00:40:06

Temat: Re: Wizyta prezydenta Trumpa w Polsce
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-07-13 o 23:20, j...@o...pl pisze:
> W dniu czwartek, 13 lipca 2017 21:45:08 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:

>>
>> No to czemu się krępujesz? Proś ile wlezie. Energii nie zabraknie :)
(...)
>> Jaka istota cię poinformowała?
>
> nie mam pojęcia:)
> nie przedstawiła się:)
>
>> Z istotą tak sobie porozmawiałeś?
>
> nie, zawiadomiła mnie po prostu.
(...)
>> Aż się wzruszyłem czytając o tych łzach... :)
>
> wzruszenie to piękna cecha. przynależna istotom pięknym.

https://forum.abczdrowie.pl/forum-psychologia/586676
,nie-rozumiem-zartow-i-sarkazmu

"Brak rozumienia sarkazmu, ironii, żartu, nierozumienie sytuacji
społecznych rzeczywiście jest jednym z objawów zespołu Aspergera."

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2017-07-14 00:47:47

Temat: Re: Wizyta prezydenta Trumpa w Polsce
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora


> > > przyjeżdżam wieczorem do domu i coś mnie tknęło, ze przecież
> > > przemówienie Trumpa dziś było, wiec stwierdzam bardziej niż pytam:
> > > - i co, już przemawiał?
> > > - przemawiał.
> > > - i takie ładne, wolnościowe było?
> > > - jacku, było tak piękne, ze aż mi łzy popłynęły.
> > > przepiękne. bardzo podniosłe, patriotyczne. cudowne.
>
> > Z istotą tak sobie porozmawiałeś?

oj, przepraszam. to o to ci chodzilo.
no tak, to dla mnie jasne, ze jak przyjezdzam do domu,
to rozmawiam z zona. dopiero teraz zauwazylem,
ze tego nie napisalem. a ci skad niby o tym wiedziec.
dlatego tez zdziwilem sie troche twoim pytaniem,
ale przyjalem, ze pewnie sobie podkpiwasz, albo cos w tym stylu.
bo wiadomo, ze z ludzmi, zwlaszcza w internecie, to roznie bywa.

w ogole to dopiero dzis, gdy zaczalem to opisywac,
dopytalem sie zony, o ktorej to przemowienie wlasciwie bylo.
bo wowczas to odebralem o 11:06 od firmy Agronas(sprawdzilem wlasnie
na komorce)telefon, ze za 30-40 minut beda na miejscu spotkania,
to szybciutko ogolilem sie, w samochod i w droge. a pozniej
do tych jezynek, o czym juz pisalem, no i tak wlasciwie
to tylko dlatego, ze dzis tu z Wami pisze, uswiadomilem sobie,
ze podczas przemowienia, to ja juz dawno bylem na nogach,
a powiadomienie bylo duzo wczesniej. chyba po prostu za bardzo
przywykłem do rożnych, dziwnych zdarzeń.
postaram sie byc bardziej spostrzegawczy:)

pozdrawiam,
jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2017-07-14 00:53:25

Temat: Re: Wizyta prezydenta Trumpa w Polsce
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 14 lipca 2017 00:40:09 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:

> https://forum.abczdrowie.pl/forum-psychologia/586676
,nie-rozumiem-zartow-i-sarkazmu

> "Brak rozumienia sarkazmu, ironii, żartu, nierozumienie sytuacji
> społecznych rzeczywiście jest jednym z objawów zespołu Aspergera."

wzruszenie to piękna cecha. przynależna istotom pięknym.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2017-07-14 01:18:25

Temat: Re: Wizyta prezydenta Trumpa w Polsce
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 14 lipca 2017 00:40:09 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:


> "Brak rozumienia sarkazmu, ironii, żartu, nierozumienie sytuacji
> społecznych rzeczywiście jest jednym z objawów zespołu Aspergera."

wiesz co? jednak przemyślałem sprawę:

"Do znanych na całym świecie osób, które miały objawy zespołu Aspergera należą
między innymi: Thomas Jefferson, Albert Einstein, Wolfgang Amadeus Mozart
oraz polska noblistka Maria Curie-Skłodowska."

to ja jednak zapisze się, jeśli już tak nalegasz, do tego Zespołu Aspergera:)
jako uczestnik honorowy. może być?

pozdrawiam,
jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Szatański solipsyzm
100 miliardów od Facebooka?
Hidden Brain - "Schadenfacebook"
"Revisiting the fault line"
Hidden Brain - "Is he Muslim?"

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »