« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-09-03 09:15:42
Temat: Re: Wnerw
Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
news:i5qdus$qhj$1@speranza.aioe.org...
Witaj Pimpuś :-)
> Wczoraj odnioslem wrazenie, ze moja znajoma probowala mnie chyba
> opierdzielic, z czym raczej nie miewam na codzien do czynienia.
> Wiec zapytalem ja o to i czy ma jakis problem.
> Troche sie zmieszala i powiedziala, ze maz wytracil ja troche z rownowagi
> i byl niezbyt przyjemny, co uwaga: coraz czesciej sie jemu zdarza.
> Przyznam, ze dla mnie jest to troche dziwne wsrod wyksztalconych i
> inteligentych ludzi.
> Kiedy ja zaczynam odczuwac irytacje to najpierw uswiadamiama sobie ten
> fakt, a potem odrazu uswiadamiam sobie, ze to jest troche zenujace i
> automatycznie przestaje odczuwac irytacje.
Czyli sam sobie (świadomie?) blokujesz pewne uczucia...
> Podejrzewam, ze gdybym pozwolil na to, zeby irytacja we mnie rosla to
> potem moglaby byc dosc klopotliwa do opanowania i w dodatku moglaby mi sie
> to potem przydarzac coraz czesciej.
Zależy co byś z nią zrobił.
Czy pozwolił jej urosnąć do rozmiarów wieży Eiffla, czy po prostu dał jej
zdrowy wyraz, bo przecież irytacja nie wzieła się znikąd (czyba że masz
męski odpowiednik PMS, wtedy radziłabym... obsmiać się z samego siebie).
Emocje nie są i nigdy nie będą niczym złym.
A zycie to nie tylko głaskanie się po czubkach. Zresztą czasami zdrowe
wkurzenie drugiej strony robi jej bardzo dobrze :-))).
> Czemu wiec ludzie toleruja swoja irytacje i innych, ktorzy kieruja ja w
> ich strone?
> Jakies pomysly?
> Lebowski
>
Zwiedzasz krainę emocji?
Ciekawa jestem jakie będziesz mieć obserwacje.... Bo chyba terra incognita,
c'nie?
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-09-03 10:01:02
Temat: Re: Wnerw
Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
news:i5qgj6$u97$1@speranza.aioe.org...
>W dniu 2010-09-03 11:15, Vilar pisze:
>
>
>> Emocje nie są i nigdy nie będą niczym złym.
>> A zycie to nie tylko głaskanie się po czubkach. Zresztą czasami zdrowe
>> wkurzenie drugiej strony robi jej bardzo dobrze :-))).
>
> Pomijajac jakies dziwne tresci i skojarzenia to ciekawe, jak definiujesz
> sobie wobec tego lub rozumiesz irytacje w swietle jej genezy, a nie stanu
> emocjonalnego, ktory juz zostal wywolany i objawia sie wlasnie irytacja?
> Nie wydaje ci sie ona troche nieprawidlowa reakcja na jakies bodzce lub
> sytuacje, a w szczegolnosci irracjonalna, poniewaz jest raczej
> destruktywna niz konstruktywna w swoich efektach?
> Lebowski
>
Czemu nieprawidłowa?
To po prostu reakcja.....
Natomiast ciekawe jest to, co ktoś z nią zrobi...
- można stłumić, ale wtedy traci się pewną informację (co i dlaczego mnie
wkurzyło) oraz zdrowe (moim zdaniem) relacje z otoczeniem, bo jednak coś
musiało irytację wywołać, więc dlaczego?
- można "zmagazynować w składziku" i poczekać, aż urośnie do odpowiednich
rozmiarów, żeby zrobić horrendalną awanturkę.
(czy tłumienie i magazynowanie to to samo?)
- można olać (bo emocje, jak wiadomo, zmienne są i nie wszystkie zasługują
na uwagę)
Teraz, czy destruktywna, hmmm....
Z punktu widzenia emocji, czasami wywołanie bardzo destrukcyjnych emocji u
partnera jest ...bardzo konstruktywne :-))))
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-09-03 10:19:38
Temat: Re: Wnerw
Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
news:i5qhqg$vvc$1@speranza.aioe.org...
>W dniu 2010-09-03 12:01, Vilar pisze:
>>
>> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
>> news:i5qgj6$u97$1@speranza.aioe.org...
>>> W dniu 2010-09-03 11:15, Vilar pisze:
>>>
>>>
>>>> Emocje nie są i nigdy nie będą niczym złym.
>>>> A zycie to nie tylko głaskanie się po czubkach. Zresztą czasami zdrowe
>>>> wkurzenie drugiej strony robi jej bardzo dobrze :-))).
>>>
>>> Pomijajac jakies dziwne tresci i skojarzenia to ciekawe, jak
>>> definiujesz sobie wobec tego lub rozumiesz irytacje w swietle jej
>>> genezy, a nie stanu emocjonalnego, ktory juz zostal wywolany i objawia
>>> sie wlasnie irytacja?
>>> Nie wydaje ci sie ona troche nieprawidlowa reakcja na jakies bodzce
>>> lub sytuacje, a w szczegolnosci irracjonalna, poniewaz jest raczej
>>> destruktywna niz konstruktywna w swoich efektach?
>>> Lebowski
>>>
>>
>> Czemu nieprawidłowa?
>> To po prostu reakcja.....
>
> Chociazby dlatego nieprawidlowa, ze u jednego czlowieka dana sytuacja
> wzbudzi irytacje, a u innego nie lub nawet calkiem inna emocje.
> Wiec zakaladam, ze jeden z nich reaguje prawidlowo i obstawiam raczej
> tego, ktory przynajmniej sie nie irytuje.
> To ja tu narobilem sobie apetytu na jakies fajne i blyskotliwe pomysly, a
> widze ze musze sam, w dodatku lopatologicznie tlumaczyc jakies podstawy
> logiki :(
> Lebowski
>
Pimpuś, bez pakietów proszę.
W emocjach najbardziej smakowite jest to, że są: u każdego inne (bo jesteśmy
unikalnym zbiorem cech, wspomnień, skojarzeń, hormonów, przekaźników,
połączeń nerwowych itd.), są ulotne i nietrwałe, a tak bardzo potrafią nam
zmienić, uprzyjemnić lub uprzykrzyć życie.
Szukasz reguł - a tu reguł nie ma. Więc nie ma reakcji prawidłowych lub nie.
Wkurz się może raz a dobrze i poobserwuj efekty u siebie i u innych. Potem
pogadamy,
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-09-03 11:11:12
Temat: Re: Wnerw
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:i5qi3s$bpv$1@news.onet.pl...
>
> Szukasz reguł - a tu reguł nie ma.
Są.
> Więc nie ma reakcji prawidłowych lub nie.
Są.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-09-03 11:12:12
Temat: Re: Wnerw
Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
news:i5qhqg$vvc$1@speranza.aioe.org...
>W dniu 2010-09-03 12:01, Vilar pisze:
>>
>> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
>> news:i5qgj6$u97$1@speranza.aioe.org...
>>> W dniu 2010-09-03 11:15, Vilar pisze:
>>>
>>>
>>>> Emocje nie są i nigdy nie będą niczym złym.
>>>> A zycie to nie tylko głaskanie się po czubkach. Zresztą czasami zdrowe
>>>> wkurzenie drugiej strony robi jej bardzo dobrze :-))).
>>>
>>> Pomijajac jakies dziwne tresci i skojarzenia to ciekawe, jak
>>> definiujesz sobie wobec tego lub rozumiesz irytacje w swietle jej
>>> genezy, a nie stanu emocjonalnego, ktory juz zostal wywolany i objawia
>>> sie wlasnie irytacja?
>>> Nie wydaje ci sie ona troche nieprawidlowa reakcja na jakies bodzce
>>> lub sytuacje, a w szczegolnosci irracjonalna, poniewaz jest raczej
>>> destruktywna niz konstruktywna w swoich efektach?
>>> Lebowski
>>>
>>
>> Czemu nieprawidłowa?
>> To po prostu reakcja.....
>
> Chociazby dlatego nieprawidlowa, ze u jednego czlowieka dana sytuacja
> wzbudzi irytacje, a u innego nie lub nawet calkiem inna emocje.
Owszem.
> Wiec zakaladam, ze jeden z nich reaguje prawidlowo i obstawiam raczej
> tego, ktory przynajmniej sie nie irytuje.
A to bzdura jest.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2010-09-03 12:12:20
Temat: Re: Wnerw
Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
news:i5qn5n$8d6$1@speranza.aioe.org...
>W dniu 2010-09-03 13:12, Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
>> news:i5qhqg$vvc$1@speranza.aioe.org...
>>> W dniu 2010-09-03 12:01, Vilar pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
>>>> news:i5qgj6$u97$1@speranza.aioe.org...
>>>>> W dniu 2010-09-03 11:15, Vilar pisze:
>>>>>
>>>>>
>>>>>> Emocje nie są i nigdy nie będą niczym złym.
>>>>>> A zycie to nie tylko głaskanie się po czubkach. Zresztą czasami
>>>>>> zdrowe
>>>>>> wkurzenie drugiej strony robi jej bardzo dobrze :-))).
>>>>>
>>>>> Pomijajac jakies dziwne tresci i skojarzenia to ciekawe, jak
>>>>> definiujesz sobie wobec tego lub rozumiesz irytacje w swietle jej
>>>>> genezy, a nie stanu emocjonalnego, ktory juz zostal wywolany i objawia
>>>>> sie wlasnie irytacja?
>>>>> Nie wydaje ci sie ona troche nieprawidlowa reakcja na jakies bodzce
>>>>> lub sytuacje, a w szczegolnosci irracjonalna, poniewaz jest raczej
>>>>> destruktywna niz konstruktywna w swoich efektach?
>>>>> Lebowski
>>>>>
>>>>
>>>> Czemu nieprawidłowa?
>>>> To po prostu reakcja.....
>>>
>>> Chociazby dlatego nieprawidlowa, ze u jednego czlowieka dana sytuacja
>>> wzbudzi irytacje, a u innego nie lub nawet calkiem inna emocje.
>>
>> Owszem.
>>
>>> Wiec zakaladam, ze jeden z nich reaguje prawidlowo i obstawiam raczej
>>> tego, ktory przynajmniej sie nie irytuje.
>>
>> A to bzdura jest.
>
> A wiec bzdura, tak?
> I co, dasz rade to jakos uzasadnic, czy nie trafilem w gust?
> A moze uwazasz, ze irytacja to zdrowy i pozyteczny stan emocjonalny?
Dokladnie tak uwazam. Ma swoja funkcje i zostala wyksztalcona ewolucyjnie. Z
jednej strony daje nam silna motywacje do okreslonych dzialan, z drugiej
jest niezlym sygnalem dla otoczenia, ze dana sytuacja jest powyzej progu
naszej tolerancji.
Napieraj.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2010-09-03 13:10:46
Temat: Re: Wnerw
Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
news:i5qq0c$crq$1@speranza.aioe.org...
>W dniu 2010-09-03 14:12, Ghost pisze:
>
>> Dokladnie tak uwazam. Ma swoja funkcje i zostala wyksztalcona
>> ewolucyjnie.
>
> To jedynie swiadczy o tym, ze jest etapem przejsciowym, chyba z swoja
> ewolucje juz zakonczyles i jestes usatysfakcjonowany z tej funkcji i jej
> dzialania.
Ludzie nie ewoluuja, ewoluuje gatunek ludzki. Ile masz lat?
>> Z jednej strony daje nam silna motywacje do okreslonych dzialan,
>
> Byc moze do jakiejs zemsty, rewanzu czy ambicjonalnego wyscigu szczurow,
> choc nie jestem pewien, czy tymi dzialaniami jestem zainteresowany i czy
> motywuje wogole do jakichs bardziej wartosciowych dzialan.
> Chyba ze masz jakies inne na mysli?
Czy Ty jestes Piotr Zawodny? Bo intelektualnie zdajesz sie byc na jego
poziomie.
Odpowiedz brzmi: irytacja motywuje do natychmiastowych dzialan, majacych na
celu uniknac danej sytuacji tu i teraz, a przede wszystkim na przyszlosc.
>> z drugiej jest niezlym sygnalem dla otoczenia, ze dana sytuacja
>> jest powyzej progu naszej tolerancji.
>
> Z tego co zaobserwowalem, sygnaly nie oparte na irytacji i pozbawione
> oznak irytacji sa o wiele bardziej skuteczne i satysfakcjonujace
> emocjonalnie, ale to chyba rzecz gustu, co kto lubi.
Nieprawda.
> Bo furiat chyba faktycznie musi lubic swoja wieczna zlosc, inaczej nie
> bylby przeciez furiatem.
Nie musi. Twoje naiwne potrzeganie emocji ludzkich i wplywu nan rozumu
swiadcza o braku doswiadczenia i dosc elementarnej wiedzy. W razie konfluktu
rozumu i emocji, z reguly wygrywaja emocje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2010-09-03 15:07:54
Temat: Re: Wnerw
Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
news:i5r168$oqq$1@speranza.aioe.org...
>W dniu 2010-09-03 15:10, Ghost pisze:
>>
>> Odpowiedz brzmi: irytacja motywuje do natychmiastowych dzialan, majacych
>> na celu uniknac danej sytuacji tu i teraz, a przede wszystkim na
>> przyszlosc.
>
> No coz, chyba jednak wole miec do czynienia z ludzmi, ktorzy uwazaja, ze w
> takich sytuacjach znacznie lepiej sprawdza sie jednak opanowanie.
> Jak chcesz sobie promowac irytacje w ten sposob to polecam konwersacje z
> globem.
To, co Ty wolisz, nie ma znaczenia. Jesli wyczytales, ze promuje irytacje,
to jestes po prostu glupcem.
>>>> z drugiej jest niezlym sygnalem dla otoczenia, ze dana sytuacja
>>>> jest powyzej progu naszej tolerancji.
>>>
>>> Z tego co zaobserwowalem, sygnaly nie oparte na irytacji i pozbawione
>>> oznak irytacji sa o wiele bardziej skuteczne i satysfakcjonujace
>>> emocjonalnie, ale to chyba rzecz gustu, co kto lubi.
>>
>> Nieprawda.
>>
>>> Bo furiat chyba faktycznie musi lubic swoja wieczna zlosc, inaczej nie
>>> bylby przeciez furiatem.
>>
>> Nie musi. Twoje naiwne potrzeganie emocji ludzkich i wplywu nan rozumu
>> swiadcza o braku doswiadczenia i dosc elementarnej wiedzy. W razie
>> konfluktu rozumu i emocji, z reguly wygrywaja emocje.
>
> Biedny jest troche ten Twoj punkt widzenia, a argumenty jeszcze
> biedniejsze i jakos chyba nie mam juz ochoty wyciagac ich z Ciebie wiecej.
Acha.
> Dlatego chyba pozostawie juz Twoja probe dialogu z Twoim gatunkiem, ktory
> tak pieknie Ci wyewoluowal. I w przyslosci nie musisz zaraz oceniac moich
> wypowiedzi jako bzdury, poniewaz Twoje kryteria juz az nadto wyraznie
> zdeterminowaly mi Twoj punkt widzenia.
Nie irytuj sie tak, wszak rozumowo powinienes to sobie wytlumaczyc. A tak to
Ci belkot tylko wychodzi.
Coz, kolejny (a moze ten sam?), na ktorego szkoda czasu. PLONK.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2010-09-03 17:00:36
Temat: Re: Wnerw
Lebowski napisał(a):
> W dniu 2010-09-03 15:10, Ghost pisze:
> >
> > Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
> > news:i5qq0c$crq$1@speranza.aioe.org...
> >> W dniu 2010-09-03 14:12, Ghost pisze:
> >>
> >>> Dokladnie tak uwazam. Ma swoja funkcje i zostala wyksztalcona
> >>> ewolucyjnie.
> >>
> >> To jedynie swiadczy o tym, ze jest etapem przejsciowym, chyba z swoja
> >> ewolucje juz zakonczyles i jestes usatysfakcjonowany z tej funkcji i
> >> jej dzialania.
> >
> > Ludzie nie ewoluuja, ewoluuje gatunek ludzki. Ile masz lat?
> >
> >>> Z jednej strony daje nam silna motywacje do okreslonych dzialan,
> >>
> >> Byc moze do jakiejs zemsty, rewanzu czy ambicjonalnego wyscigu
> >> szczurow, choc nie jestem pewien, czy tymi dzialaniami jestem
> >> zainteresowany i czy motywuje wogole do jakichs bardziej wartosciowych
> >> dzialan.
> >> Chyba ze masz jakies inne na mysli?
> >
> > Czy Ty jestes Piotr Zawodny? Bo intelektualnie zdajesz sie byc na jego
> > poziomie.
> >
> > Odpowiedz brzmi: irytacja motywuje do natychmiastowych dzialan, majacych
> > na celu uniknac danej sytuacji tu i teraz, a przede wszystkim na
> > przyszlosc.
>
> No coz, chyba jednak wole miec do czynienia z ludzmi, ktorzy uwazaja, ze
> w takich sytuacjach znacznie lepiej sprawdza sie jednak opanowanie.
> Jak chcesz sobie promowac irytacje w ten sposob to polecam konwersacje z
> globem.
>
> >>> z drugiej jest niezlym sygnalem dla otoczenia, ze dana sytuacja
> >>> jest powyzej progu naszej tolerancji.
> >>
> >> Z tego co zaobserwowalem, sygnaly nie oparte na irytacji i pozbawione
> >> oznak irytacji sa o wiele bardziej skuteczne i satysfakcjonujace
> >> emocjonalnie, ale to chyba rzecz gustu, co kto lubi.
> >
> > Nieprawda.
> >
> >> Bo furiat chyba faktycznie musi lubic swoja wieczna zlosc, inaczej nie
> >> bylby przeciez furiatem.
> >
> > Nie musi. Twoje naiwne potrzeganie emocji ludzkich i wplywu nan rozumu
> > swiadcza o braku doswiadczenia i dosc elementarnej wiedzy. W razie
> > konfluktu rozumu i emocji, z reguly wygrywaja emocje.
>
> Biedny jest troche ten Twoj punkt widzenia, a argumenty jeszcze
> biedniejsze i jakos chyba nie mam juz ochoty wyciagac ich z Ciebie
> wiecej. Dlatego chyba pozostawie juz Twoja probe dialogu z Twoim
> gatunkiem, ktory tak pieknie Ci wyewoluowal. I w przyslosci nie musisz
> zaraz oceniac moich wypowiedzi jako bzdury, poniewaz Twoje kryteria juz
> az nadto wyraznie zdeterminowaly mi Twoj punkt widzenia.
> Lebowski
Co znowu glob, glob stosuje ''nerwy'' celowo do odpowiednich osób, bo
jak już wiele razy pisałem, tylko przemoc może do nich dotrzeć, a nie
argumentacja. Ta przemoc jest przemyślana bo ustala granicę. Nic nie
widzę w tym zachowaniu w wściekaniu się na wszystko i bez znajomości
powodu. Twoje opisy są takie jakbyś nie miał psychiki, bo emocji się
nie wypiera, tylko analizuje, np; o jak ładna emocja, dlaczego mnie to
wkurwiło, co jest w tej osobie ,że moje emocje tak się ustawiły. Nie
ma barany oziębłe emocjonalnie tych podziałów na rozum i emocje, jest
tylko większa bądź mniejsza kontrola emocji z braku środków rozumu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2010-09-03 18:01:27
Temat: Re: WnerwDnia 2010-09-03 19:00, niebożę glob wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Lebowski napisał(a):
>> W dniu 2010-09-03 15:10, Ghost pisze:
>>> Użytkownik "Lebowski"<lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
>>> news:i5qq0c$crq$1@speranza.aioe.org...
>>>>
>>>> Bo furiat chyba faktycznie musi lubic swoja wieczna zlosc, inaczej nie
>>>> bylby przeciez furiatem.
>>>
>>> Nie musi. Twoje naiwne potrzeganie emocji ludzkich i wplywu nan rozumu
>>> swiadcza o braku doswiadczenia i dosc elementarnej wiedzy. W razie
>>> konfluktu rozumu i emocji, z reguly wygrywaja emocje.
>>
>> Biedny jest troche ten Twoj punkt widzenia, a argumenty jeszcze
>> biedniejsze i jakos chyba nie mam juz ochoty wyciagac ich z Ciebie
>> wiecej. Dlatego chyba pozostawie juz Twoja probe dialogu z Twoim
>> gatunkiem, ktory tak pieknie Ci wyewoluowal. I w przyslosci nie musisz
>> zaraz oceniac moich wypowiedzi jako bzdury, poniewaz Twoje kryteria juz
>> az nadto wyraznie zdeterminowaly mi Twoj punkt widzenia.
>> Lebowski
>
> Co znowu glob, glob stosuje ''nerwy'' celowo do odpowiednich osób, bo
> jak już wiele razy pisałem, tylko przemoc może do nich dotrzeć, a nie
> argumentacja. Ta przemoc jest przemyślana bo ustala granicę. Nic nie
> widzę w tym zachowaniu w wściekaniu się na wszystko i bez znajomości
> powodu. Twoje opisy są takie jakbyś nie miał psychiki, bo emocji się
> nie wypiera, tylko analizuje, np; o jak ładna emocja, dlaczego mnie to
> wkurwiło, co jest w tej osobie ,że moje emocje tak się ustawiły.
To Ty, Chironie? I dlaczego tak się maskujesz?
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |