eTaTa wrote in message ...
>
>Użytkownik "patix" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>news:bh7p2a$kmm$1@atlantis.news.tpi.pl...


[......] tne

pozwole sobie na projekcje Twojej
projekcji odnosnie tematu :)))))

wyglad to wskrocie tak:

Bog jest doskonaly wiec
to co stanowi/tworzy/stworzyl musi
byc rowniez doskonale i nie ma
tu juz miejsca na dowolnosc (wolna wole)
lub takie "brudy" jak "chaos".

na tym tle moje watpliwosci:

1) skad projekcja o doskonalosci ?
Slyszalem , ze stwozyl,ustanowil,
jest sedzia , kocha , jest miloscierny
itd .Ale doskonaly ??????
Z tego co pamietam pycha to cecha ........

2) Jesli nawet juz przyjac te "doskonalosc"
- rozumiana jako "boskosc"- to skad
projekcja ,ze to ma polegac na byciu
zakonczonym,niezmiennym, logicznym ... ?

To wyglada mi na rozumowanie w stylu:
"jestem progamista i czasem(:)))) ) robie
bledy , a Bog jest programista doskonalym
zprogramowal wszystko do konca i doskonale"

Czy jestes pewien,ze "Boska doskonalosc"
wyglada tak jak Ty to sobie wyobrazasz/czujesz ?
Ze swiat z chaosem i wolna wola jest mniej
"doskonaly" z punktu widzenia Boga ?

to takie sobie projekcje :)))))))))
pozdrawiam

patix