« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-11 13:35:18
Temat: Wpływ muzyki na mózgWitam,
Znalazłem ostatnio coś interesującego, mam nadzieję że link nie zostanie
uznany za spam, może ktoś coś będzie wiedział na temat tego typu wynalazków:
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=59556960
Mam pytanie czy to działa i czy rzeczywiście nie ma efektów ubocznych, np.
czy nie zmiania stale naszego sposobu myślenia? Interesuje mnie też wpływ na
mózg (inteligencję) słuchania "zwykłej" muzyki głośno/cicho, różnych
gatunków (klasyczna, rock, techno, hiphop i inne), ponieważ na ogół słucham
sporo muzyki.
Pozdrawiam,
Michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-08-11 21:13:56
Temat: Re: Wpływ muzyki na mózg
Użytkownik "Michał Woźniak" <m...@s...mimuw.edu.pl> napisał w
wiadomości news:ddfk7n$l0q$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Znalazłem ostatnio coś interesującego, mam nadzieję że link nie zostanie
> uznany za spam, może ktoś coś będzie wiedział na temat tego typu
wynalazków:
> http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=59556960
> Mam pytanie czy to działa i czy rzeczywiście nie ma efektów ubocznych, np.
> czy nie zmiania stale naszego sposobu myślenia? Interesuje mnie też wpływ
na
> mózg (inteligencję) słuchania "zwykłej" muzyki głośno/cicho, różnych
> gatunków (klasyczna, rock, techno, hiphop i inne), ponieważ na ogół
słucham
> sporo muzyki.
Działa, ale krótko. To tak jak perfumy. Na Woodstocku byłeś? Może Cie to
zmotywować do czegoś fajnego, napisz jak co ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-08-12 09:11:31
Temat: Re: Wpływ muzyki na mózgUżytkownik Michał Woźniak napisał:
> Witam,
> Znalazłem ostatnio coś interesującego, mam nadzieję że link nie zostanie
> uznany za spam, może ktoś coś będzie wiedział na temat tego typu wynalazków:
> http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=59556960
> Mam pytanie czy to działa i czy rzeczywiście nie ma efektów ubocznych, np.
> czy nie zmiania stale naszego sposobu myślenia? Interesuje mnie też wpływ na
> mózg (inteligencję) słuchania "zwykłej" muzyki głośno/cicho, różnych
> gatunków (klasyczna, rock, techno, hiphop i inne), ponieważ na ogół słucham
> sporo muzyki.
>
> Pozdrawiam,
> Michał
>
>
łoj tam z takimi głupotami. na mój mózg najlepszy wpływ ma grind core.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-08-12 09:45:42
Temat: Re: Wpływ muzyki na mózg> Interesuje mnie też wpływ na
> mózg (inteligencję) słuchania "zwykłej" muzyki głośno/cicho, różnych
> gatunków (klasyczna, rock, techno, hiphop i inne), ponieważ na ogół słucham
> sporo muzyki.
Myślę, że trudno byłoby odróżnić wpływ muzyki od własności samego mózgu. Do
słuchania Palestriny trzeba i uszu i tego co pomiędzy nimi jakby nieco
lepszej jakości niż do słuchania za przeproszeniem hiphopu.
Do tego mogą wchodzić w grę ciekawe efekty uboczne; jakiś czas temu w
Tygodniku czytałem że w W. Brytanii na stacjach metra gdzie puszczają
muzykę klasyczną przestępczość spadła o połowę. I to wcale nie dlatego że
'muzyka łagodzi obyczaje' ale bandziory zwyczajnie nie są w stanie
wytrzymać Mozarta i się wynoszą gdzie indziej. Ciekaw jestem możliwości
eskalacji: przy Bartoku blokersi dostają pewnie drgawek, a po Martinu
członkowie Samoobrony kończą jak zieloni w "Marsjanie atakują"...
--
Krzysiek, EBP
Socjalizm to pokój. Kapitalizm to cztery pokoje z kuchnią.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-08-12 10:27:07
Temat: Re: Wpływ muzyki na mózgKrzysztof (Suzuki Kokushu) <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> > Interesuje mnie też wpływ na
> > mózg (inteligencję) słuchania "zwykłej" muzyki głośno/cicho, różnych
> > gatunków (klasyczna, rock, techno, hiphop i inne), ponieważ na ogół
słucham
> > sporo muzyki.
>
> Myślę, że trudno byłoby odróżnić wpływ muzyki od własności samego mózgu. Do
> słuchania Palestriny trzeba i uszu i tego co pomiędzy nimi jakby nieco
> lepszej jakości niż do słuchania za przeproszeniem hiphopu.
tak czy siak nie da sie nie zauwazyc wplywu muzyki - inaczej reagujemy po
wyjsciu ze sklepu ezoterycznego (kadzidelka, dzwonki, duperelki) gdzie plumka
sobie spokojnie nagrany szum fal, delfinki gadaja z glosniczkow i dyskretnie
gra harfa, a inaczej prowadzac samochod przy AC/DC - noga sama wciska gaz,
nieprawdaz?
a co do samego produktu - moze troche pomagac - pewnie jest to jakies
nagranie monotonnego chrobotania pozwalajace jednoczesnie skupic sie na
wykonywanej czynnosci (sama nie moge wyzbyc sie rozproszenia po 5 minutachg
czytania knigi - latwiej o skupienie wtedy przy czyms monotonnym, nioe daj
Bog chwytliwa piosnka czy pasjonujacy program publicystyczny ;-)
zdrowki
hania
> Do tego mogą wchodzić w grę ciekawe efekty uboczne; jakiś czas temu w
> Tygodniku czytałem że w W. Brytanii na stacjach metra gdzie puszczają
> muzykę klasyczną przestępczość spadła o połowę. I to wcale nie dlatego że
> 'muzyka łagodzi obyczaje' ale bandziory zwyczajnie nie są w stanie
> wytrzymać Mozarta i się wynoszą gdzie indziej. Ciekaw jestem możliwości
> eskalacji: przy Bartoku blokersi dostają pewnie drgawek, a po Martinu
> członkowie Samoobrony kończą jak zieloni w "Marsjanie atakują"...
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-08-13 00:24:20
Temat: Re: Wpływ muzyki na mózg
Użytkownik "zyd" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ddirpm$mob$4@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Michał Woźniak" <m...@s...mimuw.edu.pl> napisał w
> wiadomości news:ddfk7n$l0q$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Witam,
> > Znalazłem ostatnio coś interesującego, mam nadzieję że link nie zostanie
> > uznany za spam, może ktoś coś będzie wiedział na temat tego typu
> wynalazków:
> > http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=59556960
> > Mam pytanie czy to działa i czy rzeczywiście nie ma efektów ubocznych,
np.
> > czy nie zmiania stale naszego sposobu myślenia? Interesuje mnie też
wpływ
> na
> > mózg (inteligencję) słuchania "zwykłej" muzyki głośno/cicho, różnych
> > gatunków (klasyczna, rock, techno, hiphop i inne), ponieważ na ogół
> słucham
> > sporo muzyki.
>
> Działa, ale krótko. To tak jak perfumy. Na Woodstocku byłeś? Może Cie to
> zmotywować do czegoś fajnego, napisz jak co ;)
>
Ciągle zastanawiam się nad zakupem i wypróbowaniem tego. Działa krótko, a
potem? Mózg już sam działa w ten nowy sposób, czy wszystko zostaje po
staremu, tylko że już nie działa;)? Próbowałeś na sobie? Na koncerty chodzę,
ale na Woodstocku nie byłem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-08-13 09:10:46
Temat: Re: Wpływ muzyki na mózgMichał Woźniak wrote:
> http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=59556960
> Mam pytanie czy to działa i czy rzeczywiście nie ma efektów ubocznych, np.
> czy nie zmiania stale naszego sposobu myślenia?
Ma. Są to dźwięki na 95% uzyskane za pomocą programu Brain Wave
Generator (BWGEN), mający wykorzystywać technologię dudnień różnicowych
opracowaną przez Roberta A. Monroe. Przeprowadzono naukowe badania nad
tą metodą, których jednak Monroe nie przyjął do wiadomości i dalej ją
propagował.
Co nieco informacji znajdziecie w tym wątku (ang.):
http://groups.google.pl/group/sci.skeptic/browse_frm
/thread/27b2c260a2d2ef5f/893a93423a07030a?lnk=st&q=h
emi-sync+brainstem&rnum=1&hl=pl#893a93423a07030a
Jeden z namiętnych słuchaczy i propagatorów metody Hemi-sync, uważany za
następcę R.A.Monroe - Bruce Moen - przeżył niedawno wylew. Pamiętajcie o
tym, czytając zapewnienia o prozdrowotnym działaniu metody.
Pozdro.
--
Adam Dziendziel
(odpowiadając na priva usun gwiazdki z adresu)
http://squadd.sourceforge.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-08-13 09:23:00
Temat: Re: Wpływ muzyki na mózgMichał Woźniak wrote:
> Interesuje mnie też wpływ na
> mózg (inteligencję) słuchania "zwykłej" muzyki głośno/cicho, różnych
> gatunków (klasyczna, rock, techno, hiphop i inne), ponieważ na ogół słucham
> sporo muzyki.
Proszę:
http://faculty.washington.edu/chudler/music.html
--
Adam Dziendziel
(odpowiadając na priva usun gwiazdki z adresu)
http://squadd.sourceforge.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |